Narodziny naszego stołu technologicznego

[Maxell]

Rozpoczynamy serię zdjęć z narodzin naszego stołu technologicznego, który powstaje k/Częstochowy, pod bacznym okiem Papli.

 

Część I - Konstrukcja:

 

 

Zdjęcia: Papla

[Gonzo]

Witam.

 

No, no stół zapowiada się porządnie.Blat to chyba z czwórki - jak to mówią, czołgiem będzie można jeździć . Stół do końca świata + tydzień :grin:

 

Pozdrawiam :wink:

[andrzej k]

Nie smucę , ale obyśmy go unieśli :tongue:

 

Pozdrawiam

[Maxell]

Część II - Deski boczne:

 

[MirekB]

Nie chciałbym być żle zrozumiany, ale z tego co widzę to blat będzie drewniany i nie chcąc wywoływać wilka z lasu to czy wg. przepisów sanepidu dopuszcza się w stołach do rozbiórki mięsa drewniane blaty? Nawet dębowe ...............?

[Papla]

Nie chciałbym być żle zrozumiany, ale z tego co widzę to blat będzie drewniany i nie chcąc wywoływać wilka z lasu to czy wg. przepisów sanepidu dopuszcza się w stołach do rozbiórki mięsa drewniane blaty? Nawet dębowe ...............?

To nie jest blat tylko takie deski do krojenia chowane-składane po dwóch szerszych bokach stołu. Takie BIG deski do krojenia :-) Sam blat jest z blachy nierdzewki kwasówki półtrorówki :-)

[kusy]

A czy ktoś może mi poradzić jak zaimpregnować deskę ( a właściwie dechę ) do krojenia z klejonego na sztorc drewna dębowego o grubości ok.3cm.Wiem że pytanie trochę nie na temat,ale nie wiem gdzie je umiescić.Bedę wdzieczny.Pozdrawiam.

[BonAir]

Do celów spożywczych?

To raczej olejem jadalnym

[kusy]

Deska tylko do celów spożywczych.

Czy olej roślinny nie bedzie jełczał?Tego się trochę obawiam.

[Papla]

A czy ktoś może mi poradzić jak zaimpregnować deskę ( a właściwie dechę ) do krojenia z klejonego na sztorc drewna dębowego o grubości ok.3cm.Wiem że pytanie trochę nie na temat,ale nie wiem gdzie je umiescić.Bedę wdzieczny.Pozdrawiam.

Wrzątkiem a potem posypujesz solą. Ja tak robię i jest dobrze. Wg mnie :-)

[BonAir]

Czy olej roślinny nie bedzie jełczał?

Jeśli używasz deskę powiedzmy raz dziennie, to olej nie zdąży zjełczeć :-)

[Marek z Bielska]

A czy ktoś może mi poradzić jak zaimpregnować deskę ( a właściwie dechę ) do krojenia z klejonego na sztorc drewna dębowego o grubości ok.3cm.

jak jest ona z drewna debowego to tylko porzadnie umyc ja woda plus jakis detergent

nastepnie splukac czysta goraca woda i niech sobie wyschnie.

nie preferuje konserwacji olejem jadalnym bo z czasem deska zacznie brzydko ca..ieć,

a zapach ten zostanie juz na stale.

z czasem jak czesto bedziesz na niej robil natlusci sie troche naturalnym tluszczem zwierzecym i po kazdym umyciu bedzie ok nic wiecej.

 

Część II - Deski boczne:

super zrobione beda na lata

[MirekB]

Dzięki za info .......... i wszystko jasne. ( w sprawie stołu)

 

Kolega wystrugał mi dwie piękne deski do krojenie z osiki.

Tak jak ktoś poradził zakonserwowałem je olejem jadalnym.

Deski mam już kilka lat, są używane głównie w czasie różnych akcji wyjazdowych.

Żona je myje po każdym użyciu Ludwikiem i gorącą wodą. Deski "nie capią", zachowują swój naturalny kolor, widać tylko slady po krojeniu.

[JASIU]

moje też nie capią a były zaciągnięte zwykłym rzepakiem :grin: Może coś żle robimy?

ps .a ostatnio taką sobie kupiłem ,jest duża ,higieniczna i chyba mniej noże się tępią zaznaczam że chyba, by nie wywołać zbędnej dyskusji jak mycie noży w gorącej wodzie :wink:

http://www.allegro.pl/item410321408_roma_deska_do_krojenia_z_polietylenu_biala.html

[andrzej k]

jest duża ,higieniczna i chyba mniej noże się tępią zaznaczam że chyba, by nie wywołać zbędnej dyskusji jak mycie noży w gorącej wodzie :wink:

W/g mojej wiedzy więcej się na niej noże tępią niż na drewnianej . Chyba że jest to jakaś technologia kosmiczna i noże się wręcz ostrzą . Drewno jest zawsze przyjazne człowiekowi . Chyba że nie ?

 

Pozdrawiam

[Gość Wiesław]

To raczej olejem jadalnym

potwierdzam, ja swoją klejoną z kwadratów zakonserwowałem bezposrednio po zakupie olejem jadalnym i jak dotąd służy mi już kilka lat bez zarzutu, oczywiście jest uzywana i myta na bieżąco, pozdrawiam

[abratek]

nie preferuje konserwacji olejem jadalnym bo z czasem deska zacznie brzydko ca..ieć,

a zapach ten zostanie juz na stale.

z czasem jak czesto bedziesz na niej robil natlusci sie troche naturalnym tluszczem zwierzecym

no to teraz pojechałeś :shock: olej zjełczeje a zwierzęcy nie?! :shock:

olej był uniwersalnym "konserwantem" dla blatów drewnianych bo był neutralnym

[Bagno]

Odnośnie drewna, został wycofany, gdyż wycofano w UE.

Tak, jak zawsze są wady i zalety. Wadą drewna jest jego nasiąkliwość i związany z tym wzrost ilości drobnoustrojów na powierzchni.

Wadą polipropylenu, teflonu itp, konieczność użycia myjki wysokociśnieniowej (w sprzedaży są specjalne szczotki do ręcznego czyszczenia) aby móc wyczyścić powierzchnię roboczą.

[Maxell]

Abratku i Bagno, nie kontynuujcie tematu, gdyż na zlocie będzie, zaproszony jako gość, Powiatowy Lekarz Weterynarii z radomska, któremu podlega Zagroda. Na miejscu sobie z nim porozmawiamy.

Poza tym - jesli w sklepach sprzedawane sa deski do mięsa wykonane z drewna, to chyba wyjaśnia sprawę.

Nie ma po prostu sensu dolewać oliwy do ognia. :wink: Złe duchy czychają. :shock:

[Gość Gabi]

O ile sobie dobrze przypominam to w tamtym roku , takiego "cudeńka" nie mieliśmy. :wink:

[Maxell]

Jeśli masz na myśli naszego pana Doktora, to jest w każdą sobote i na każdym zlocie. Bardzo fajny, starszy pan. Przeważnie przyjeżdża w ciągu dnia z córeczką. Pochodzi, poogląda, porozmawia z nami, spróbuje kaszaneczki i jedzie do domu. Musimy z nim żyć w zgodzie, gdyz może zawsze, jak to zauważył kiedys Abratek, zamknąć zlot, a jeśli w przyszłości myslimy o pełnej przeróbce świniaka na zlocie, to już jest sprawa obowiązkowa.

[majchal]

Abratku i Bagno, nie kontynuujcie tematu, gdyż na zlocie będzie, zaproszony jako gość, Powiatowy Lekarz Weterynarii z radomska, któremu podlega Zagroda. Na miejscu sobie z nim porozmawiamy.

 

Jak zawsze w Polsce sprawa nie jest jednoznaczna, poprzez bałagan w przepisach.

Jakieś dwa lata temu sanepid zaczął szaleć na sklepach, że przepisy UE, że wymogi, dostosowanie itp i nakazali stosować polipropylen. Jednak po bardziej wnikliwej rozmowie/kłótni wyszło na to, że nie ma przepisów wykonawczych, które umożliwiły by egekwowanie/karanie za brak tego sprzętu.

Teraz już się nie czepiają, grunt to aby deski i kloce były bez ubytków, czyste, była szczotka druciana i ogólnie aby wyglądały jako tako. My na naszych sklepach dla świętego spokoju uzywamy desek z polipropylenu, jednak kloce mamy nadal drewniane ( głonie chodzi o koszty, ale też o komfort rabania - kto nie rąbał na poli to nie wie o czym mówię ).

Co do zakładów produkcyjnych, to drewno nie ma prawa bytu, tylko polipropylen.

[Maxell]

Masz rację Majchal, ale przyjmijmy, że to nie jest zakład produkcyjny. Ja zaś biorę na siebie odpowiedzialność, za łamanie unijnych przepisów. :grin:

[Marek z Bielska]

no to teraz pojechałeś olej zjełczeje a zwierzęcy nie?!

olej był uniwersalnym "konserwantem" dla blatów drewnianych bo był neutralnym

czy ja pisałem ze zjełczeje?gdzie to wyczytałeś

pisalem ze bedzie deska pachnieć,a po zwierzęcym troche najdzie,a i tak myje się

ja gorąca wodą z detergentem i sie później splukuje woda.

przeciez do domowego przerobu miesa drewniana deska bedzie najlepsza

jak zarazem tansza alternatywa do tworzywa sztucznego,

ktore jest drozsze ze wzgledu na swe wlaściwości dostosowane do art.spożywczych.

[abratek]

czy ja pisałem ze zjełczeje?gdzie to wyczytałeś

w kontekście...

nie preferuje konserwacji olejem jadalnym bo z czasem deska zacznie brzydko ca..ieć

taki zapis rozumiem "capieć - śmierdzieć"...

ech....może źle Cię zrozumiałem :lol: