Boczek peklowany na sucho w mieszance przypraw

[MariuszB]

W sumie racja, tyle że ja peklując całego kabana szykuję całą wannę zalewy, i tu strusie jajo jest ok. baza.... ma na tyle dużo miejsca że muszę je ganiać po całej wannie 🤣

[Grzewlod]

4 godziny temu, MariuszB napisał(a):

Niestety ale strusie stosujemy dopiero wtedy gdy peklujemy całego kabana.

Ja całych kabanów nie pekluje bo po co. Skoro strusie nie bardzo to może testowałeś mniejsze jajka np. gołebie?

[quadro555]

Mięso na kiełbasy pokrojone w kostkę 4*4cm peklowane na sucho przez 48h się zapekluje. 

Boczek potraktowany dawką 20g/kg nie zapekluje się w 48h? 🤔

Może tak, może nie. 

Niektórzy na forum podają czas kilka godzin dla rozdrobnionego mięsa na kiełbasy. Wtedy jest nowocześnie i nie ma loży szyderców. 

Wszystko zależy Kto pisze. 

[Grzewlod]

48 minut temu, MariuszB napisał(a):

peklując całego kabana szykuję całą wannę zalewy,

O rany to cały worek peklówki idzie. W tym przypadku przetestuj 48h peklowanie suche polecane przez autora wątku. W każdym razie oka nie uwidzisz na zdjęciu ponadto będzie spora oszczędność soli🤣.

Edytowane 9 godzin temu przez Grzewlod

[quadro555]

Normalnie Hyde park. 

Miało być merytorycznie na tym forum, a są tak zwane podśmie...ki. 

@Grzewlod et consortes . 

 

 

 

[jacekw21]

21 godzin temu, walker125 napisał(a):

ak raz spróbujesz peklowania na sucho to do mokrego już nie wrócisz" 

Próbowałem nie raz i wracam do mokrego bo szybciej a na sucho to najbardziej boczki lubię z sporą ilością przypraw i na koniec boczek podpiekam 

[jacekw21]

21 godzin temu, walker125 napisał(a):

Jednak oprócz nacierania w grubsze miejsca należy zrobić nastrzyk

Te grubsze miejsca to jakie ?🤔 ile cm ?bo przy 48 h to mnie bardzo zastanawia  🤔

Edytowane 5 godzin temu przez jacekw21

[jacekw21]

28 minut temu, quadro555 napisał(a):

Miało być merytorycznie

a są jaja 

 

[quadro555]

44 minuty temu, jacekw21 napisał(a):

Próbowałem nie raz i wracam do mokrego bo szybcie

Dla mnie peklowanie na sucho=peklowanie równoważne w woreczkach. 

Oczywiście nie wędzę olbrzymich ilości, tak na własny użytek. 

Co do szybkości, przecież znajdziesz na forum@jacekw21 tabele trzydniowego peklowania.

Czy to ma sens ze względu na tzw. smak peklowniczy? Śmiem wątpić. 

Osobiście uważam, że w warunkach domowych najlepszą metodą jest peklowanie równoważne, minimum 10 dni w warunkach chłodniczych. 

[jacekw21]

16 minut temu, quadro555 napisał(a):

rzydniowego peklowania.

No i teraz mamy  48 h 😜 

[quadro555]

@jacekw21

Chyba dobrze wiesz do kogo piję. 

Jakoś guru wędzarnia nie zareagował . 

 

Wracając do tematu.

Peklowanie równoważne jest jak seks. Łatwiej trafić w punkt.😁

[kooalla]

12 godzin temu, Grzewlod napisał(a):

Nie stosowałem żadnego z nich niestety nie pomogę. Mam niedaleko hodowlę strusi jak będę przejazdem to wstąpię i zapytam czy sprzedają jajka. Co myślisz sprawdzi się? 

Też chce jedno  

[kooalla]

2 godziny temu, quadro555 napisał(a):

Osobiście uważam, że w warunkach domowych najlepszą metodą jest peklowanie równoważne, minimum 10 dni w warunkach chłodniczych. 

Tabela Dziadka, tabela Szczepana i nie trzeba wynajdywać koła na nowo.
Na sucho w próżni ok, ale i tak bardziej mi smakuje boczek peklowany na mokro.
 

[kooalla]

7 godzin temu, quadro555 napisał(a):

Boczek potraktowany dawką 20g/kg nie zapekluje się w 48h?

Gwarantuje że nawet w próżni się nie zapekluje, min. 7 dni na  i to najlepiej w próżni.

[quadro555]

44 minuty temu, kooalla napisał(a):

Gwarantuje że nawet w próżni się nie zapekluje, min. 7 dni na  i to najlepiej w próżni.

Gwarancje to daje gwarant. 

Ja dla siebie pekluje minimum 10 dni.