Sery pleśniowe

[steevie]

Na jednym z moich eksperymentów pojawił się ciemny meszek w 2 miejscach. Co to jest?

 

http://img854.imageshack.us/img854/7718/45633600.jpg

 

http://img90.imageshack.us/img90/9423/41081483.jpg

[steevie]

Mleko wiejskie, nie pasteryzowałem. Reszta sterylnie. Co dziwne drugiego jak dotąd nie chwyciło a z tego samego mleka i leżał obok.

 

Utylizacja?

[Bagno]

steevie, drobnoustroje są wszędzie. Szybko odetnij kawałek i wyrzuć. Resztę proponuje szybko spożyć.

[steevie]

Jest i brązowa i zielona oraz czerwona plamka. Co radzicie? Mają 2 tygodnie.

 

 

http://img198.imageshack.us/img198/9717/16969260.jpg

 

 

http://img203.imageshack.us/img203/3674/77656065.jpg

 

 

http://img14.imageshack.us/img14/1852/59292252.jpg

[Maad]

steevie możesz sobie wmówić, że mykotoksyny nie istnieją, paru osobom na forum analogiczna autosugestia udała się w przypadku benzopirenów - tak więc alleluja i do przodu!

[steevie]

Wmawiać sobie zamiaru nie mam. Chodziło mi tylko o potwierdzenie, że to szkodliwe. Szkoda tylko czasu, który przeleżały. Trudno. Dzięki Wam.

[EAnna]

Chodziło mi tylko o potwierdzenie, że to szkodliwe. Szkoda tylko czasu, który przeleżały.

Mam nadzieję, że ich jeszcze nie wyrzuciłeś.

Wg mnie prawidłowo dojrzewają i niebawem zakwitną "różem", czyli bakteriami czerwieni, które zaczną zastępować pleśń. Już widać różowy nalot.

Zielona plamka może być typu zielona/niebieska gorgonzola.

Ponieważ kupujemy te sery w sklepach, ich zarodniki znajdują się w naszych domach.

Jedynie czarne plamki należy usunąć. Czarna pleśń tworzy się przy zbyt dużej wilgotności powietrza. Wydłubane miejsca przemyc solanką.

Generalnie serami nie można się zatruć jeżeli ładnie (specyficznie, również "skarpetkowo" pachną i nie są nieznośnie gorzkie, o zjełczałym smaku.

[steevie]

Niestety EAnno poszły pod śmietnik. Ktoś był zapewne wdzięczny za poczęstunek. Kusiło aby spróbować bo pachniały jak należy, ale instynkt samozachowawczy wziął górę.

 

Miały zbyt wilgotno. Matę zbyt rzadko zmieniałem i bywała wilgotna. W dodatku w talerzu pod matą wlałem nieco wody aby wilgotność była wyższa, poza tym były przykryte dużym plastikowym półmiskiem, na który skraplała się woda.

 

Właśnie poczyniłem 2 kolejne. Odciekają przyjaciele. Użyte tylko 2 litry mleka. Mam tylko małe formy więc musiałem zrobić 2 sztuki.

 

- Ile dni potrzymać je w temperaturze pokojowej? Poprzednie tylko odciekały przez dobę, następnie posolone od razu do lodówki trafiły.

 

- Czy odwracać je codziennie?

[Maxell]

Coś mi się wydaje, że EL GREGOR lubi przebieranki. :D

[EL GREGOR]

:grin: Ziomal :grin: tego bym się po tobie nie spodziewał,że lubię się przebierać :grin:

 

To na pewno nie jestem JA :grin:

[steevie]

Kolejny wyrób i prośba o opinię, porady. Około 15 dniowy:

 

http://img18.imageshack.us/img18/5151/74911339.jpg

[Aksamit97]

COś znim jest nie tak. Pokrył się też nie właściwą pleśnią. Na twoim miejscu wyczyściłbym całą dojrzewalnię.

[Amarantus]

Widać, że pleśń się nie rozwinęła po 15 dniach to powinien być biały lasek. Może pleśni nie dodałeś?

Napisz krok po kroku jak robiłeś z wszystkimi parametrami.

Mój ostatni brie po dokładnie 2 tygodniach po posoleniu.

 

http://3.bp.blogspot.com/-z7qToNoOdI8/UUxXihS1rOI/AAAAAAAAAQs/7I_ATITTUyg/s1600/ser-bre-2-tygodnie.jpg

[steevie]

Pytasz o dodatek pleśni z zakupionego sera i zaszczepienie? Nie, nie zaszczepiałem. Dodawałem jedynie bakterie zakupione na aukcji.

[Amarantus]

Pierwsza sprawa to to co kupiłeś nie nadaje się do niczego,

I może być wiele przyczyn.

Jeżeli były to liliofizowane szczepy to powinny być przechowywane 0-4 stopnie i nie dłużej jak kilka miesięcy.

Dalej to , nie ma sensu cytować kilka stron. Zresztą w wątku jest wszystko opisane.

przeczytaj rozdział o serach z porostem

 

Najprościej to zaszczepić mleko w temp 25-30 odrobiną kwaśnej dobrej maślanki lub kefirem i dodać zmiksowany z mlekiem serek pleśniowy np. z turka. Poczekac ale nie kilka minut tylko 30-60 minut i lekko podgrzac i podpuszczka. Dalej to poczytaj:)

[steevie]

Bakterie przechowuję w zamrażarce. Z tym miksowaniem kupowanego sera to mi się trochę właśnie nie podoba - kupować ser żeby otrzymać ser.

 

Poczytam - dzięki.

[jarek79kk]

Witam, ponizej moj "cammembert" jak widac po za oczekiwana plesnia jest cos jeszcze

 

uwazacie ze nadaje sie to do zjedzienia?

 

serek robiony mniej wiecej wg przepisu na camembert wg agrovisu , mleko z dodatkiem kultur rowniez z agrovisu, jedyny klopot to wilgotnosc 70%

 

poczatkowo spoczywal na ruszcie z mikrofalowki, ale po kilku dniach zauwazylem ze ruszt pozostawia jakby rdzawe przebarwienia choc samej rdzy na nim nie widzialem, sciąłem wiec cala strone i czekalem nastepne 7 dni

 

ponizej na zdjeciu serek 20 dniowy

 

smak i zapach dosyc ostry

 

http://img837.imageshack.us/img837/1493/dsc04546s.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img844.imageshack.us/img844/8397/dsc04547g.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img838.imageshack.us/img838/4195/dsc04548n.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

 

http://img542.imageshack.us/img542/197/dsc04550rw.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

[EAnna]

moj "cammembert" jak widac po za oczekiwana plesnia jest cos jeszcze

Troche pleśni niebieskiej

Trocze za wcześnie go ruszyłeś.

Kożuszek z pleśni powinien być puszysty i mięsisty a najlepiej zaróżowiony :lol: