Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W tym temacie chwalcie się swymi osiągnięciami w zakresie domowej produkcji wędliniarskiej na podstawie własnych doświadczeń wspartych wiadomościami z forum i stronki oraz wiedzą wyniesioną ze Szkoły Domowego Masarstwa.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Gość Anonymous
No to muszę napisać tak: Ja praktycznie wszystkie wiadomości czerpię z forum albo ze stronki :o I jak do tej pory udało mi się zrobić wiele rzeczy. Wszystkie przepisy analizuję bardzo uważnie, modyfikuję pod swój smak, np. z trzech przepisów robię jeden, i zawsze wychodzi. A forum i strona są nieocenioną pomocą.
Ja na stronie szukam opisów wad i popełnionych błędów w czasie wyrobu wędlin, które czasem popełniam z pośpiechu, zapomnienia lub innych przyczyn. Przepisy mam swoje i ciągle coś kombinuję czytując oczywiście wcześniej co i jak robią inni użytkownicy, co często daje mi świadomość co można spaprać w toku wytwarzania lub co można zmienić na lepsze. :grin:
Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
moja wiedza wyniesiona z kursu pozwolila mi na domowa produkcje: szyneczki z koscia kaszanki salcesonu i sila rozpedu upieklam karczek oraz schabik ale z wlasnego pomyslu mianowicie upieklam w miodzie. Rewelacja absolutna. Musialam sobie zycie oslodzic bo wrocilo przeziebienie. :blush:
ja-Nina

Chociaż zarejestrowałem się w styczniu tego roku, to od ponad 2 lat goszczę na stronie i

muszę przyznać, że znalazłem tu wiele ciekawych pomysłów i rozwiazań których na próżno można szukać gdzie indziej. Np. w mojej wędzarni, będę w tym roku montował szybry o których nie pomyślałem jak murowałem ją 10 lat temu.

Pozdrawiam,

Szejk

---------------------------------------------------------

"Odkrycie nowego dania większym jest szczęściem dla ludzkości, niż odkrycie nowej gwiazdy."

Dzięki, udało się, jestem przeszczęśliwa.

Jak bardzo pragniemy, wszystko się udaje, rownież niemożliwe.

Pewnie ze szczęścia zrobię dobrą kaszaneczkę wedlug szkolnego przepisu. Będzie na pewno super. :lol:

ja-Nina

Witam

 

Pewnie ze szczęścia zrobię dobrą kaszaneczkę wedlug szkolnego przepisu

BROJLEREK . Rób kaszaneczkę i zapraszaj na degustację :lol:

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

  • 2 tygodnie później...

Witam

 

"ZYLC" czyli rolada schabowa w/g przepisu z II turnusie SDM w moim wykonaniu

Tadzio , zbliża się pora śniadaniowa , poproszę porcyjkę ale grubszą bo ja bez chlebka . :lol: SUPER :!: :!: :!:

 

Pozdrawiam

 

P.S. Do popicia później tak pod wieczór :tongue:

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Tadziu pod takiego ZYLCA to tylko mocna literatura :wink:

Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!!

 

Tadziu pod takiego ZYLCA to tylko mocna literatura :wink:

 

Właśnie Tadzio delikatnie to pokazał :lol:

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Kochani zbliża się okres ,w którym wykonujemy w różnym czasie /w okolicach Podlasiaka to i 2 tygodnie póżniej,nie wiem jak na Śląsku Cieszyńskim ?/ dużo różnych specjałów , myślę ,że mogli by autorzy przypomnieć przepisy a przy okazji pochwalic się /nigdy za wiele lukierku :wink: /, właśnie taki zylc , korona schabowa, "tort" szynkowy ./

Może i inne ,które akurat teraz nie przyszły mnie do głowy :blush:

Tomuś

w okolicach Podlasiaka to i 2 tygodnie póżniej

Tomuś to Święta Bożego Narodzenia. Na Wielkanoc to i bywa że prawie miesiąc później bo to świeto ruchome, uzaleznione od pierwszej pełni wiosennej. Ale w tym roku chyba faktycznie wypada dwa tygodnie.

Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!!

 

autorzy przypomnieć przepisy .... korona schabowa,

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=1382&highlight=wesele Proszę przeczytać moje odpowiedzi, w tym temacie.

Do wykonania można użyć zapeklowany (pamiętajcie o mniejszej dawce soli) schab z kością.

Witam

 

A to pachwina z sznkowarki w/g przepisu Dziadka

Tadzio . Nie ujmując Twojej fachowości lekcje w Naszej Szkole pewnie zmobilizowały Ciebie do wykonania tak ślicznych wyrobów :!: :smile:

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

No i mój pierwszy salcesonik zrobiony...Z drżeniem rąk biorę sie za krojenie-ooo nieżle wygląda(sobie myśle),no to ciach pierwszy plasterek-pycha!Ale ciut zamiękki.Znaczy że za długo parzyłam składniki.Nic to ,ważne że nam smakuje . A najważniejsze że sama zrobiłam :grin:

Fotka nie jest pierwszej jakości bo robiona telefonem.

 

[/uR

Człowieku, spuszczaj z tonu, struna jest zbyt napięta.”
Brawo Luciola. Widac, że nauka nie poszła w las. :grin:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Bardzo ładnie. Dobrze, że fotka mało ostra bo lepsza rozbudziła by pragnienia, i znów lodówkę drzwiamiod ściany odsuwać trzeba by :grin:
Pozdrawiam Paweł
Gratulacje ,pięknie widać ,że nauka nie poszła w las!!!!!!

Mobilek

GG9068840

Skype.michal-mobilek

Drogi-one prowadzą Cię do domu ? Nie one są Twoim domem na których codziennie żyjesz....

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.