Maxell Opublikowano 13 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Jako zwiastun super fotoreportażu - dwa zdjęcia autorstwa Łysego, przedstawiające starą metodę, opalania tusz wieprzowych słomą owsianą, podczas świniobicia: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2050-regionalne-metody-stosowane-przy-obr%C3%B3bce-tusz/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 13 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 13 Grudnia 2008 Witam. I to jest dopiero opalanie.A nie jakieś gazy i gorąca woda.A jeszcze lepiej jak słoma nie jest prasowana - bo niby słoma, słomą a różnica jest.No ale dziś już niestety ciężko dostać nieprasowaną słomę. Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2050-regionalne-metody-stosowane-przy-obr%C3%B3bce-tusz/#findComment-48902 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Opublikowano 13 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 13 Grudnia 2008 najlepsza do tego typu smalenia jest słoma żytnia bardzo dobrze sie nia opala, natomiast słoma owsiana strasznie dymi i słabo opala:) Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2050-regionalne-metody-stosowane-przy-obr%C3%B3bce-tusz/#findComment-48929 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kaszubka33 Opublikowano 11 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 11 Marca 2009 Mięsko po takim opalaniu ma charakterystyczny smak. Na Kaszubach parzyli i parzą wrzątkiem. :devil: Cytuj Hanka_Kaszubka33 Wszyscy Jesteśmy Aniołami Z Jednym Skrzydłem.... GDYNIA MOJE MIASTO Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2050-regionalne-metody-stosowane-przy-obr%C3%B3bce-tusz/#findComment-60543 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 11 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 11 Marca 2009 Mięsko po takim opalaniu ma charakterystyczny smak. Niektórzy w czasie takiego opalania "czatują" na uszy i ogonek.Nie raz widziałem jak "te przysmaki" po opalaniu słomą znikają :grin: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2050-regionalne-metody-stosowane-przy-obr%C3%B3bce-tusz/#findComment-60545 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 11 Marca 2009 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 11 Marca 2009 Jako młody chłopak towarzyszyłem przy takim opalaniu, później robiłem to kilka razy sam. To co widzę na zdjęciach to wszystko nie tak. Słoma żytnia prosta zawsze była używana. A w ogóle wtedy w okresie słomianych pokryć nie robiło się tego na podwórku. Wieprza lub świnkę ładowało się na sanie takie do kamieni, zaprzęgało się konia i wio za wieś. Tam dopiero się opalało. Wpierw sztukę kładło się na grzbiet, podpierając jej boki kamieniami by się nie przewracała . Następnie okładało się równomiernie nie za grubo słomą i podpalało ją za pomocą tyczki spadającą palącą się słomę z powrotem starano się nałożyć w miejsca słabiej opalone. Następnym etapem było dopalanie części nie dopalonych za pomocą wiechci słomy okręconej na tyczkach. Następnie przewracano na bok i nie duża ilością słomy prostej obkładano grzbiet itd. praktykowano to na Podlasiu dawne woj Białostockie rejony Grajewa i Łomży. To była wtedy taka tradycja chwalono się ze mięso ma lepszy smak. Efekty opalania były rożne mimo starania sie zawsze gdzieś ta skóra popękała. Dziś to zarzucono, bardziej może zmieniono http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1151. A ten charakterystyczny zapach to zapach przypalonej skóry i palonej słomy.Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2050-regionalne-metody-stosowane-przy-obr%C3%B3bce-tusz/#findComment-60551 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
masorz 75 Opublikowano 30 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 30 Września 2009 U mnie w powiecie cieszynskim gdzie sie urodzilem zawsze bylo koryto , woda i dzwonek (skrobak)tak nauczyl mnie ojciec potem ta wiedze wbito mi w szkole masarskiej i nie wiem czy odwazyl bym sie na zabawe w opalanie sloma no ale co kraj to obyczaj (i w cale sie nie czepiam) Cytuj Nima to jak nima jak masarskie rzemioslo Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2050-regionalne-metody-stosowane-przy-obr%C3%B3bce-tusz/#findComment-82426 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 30 Września 2009 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 30 Września 2009 U mnie w powiecie cieszynskim gdzie sie urodzilem zawsze bylo koryto , woda i dzwonek (skrobak) I w Wielkopolsce tak samo . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2050-regionalne-metody-stosowane-przy-obr%C3%B3bce-tusz/#findComment-82439 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beiot Opublikowano 4 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 4 Listopada 2009 Niektórzy w czasie takiego opalania "czatują" na uszy i ogonekJak kiedyś czatowałem :grin: Dobra też była skóra w miejscach gdzie ja lepiej podsmalono :tongue: Sama odchodziła wystarczyło palcem od tłuszczu oddzielić. Opalana skórka z sola mniam. Teraz już nie mam gdzie takiego prosiaczka zamówić Wpierw sztukę kładło się na grzbiet, podpierając jej boki kamieniami by się nie przewracała . Następnie okładało się równomiernie nie za grubo słomą i podpalało ją za pomocą tyczki spadającą palącą się słomę z powrotem starano się nałożyć w miejsca słabiej opalone.Ja taki sposób tez pamiętam, a mam niej lat niż Dziadek :shock: Cytuj ale narobiłem dymu 🙂 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2050-regionalne-metody-stosowane-przy-obr%C3%B3bce-tusz/#findComment-86375 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 21 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 21 Lutego 2010 ubój gospodarski - Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2050-regionalne-metody-stosowane-przy-obr%C3%B3bce-tusz/#findComment-101121 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Podlasiak Opublikowano 21 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 21 Lutego 2010 Pis-u - a gdzie początek :shock: . A i Twoje plecy mało fotogeniczne :grin: ubój gospodarski A ta galazura na ścianach to już norma gospodarska :grin: Cytuj Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2050-regionalne-metody-stosowane-przy-obr%C3%B3bce-tusz/#findComment-101124 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 21 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 21 Lutego 2010 Pis-u - a gdzie początek Fot drastycznych przed wieczorem nie zapodam, coby się koszmary nie śniły. :grin: A ta galazura na ścianach to już norma gospodarska Glazura w chłodni, która ma w tym roku urodziny -100 lat (słownie- sto) . Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2050-regionalne-metody-stosowane-przy-obr%C3%B3bce-tusz/#findComment-101129 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nikoś Opublikowano 28 Lutego 2012 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 28 Lutego 2012 Ja świnię zawsze biję na klepisku w stodole czysto pozamiatam i mam jakie takie warunki do patroszenia używam ciągnika i podnośnika do bel nic ręcznie nie muszę dźwigać ale pamiętam ,że jeszcze 20 lat temu i dalej każdy bił świnię w oborze u każdego było w stropie kółko co się na nim świnkę do góry windowało ale nie było to za bardzo higieniczne bo wszędzie pełno obornika a zdarzało się nieraz w ciasnych oborach że bliżej stojąca krowa wypróżniła się na właśnie skrobaną świnkę. Ale ludzie robili tak od lat i nic nikomu nie zaszkodziło. Cytuj Rzeźnik z powołania Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/2050-regionalne-metody-stosowane-przy-obr%C3%B3bce-tusz/#findComment-204704 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.