Metamorfoza mojej ŵędzarni

[jer56]

O.K. Jak widzicie jestem nowy na forum. Dlatego proszę o wyrozumiałość. Mam rozumieć, że nikt nie spotkał się z takim wynalazkiem. Obiecuję że już nie będę zaśmiecał forum. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia.   

 

 

[@halusia@]

2 godziny temu, jer56 napisał(a):

O.K. Jak widzicie jestem nowy na forum. Dlatego proszę o wyrozumiałość. Mam rozumieć, że nikt nie spotkał się z takim wynalazkiem. Obiecuję że już nie będę zaśmiecał forum. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia.   

 

Spokojnie...nic się nie stało. 

Co do pomocy poczekaj chwilę, może ktoś z forumowiczów Ci pomoże. 

Forum działa nieco na innych prawach niż FB...czasami trzeba chwilę poczekać. 

[arkadiusz]

20 godzin temu, jer56 napisał(a):

Witam wszystkich przeglądam to forum od dosyć dłuższego czasu i nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi .

I chyba nigdzie nie znajdziesz. Spotkałem się z wędzarniami z dymogeneratorem a dla utrzymania temperatury jest palnik i butla gazowa, ale takiej hybrydy o jakiej piszesz jeszcze nie widziałem. Po drugie w dużej mierze  to nie ilość dymu  decyduje o długości wędzenia tylko temperatura. Do wędzenia nie potrzeba dużo dymu. Wędzarnia to nie lokomotywa.Coś Ci doradzę.Chcesz mieć więcej dymu to jedną szczapkę namocz w gorącej wodzie i dołóż do suchego.

Edytowane 5 Czerwca przez arkadiusz

[BazylWidzew]

14 minut temu, arkadiusz napisał(a):

Chcesz mieć więcej dymu to jedną szczapkę namocz w gorącej wodzie i dołóż do suchego.

 

Ewentualnie kawałek papy🤣

[Henry82]

5 minut temu, BazylWidzew napisał(a):

 

Ewentualnie kawałek papy🤣

Tylko pogratulować tego naśmiewania się z nowicjuszy na forum. 

21 minut temu, arkadiusz napisał(a):

 Coś Ci doradzę.Chcesz mieć więcej dymu to jedną szczapkę namocz w gorącej wodzie i dołóż do suchego.

Nie po to się suszy dwa lata drewno do wędzenia by później je moczyć , lepiej zamienić na inny gatunek który bardziej dymi jak grab czy dąb ewentualnie drzewa owocowe takie jak wiśnia , śliwa.

[jer56]

Arkadiusz napisałeś że " Po drugie w dużej mierze  to nie ilość dymu  decyduje o długości wędzenia tylko temperatura" Ja wędzę w temperaturze 60 do 70 stopni około 6 godzin , później kiełbasę parzę przez około 20 minut szynki do osiągnięcia temperatury w środku 68 do 70 stopni. Myślę że po dołożeniu dymogeneratora skróciłbym czas wędzenia i bardziej miał kontrolę nad wędzeniem. obecnie dokładając drewna mam więcej dymu ale automatycznie rośnie mi temperatura. Wędzę tylko drewnem olchowym suchym. Nie chcę moczyć drewna lub dodawać namoczonych zrębków , ponieważ wtedy mamy tylko więcej pary a nie dymu.

[@halusia@]

12 minut temu, jer56 napisał(a):

Arkadiusz napisałeś że " Po drugie w dużej mierze  to nie ilość dymu  decyduje o długości wędzenia tylko temperatura" Ja wędzę w temperaturze 60 do 70 stopni około 6 godzin , później kiełbasę parzę przez około 20 minut szynki do osiągnięcia temperatury w środku 68 do 70 stopni. Myślę że po dołożeniu dymogeneratora skróciłbym czas wędzenia i bardziej miał kontrolę nad wędzeniem. obecnie dokładając drewna mam więcej dymu ale automatycznie rośnie mi temperatura. Wędzę tylko drewnem olchowym suchym. Nie chcę moczyć drewna lub dodawać namoczonych zrębków , ponieważ wtedy mamy tylko więcej pary a nie dymu.

Zdecydowanie za wysoka temp wędzenia. Optymalną to 50-55 stopni I wedzisz do koloru, potem obróbka. Jestem ciekawa jak wygląda kiełbasa , wrzuć fotkę jak możesz. 

[jer56]

Gdybym chciał wędzić w temp.50-55 stopni to w mojej tradycyjnej wędzarni wędziłbym chyba cały dzień. poza tym utrzymać taką temperaturę buło by bardzo trudno

[jer56]

Arkadiusz napisałeś że " Po drugie w dużej mierze  to nie ilość dymu  decyduje o długości wędzenia tylko temperatura" Ja wędzę w temperaturze 60 do 70 stopni około 6 godzin , później kiełbasę parzę przez około 20 minut szynki do osiągnięcia temperatury w środku 68 do 70 stopni. Myślę że po dołożeniu dymogeneratora skróciłbym czas wędzenia i bardziej miał kontrolę nad wędzeniem. obecnie dokładając drewna mam więcej dymu ale automatycznie rośnie mi temperatura. Wędzę tylko drewnem olchowym suchym. Nie chcę moczyć drewna lub dodawać namoczonych zrębków , ponieważ wtedy mamy tylko więcej pary a nie dymu.

[Muski]

Godzinę temu, jer56 napisał(a):

Ja wędzę w temperaturze 60 do 70 stopni około 6 godzin

Wysoko. u mnie wszyscy wolą delikatniejsze. Czasami dzicze wychodzi ciemne 😁

[Dawidk1]

Super fajnie mieć takie miejsce. I cieszę się że z wami jestem. Bo to super społeczność 🙂