Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za cenne i przydatne uwagi. Postaramy się to wszystko zrealizować.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

  • Odpowiedzi 78
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Znając realia jakie panowały w tym zawodzie .Wszystko co ulotniło się to sprawa kosmitów . No bo jak inaczej mogło by to być. Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Brakuje mi jeszcze lustereczka, które odpowiada - lustereczko powiedz przecie kto jest najlepszym zadymiaczem na swiecie?
Do życia potrzeba piwa kiełbasy i chleba

Być może przeczyta ten post ktoś kto jeszcze się waha czy SDM ma sens czy warto tam jechać .Otóż naprawdę warto jeżeli tylko się chce samemu czegoś nauczyć a nie tylko spędzić większość czasu w czytelni

Grono pedagogiczne to naprawdę ludzie znający się na rzeczy

Żadnego pytania nie pozostawiają bez odpowiedzi

Wielkie podziękowania dla Mistrzów Andrzeja i pawła

PS

Wyroby smakują jeszcze lepiej w domu

slaweku70, ... a jak tu się nie wahać, skoro brakuje:

-durszlak na długim kiju

-chochla duża i mała

-stuff 1,5 litra nazywany także kubkiem

-szumówka mocna

-łyżki drewniane duże

-zmywaki druciane

-szczotka i szufelka

-kieliszki o większym gabarycie, takie dla dorosłych

-wąż do sali nr.2

-klocki do stołu technologicznego-by podstawić pod nogi podczas mycia

-duży dwuzębny widelec

-uziemienie do maszynki

-przyrząd do czyszczenia kratek ściekowych

-uchwyt do tablicy poglądowej

-koziołki i dwa wentylatory do obsuszania

-trybowniki

-osełka do noży

-apteczka

...ja tam bez -klocków do stołu technologicznego-by podstawić pod nogi podczas mycia, nic bym nie zrobił :sad:

PEPPER więc dopisz, że potrzeba również stołeczków pod nogi dla tych mniej wyrośniętych.
Do życia potrzeba piwa kiełbasy i chleba

Zawsze można coś zaimprowizować

Zresztą sdm to młoda szkoła i "niezbędne akcesoria" może systematycznie uzupełniać byleby tylko kursanci "dopisali"

A może zlikwidować czytelnię lub zawiesić jej działalność w czasie praktyk. Praktyka czyni mistrza. Tylko czego, gdy mamy wolny wybór - czytania ksiąg czy rzemiosła masarskiego . Zawsze mówię być tam i zobaczyć jak to się robi i jeszcze w tym uczestniczyć to jest to co nam potrzeba. POZDRAWIAM
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.

A może zlikwidować czytelnię lub zawiesić jej działalność w czasie praktyk. Praktyka czyni mistrza

Kto chce to się uczy. A jak nie to sobie poczyta :wink:
AREK

A może zlikwidować czytelnię lub zawiesić jej działalność w czasie praktyk. Praktyka czyni mistrza. Tylko czego, gdy mamy wolny wybór - czytania ksiąg czy rzemiosła masarskiego . Zawsze mówię być tam i zobaczyć jak to się robi i jeszcze w tym uczestniczyć to jest to co nam potrzeba. POZDRAWIAM

Znowu się musze powtórzyć - jak zwykle masz rację. Po prostu trzeba chcieć. Nawet moja Żona, choć nie była zainteresowana produkcją wędlin ( bo głównie robiła zdjęcia )nauczyła się rozpoznawać wady i klasyfikację mięsa.
Do życia potrzeba piwa kiełbasy i chleba

Kto chce to się uczy. A jak nie to sobie poczyta :wink:

...jasne tylko niech potem, nie rozpowiada że, ma dyplom SDM...ale nie wie jak sklasyfikować mięso...bo ze Szkoły to on pamieta tylko tyle że...to chyba "wieczorówka" była... :wink:
Przecież napisalem - w czasie praktyki .A co wy chcecie by każde udane cięcie było okraszone wersetem z księgi . Cięć w czasie rozbioru jest dużo i w czasie innych innych czynności również. Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.

Jest dużo racji w tym co piszecie, bo kto chce się tam czegoś nauczyć to naprawdę można bo jest od kogo, kto lubi czytać to też się naczyta, kwestia wyboru, ja dowiedziałem i nauczyłem się naprawdę dużo i zapiszę się na kursy tematyczne jeżeli tylko dojdą do skutku.

pozdrawiam

Cięć w czasie rozbioru jest dużo i w czasie innych innych czynności również.

a człowiek zaczytany może mieć problemy z zauważeniem ostrza :lol: ... a wtedy... brrr.... i nie będzie czym kartek odwracać :grin:
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/

No i super. A swoją drogą, fakt, że ktoś coś tam sobie przeczytał, nie wyklucza tego, że sie jeszcze czegoś nauczy.

No i jest czytanie i czytanie.

AREK
Humor ,satyra fajnie się czyta posty. Pytanie aktualne - co lepiej czytać czy praktykować Czytelnicy będą mieli problem z klasyfikacją mięs. Praktykujący z czytaniem . wszyscy będą zadowoleni do momentu gdy z wyrobu wyjdzie bubel . Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.

Drogi Dziadku!

Jak zwykle masz wiele racji w tym co piszesz. czytajmy wieczorami po praktykowaniu, chyba że wędzimy. Nie ma nic gorszego niż nawalony wędzarz. Wiem, że wielu działkowiczów nie zgodzi się ze mną, ale nie lubię, jak mi coś trzeszczy w zębach.

Pozdrawiam

Dziękuję wszystkim uczestniczkom i uczestnikom za wzorową postawę. Dzielnie uczestniczyliście w zajęciach, w wyniku czego mogliśmy o normalnej porze wyrobić się ze wszystkimi czynnościami i wspólnie pobiesiadować przy grillu z kiełbaski białej typu Bratfurst i kaszanki z grilla. Wszystko było zrobione sprawnie i stanowiska oraz pomieszczenia pozostawione w czystości. Narzędzia umyte i pochowane na ich miejsca. Dziękuję raz jeszcze.

 

Odnośnie czytelni. Proces czytania odbywał się po zajęciach praktycznych. Osoby czytające wcześniej nie uczestniczyły w poważnych pracach a jedynie doglądały porządków przy grillu, w kuchni i pod altaną. Poziom czytelnictwa odpowiadał standardowemu. Dzieła własnoręcznie napisane wyróżniały się jak zwykle. A takie hity jak Łęcka, Smorodinówka (napisana jak i oryginalna) na długo pozostają w pamięci.

 

Ps. Dla wszystkich uczestników wielkie pozdrowienia od pary młodej która miała wesele w sobotę i w miły sposób była przyjęta przez zadymiaczy. Na nową drogę życia pozwoliłem sobie przygotować im wyprawkę z wyrobów jakie zrobiliście. Byli zachwyceni :grin:

 

[ Dodano: Pon Cze 08, 2009 8:21 am ]

Korzystając z pełnomocnictwa udzielonego mi przez uczniów V kursu SDM, którzy na porannym zgromadzeniu doszli do pewnych wspólnych ustaleń i spostrzeżeń,

Dziękuję serdecznie za cenne uwagi. To dowodzi jak dużo jeszcze przed nami do zrobienia. Ale nie od razu wybudowali Kraków ;-) Obiecuję starać się aby braki sprzętowe, na ile pozwolą finanse pozostające, uzupełnić. Jeśli ktoś z czytających ma możliwość pomocy lub tańszego zakupy w/w przyborów to proszę napisać do mnie na PW lub na maila. Każda renta, tfuu :-) ręka pomocna się przyda. Dziękuję pis67 jak i innym pomagającym w konstruktywnym wskazaniu istotnych kwestii jakie pomogą w rozwoju SDM.

 

[ Dodano: Pon Cze 08, 2009 8:29 am ]

Bardzo znacząca uwaga dotycząca "czytelnictwa" w SDM dla wszystkich.

 

Czy wyobrażacie sobie że Główny Technolog, Andrzej Piątek - Bagno, pozwoliłby "oczytanemy" dokonywać ważnych prac przy stole jak i przy innych stanowiskach?

Odpowiedzcie sobie na to pytania, dla tych co znają już Andrzeja nie będzie żadnego problemu, a Tych którzy nie znają zapraszam do SDM i na IV OZWB.

 

I proszę o mądre wypowiedzi, bo mnie nie podoba się bardzo kiedy się podważa autorytet tak spokojnego i pomocnego w każdej chwili człowieka jakim jest Andrzej. Postaram się czyścić nietaktowne posty. Jeśli ktoś ma uwagi, serdecznie zapraszam na PW lub maila.

Pozdrawiam Paweł

Papla, Andrzej nie jest od tego żeby z alkomatem stać bądź chuch wąchać :tongue:

To bardzo dobrze że ta sprawa jest pilnowana... bardzo dobrze...

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Na V kursie przeczytano tyle by oczy nikogo nie rozbolały, a ile zrobiliśmy to nie jestem w stanie bez aparatu uczynić, tylko przeglądając klatka po klatce. Parę rzeczy wyszło super, parę dobrze, a trochę wyrobów miało wady, których przyczyną nie było czytelnictwo, tylko nasze błędy, które na szczęście były i wiemy, w którym momencie je popełniliśmy. :grin:
Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.

Nie chciał bym "chwalić dnia przed zachodem słońca" ale jaka pilna grupa ,stół technologiczny obstawiony w koło , czytelnia pusta , na pytanie Rektora ,.czy nie potrzeba czegoś do poczytania ? zapadła głucha cisza . Idzie ku lepszemu

Zico to se newrati

_________________

Tomuś

 

Napisałem w dobrej wierze ,że grupa jest pilna i uważnie obserwuje działania Andrzeja -Bagno ,nie wiedziałem ,że to wywoła odwrotny skutek.

Powtarzam grupa super i końcowe uwagi świadczą o trzeżwym spojżeniu na SDM.

Tomuś

Nie chciał bym "chwalić dnia przed zachodem słońca" ale jaka pilna grupa ,stół technologiczny obstawiony w koło , czytelnia pusta , na pytanie Rektora ,.czy nie potrzeba czegoś do poczytania ? zapadła głucha cisza . Idzie ku lepszemu

Zico to se newrati

 

Już raz to czytałem :rolleyes: :grin: .

 

Pozdrawiam :wink:

Carpe diem - raz kozie death

Na V turnusie dokonaliśmy oceny wykonanych wyrobów, wprawdzie nie wszyscy się wypowiedzieli, ale wyniki podam. punktowaliśmy od 1- wyrób mierny, do 6 -wyśmienity.

 

 

średnia punkty od do

-kaszanka 4,2 3 5

-pasztetowa

wg andrzejak 3,4 1 5 Tu dałem 1, nie ja jeden

 

-serdelki 4,1 2 5 Smak, konsystencja super tylko za dobre mięso jak na ten wyrób

 

-głogowska 4,4 1 6 Po trzech dniach całkiem dobra

 

-rolada schabowa

pieczona 5,6 5 6 super

 

-salceson 3,9 2 5

 

-szynka z kością 4,8 4 6 Wyrób całkiem niezły

 

-grillowa biała 3,6 2 5 Moim zdaniem nie za bardzo

 

-krakowska 4,6 4 6 Miała drobny podciek

 

-szynkowa 4,9 4 6 jak wyżej-nie wszystkie batony

 

-rolada boczkowa 4,8 4 6

 

-nogi wędzone nie były oceniane - nie wiem co się z nimi stało, ogon zjadłem osobiście i w całości

 

-Baleron w pęcherzach 5,1 5 6

 

Pozostałe wędzonki i mielonka nadziewana kaszą z szynko warki nie były ocenione.

 

 

 

 

 

:grin:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.

pasztetowa

wg andrzejak 3,4 1 5 Tu dałem 1, nie ja jeden

 

a jakie kryteria braliście pod uwagę.Bo jak tylko te, że jak ktoś robił paqsztetowkę to dał 5 a jak ktoś nie robił to dał 1 - to "sprawiedliwie" :grin: :grin: :grin:

 

Powiem tylko, że takie ocenianie nigdy nie będzie jednomyślne.Kiedyś uwędziłem pstrągi i wszystkim smakowały tylko jeden kolega orzekł, że za mało słone.A gdyby kolegów z takim podniebieniem trafiło się paru i już mamy średnią sporo zaniżoną.

 

Pozdrawiam :wink:

P.S. Jak w serdelkach gdzie wszystko było super a jedynym mankamentem było za dobre mięso to trza było dodać trochę papieru i średnia 5.

Carpe diem - raz kozie death

tylko jeden kolega orzekł, że za mało słone.A gdyby kolegów z takim podniebieniem trafiło się paru i już mamy średnią sporo zaniżoną.

Nasz kolega małosolny nie brał udziału w ocenie, słoność wszystkich wyrobów była w normie . :grin:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.