Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Zainteresowałem się szerzej po nieudanym camembercie (skubaniec dojrzał bardzo szybko i popłynął - nie, nie był jadalny) czy faktycznie da się struć serem - sam byłem orędownikiem teorii, że ciężko się struć serem, bo taki szkodliwy jest niejadalny (tak śmierdzący lub niesmaczny). Po ostatnim kawałku bardzo ostrego, domowego blue stiltona nie jestem już taki pewien, ale muszę powtórzyć eksperyment na sobie :)

 

Dla zainteresowanych zamieszczam artykuł "Aminy biogenne w serach podpuszczkowych dojrzewających jako zagrożenie zdrowia konsumentów" na temat amin biogennych tworzonych przez proteolizę białek przez bakterie i pleśnie w serach.

 

Nie twierdzę oczywiście, że jednorazowe zjedzenie sera z niekontrolowanej produkcji może spowodować kłopoty zdrowotne, ale jakieś ryzyko faktycznie istnieje. Warte odnotowanie jest ryzyko spożywania takich serów przez osoby przyjmujące inhibitory MAO (leki przeciwdepresyjne, ale nie tylko) - przyjmowanie ich powoduje, że organizm nie roztwarza tyramina, a ta może spowodować wzrost ciśnienia doprowadzając do problemów z sercem czy nawet udar. 

201704214219.pdf

Bardzo ciekawy artykuł !!!

Szczególne znaczenie ma w obecnej dobie przyjmowania garściami leków.

Wielowiekowa tradycja konsumpcji serów pleśniowych pokazuje, że raczej nie można się nimi zatruć przy umiarkowanym spożyciu.

Jednak wszelkie nadmiary bywają szkodliwe w odniesieniu do wszystkich produktów, nawet wody.

Ważna jest jednak dobra praktyka produkcyjna i korzystanie z selekcjonowanych szczepionek lub znanej, lokalnej flory bakteryjnej.

Biorąc pod uwagę specyficzne działanie pleśni jestem przeciwniczką bezpośredniego szczepienia wędzonek - bez użycia osłonek.

Osobiście należę do osób wrażliwych na nadmiar amin biogennych i każde przesadzenie z np. kiełbasą suszoną myśliwską itp. przepłacam migreną.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

 

 

z np. kiełbasą suszoną myśliwską itp. przepłacam migreną.

A ja bedac dzieckiem zawsze mowilam ze glowa mnie boli od salcesonu  :tongue:  :frantics:  

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.