Grzybobranie

[Gregtom]

a uwielbiam taki sosik ze świeżych grzybków.

Pokemonku, a moze jeszcze sosik zaciagniety smietanka i do tego pyrki ?? :grin: :grin:

[niedobry78]

ja też obcinam i zostawiam "korzonek" w gruncie...a potem (może to obsesja) rozrzucam pod drzewami wszystkie odpady z obierania typu robaczywki, skrawki itd i lekko mieszam z ziemią albo wręcz zakopuję...zawsze to wspomaganie ekosystemu i wierzę, że przyczyniam się tym samym do większych zbiorów ...tam kiedyś...ma to sens czy jestem szurnięty?

AHAAA...dzięki za zaproszenie

[maniek57]

nieee no teraz to mnie krew zalała ...to ja tu się cieszę z kilku sztuk...jakieś gzy mnie atakują notorycznie...a tu sobie ludzie zbierają tyle grzybków i to bez poświęceń ))[/quote

Niech nie zalewa ..krew !! Co to taki giez dla GRZYBIARZA ??

 

[ Dodano: Sro 03 Sie, 2011 01:06 ]

ja też obcinam i zostawiam "korzonek" w gruncie...a potem (może to obsesja) rozrzucam pod drzewami wszystkie odpady z obierania typu robaczywki, skrawki itd i lekko mieszam z ziemią albo wręcz zakopuję...zawsze to wspomaganie ekosystemu i wierzę, że przyczyniam się tym samym do większych zbiorów ...tam kiedyś...ma to sens czy jestem szurnięty

 

Zostawic "korzonek" mozesz a poza tym jestes "szurniety"

AHAAA...dzięki za zaproszenie

[MariuszB]

Powinienem napisać to w temacie "co dzisiaj na obiad" ale skrobnę tutaj :wink: ....... wczoraj na obiadek zrobiliśmy polędwiczki w sosie borowikowo-kurkowym :thumbsup: polędwiczki podsmażane oczywiście na winku a sos zaciągany 30% śmietaną i dodatkowo dodany ser pleśniowy Camembert............ normalnie rodzinka pożarła wszystko w try miga :thumbsup: :grin:

[MariuszB]

wczoraj na obiadek zrobiliśmy polędwiczki w sosie borowikowo-kurkowym :thumbsup: polędwiczki podsmażane oczywiście na winku a sos zaciągany 30% śmietaną

Udusze, normalnie udusze, przyjadę i udusze... jesteście niemożliwi !!!! :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

Nie duś, nie duś bo kto pozbiera te borowiki :question: :wink: :grin: ... a przyjechać możesz, nie widzę żadnego problemu :grin:

[świadziu]

Moje wczorajsze zbiory - 100 prawusków:

 

[Gonzo]

Moje wczorajsze zbiory - 100 prawusków:

 

Ile zostało po sprawdzeniu .Nie byłem jeszcze w tym roku na grzybkach ale miałem lata, że 95% robaczywki :devil: Dlatego ciekawy jestem jaki w tym roku "odsiew" :rolleyes:

 

Pozdrawiam :wink:

[modliszqa]

Hm, tylko u nas się odsiewa "zamotylone" w Japonii jedzą z mieszkańcami ...

[MariuszB]

Ile zostało po sprawdzeniu .Nie byłem jeszcze w tym roku na grzybkach ale miałem lata, że 95% robaczywki :devil: Dlatego ciekawy jestem jaki w tym roku "odsiew" :rolleyes:

 

Pozdrawiam :wink:

Odsiew dość spory, w moim przypadku wyniósł ok 50 %, gdyby nie to to na zdjęciu byłoby duuużo więcej grzybków

[niedobry78]

A u mnie nagle nic nie rośnie!!! Nie wiem czy za sucho czy co...już sobie tłumaczę, że zapasy zrobię we wrześniu...no i skrawki grzybków porozrzucam wtedy wszędzie )))))...teraz spróbuję z podkopywaniem pod drzewka skoro rozrzucanie mija się z celem :blush:

[świadziu]

Moje wczorajsze zbiory - 100 prawusków:

 

Ile zostało po sprawdzeniu .Nie byłem jeszcze w tym roku na grzybkach ale miałem lata, że 95% robaczywki :devil: Dlatego ciekawy jestem jaki w tym roku "odsiew" :rolleyes:

 

Pozdrawiam :wink:

.

Gonzo, nie było tak źle - tylko 3 sztuki z zawartością białka.

Dziś większa ilość bo 147 sztukasów plus ceglki, podgrzybki, maślaki i zajączki.

 

http://galeria.grzybland.pl/main.php?g2_view=core.DownloadItem&g2_itemId=99468&g2_serialNumber=2

 

Niestety dziś aż 20% prawdziwków była zamieszkała.

[EAnna]

Dziś większa ilość bo 147 sztukasów plus ceglki, podgrzybki, maślaki i zajączki.

To koło Krakowa jest wysyp grzybów!

Pogoda zdaje się być idealna.

Niezmiennie, od 55 lat Uwielbiam zbieranie grzybów. Zastanawia mnie czy to atawizm czy "wyuczone" klimaty grzybobrania.

Zaczęłam jako przedszkolak, towarzysząc ojcu. jako mała osóbka, z bystrym wzrokiem, skutecznie rywalizowałam w ilości zebranych grzybów z doświadczonym grzybiarzem, jakim był mój tato.

Nauczył mnie nie tylko rozróżniania gatunków ale i odpowiedniego obchodzenia się ze znalezionym grzybem.

Był zwolennikiem wycinania grzyba a pozostawiony trzon musiał być obowiązkowo przysypany ziemią. Poza tym do koszyka nie miał prawa trafić grzyb z jakimikolwiek śladami ziemi czy igieł. Przy okazji wykrywało sie "drugie życie" w grzybie i taki pozostawał w lesie. Robaki nie zakażały zdrowych grzybów a obsypująca się ziemia i igliwie nie brudziły kapeluszy. Do domu przywoziliśmy idealnie czyste grzyby, które bez żadnego już skrobania trafiały do suszenia lub marynowania. Najwięcej pracy było z maślakami, ponieważ one były czyszczone z błon podkapeluszowych i skórowane.

To był cały rytuał, który przedłużał nasze osobiste obcowanie z każdym, znalezionym grzybkiem i dawał zadowolenie mamie, która bardzo doceniała skrupulatność ojca w tej materii.

Obecnie kontynuatorem dziadkowych zwyczajów jest nasz syn, dla którego rok bez grzybobrania to rok stracony.

U nas też już pojawiły się grzybki :smile:

[świadziu]

Dziś większa ilość bo 147 sztukasów plus ceglki, podgrzybki, maślaki i zajączki.

To koło Krakowa jest wysyp grzybów!

 

EAnna, jest wysyp :)

 

Dziś jeszcze lepiej aż 229 prawdziwków, ceglak i podgrzybki brunatne:

 

http://galeria.grzybland.pl/main.php?g2_view=core.DownloadItem&g2_itemId=99512&g2_serialNumber=2

[Grzegorz78]

Ja dzis byłem ale bez rewelacji podgrzybki owszem a wiecej nic ciekawego ale sie nie poddaje pogoda na grzyby jest i grzyby będą ale to u ciebie to rewelacja :thumbsup:

[MariuszB]

świadziu, nie szkoda było wygrzebywać spod ściółki tych malutkich prawdziweczków :question: :blush: ... nawet koloru nie złapały

[świadziu]

świadziu, nie szkoda było wygrzebywać spod ściółki tych malutkich prawdziweczków :question: :blush: ... nawet koloru nie złapały

Te najmniejsze miały około 3 cm i ja właśnie takie robię w marynacie

[berni]

Ładna kolekcja tylko mnie uczyli, że grzybki odcina się nożykiem, a nie wyrywa z grzybnią i podłożem :wink:

[zibi187]

Ładna kolekcja tylko mnie uczyli, że grzybki odcina się nożykiem, a nie wyrywa z grzybnią i podłożem :wink:

Nie odcina bo pozostały korzeń ulega rozkładowi gnilnemu. Grzybki się wykręca.

[Agga]

grzybki odcina się nożykiem, a nie wyrywa z grzybnią i podłożem

Grzybki należy wyrywać (wykręcać), nie można ich wycinać, gdyż w ten sposób niszczy się grzybnię.

 

W moich okolicach wysyp grzybków się właściwie już kończy. Pomimo padających wcześniej ulewnych deszczy w lesie jest sucho i brakuje młodych grzybków. Szkoda.

[Grzegorz78]

Co za roznica u nas grzybnia i tak zniszczona ogromnie jak kurki byly drogie to ludzie rwali wszystko no fakt teraz to zaczyna odrastac i mozna tyle grzybow zebrac podziwim tyle grzybow zebrac to bajka !!! :thumbsup: :clap:

[Agga]

Co za roznica u nas grzybnia i tak zniszczona

Uważam, że różnica, gdyż przynajmniej my nie powinniśmy się do tego przyczyniać.

[arkadiusz]

I mnie wczoraj moja LP wyciągnęła na grzybobranie. Dwie godzinki i oto efekt. Prócz tego co na zdjęciu jest jeszcze pyszna zupa grzybowa, a wczoraj na kolację była jajecznicz z kurkami.

 

[świadziu]

Arkadiusz,

gratuluję udanych zbiorów !!

 

Co do wycinania czy wykręcania grzybów co jest lepsze dla grzybni nie będę zabierał głosu ale napiszę tak: znam kilkadziesiąt osób które wycinają grzyby a po stronie wyrywających jest taka sama ilość i nie ma konkretnych argumentów która metoda jest lepsza. Można by cytować różne źródła mykologiczne gdzie jedne piszą tak a drugie całkiem co innego - wybór należy do Was, ja swój dokonałem i mam swoje spostrzeżenia po kilkudziesięciu latach zbierania :)

[świadziu]

Dziś znowu byłem w lesie lecz efekty bardzo mizerne :

http://galeria.grzybland.pl/main.php?g2_view=core.DownloadItem&g2_itemId=99922&g2_serialNumber=2http://galeria.grzybland.pl/main.php?g2_view=core.DownloadItem&g2_itemId=99926&g2_serialNumber=2http://galeria.grzybland.pl/main.php?g2_view=core.DownloadItem&g2_itemId=99929&g2_serialNumber=2

 

Z drugiej strony trafiło mi sie kilka gatunków: borowik ceglastopory, prawdziwek, podgrzybek brunatny, podgrzybek zajączek, kurki, rydze, maślaki żółte oraz maślaki łagodne które są na czerwonej liście (grzyby bardzo rzadkie ) które zgłaszam do rejestu ( na południu Polski nikt jeszcze ich nie znalazł - niech będzie nie zgłosił )

[EAnna]

borowik ceglastopory

To się je?