Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

w dniu wczorajszym zakończyłem ostatni etap przygotowań do podboju Anglii w zbliżające się Święta B.N.

 

 

 

 

( nie pękł żaden ufff )

 

 

 

 

Mnie takze nie opuszczaja zapedy podbojowe , choc skromniejsze , gdyz na Nowy Rok zaplanowalem podboj zoladka i serca mojej, nowej GP salcesonem.:wink:

Wierze , ze proba plagiatu Twojego salcesonu ujdzie mi plazem.Za wirtualna inspiracje juz teraz dziekuje.

 

Napisz prosze co zrobic, by zoladek, mackiem zwany nie zrobil bum !

Ten ktory bede napelnial , to zoladek mrozony. Preparuje sie to jakos ?

Apes debemus imitari
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-256765
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 783
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Napisz prosze co zrobic, by zoladek, mackiem zwany nie zrobil bum !

Ten ktory bede napelnial , to zoladek mrozony. Preparuje sie to jakos ?

Nie odpowiem Ci jednoznacznie na Twoje pytanie ponieważ nie używałem jeszcze mrożonego żołądka do produkcji salcesonu.

Ja bym nie mroził , lecz podobnie jak jelita cienkie po zasoleniu i lekkim przesuszeniu przechowywał w lodówce w temp 4-6 st.C

Wyczytałem gdzieś ,że jelit naturalnych nie powinno się poddawać mrożeniu , więc istnieje ryzyko pęknięcia.

W tym temacie pytaj naszych technologów , ich opinia powinna być wiążąca.

Żołądek świeży po oczyszczeniu i wymoczeniu , napełniam wsadem starając się usunąć ze środka powietrze.

Nie wkładam do wrzątku , lecz wody o temp. 80st. C i podnoszę temp do 82 st.

Z chwilą gdy żołądek uniesie się w wodzie , wystający fragment nakłuwam wykałaczką pozostawiając ją w środku , zaślepiając niejako powstały otwór.

W razie potrzeby wyjmuję wykałaczkę aby wypuścić zbierające się wewnątrz powietrze wielokrotnie. Zawsze jakaś ilość powietrza się uwolni i żołądek zanurza się w wodzie.

Jeszcze jedna ważna rzecz to nie napełnianie na max. wsadem.

Ja zamykam żołądek używając patyka bambusowego do szaszłyków podobnie jak się flokuje jelita proste, grube itp w ten sposób aby większa część cienkiej powierzchni była spięta patykiem.

Następnie wiążę powstały węzeł niezbyt mocno grubym sznurkiem bawełnianym aby nie osłabić ścianki żołądka.

To tyle co Ci mogę podpowiedzieć , myślę ,że moją wypowiedź uzupełni ktoś o inne istotne uwagi.

Podany przepis jest do wykorzystania więc plagiatu nie popełnisz.. :smile:

 

Ps. Twój nick jest wybuchowy , co nie znaczy ,że musi tak być z maćkiem

 

powodzenia

 

 

pozdrawiam

Źle czyni , Kto nic nie czyni
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-256791
Udostępnij na innych stronach

Z chwilą gdy żołądek uniesie się w wodzie , wystający fragment nakłuwam wykałaczką pozostawiając ją w środku , zaślepiając niejako powstały otwór.

Wypływajace żołądki nakłuwa się cienką igła i niczym nie zaślepia.

 

Ja bym nie mroził

Zawsze używam mrożonych, solonych.Jak ma pęknać to i tak pęknie

 

Dodam tylko ,że gotowanie ( parzenie ) powinno się odbywać w temp 80-82 st.C min. 3 godz aby wyrób przeszedł na wskroś przyprawami.

W trakcie parzenia dodajesz jakieś przyprawy?.Z mojej praktyki wynika ,że przyprawy dodajemy na końcu do gotowego mięsa przed nabiciem.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-256793
Udostępnij na innych stronach

Myślę ,że nie będzie miał do mnie o to pretensji...

Andrzeju thx za towar I klasy.

 

jpionka , co do wyrobu to :clap: . Co do pretensji .................. cieszę się że nie pękł :grin: :tongue:

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-256794
Udostępnij na innych stronach

Z chwilą gdy żołądek uniesie się w wodzie , wystający fragment nakłuwam wykałaczką pozostawiając ją w środku , zaślepiając niejako powstały otwór.

Wypływajace żołądki nakłuwa się cienką igła i niczym nie zaślepia.

 

 

 

 

Dodam tylko ,że gotowanie ( parzenie ) powinno się odbywać w temp 80-82 st.C min. 3 godz aby wyrób przeszedł na wskroś przyprawami.

 

 

W trakcie parzenia dodajesz jakieś przyprawy?.Z mojej praktyki wynika ,że przyprawy dodajemy na końcu do gotowego mięsa przed nabiciem.

Nie używam cienkiej igły gdyż po takim nakłuciu nie ma śladu i żadnych szans aby trafić w razie potrzeby w ten sam otwór a nie wyciągam bo oprócz powietrza w początkowej fazie ( jeszcze nie nagrzany farsz ) jest za niskie ciśnienie wewnątrz maćka i wydostaje się sok .

 

 

W tym przypadku nie doczytałeś do końca... chodzi mianowicie o parzenie napełnionego

wsadem żołądka , więc siłą rzeczy musi być z przyprawami i one w trakcie długiego parzenia mają nasycić poszczególne cząstki.

 

Dobrze to kiedyś ujął jeden z kolegów używając określenia że wszystkie składniki w czasie parzenia muszą się sobą nacieszyć a na to trzeba czasu.

Źle czyni , Kto nic nie czyni
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-256797
Udostępnij na innych stronach

Henio,

maćki "posiadłem" dzięki nieocenionej dobroci naszego forumowego Kolegi

nieśmiało podpowiem,ze u tegoż forumowicza wyprosiłem kilka maćków z dostawą na kulig do Pażęć.Pomyśl o tym :wink:

"Zwierzęta się wypasają.

Człowiek je.

Ale umie jeść tylko człowiek inteligentny"

Anthelme Brillat - Sawarin

 

Pozdrawiam serdecznie. Kazik.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-256807
Udostępnij na innych stronach

Nie używam cienkiej igły gdyż po takim nakłuciu nie ma śladu

Salceson masz ok., ale ta metoda z wykałaczką moim zdaniem do bani :grin: W zakładach mięsnych nie nadążyli by z zakupem wykałaczek. :wink:

 

W tym przypadku nie doczytałeś do końca.

:grin:

 

Doczytałem tylko nie napisałeś ,że chodzi o gotowy wyrób.Można to dwojako zrozumieć bo mięso na salceson też się parzy. :grin:

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-256815
Udostępnij na innych stronach

Doczytałem tylko nie napisałeś ,że chodzi o gotowy wyrób.Można to dwojako zrozumieć bo mięso na salceson też się parzy

 

fakt , mogłeś tak zrozumieć , sorry za wprowadzenie w błąd..

Źle czyni , Kto nic nie czyni
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-256839
Udostępnij na innych stronach

ta metoda z wykałaczką moim zdaniem do bani

Moim zdaniem nie jest do bani. Jak robiłem czarny salceson dzwoniłem do Bagno i pytałem co robić jak mi salcesony "podchodzą", powiedział mi, że trzeba nakłuć, ale nie igłą bo za mała dziurka będzie i lepiej nakłuć wykałaczką miejsca, które są nad wodą, powietrze zejdzie i tak też zrobiłem, powietrze zeszło malutki soczek poleciał, salcesony zaczęły opadać w garnku, jak znowu podchodziły to ja je wykałaczką itd. :D

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-256956
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie jest do bani

 

Pewnie mnie źle zrozumiałeś. :grin:

 

cyt: Wypływajace żołądki nakłuwa się cienką igła i niczym nie zaślepia.

 

Problemem jest nie czym się nakłuwa bo ja to nawet czubkiem noża robię, lub sondą od termometru tylko tego otworu się nie zaślepia bo nie ma takiej potrzeby.Otwór i tak się sam zasklepi chyba ,że w żołądku jest bardzo dużo płynu..

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-257417
Udostępnij na innych stronach

Napisz prosze co zrobic, by zoladek, mackiem zwany nie zrobil bum !

Ten ktory bede napelnial , to zoladek mrozony. Preparuje sie to jakos ?

Nie odpowiem Ci jednoznacznie na Twoje pytanie ponieważ nie używałem jeszcze mrożonego żołądka do produkcji salcesonu.

Ja bym nie mroził , lecz podobnie jak jelita cienkie po zasoleniu i lekkim przesuszeniu przechowywał w lodówce w temp 4-6 st.C

Wyczytałem gdzieś ,że jelit naturalnych nie powinno się poddawać mrożeniu , więc istnieje ryzyko pęknięcia.

W tym temacie pytaj naszych technologów , ich opinia powinna być wiążąca.

Żołądek świeży po oczyszczeniu i wymoczeniu , napełniam wsadem starając się usunąć ze środka powietrze.

Nie wkładam do wrzątku , lecz wody o temp. 80st. C i podnoszę temp do 82 st.

Z chwilą gdy żołądek uniesie się w wodzie , wystający fragment nakłuwam wykałaczką pozostawiając ją w środku , zaślepiając niejako powstały otwór.

W razie potrzeby wyjmuję wykałaczkę aby wypuścić zbierające się wewnątrz powietrze wielokrotnie. Zawsze jakaś ilość powietrza się uwolni i żołądek zanurza się w wodzie.

Jeszcze jedna ważna rzecz to nie napełnianie na max. wsadem.

Ja zamykam żołądek używając patyka bambusowego do szaszłyków podobnie jak się flokuje jelita proste, grube itp w ten sposób aby większa część cienkiej powierzchni była spięta patykiem.

Następnie wiążę powstały węzeł niezbyt mocno grubym sznurkiem bawełnianym aby nie osłabić ścianki żołądka.

To tyle co Ci mogę podpowiedzieć , myślę ,że moją wypowiedź uzupełni ktoś o inne istotne uwagi.

Podany przepis jest do wykorzystania więc plagiatu nie popełnisz.. :smile:

 

Ps. Twój nick jest wybuchowy , co nie znaczy ,że musi tak być z maćkiem

 

powodzenia

 

 

pozdrawiam

 

Bardo Ci dziekuje za obszerna odpowiedz.

Jako, ze kupilem kolejny, swiezy zoladek odstapie z wykonania pierwszego salcesonu z uzyciem zoladkow mrozonych.

Maciuch jest oczyszczony i wywrocony gladka strona na zewnatrz. Sprzedajacy go masarz uprzedil mnie, ze powinienem jeszcze spreparowac biale, przyrosniete u wejscia do zoladka fragmenty sciegien.

Moje zapytanie dotyczy wiec tego elementu. Wyciac te fragmenty czy zmiekczyc je drewnianym tluczkiem tak jak zasugerowal wspomniany masarz?

Apes debemus imitari
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-257594
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam cytujac ponizej moje zapytanie, i zwracam sie do praktykow co robic.

 

Maciuch jest oczyszczony i wywrocony gladka strona na zewnatrz. Sprzedajacy go masarz uprzedil mnie, ze powinienem jeszcze spreparowac biale, przyrosniete u wejscia do zoladka fragmenty sciegien.

Moje zapytanie dotyczy wiec tego elementu. Wyciac te fragmenty czy zmiekczyc je drewnianym tluczkiem tak jak zasugerowal wspomniany masarz?

 

Kolejne zapytanie dotyczy peklowania ozorkow, gdyz to z nich ma byc zrobiony salceson.Czy potraktowac je sola peklujaca po usunieciu z nich skorki czy tez zapeklowac , zaparzyc i dobiero potem pozbawic skorki?

Apes debemus imitari
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-257773
Udostępnij na innych stronach

Czy potraktowac je sola peklujaca po usunieciu z nich skorki czy tez zapeklowac , zaparzyc i dobiero potem pozbawic skorki?

Wpierw peklujesz , a po parzeniu obierasz ze skórki . Co do żołądka to go tylko dobrze w soli wyczyścisz i kilkakrotnie wypłuczesz . Ja nawet tłuszczu nie obieram .

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-257780
Udostępnij na innych stronach

Czy potraktowac je sola peklujaca po usunieciu z nich skorki czy tez zapeklowac , zaparzyc i dobiero potem pozbawic skorki?

Ja praktykuję oprócz skórek usunięcie ślinianek, przewodów i żył podjęzykowych, bo nieestetycznie wyglądają w wyrobie.

Języki można zapeklować na sucho peklosolą.

Jeśli chodzi o ścięgna w żołądku to nie bardzo wiem o co chodzi, w każdym razie żołądek napełniamy w układzie anatomicznym, wnętrze żołądka oczyszczamy ze złogów tłuszczowo-naczyniowych , z zewnątrz można natrzeć solą w celu usunięcia śluzu. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-257793
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za podpowiedzi.

Sciegna o ktorych wspominam w moim wpisie, to bialy,wloknisty tluszczyk na zewnetrznej stronie zoladka, bezposrednio przy wejsciu do niego.

Ozory kupilem trzy i waza okolo kilograma, przewiduje takze oprocz trzech nozek wieprzowych dodanie 500 g serca..Mysle wiec, ze da to ponad 2 kg wsadu.

 

Czy 4o g peklujacej soli w peklowaniu suchym jest iloscia wystarczajaca na wspomniana ilosc wsadu ?

Apes debemus imitari
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-257797
Udostępnij na innych stronach

Czy 4o g peklujacej soli w peklowaniu suchym jest iloscia wystarczajaca na wspomniana ilosc wsadu

Może być i 50g, przed parzeniem trochę opłukać wodą. :cool::cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-257798
Udostępnij na innych stronach

Salcesony na bazarze produktow regionalnych w Barcelonie.

Podobno malo znane w innych rejonach Hiszpanii. Sama nazwa takze uzywana tylko w j.katalonskim.

Bull bialy i Bull czarny.

#

Apes debemus imitari
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-257816
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wczorajsze wyroby - salceson i leberka .

Salceson z głowy wieprzowej i ozorów . Peklowane przy pomocy saletry 3,5 doby .

Najpierw w gotowałem skórki wieprzowe i golonkę na leberkę , a następnie w tym samym rosole głowy i ozorki . Do salcesonu użyłem tylko noża i zapakowałem w barierówki + parzenie.

Jest to moje drugie peklowanie za pomocą saletry a nie peklosoli i chyba wrócę do tego zapomnianego sposobu.

http://img203.imageshack.us/img203/6098/004cs.jpg

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-264338
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsze wyroby - salceson i leberka .

Salceson z głowy wieprzowej i ozorów . Peklowane przy pomocy saletry 3,5 doby .

Najpierw w gotowałem skórki wieprzowe i golonkę na leberkę , a następnie w tym samym rosole głowy i ozorki . Do salcesonu użyłem tylko noża i zapakowałem w barierówki + parzenie.

Jest to moje drugie peklowanie za pomocą saletry a nie peklosoli i chyba wrócę do tego zapomnianego sposobu.

Obrazek

Hejka Henio:)))JA takie pytanko mam te Barierówki to są osłonki plastikowe przezroczyste????kurde mieszkam w UK i takich naturalnych rzeczy nie ma a strasznie bym chciał zrobić taki salceson normalnie miodzio:))))

 

[ Dodano: Nie 27 Sty, 2013 15:01 ]

Obrazek Obrazek

 

oceńcie moje skromne wyroby nauczylem sie od wuja na wsi i teraz robie sam nie zawsze mam flaki zeby nadziac, to we flaku to biala kaszanka a bez jest salceson w opakowaniu po margarynie :) no i troche pasztetu pieczonego :) takie są moje początki narazie :) pozdrawiam wszystkich zadymiaczy wedliniarzy i masarzy :)

Jak dla mnie wyglądają super:))))

 

[ Dodano: Nie 27 Sty, 2013 15:05 ]

Witam ,

 

 

w dniu wczorajszym zakończyłem ostatni etap przygotowań do podboju Anglii w zbliżające się Święta B.N.

Efektem tych zmagań był salceson "swojski" , taki jaki się robiło w moich rodzinnych stronach.

 

Do jego produkcji użyłem nast. składników mięsnych:

 

- połowa głowy wieprzowej ( niestety sprofanowanej brakiem ucha i ryjka )

- druga połowa głowy wp. odcięta tak aby pozostał mięsień policzkowy z powodu powyższych braków ( nie chciałem płacić za kości )

- dwie nogi wp.

- golonka wp. tylna - 1 szt Ojjjj strasznie by kusiło przepiękny salceson chylę czoła:)))) :clap:

- podgardle chude - 1,5kg

- ozory wp. - 3 szt

- serce wp. - 1 szt

- okrywa tłuszczowa ze skórą zdjęta z szynki

- skórki ze słoniny karkowej

 

Ogółem po ugotowaniu surowca nie peklowanego i solonego uzyskałem :

 

- mięso z nóg 0,395kg

- skórki - 0,835kg

- pozostałe mięso z przylegającymi skórkami - 4,10kg

 

"Mięso" z nóg oraz skórki rozdrobnione fi - 2,7mm pozostałe pokrojone ręcznie w zróżnicowanej wielkości kostkę.

 

 

Do przyprawienia użyłem:

 

- sól warzonka w ilości 19g/kg gotowego wsadu wraz z 10% rosołu

- pieprz świeżo zmielony - 2,2g/kg j.w.

- czosnek polski roztarty z solą - 7g/kg

- kminek drobno mielony - 1,2g/kg ( niewielka część wsypana w całości bez mielenia )

 

W celu poprawy wyglądu do gotowania mięs dodałem małą łyżeczkę peklosoli ( ok 10g ) chociaż w domu rodzinnym tego się nie praktykowało....

 

Całość zmieszczona w dwóch dużych maćkach wp. ( nie pękł żaden ufff )

A tak to wyglądało dziś rano...

 

 

Obrazek Obrazek

 

Brakujący element został pożarty , reszta szybko zapakowana w woreczki co by nie kusiło.

 

pozdrawiam

 

[ Komentarz dodany przez: EAnna: Nie 27 Sty, 2013 17:55 ]

Morfeusz,

czemu to cytowanie całych postów ma służyć?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-264383
Udostępnij na innych stronach

morfeusz300,

Salceson możesz zrobić w każdych osłonkach , ważne by nie pękały podczas parzenia i studzenia pod "praską" .

Moje to osłonki barierowe termokurczliwe(ja swoje kupuję u Mira , ale podczas studzenia i tak salceson był dociskany . Na fotce salceson i leberka są w osłonkach.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-264394
Udostępnij na innych stronach

Jest to moje drugie peklowanie za pomocą saletry a nie peklosoli i chyba wrócę do tego zapomnianego sposobu.

Dlaczego?
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-264491
Udostępnij na innych stronach

Bagno,

Jak dla mnie to wyczuwam inny smak - jak z dzieciństwa i ekonomia , bo zamawiając paczkę z dostawą więcej płacę za pocztę niż towar.

Tu pytanko do speców - Czy jak np. w przepisie na głowiznę w słojach było napisane , że peklujemy trzy doby w solance z saletrą to czy przez ten czas to się zapekluje , bo wybarwienie jest ?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-264518
Udostępnij na innych stronach

Henio, dla mnie peklowanie za pomoca saletry nie stanowi problemu smaku , a jedynie techniczny , muszę odważyc dokladnie ilosc saletry do ilosc mięsa , dokładnie wymieszac z solą ,kupując gotowa mieszankę mam ten problem rozwiązany jestem peweny , ze zrobiono to w odpowiednich warunkach i ilości .Niestety nie rozorózniam w smaku mięsa peklowanego saletra , a peklosolą.
Wojciech Pacan
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-264522
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie związane z salcesonem: Czy można "przetrzymać " przygotowany farsz, czy musi być bezzwłocznie pakowany w osłonki. "przetrzymanie to kwestia 10- 12 godzin w lodówce.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/21-salcesony/page/26/#findComment-265473
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.