Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj otrzymałem od Kolegi Gardzieja maila, którego pozwolę sobie zacytować:

 

"Witam

Planuję budowę wędzarni i w gąszczu informacji trochę się pogubiłem. Bardzo prosiłbym o radę. Wędzarnia ma być wybudowana w pomieszczeniu o wymiarach ok 2x3m. W jednym z narożników jest dostęp do przewodu kominowego - stąd wybór miejsca. Wędzarnia ma mieć postać szafy do której wjeżdzać będzie wózek z powieszonymi wyrobmi. Planowana wielkość wędzarni to 1x1x2 m sz/gł/wys. Obok ok 1,5 m chciałem wybudować palenisko i doprowadzić do wędzarni rurą ceramiczną. W czym problem:

- Jak kontrolować temperaturę wewnątrz wędzarni tak aby nie siedzxieć przy niej nonstop?

- Może zrezygnować z paleniska obok i zrobić na dnie \"szafy\" a nad nim szufladę z trocinami?

- jak rozprowadzać dym wewnątrz wędzarni żeby przekładania było jak najmniej?

- jaka inna konstrukcja umożliwiłaby mi produkowanie powtarzalnych produktów?

- może kupić jakieś urządzenie? co to jest ten atmos? i czy w nim można wędzić tradycyjnie?

- a może gaz czy elektryka podgrzewająca wnętrze i do tego zimny dym z trocin z paleniska obok?

Przepraszam za może banalne pytania, ale nie chciałbym przebudowywać swojej wędzarni co kilka miesięcy no i żeby obsługa była jak najprzyjemniejsza i prosta.

Z góry dziękuję za pomoc.

ps. do tej pory wędziłem w wędzarni u znajomego z otwartym ogniem na dnie szafy. Bardzo ciężka sprawa. zwłaszcza regulacja temp."

 

Jestem troszkę zajęty sprawami organizacyjnymi, więc postanowiłem wrzucić go do tego działu.

Zapewne, jak zresztą zawsze, znajdą się koledzy skorzy do szybkiej pomocy, na co bardzo liczę.

Pozdrawiam serdecznie

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/
Udostępnij na innych stronach

Gardziej- W sprawie wędzarni nie mogę pomóc bo takiej nie mam a teoria bywa czasem zawodna Atmos jest to komora do wędzenia i parzenia w moim regionie nazwa wzięła się od nazwy firmy produkującej. To był mój żart dla Dymka. Cena jest olbrzymia mogą na nią pozwolić tylko firmy i milionerzy.W tym temacie uważam że bardzo dużo może pomóc Dymek. Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-1982
Udostępnij na innych stronach

Gość ChefPaul

... @ Gardziej

... również chętnie pomogę w miarę swoich skromnych możliwości, ale ... ponieważ piszesz, że wędzarnię chcesz zlokalizować w pomieszczeniu (i do tego bardzo małym 2x3m) to jakie masz tam możliwości dopływu świeżego powietrza (musi być zapewnione do komory spalania) oraz możliwości wietrzenia, ... ponadto pamiętaj o warunkach ppoż (używanie ognia w pomieszczeniach zamkniętych) ... ale tutaj cennych uwag dostarczy Tobie Maxell

 

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-1986
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich i z góry dziękuję za chęć pomocy.

pomieszczenie jest małe to fakt ale jedna ściana jest ściabną zewnętrzną i planuję powiększyć okno do rozmiarów drzwi. Jeśli chodzi o pieniądze to wiadomo że tanio to słabo, więc liczę że może to trochę kosztować.

Sama wędzarnia znajduje się koło pomieszczeń w których mam miejsce na produkcję, magazynek itd. Jest to stare mieszkanie rodziców do wszelkich tego typu celów (ok 120 m2).

Dodatkowo mam wszelkie niezbędne narzędzia do wykonania wielu potrzebnych elementów - spawarka, fleksy, szlifierki, piły itd. Do tego mój ojciec zatrudnia ślusarza - spawacza więc w razie czego pomoże. oczywiście nie pospawa kwasówki, ale to można komuś zlecić.

Chodzi o to żeby było łatwo i przyjemnie no i dodatkowo powtarzalnie.

Raczej nie myślałem o parzeniu parą. Wózek to raczej wygoda.

Z góry dzięki za pomoc.

ps. z rąbaniem nie ma problemu, ale jeżeli wiórami ma być łatwiej to chyba warto o tym pomyśleć.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-1991
Udostępnij na innych stronach

Wiatjcie :lol:

 

Osobiście przy tak małej powierzchni na wędzarnie poleciłbym rozwiązanie elektrycznego ogrzewania komory wędzarniczej.

Zalety to przede wszystkim łatwe utrzymanie temperatury w wędzarni, nie trzeba martwić się o materiał do wędzenia :) nie musisz rąbać,suszyć i składować zapasu drewna.

Niski koszt budowy zakładając, że wykorzystam grzałki ze starego kuchennego pieca elektrycznego, który posiada, sterowanie + czujnik temperatury z ustawieniem temperatury i czasu grzania,można również wcześniej ustawić włączenie grzałek w celu wygrzania wędzarni dodatkowo piece te mają termoobieg (wentylator) do zaadoptowania (zmniejszenie obrotów) w budowie a jak jeszcze szczęście nam dopisze to może trafimy na model z rożnem i też można go wykorzystać.Wytwarzanie dymu ze zrąbków.

 

Sam myślę o takim rozwiązaniu, ale przy budowie wędzarni na zewnątrz tu mam jedynie problem ewentualnego zamoknięcia elektryki w momencie deszczu bądź ulewy w twoim

przypadku jednak nie ma się, o co martwić.

 

Pozdrawiam Mirosław

www.wyroby-domowe.pl
 Miro zaprasza na zakupy.
oscommerce.gif
Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydaje
Blog:   Wyroby domowe wg Miro
FB:  Własne wyroby domowe
 
Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-1993
Udostępnij na innych stronach

witam

powoli się klaruje i tak:

na pewno będzie to wędzarnia murowana z wózkiem

Czy potrzebna jest ta chłodnia i w jakim celu?

Nadal nie wiem jak rozwiązać utrzymywanie temperatury w wędzarni. Ciekawy jest pomysł z tą grzałką od pieca (chyba moja babcia miała coś takiego zamontowane do pieca kaflowego). Ale co wtedy z dymem? Jakieś mniejsze palenisko na trociny?

Gdyby jednak nie elektryka to jak rozwiązać ogrzewanie komory w sposób tradycyjny (żeby nie siedzieć przed termometrem cały czas). Jak ma wtedy wyglądać palenisko i gdzie się ma znajdować względem komory wędzalniczej. Zdaję sobie sprawę że trociny są droższe ale jak mocno są one wygodne i łatwe w porównaniu z drewnem? i czy różnice w konstrukcji w obu przypadkach są duże?

Jeśli chodzi o koszty to liczyłem się z tego typu wydatkiem. Mam już trochę materiału (cegła szamotowa, klinkierowa, różnego rodzaju stal) no i sporo czasu.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-2010
Udostępnij na innych stronach

Gość ChefPaul

...........................

Czy potrzebna jest ta chłodnia i w jakim celu?

...................

Chłodnia potrzebna przynajmniej do peklowania w okresach kiedy jest dość ciepło (temperatura peklowania to zazwyczaj od 4 do 8*C) ... chyba, że masz inne mozliwości :)

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-2017
Udostępnij na innych stronach

lodówka też "chłodnia" :lol:
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-2026
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam!

Po dość długim okresie wracam do tematu.

Wędzarnia ma być opalana drewnem. Zmieniłem pomieszczenie na większe, z przewodem kominowym i dostępem do drzwi garażowych więc dostęp powietrza jest bardzo dobry. Rozmyślałem nad wieloma pomysłami i po pewnych przemyśleniach narysowałem coś co wydaje mi się odpowiednie. Wymiary: wysokość: 2,2m, szerokość: 1m, głębokość 1,5m. Proszę o radę czy coś takiego zda egzamin. Ewentualnie palenisko mogłoby być z boku, tylko szkoda mi trochę miejsca. Dodatkowo w pewnej książce czytałem że siatkę dobrze jest posypać żwir (chyba jako filtr popiołu i separator ognia). Co o tym myślicie?

Te dodatkowe słupki w wędzarni to miejsce na nogi wózka. Pozdrawiam. Gardziej

http://gardziej.fm.interia.pl/wedzarnia.jpg

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-3433
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Te opary z gazu rzeczywiście mogą mieć wpływ na wygląd i smak wyrobów. Wystarczy popatrzeć na ściany i meble przy kuchniach gazowych. Poza tym przy spalaniu wydziela się sporo wody... Ciekawe jak sprawdziłby się zwykły panelowy grzejnik podłączony do piecyka gazowego. Umocowany np. na dole tylnej ściance wędzarni. Do tego oczywiście palenisko z boku, jako źródło dodatkowego ciepła i dymu.

W każdym razie przekonaliście mnie wszyscy do paleniska obok wędzarni, ale jaka jest dobra odległość, żeby nie tracić zbyt wiele czasu i paliwa, aby opalić wędzarnię? Jak jest dobra średnica otworu? Do tego czy otwór z paleniska musi być w dnie wędzarni czy wystarczy z boku plus wentylatory? Na początek będę opalał tylko drewnem, ale cały czas zastanawiam się nad dodatkowym źródłem ciepła (najlepiej regulowalnym). Elektryka choć najwygodniejsza jest najdroższa. Tak więc ten problem mam nierozwiązany.

Czekam na opinie i ewentualne podpowiedzi.

Pozdrawiam

Gardziej

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-3485
Udostępnij na innych stronach

Nie znam się jakie reakcje następują w czasie spalania gazu Ale gaz stosowano w wędzarniach w niektórych zakładach W latach 60-tych własnie wlasnie w ZMs Gdańsk były wędzarnie murowane na 4 wózki po środku biegły 2-ie rury z otworami i do osuszania zapalano gaz, po dwóćh stronach byly paleniska i wrzucano kłody drzewa metrowej długości i to wszystko sie palio po podsuszeniu zasypywano palace się drewno trocinami bo zrąbków jeszcze nie było i tak się wędziło. Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-3491
Udostępnij na innych stronach

Dziadek – z całym szacunkiem dla Twojej wiedzy wędliniarskiej i rzeźnickiej, ale nie wszystkie metody kiedyś wykorzystywane należy powtarzać, choćby wypas bydła w rowach przydrożnych, gdzie wg tłumaczenia władz PRL była najlepsza trawa, nikt wtedy nie mówił że i owszem pięknie rosnąca, ale przesączona ołowiem ze spalin samochodowych i nawozami spływającymi z pól.

Moim zdaniem skoro opalamy już wędzarnie gazem np. ze względów ekonomicznych powinno się to odbywać w pełnej separacji od komory wędzarniczej.

Np. przeprowadzenie dużo średnicowych rur spiralnie lub równolegle, przez komprę wędzarni najlepiej z kwasówki i spalanie w tych rurach gazu, spaliny wyprowadzić w komin.

Mnie osobiście trapi spływający kwas siarkowy z przewodów kominowych dla pieców gazowych i właśnie to mnie przekonuje że należy odseparować komorę spalania gazu od wędzarni. Jeżeli znajdzie się osoba która autorytatywnie wyprowadzi mnie z moich obaw to zmienię zdanie.

Ww rury załatwiły by sprawę grzania / utrzymywania temperatury, teraz starzy już tylko małe palenisko do wytwarzania dymu, resztę powinien załatwić termoobieg wymuszający ruch dymu w wędzarni.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-3495
Udostępnij na innych stronach

Dymek- ja nie wnikam czy to dobre czy złe piszę jak było. A co dotyczy krów pasących się w rowach To jak jeden samochód przejechał na dzień przez wieś to była frajda wszystkie dzieciaki za nim goniły z fajerkami .Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-3498
Udostępnij na innych stronach

No tak...

Jak to bywa temat wywrócony do góry nogami. A z krowami to ostatnio w okolicy Giżycka jedna krowa biegnąca wzdłóż drogi (zerwała się z łańcucha ) mało nie zabiła kilka osób. Też się pasła przy drodze... no i co z tą wędzarnią?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-3502
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Witaj gardziej!

 

Dopiero dzisiaj wpadłem na ten temat.

Rozległość forum jest imponująca.

 

Jak z tą wędzarnią? Udało Ci się coś zmajstrować?

 

Jeśli nie, a nadal potrzebujesz pomocy to daj znać na pw.

 

U mnie już od Chyba ponad 20 lat jest w użyciu wędzarnia w piwnicy

w pomieszczeniu około 2,5m x 4,5m a jej wymiary to 1,0m x 1,0m

no i palenisko z jednej strony.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/263-pom%C3%B3%C5%BCmy-gardziejowi/#findComment-11534
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.