Gonzo Opublikowano 20 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 20 Września 2008 Witam. Wpisujmy rady z własnych doświadczeń, zasłyszane, znalezione w internecie mogące "ułatwić życie" Grzyby obrane nie ciemnieją, gdy włożymy je do lekko zakwaszonej wody. Kalafior nie wydzieli niezbyt przyjemnego zapachu podczas gotowania, gdy włożymy surowy ziemniak lub skórkę chleba. Budyń lub kisiel nie zgęstnieje na powierzchni, gdy posypiemy powierzchnię deseru miałkim cukrem. Kotlety będzie łatwiej panierować, gdy dodamy do roztrzepanego jajka kilka kropel oleju. Kasza jęczmienna nie ciemnieje, gdy do gotowania dodamy trochę mleka. Mięso będzie delikatne w smaku i szybciej się udusi, gdy na jedną godzinę przed przyrządzeniem natrzemy je alkoholem i ułożymy ciasno w naczyniu. Mięso łatwiej nam będzie szpikować, ujmując paski słoniny palcami zanurzonymi uprzednio w soli. Mięso na bitki przed smażeniem należy posmarować cienko olejem i skropić cytryną (zmięknie). Migdały łatwiej nam będzie posiekać na deseczce, gdy posypiemy je wcześniej cukrem. Mięso dziczyzny straci swój tzw. zapach wiatru, gdy sprawione poleży kilka dni w zalewie z zsiadłego mleka. Naczynie z mięsem pozostawić w chłodnym miejscu. Musztarda będzie miała lepszy smak, gdy do słoiczka dodamy 1 łyżeczkę miodu. Olej nam nie zmętnieje, gdy dodamy do butelki odrobinę soli. Ryby morskie stracą specyficzny zapach, gdy na chwilę zalejemy je wodą z octem. Rzodkiewki będą dłużej świeże, gdy włożymy je do wody listkami w dół nie zanurzając główek. Sól nie będzie wchłaniała wilgoci i nie będzie zbijała się w bryłki, gdy dodamy parę ziarenek ryżu. Tłuszcz podczas smażenia mniej będzie się rozpryskiwał, gdy patelnię wcześniej przetrzemy solą. Zapach cebuli z rąk ulotni się, gdy spłuczemy ręce zimną wodą, a następnie przetrzemy solą. Ziemniaki ugotują się szybciej, gdy dodamy do nich tłuszcz. Zaczerpnięte z:MIESIĘCZNIK WOJEWÓDZKIEGO OŚRODKA DORADZTWA ROLNICZEGO w Bratoszewicach Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 20 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 20 Września 2008 Ryby morskie stracą specyficzny zapach, gdy na chwilę zalejemy je wodą z octem.Lub poprzekładamy je plastrami cebuli. Sposób jest też dobry gdy chcemy się pozbyć z ryb zapachu mułu. Niestety po tym zabiegu cebula jest do wyrzucenia. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-41023 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 21 Września 2008 Ryby morskie stracą specyficzny zapach, gdy na chwilę zalejemy je wodą z octem Po takim zabiegu jest również dużo łatwiej zdjąć łuski z ryby (przynajmniej w przypadku pstrąga) Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-41089 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 21 Września 2008 W przypadku czyszczenia ryb z łusek postępuję w ten sposób, że polewam powierzchnię ryby wodą o temp 60-70 C, co prowadzi do ścięcia substancji białkowych na powierzchni skóry i łatwiejszym ich zdjęciem. Pozostaje tylko lekko pociągnąć nożem i rybę mamy oczyszczoną. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-41093 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pedro Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 21 Września 2008 łatwiej zdjąć łuski z ryby (przynajmniej w przypadku pstrąga) Kiedyś ściągałem łuski z pstrąga. Teraz tego nie robię, a smakuje tak samo. :grin: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-41101 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 21 Września 2008 Witam Kiedyś ściągałem łuski z pstrąga. Teraz tego nie robię, a smakuje tak samo. :grin: No to dobra nowina . Rozumiem że nie zdejmujesz do wędzenia , a do smażenia też? Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-41104 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pedro Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 21 Września 2008 Oczywiście, że do smażenia też nie zdejmuję. Pokaż mi smażalnię ryb, która zdejmuje łuski z pstrąga do smażenia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-41105 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MIRKON Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 21 Września 2008 Wnuczek napisał:Lub poprzekładamy je plastrami cebuli. Sposób jest też dobry gdy chcemy się pozbyć z ryb zapachu mułu. Niestety po tym zabiegu cebula jest do wyrzucenia. My tą cebulkę (grube plastry) moczymy w panierce i smażymy razem z rybą. Jest świetna.pozdrawiam Cytuj MIRKON Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-41107 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 21 Września 2008 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 21 Września 2008 Witam Pokaż mi smażalnię ryb, która zdejmuje łuski z pstrąga do smażenia. :blush: :smile: Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-41108 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sepiko Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 22 Listopada 2008 Dobry sposób na jesienne porządki na działce. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-46703 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
waga Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 22 Listopada 2008 Kotlety wołowe na zrazy lub bitki, najpóźniej dzień wcześniej smaruję musztardą z olejem, są wspaniale kruche.Indyka , całego jak mniejszy, na kilka dni przed pieczeniem, zalewam do całkowitego przykrycia mlekiem zsiadłym , lub świeżym, lub ich mieszanina. Jest cudownie wilgotny po upieczeniu, ma bardzo delikatne mięso.Oczywiście ten sposób jest najmniej kłopotliwy, :smile: jak temperatura powietrza pozwala trzymać miskę, gar na balkonie :smile: pozdrawiam - waga. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-46734 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 22 Listopada 2008 W/g "Śląska kucharka doskonała":-Cebulę, aby nie była gorzka trzemy zawsze na szklanym tarle.-Kapusta ma być w domu na Rafała, bo by ci zmarzła i nie smakowała!-Aby usunąć z bielizny stołowej plamy ze świeżych owoców, należy nałożyć na miejsca zaplamione gęste kwaśne mleko na 3-4 godziny, a następnie spłukać zimną wodą i wyprać.-Żadnych kwaśnych potraw ani wywarów nie wolno gotować w garnkach aluminiowych.-Łatwy sposób przechowywania masła (stary sposób). Wymyj masło należycie, upakuj mocno w fajansowym albo szklanym naczyniu tak, żeby żadnej cieczy i próżnych miejsc nie miało, przewróć potem na głęboki talerz, i nalej nań tyle świeżej wody, ile zmieścić może; odmieniaj ją co dzień i utrzymuj w miejscu przewiewnym. Masło nie mając styczności z powietrzem zatrzyma świeżość na czas długi. Jakby coś to jeszcze długo tak mogę :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-46740 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roj61 Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 22 Listopada 2008 nalej nań tyle świeżej wody, ile zmieścić może; odmieniaj ją co dzień i utrzymuj w miejscu przewiewnym. Masło nie mając styczności z powietrzem zatrzyma świeżość na czas długi. No własnie sobie przypomniałem, że moja ś.p. babcia zawsze masło w pojemniczku z wodą trzymała, a lodówka wtedy była luksusem Pozdrawiam Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF Piszę poprawnie po polsku. (Przynajmniej się staram ;P) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-46749 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majchal Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 22 Listopada 2008 Spokojnie, nie do końca tak jestJest/występuje jełkość tłuszczu nadtlenkowa i hydrolityczna. Jeśli trzymasz masło w pojemniku i ma dostęp tlen i wtedy szybciej jełczeje, jednak woda tego procesu nie zahamowuje, a jedynie spowalnia.Jednak zawsze lepszy wróbel w garści... Cytuj Wino, kobiety i śpiew.Wino robię sam, kobiety mam trzy w domu, a o śpiewie lepiej przemilczeć Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-46753 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 22 Listopada 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 22 Listopada 2008 Witam. jednak woda tego procesu nie zahamowuje, a jedynie spowalnia. Majchal nikt nie pisze o trzymaniu masła 2 lata. Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-46754 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radzio Opublikowano 22 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 22 Listopada 2008 Majchal nikt nie pisze o trzymaniu masła 2 lata No właśnie. Ja wiem, że ten sposób sprawdza się za każdym razem, kiedy jedziemy sobie z żonką na Mazury pod namiot. Masło wytrzymuje z jeziorze do "swojego końca" :wink: Cytuj Pozdrawiam... Piotrek. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-46756 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 23 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 23 Listopada 2008 W/g "Śląska kucharka doskonała":Przechowywanie śliwek w stanie świeżym od 3-4 miesięcy (stary sposób)Sposób takiego przechowywania polega na zabezpieczeniu śliwek od dostępu powietrza. W tym celu bierze się śliwki dojrzałe wtedy, gdy jeszcze ogonki ich nie odchodzą łatwo, obrywa się z drzewa w czasie pogodnym łącznie z ogonkami i rozpościera cienko na 2 lub 3 dni w komórce przewiewnej, aby nieco wyparowały, po czym układa się je warstwami w faseczce w mące pszennej i przesypuje nią tak, aby jedna śliwka drugiej nie dotykała. Gdy już faseczka napełni się, potrzeba ją nakryć wiekiem szczelnie, aby powietrze do śliwek nie dochodziło. Chcąc po upływie wspomnianego czasu dać na stół przechowywane śliwki jako osobliwość, potrzeba po wyjęciu z faseczki opłukać je dobrze z mąki i położywszy na przetaku, potrzymać nad parą wody wrzącej, ale w takim oddaleniu, aby je para obchodziła, a nic im nie szkodziła. Tym sposobem przechowywane śliwki nie tylko zatrzymują swoją dobroć, ale nawet odzyskują piękną błękitną barwę, jaką miały pierwej na drzewinie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-46762 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 23 Listopada 2008 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 23 Listopada 2008 W/g "Śląska kucharka doskonała":Żurem się nie lej, a plackiem nie łocierej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-46763 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 14 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 14 Kwietnia 2016 (edytowane) Podrzuciłbyś link albo przepis do tej grillowej, nie robiłem ale czytałem że nie używa się peklosoli Grillową robi się tak samo jak inne kiełbasy cienkie, tylko zamiast peklosoli używa się soli, no i robi się trochę tłustszą.Przyprawy według uznania. Możesz zrobić http://wedlinydomowe.pl/grillowanie-i-pieczenie/grill/1570-slimaki-grill-owe-z-boczkiem-wg-pedraPedro dawał peklosól, ale wtedy trzeba pilnować temperatur co jest raczej trudne na grillu.Możesz zrobić http://wedlinydomowe.pl/grillowanie-i-pieczenie/grill/1702-kielbasa-grillowa-gruborozdrobniona-pis67Tu chyba Pisu zrobił trochę za chudą albo za bardzo tłuszcz wytopił na grillu. Edytowane 14 Kwietnia 2016 przez Gonzo Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1826-dobre-rady/#findComment-491164 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.