mikami Opublikowano Środa o 19:26 Zgłoś Udostępnij #26 Opublikowano Środa o 19:26 3 godziny temu, wawaldek11 napisał(a): Mama lubiła zeschniętą na kamień. Ciekawe, co z taką kiełbasą robiła? Ja dawno temu dostałem coś takiego. Łatwiej było pokroić kija od szczotki😁 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17155-odcinek-8-peklowanie-na-sucho-i-nastrzykiwanie-solank%C4%85/page/2/#findComment-1027730 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano Środa o 19:46 Zgłoś Udostępnij #27 Opublikowano Środa o 19:46 Taką kiełbę to się ćmotka 😁 Cytuj Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂 Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17155-odcinek-8-peklowanie-na-sucho-i-nastrzykiwanie-solank%C4%85/page/2/#findComment-1027737 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawaldek11 Opublikowano Środa o 21:05 Zgłoś Udostępnij #28 Opublikowano Środa o 21:05 To był twardy rocznik - 1933 - po syberyjskiej szkole przetrwania. Zęby miała mocne i radziła sobie nie tylko z suchą kiełbasą, ale i z orzechami do prawie sześćdziesiątki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/17155-odcinek-8-peklowanie-na-sucho-i-nastrzykiwanie-solank%C4%85/page/2/#findComment-1027743 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.