Popsuta szynka podczas peklowania

[aszym86]

Witam

Sprawa wygląda tak ze peklowałem szynki, schab i polędwiczki na mokro 8 dni. Solanka peklosól 10% bez żadnych przypraw. Mięso nastrzyknięte przed zanurzeniem w solance. Było przez cały czas całkowicie przykryte. Po 8 dniach solanka była różowa - nie śmierdziała nie była spieniona, ani kleista itd - wyglądało jak by wszystko było ok.

Przy wyciąganiu mięso nie było obślizgłe i nie było czuć żadnego zapachu. Po umyciu i powieszeniu do wysuszenia przed wędzeniem po 6 godzinach gdy wszedłem do zamkniętego pomieszczenia zacząłem czuć dziwny zapach ale nie był to zapach zgnitego jajka

Wędliny jeszcze raz przemyłem i wysuszyłem

Po wędzeniu rozkroiłem każdą wędlinę aby sprawdzić stan przepeklowania przed parzeniem. Z jednej szynki wyczułem ten zapach co wtedy przy suszeniu – dodatkowo jest wyraźnie ciemniejsza w jednym miejscu w środku i z tego miejsca czuć zapach jak by zgniłego miesa Reszta wędlin nie ma wyczuwalnego tego zapachu sa piękne różowe i smaczne jednak mam obawy bo były w tej samej solance co ta popsuta szynka

I teraz pytanie do szanownych forumowiczów co mam zrobić z resztą wędlin?

Nie robiłem tego 1 raz, ale 1 raz mam taki przypadek stąd moje wątpliwości.

Ps

Czy jest możliwość ze w tym miejscu nie nastrzyknąłem mięsa dokładnie i się popsuło od środka?

 

Pozdrawiam oraz Wesołych Świąt

[arkadiusz]

Zamieść zdęcie przekroju tej  popsutej szynki , ale z tego co piszesz to nie wynika ,że źle zrobiłeś nastrzyk.Gdyby tak było to w środku było by szare oczko.

[Maciekzbrzegu]

Nie koniecznie Twoja "wina " . 

- ta szynka  mogła mieć torbiel "ropy" w sobie .

- mogła być np. "dorzucona"  do partii szynek . Jak  w sklepie /restauracji  "star" towar dodaje się do nowego i też zejdzie .(to powinno być widać przed wędzeniem) 

- może wada mięsa . 

[lobo]

Miałem kiedyś podobny problem ,okazało się że w kawałku mięsa na szynkę był torbiel który po wędzeniu przed parzeniem pękł i wylała się paskudna , ciecz inne wyroby by prawidłowe.

[viva]

Kiedyś chciałam zrobić gołąbki ze schabu karkowego.Całe szczęście.Przy krojeniu na plastry odkroił się dziwny kawałek,jakby chrząstka .Dalej była torbiel z płynem.Zaniosłam do sklepu.Po rozkrojeniu wylała się cuchnąca ropa.Mam zdjęcie ale nie potrafię wstawić.