Plotka i jej następstwa

[tur100]

Krystian cieszę się bardzo, że czujesz sie lepiej i życzę Ci szybkiego powrotu do pełni  do zdrowia.

A teraz chciałem odnieść sie do posta Maxela (https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17046-plotka-i-jej-następstwa/?p=660849). Mirku bardzo chciałem wybrać się na zlot do Zakopanego, ale się nie udało. Z racji mojego wieku (już niestety 70) jestem w grupie ryzyka zakażenia koronowirusem i każda informacja o kontakcie z osobą podejrzaną o zarażenie jest dla mnie ważna. Sądzę że dla uczestników zlotu też. Krystian sam napiasł, że do szpitala został zabrany z podejrzeniem koronowirusa, 

 

NIE JESTEM CHORY NA KORONOWIRUSA!!! BYŁEM PRZYWIEŹIONY Z PODEJRZENIEM ALE WYNIK MAM UJEMNY.TO ŻE JESTEM W SZPITALU TO PRAWDA ALE NA INNE SCHORZENIE NIE ZWIĄZANE Z KORONOWIRUSEM!

 

Taki przypadek powinien być zgłoszony przez organizatora do Sanepidu było to mniej niż 14 dni po zlocie) i ewentualnie zarządzona kwarantanna. Nie wiem czemu chciałeś to ukryć. Tu chodzi o to żeby nie roznosić zarazy po kraju. Na szczęście Krystian miał tylko objawy i kwarantanna byłaby faktycznie sporym kłopotem. Ale o tym powinien decydować Sanepid a nie Ty. Wiem co piszę bo cała moja liczna rodzina mieszkająca w Cieszynie miała kwarantannę. Był kontakt wnuczek mojego kuzyna i kuzynki z dziewczynką podejrzaną o zarażenie. Kwarantanna sie odbyła a dziewczynka okazała się na szczęście zdrowa.

Napisałeś, że Marek rozsiewa plotki. To jak widzsz nie była plotka. Tą informację powinieneś Ty podać a nie Marek. W tym poście potraktowałeś Marka jak gówniarza, zwywałeś go od idiotów.  Za takie posty to banowałeś uczestników forum.

Mam wniosek. Mirku zbanuj się za ten post, Niekoniecznie na rok jak to już kiedyś robiłeś.

Pozdrawiam Wszystkich forumowiczów a szczególnie licznych przyjaciół Marka

tur100

Edytowane 26 Marca 2020 przez tur100

[Papcio]

Mam podobne odczucia, zbyt chętnie banujesz, w końcu zostaniesz sam.

Pozdrawia i zdrowia życzę.

[Maxell]

 

 

Napisałeś, że Marek rozsiewa plotki. To jak widzsz nie była plotka. Tą informację powinieneś Ty podać a nie Marek.

O chorobie Krystiana dowiedziałem się dopiero z posta rozpoczynającego dyskusję. Zaraz się z nim skontaktowałem i uzyskałem informację iż jest w szpitalu z innego powodu niż podejrzenie koronawirusem, a wyniki na koronę ma ujemne. Nie śledzę poczynań każdego z forowiczów, gdyż jest to technicznie niemożliwe. Również nikt nie informuje mnie o swoim stanie zdrowia, bo i w jakim celu? Pisanie jednak, że ktoś leży w szpitalu z koronawirusem i podawanie tego do publicznej wiadomości bez sprawdzenia i zgody osoby zainteresowanej, jest w obecnej sytuacji przestępstwem. Podtrzymuję wszystko co napisałem w całej rozciągłości.

 

 

Mam podobne odczucia, zbyt chętnie banujesz, w końcu zostaniesz sam.

Papciu, nikt nie został zbanowany. Koleś nie otrzymała nawet ostrzeżenia. Co do odczuć, to akurat jesteśmy na zupełnie odmiennych biegunach w odniesieniu do tej sprawy. Przemyślisz na spokojnie i zrozumiesz o co mi chodziło.

Jeszcze raz: podtrzymuję w całości to co w tej sprawie napisałem.

[krystian252]

Odniosę do wypowiedzi tura100

Serdecznie dziękuję Tobie za wszystkie życzenia.

 

Po pierwsze do szpitala zostałem przyjęty z podejrzenie korna wirusa ale już po kilku godzinach to wykluczono przeprowadzając test. Po drugie jak plotka się ukazała na forum to było już kilka dni po wykluczeniu zakażenia wirusem więc musztarda po obiedzie. Wobec tego nie potrzeba było podejmować żadnych działań ( powiadamiania Sanepidu itp. ) więc brawo dla Maxella za zdroworozsądkowe podejście i nie siania paniki nikomu nie potrzebnej ). Sami wiecie co by się wtedy zadziało jakby Maxell podjął błędną decyzję Po trzecie nigdy Markowi nie powiedziałem, że jestem zakażony korona wirusem tylko, że do szpitala trafiłem z podejrzeniem „ALE NIE JESTEM ZARAŻONY”. Jeżeli Marek nie słucha tego co się do niego mówi to nie moja wina. Po czwarte nie zamierzam nikogo obarczać moimi problemami zdrowotnymi bo to jest moja prywatna sprawa. Najbardziej zabolało mnie to, że po tym fakcie jak już sprawa trafiła na forum to Marek zachował się bardzo nie poważnie wypisując mi prywatnie różne przykre słowa, O TYM NIE BĘDĘ Z NIKIM ROZMAWIAŁ. Do tej pory sądziłem, że Marek jest moim bardzo dobrym kolegą. Żeby dalej nie przedłużać tego tematu proszę o powściągliwość uważam, że Marek jest poważną osobą i postąpi rozsądnie. Ja ze swojej strony nie zamierzam już zabierać głosu w tej sprawie .

Wszystkich bardzo pozdrawiam życząc wam dużo zdrowia w tym trudnym dla nas wszystkich czasie.

Edytowane 26 Marca 2020 przez krystian252

[Maxell]

 

 

Taki przypadek powinien być zgłoszony przez organizatora do Sanepidu było to mniej niż 14 dni po zlocie) i ewentualnie zarządzona kwarantanna. Nie wiem czemu chciałeś to ukryć. Tu chodzi o to żeby nie roznosić zarazy po kraju. Na szczęście Krystian miał tylko objawy i kwarantanna byłaby faktycznie sporym kłopotem. Ale o tym powinien decydować Sanepid a nie Ty.

Bardzo poważny zarzut pod moim adresem. Odpowiadam, gdybym wiedział, że ktokolwiek podczas zlotu wykazywał objawy choroby, na pewno wspólnie z szefową ośrodka zgłosilibyśmy to gdzie trzeba. Taką decyzję podjąłby również szpital, gdyby podejrzenia okazały się uzasadnione. Proszę o bardziej obiektywne podejście do całej sprawy, bez sugerowania się koleżeńskimi powiązaniami. Uważam, że postąpiłem prawidłowo, nie dając się wmanewrować w sytuację, która groziła zamknięciem kilku obiektów w Zakopanem i objęciem kwarantanną kilku tysięcy osób. Przykład tego tematu pokazuje, jak głupota ludzka może wyrządzić nieobliczalne w skutkach działania. Wystarczyło tylko skontaktować się z Krystianem i wszystko byłoby jasne. Pisanie takich bzdur na forum społecznościowym, bez potwierdzenia i zgody zainteresowanego, jest niedopuszczalne.

W dalszym ciągu czekamy na przeprosiny i odwołanie nieprawdziwych informacji. Taka sytuacja nie może się tutaj więcej powtórzyć.

[arkadiusz]

Moim zdaniem to w tamtej sytuacji zlot nie powinien się odbyć a Maxell nie powinien nikogo wyzywać publicznie od idiotów.Chyba Cie Mirku trochę poniosło.Mogłeś to wyrazić w nieco kulturalniejszy sposób choć rozumiem Twoje zdenerwowanie bo jako organizator odpowiadałes tez za zdrowie uczestników.Całe szczęście ,że żaden ze zlotowiczów się nie zakaził.Ja sadzę że obydwaj powinniście uderzyć się w piersi.Marek za to ,że podał nieprawdziwą informację a Ty za swój wpis o idiocie.

[Maxell]

Jak to w Polsce zwykle bywa, najwięcej do powiedzenia mają ci, którzy nie są bezpośrednio związani ze sprawą. W tym wypadku, nie byli uczestnikami zlotu.

[arkadiusz]

A czy to ma jakieś znaczenie.Żałuję teraz,że zabrałem głos w tej sprawie.Szkoda tylko ,że nie napisałeś na wstępie ,że tylko uczestnicy zlotu moga się w tej kwestii wypowiadać.W zwiazki z tym prosze o usunięcie mojego wpisu.

[EAnna]

 

 

Moim zdaniem to w tamtej sytuacji zlot nie powinien się odbyć

A to dlaczego?

Proszę nie oceniać sytuacji z dzisiejszego punktu widzenia.

Wszystko zmieniło się bardzo dynamicznie i to na niekorzyść, czego żaden prorok nie był w stanie przewidzieć.

Nigdy dotychczas  z powodu grypy sezonowej (a na to ew. wyglądało) nie odwoływano imprez.

W czasie zlotu wszystko było czynne; ruch na Krupówkach normalny, czynne wyciągi i termy.

Osobiście cieszę się, że mogłam jeszcze wziąć udział w tak wspaniałym zlocie, bo jako osoba w pewnym sensie podwójnie zagrożona mogę nie dożyć następnego spotkania z przyjaciółmi.

Nieprawdziwa informacja o tak dużej randze i to już w stanie epidemii, nie powinna była mieć absolutnie miejsca   .

Ekspresyjna reakcja Maxella wcale mnie nie dziwi i mogłaby wystąpić w stosunku do każdego uczestnika forum niezależnie od jego pozycji i zasług, również do mojej osoby, gdybym zaliczyła taką wpadkę  .

Z każdej jednak sytuacji jest wyjście, należy temat wziąć na klatę i przeprosić.

Przy tym ujął mnie swoją dobrocią i łagodnością Krystian, którego z tego miejsca serdecznie pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Mam cichą nadzieję Krystianie, że w przyszłym roku zaliczymy razem niejedną knajpkę na Krupówkach 

[Maciekzbrzegu]

Nie napędzajcie się. Nie oskarżajcie. Opiszę swoją sytuację dobrze ze nikomu nie puściły nerwy. Zeszły tydzień.

Środa od paru dni ostry kaszel telefon do POZ objawy mocne. Pytanie jest temperatura. Nie mam termometru i w całym powiecie nie kupię. Dam radę przetrzymam. Dzwonie po ludziach z którymi miałem kontakt nikt nie ma objawów.

Czwartek przed południem trudności w oddychaniu telefon POZ. Wywiad. Jak Pan musisz to przyjdź. Oki nie dam rady dojechsc. przyjdę w piątek.

Czwartek wieczorem duszę się. Dzwonie do szpitsla jednoomiennego wywiad proszę iść do POZ

Czwartek noc nie mogę oddychać, duszę się . Jestem słaby. Jadę na nocna opiekę. Nie mam tempratury. Proszę opuści teren szpitala i skontaktować się z Sanepid tym sanepidem od tych rzeczy. Dzwonie z domu . Wywiad. Proszę czekać. Dzwonia. Proszę wrócić na nocny dyżur. Oferują transport bo oddech słaby. Odmawiam Mówię ze dam radę.

Czwartek noc Nocny dyżur. Dostaje maseczkę. Pani Doktor przykłada słuchawkę. Ostre zapalenie oskrzeli. Gdzie Pan tak się zaprawił

Zastrzyk, antybiotyki coś wziewnego. Piątek inna jakość życia. Dziś po tygodniu trochę słaby jestem. Ale część i chwała ze nikomu po drodze nie puściły nerwy. Część i chwała ze opanowanie tym którzy mi pomsgali.

Gdzie bym był gdyby ktoś cos.A sam mieszkam. Co ze zwierzętami?

PANDEMIA KORONOWIRUS NIE WYKLUCZA W TYM CZASIE ZŁAMANIA NOGI, CZY WRZODU ŻOŁĄDKA CZY OSTREGO ZAPALENIA OSKRZELI

 

Ps

1 W tym czasie tz choroby jestem w stałym kontakcie telefonicznym ze szwagierką anestezjologiem ktora opiekowała się pacjentem z koronowirusem i jest na kwarantanie. Mówi ze miał takie same objawy. ???? Jedno mnie różniło mięśnie mnie nie bolały. Szwagierka test ujemny wraca do pracy i ja też wracam. I to jest optymistyczne. Mniej plotek więcej opanowania. Każdemu życzę.

2 Jestem pod wrażanie opanowania wszystkich których "spotkałem w mojej epopei". Konkretne pytania, tezy, nigdzie nie odniosłem wrażenia lekceważenia itp.

Edytowane 26 Marca 2020 przez Maciekzbrzegu

[Olek.P]

Nie wiem Maxell co za wyniki udostepniles ??,

jesli juz nie ma nazwiska i  imienia na tym "dokumecie " (zamazane ), to powinna byc jakas pieczatka szpitala czy , i podpis lekarza

 

czego " mi " brakuje   albo nie widze ? 

 

Takie cos jest w stanie kazdy napisac w niespelna paru minut.

 

z szacunkiem Olek.P

[karolszymczak]

Przeciez obowiązuje RODO!!!

[Maciekzbrzegu]

A jeszcze nie dodałem. Że 25 lat temu miałem zapalenie płuc. Mało co mnie nie było by wśrod Was . Było kiepsko ale tamto to było chyba pikuś versus ten stan z przed tygodnia.

Olek wiedziałem ze tak będzie. Ale to droga do nikąd. Zaraz sie zacznie ze sfałszowane, ze laboratorium nie akredytowane, że testy przeterminowane, laborant przekupiony, test źle pobrany, pieczatka kupiona na allegro. Swoją drogą pewnie wiecie ze obecnie kazdy sobie może kupić jsja chce pieczątkę. Kiedys aby miec np pieczątkę lekarza musiałeś di zakładu zanieść zaświadczenie teraz nie. Poprostu uwierz.

I to mój ostatni wpis w temacie. Chyba ze mnie wywołacie.

 

Ps

Pieczatke se mozna zamówić tytuł lekarza medycyny, weterynarii jest w Polsce zastrzeżony i kilka innych tez Czyli możesz mieć pieczątkę ale jak użyjesz a nie jesteś to KK. ???? To tak jakby kogoś podkusiło.

Edytowane 26 Marca 2020 przez Maciekzbrzegu

[Maxell]

Wiesz co, nawet nie ma sensu odpowiadać na takiego posta. Możesz przyjąć, że spreparowałem dla potrzeb prowadzonej dyskusji.

Teraz poważnie. Wszystkie dane i informacje szpitalne o pacjencie podlegają tajemnicy. Nawet moja żona, chcąc uzyskać wyniki badań, musiała udać się po nie ze specjalnym upoważnieniem. Jeśli wklejam te informacje w części do której zostałem upoważniony, to przyjmuję pełną odpowiedzialność za to co robię zwłaszcza, że sam zamazywałem dane identyfikacyjne.

Jeszcze raz proszę, aby do tak poważnej sprawy podchodzić obiektywnie, bez wspomagania się względami koleżeńskimi, telefonami czy mailami.

Jakie jest podejście osób zainteresowanych, doskonale widać.

Edytowane 26 Marca 2020 przez Maxell

[KarKan]

Moim zdaniem to w tamtej sytuacji zlot nie powinien się odbyć a Maxell nie powinien nikogo wyzywać publicznie od idiotów.Chyba Cie Mirku trochę poniosło.Mogłeś to wyrazić w nieco kulturalniejszy sposób choć rozumiem Twoje zdenerwowanie bo jako organizator odpowiadałes tez za zdrowie uczestników.Całe szczęście ,że żaden ze zlotowiczów się nie zakaził.Ja sadzę że obydwaj powinniście uderzyć się w piersi.Marek za to ,że podał nieprawdziwą informację a Ty za swój wpis o idiocie.

 

Zlot nie powinien się odbyć.....

V Jubileuszowy Ogólnopolski Zimowy Zlot WB w Zakopanem 05 - 08.03.2020 r.

Post Marka z Bielska:

Marek z Bielska, dnia 22 Marz 2020 - 14:49, napisał:

wiem natomiast że nasz kol.Krystek jest w szpitalu już ponad tydzień na corona i czuje się dobrze)

 

Wyjaśnienia @Maxell,

O chorobie Krystiana dowiedziałem się dopiero z posta rozpoczynającego dyskusję.

[Maxell]

Zlot się odbył i bardzo dobrze.

Jeszcze raz, już ostatni, gdyż dyskusja zaczyna przypominać farsę: wszystko co tutaj do tej pory napisałem w pełni podtrzymuję i uważam, że postąpiłem słusznie. Mam tylko nadzieję, że po wygaśnięciu emocji, inaczej spojrzycie na całość zagadnienia.

PS.

Zawsze można powołać Komisję Śledczą. Po niektórych wpisach wiem nawet, kto byłby oskarżonym.

[Maxell]

W dalszym ciągu czekamy na przeproszenie Kolegi Krystiana i wszystkich uczestników zlotu w Zakopanem.

[krystian252]

Przy tym ujął mnie swoją dobrocią i łagodnością Krystian, którego z tego miejsca serdecznie pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Mam cichą nadzieję Krystianie, że w przyszłym roku zaliczymy razem niejedną knajpkę na Krupówkach

Pewnie Aniu jeszcze nie jedną odwiedzimy na nie jednym zlocie ???? Pozdrawiam.

[KarKan]

Zlot się odbył i bardzo dobrze.

 

Chyba źle napisałem Jak miał się nie odbyć skoro wszystko wyszło po zlocie

[Olek.P]

........ co chcialem przez ten post powiedzic to,to ze nikt nikomu nie musi nic udowadniac,jedynie powiedziec (napisac ).Udowadnia sie przd sadem. 

Czy to tajemnica ?? ,jak piszesz ze to "wyniki " Krystiana

 

Zycze wszystkim zdrowia 

Olek.P

[Maxell]

Tobie to wystarcza, ale całej masie ludzi, którzy byli na zlocie i są bezpośrednio zainteresowani tematem, obiecałem przedstawienie dokumentów potwierdzających, że mogą spać spokojnie. Jestem zaskoczony, jakie zainteresowanie cała sprawa wywołała wśród zlotowiczów i wcale się temu nie dziwię.

[Olek.P]

Jak juz napisalem; dla mnie nie jest to zaden dokument,

..... a ty Maxell ,mysle ze nie musisz nikomu nic udowadniac , bo nic zlego nie zrobiles 

 

pozdrawiam Olek.P

[Maxell]

Specjalnie dla Ciebie:

 

 

Narażę się pewnie Krystianowi, ale trudno. Może wybaczy.

[Olek.P]

 

 

nie musisz nikomu nic udowadniac

 

 

....pozdrowienia dla pana Szulca 

[Maxell]

Wiem, że nie muszę. Jednak, jeśli powiedziało się A, trzeba powiedzieć B - obiecałem, więc wklejam.