Co macie dziś na obiad?

[andrzej k]

Witam

 

 

Ja wczoraj i dzisiaj nerki wieprzowe ala gulasz z kapustą i buraczkami .

 

 

Pozdrawiam

[Darino]

Pstrąg wędzony na ciepło

 

 

jako dostawka ziemniaki marchewka i pifko

:thumbsup:

[Biotit]

Dziś na obiadek Smażone kanie, do tego mojej produkcji piwo miętowe

[anerka]

Co prawda zdjęcie nie jest dzisiejsze ale robię powtórkę /właśnie się gotuje/ bo potrawa nam zasmakowała.Zwykle robiłam golonkę po bawarsku, w piwie.Tym razem golonkę ugotowałam z solą ,pieprzem, lisciem laurowym/2 listki/, zielem angielskim/3 kuleczki/pod koniec dodałam warzywa, jak do rosołu. Po ugotowaniu odlałam część wywaru i zalałam nim kus kus, był zamiast np. ziemniaków. Pozostały wywar zagęściłam żółtkiem i dodałam sok z cytryny.Jeszcze chwilę pogotowałam. Okazało się pyszne.

[Marek z Bielska]

a moja Kasia dziś zadbała o mnie i Marcysie

zupa gulaszowa wieprzowo-wołowa z kluseczkami takimi małymi śląskimi :thumbsup: :thumbsup:

zdjęcie jak wyglada na talerzu też będzie :grin: ,polecam w szczególności dla tygrysków :thumbsup:

te kluseczki są mniamnuśne,prawdopodobnie z 3 sloiki zawekujemy na inne "dzienie"

jak mówi Marcysia

 

http://twojezdjecie.pl/plikinew/9/18/9181284808352.jpg

 

http://twojezdjecie.pl/plikinew/9/18/9181284808381.jpg

 

http://twojezdjecie.pl/plikinew/9/18/9181284808411.jpg

 

[ Dodano: Sob 18 Wrz, 2010 13:23 ]

Dziś na obiadek Smażone kanie, do tego mojej produkcji piwo miętowe

:thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

[Henio]

Okazało się pyszne.

Litości :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

 

A u mnie żona upichciła fasolkę po bretońsku i ma mnie z głowy na jakiś czas :grin:

[Einshell]

Heniu ! ja we czwartek nagotowałam cały 'gar' fasolki, już go prawie niema :grin: Pozostały-''efekty specjalne'' :grin: :shock: :grin: PS. Ztymi kluseczkami ,to tak jak umnie- tendencja 'wzrostowa'- co jedna to większa... :thumbsup: :clap: :lol: Pozdrawiam!

[zibi187]

U mnie dzisiaj po wczorajszym grzybobraniu "borowiki po fancuzku" ostatnie wyszły extra i musiałem powtórzyć :lol:

[chudziak]

U mnie dzisiaj po wczorajszym grzybobraniu "borowiki po fancuzku"

To znaczy jak ?- proszę troszkę szczegółów.

[zibi187]

to znaczy tak;

szynka lub kiełbasa szynkowa pokrojona w kostkę 0,5x0,5 cm przesmażona (z cebulką i czosnkiem

kapelusze borowików nie za duże twarde i umyte(surowe nie gotowane).

Szynkę przesmażamy na niewielkiej ilości oliwy, dodajemy cebulkę i czosnek do zeszklenia. Po tym czasie wrzucamy umyte grzybki dolewamy 3/4 szklanki białego wytrawnego lub półwytrawnego wina, wlewamy szklankę przecieru pomidorowego, dokładamy pęczek (duży) natki pietruszki i dusimy na małym ogniu dwie godzinki od czasu do czasu mieszając by nie przywarły. Po dwóch godzinkach :thumbsup:

:thumbsup: :clap: :clap:

[zibi187]

Pewnie, że można :lol:

Dla mnie ten sos dobry jest z każdymi grzybami, ale moja żona uznaje tą potrawę tylko z borowikami. I niestety wszystkie prawdziwe wielkości zakrętki słoika idą do tego sosu. Osobiście do tego daję zwykłe podgrzybki, które są równe i twarde :thumbsup: :thumbsup:

[Marek z Bielska]

polecam w szczególności dla tygrysków :thumbsup:

te kluseczki są mniamnuśne,prawdopodobnie z 3 sloiki zawekujemy na inne "dzienie"

jak mówi Marcysia /quote]

ciąg dalszy

http://twojezdjecie.pl/plikinew/9/19/9191284903307.jpg

 

http://twojezdjecie.pl/plikinew/9/19/9191284903332.jpg

[Darino]

Dzisiaj byłem ja kukiem w kuchni

Lachsfleisch czyli mięso łososiowe(tłum. z niem) lub schab b/k

czyli niedoszła polędwica jak kto woli :wink:

Takie cacko najlepiej przygotować a la souse vide

w termogarze sos, ziemniaki i

kalafiorek na parze

gotowe

mięsko letko zarumienione za pomocą redukcji Maillarda

:grin:

[EL GREGOR]

:grin: :thumbsup: :clap: :clap: :clap:

[Wirus]

mięsko letko zarumienione za pomocą redukcji Maillarda

Chodzi prawdopodobnie o ....... :rolleyes: ......... reakcję Maillarda.

[Darino]

reakcję Maillarda

Bardzo dobrze uważasz kol. Wirus :clap:

naturalnie masz racje, reakcja :grin:

Chociaż... czy tam może nie dochodzi też do redukcji :question:

:wink:

[miro]

Poczytałem o reakcji Maillarda, ale jak to się robi w praktyce ?

[Wirus]

ale jak to się robi w praktyce ?

W praktyce to się robi ......... :shock: ........ samo :grin: - np. podczas smażenia czy pieczenia.

 

 

 

czy tam może nie dochodzi też do redukcji :question:

Biorąc pod uwagę to, że redukcja jest bardzo szerokim pojęciem, a reakcja Maillarda bardzo złożonym procesem - napewno tak :grin: .

[zibi187]

Dziś zupka szczawiowa z jajkiem i grzankami :thumbsup: :thumbsup:

[Darino]

a reakcja Maillarda bardzo złożonym procesem - napewno tak

dzięki :smile:

praktycznie działa to jak piszesz

najlepiej przypalać otwartym ogniem np. palnikiem z butanem(propan się nie nadaje),

na gorącym grillu, jak się niema to może być dobrze rozgrzana oliwa z masłem i korzeniami w patelni.

Ważne jest by temperatura w środku mięsa się nie podniosła powyżej tej w której się parzyło u mnie było 65°C (powinno być 58°C, która jest dla mnie to jest trochę niepewna dla wieprzowiny, steki parze do 58°C.)

:grin:

[Marek z Bielska]

witam tylko dla Tygrysków :thumbsup:

na sobote Kasia upiekła jabłecznik z budyniem :thumbsup: :thumbsup: ,a ja do karkóweczki

i nie tylko zrobiłem masełko czosnkowe,które było spożywane ze świeżym chlebkiem

fotki ponizej

 

http://twojezdjecie.pl/plikinew/9/25/9251285437247.jpg

 

http://twojezdjecie.pl/plikinew/9/25/9251285437286.jpg

 

http://twojezdjecie.pl/plikinew/9/25/9251285437364.jpg

[miro]

Marek z Bielska niby kolega, ale że TAKIE cisto piecze to nie powie. :grin:

[@halusia@]

Marku na sam wygląd ślinka cieknie. Rewelacje :thumbsup:

Ja dzisiaj ugotowałam babkę i już prawie nie ma śladu, i jak tu dbać o linie .

 

Pozdrawiam Halusia

[Marek z Bielska]

Marku na sam wygląd ślinka cieknie. Rewelacje :thumbsup:

Ja dzisiaj ugotowałam babkę i już prawie nie ma śladu, i jak tu dbać o linie .

Halinko zauważyłem że Kasia łapła inwecje twórczą po teściowej w pieczeniu :grin:

spód-ciasto jak do sernika,masa budyniowa-jej pomysł,jabłka na słodko z cynamonem

i posypka jak na sernik :grin: ,już jej powiedziałem że będzie piekła ciasta z Halusią i

Luciolą na zlocie :wink:

 

[ Dodano: Sob 25 Wrz, 2010 20:29 ]

Marek z Bielska niby kolega, ale że TAKIE cisto piecze to nie powie. :grin:

zapraszamy w niedziele po południu na kawe,ciasto....zabierz żone

[@halusia@]

już jej powiedziałem że będzie piekła ciasta z Halusią i

Luciolą na zlocie :wink:

Będzie nam bardzo miło.

 

Ja wstawię przepis i fotki na babkę gotowaną, może Twoja Kasia sie pokusi .