Zbój Madej-moje wypieki,nie moje przepisy

[Gość Efffa]

Proponuję zrezygnować z budyniu z paczki i zrobić kiedyś od podstaw: to tylko mąka, jaja i mleko. No i śmietan fixy też można by było pominąć, śmietanka 36% lub krem śmietanka i mascarpone, wtedy będzie stabilny. A tak to wygląda całkiem cacy

 

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Zbój Madej]

Dzięki

[Muski]

Gotowe ciacho włożyć w chłodne miejsce na całą noc przed spożyciem.

Wytrzyma ?     

Edytowane 15 Lutego 2020 przez Muski

[Zbój Madej]

 

 

Wytrzyma ?

Oczywiście w domu u mnie wszyscy wiedzą, że można wtedy kiedy ja powiem "można!!"

[Zbój Madej]

Siostry z rodzinami się zeszły i połowa towaru poszła, co mnie oczywiście cieszy

Dla mnie osobiście wersja na herbatnikach smaczniejsza, ale na biszkopcie tez jak najbardziej jadalna.

 

[@halusia@]

3bit, wersja biszkoptowa Pierwszy raz robiłem na biszkopcie

 

No elegancko Wojtku, dobrze , że odświeżyłeś kącik. 

 

 

 

Muski, dnia 15 Lut 2020 - 07:36, napisał: Wytrzyma ? Oczywiście w domu u mnie wszyscy wiedzą, że można wtedy kiedy ja powiem "można!!"

Skąd ja to znam   

Edytowane 16 Lutego 2020 przez @halusia@

[Zbój Madej]

3 bit

 

Składniki:

 

8 paczek herbatników

puszka mleka skondensowanego- słodzonego ( lub gotowa masa kajmakowa ze sklepu)

2 budynie  śmietankowe lub waniliowe

0,5 l mleka

2 śnieżki lub śmietan fix

2/3 kostki dobrego masła

400 ml śmietanki 30% 

tabliczka mlecznej czekolady lub polewa czekoladowa mleczna

 

Wykonanie:

 

Mleko skondensowane gotować w puszce ok 2,5 godz. ( nie otwierając puszki - powstanie z tego tzw. karmel- masa kajmakowa.

Jeżeli używamy gotowej masy kajmakowej to na chwilę przed otwarciem zanurzyć puszkę w ciepłej wodzie, to znacznie ułatwi wyłożenie masy na spód herbatnikowy.

Budynie ugotować w 0,5 l mleka, ostudzone połączyć z masłem ( mikserem lub poprzez ucieranie).

Śmietankę ubić na sztywno ze śnieżkami.

 

Ułożenie:

 

spód formy obłożyć herbatnikami

karmel- masa kajmakowa

herbatniki

masa budyniowa

herbatniki

bita śmietana

herbatniki

roztopiona czekolada

 

Gotowe ciacho włożyć w chłodne miejsce na całą noc przed spożyciem.

 

Edytowane 10 Kwietnia 2020 przez Zbój Madej

[Zbój Madej]

Mama machnęła świąteczne bułki pączkowe.

Każde ciasto na pączki nadaje się na takie buły. Temp. pieczenia 165-170st.C, czas 25-30 min.

Bułki na zdjęciu były pieczone na oko, znaczy na kolor, dokładnie to 28 min.

 

 

[eli55]

Ladna bula , z rodzynkami   ?

[Zbój Madej]

Bez rodzynek.

[Zbój Madej]

Moje wczorajsze piekarnikowanie ???? Mój dawny przepis.

Chleb zwykły:

Mąka pszenna typ 450 lub 500 – 60 dag
Typ 720 żytnia – 15 dag
Typ 2000 żytnia – 5 dag
Drożdże suche – 10.5 g
Sól - 25 g
Woda lekko ciepła – 400-450 ml
Dwie nieduże foremki

Suche składniki wymieszać przed dodaniem wody.
Wyrobić ciasto, odstawić do wstępnego wyrastania.
Następnie uformować wałeczki i włożyć do posmarowanych olejem i posypanych mąką foremek.
Przed włożeniem foremek piekarnik spryskać wodą, można też do piekarnika wstawić pojemniczek z wrzącą wodą.
Temp. 230st.C przez 15 min. i 200st.C przez 25 min.
Po wyjęcie z piekarnika wyjąć chlebki na kratkę.

 

[sverige2]

Chlebek bardzo ładny , ale np. ja stosując tego rodzaju przepis, mieszam wodę z zakwasem, ok. 250 ml zakwasu i drugie tyle wody. Reszta jak w przepisie Zbójaszka. Dodaję jeszcze łyżkę czubatą grysu ziemniaczanego (daje większą wilgotność) nie wysycha tak szybko, może też być gotowany ziemniak przeciśnięty przez praskę. Chleb z dodatkiem zakwasu ma jednak bardziej wyrazisty, taki (chlebowy) smak, nie każdy jednak taki kwaskowaty chlebek lubi, niektórzy wolą takie bardziej łagodne, "Grahamowe" smaki . Ważne że jest możliwość podejmowania zmiany ew. decyzji na bieżąco, bo chlebek jest prosty w wykonaniu, a w smaku jest fantastyczny . 

[Woytas]

Pięknie chleb wygląda, i pewnie tak smakuje.

[Zbój Madej]

z zakwasem

Zbieram się i zbieram, ale na razie czasu brak na zajęcie się zakwasem. Nawet mąki 720 zakupiłem na allegro do zakwasu.

Może po Świętach uda się tym zająć

 

 

pewnie tak smakuje.

Nieładnie się chwalić, ale tak, smakuje bardzo. Na zakwasie byłby jeszcze smaczniejszy.

Dodatkowy smak daje pieczenie w wyższych temperaturach, jest bardziej wyrazisty

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3163-zbój-madej-moje-wypiekinie-moje-przepisy/?p=403859

Edytowane 12 Kwietnia 2020 przez Zbój Madej

[BazylWidzew]

 

 

Zbieram się i zbieram, ale na razie czasu brak na zajęcie się zakwasem. Nawet mąki 720 zakupiłem na allegro do zakwasu. Może po Świętach uda się tym zająć

 

Zbujaszku podeślij mi swój adres to Ci wyślę trochę swojego zakwasu pszennego 7 letniego

[Zbój Madej]

Dzięki Bazyl po świętach zrobię swój.

[Zbój Madej]

Bułki pszenne wg Zbója

 

mąka pszenna typ 650 - 0.5 kg

olej rzep. - 6 łyżek

drożdże suche – 10 g (dawka już zwiększona)

cukier - 1 mała łyżeczka (żeby smak wzmocnić)

sól - 7 g

woda lekko ciepła - 300 ml

czosnek gran. - 2-3 łyżeczki (opcjonalnie)

 

Suche składniki wymieszać razem (opcjonalny czosnek też), dodać olej i wodę, wyrobić ciasto.

Wstępnie nie garuję ciasta, odrazu kulam bułeczki i odstawiam do wyrośnięcia.

Bułki rosły chyba ze 45 min. czy cuś.

Do piekarnika wstawiam pojemniczek z gorącą wodą, załączam piekarnik, nagrzewam do 200st.C, wkładam blachę z bułkami i w tej temp. piekę bułeczki 25 min. Po 15 min. spryskuję bułki w piekarniku spryskiwaczem, takim do kwiatów pryskania i piekę dalej. Po upieczeniu wyjąć na kratkę celem ostygnięcia.

Bułki zbyt dobrze nie wyrosły, mąka grubsza, chyba, drożdży za mało. Poprzednie na mące typ 500 z przepisu, na którym dziś bazowałem były wyższe po wyrośnięciu.

Ale nie ma zakalca,  w środku oki.

Będą następne.

 

[Maxell]

Kolego Wojtusiu, kiedy TY własciwie masz czas na rządzenie na kolei jako NDRRP?

[Zbój Madej]

 

 

Kolego Wojtusiu, kiedy TY własciwie masz czas na rządzenie na kolei jako NDRRP?

:D

Dziś na noc jadę się wykazać

 

Kiełbasa z dzika się jeszcze poddymia. Za chwil kilka 3 chlebki idą do piekarnika i do 19-tej będzie wolne

[Maxell]

 

 

Dziś na noc jadę się wykazać

Nooo, bo pociągi ostatnio zaczęły jeździć w caly świat.

[Muski]

w środku oki.

Te dupki ładniej wyglądają   

 

To tzw międzyczas- też tu jestem a tam się dymi ( kabanosy na dwie tury)

Edytowane 2 Maja 2020 przez Muski

[Zbój Madej]

Na dziś koniec dreptania

 

Ja robię z dodatkiem zaczynu.

Półtorej porcji dzisiaj.

 

Chleb zwykły

 

Mąka pszenna typ 450 lub 500 – 60 dag

Typ 720 żytnia – 15 dag

Typ 2000 żytnia – 5 dag

Drożdże suche – 10.5 g

Sól - 25 g

Woda lekko ciepła – 400-450 ml, jeżeli będzie na zaczynie to wody trochę więcej.

Dwie nieduże foremki 25x11.5x8 lub ciut większe

 

Można do tego wszystkiego dodać zaczyn z zakwasu:

Zakwas – 50 g

Mąka żytnia typ 720 – 20 g

Ewentualnie ze dwie łyżki wody.

Odstawić na minimum 12 godz. do ukwaszenia.

Jeżeli ktoś chce zrobić na samym zakwasie to zaczyn podwójny trzeba zrobić, ale i wyrastanie chleba będzie dłuższe.

 

Suche składniki wymieszać przed dodaniem wody i opcjonalnego zaczynu zakwasowego.

Wyrobić ciasto, odstawić do wstępnego wyrastania.

Następnie uformować wałeczki i włożyć do posmarowanych olejem i posypanych mąką foremek.

Przed włożeniem foremek piekarnik spryskać wodą, można też do piekarnika wstawić pojemniczek z wrzącą wodą.

Temp. 230st.C przez 15 min. i 200st.C przez 25 min.

Po wyjęciu z piekarnika wyjąć chlebki na kratkę.

Z pudełka kartonowego zrobiłem "pomieszczenie" do garowania, trzecia foremka w reklamówce marketowej. W środku ciepło i wilgotno, dobre warunki do wyrastania, dwie godzinki.

Jedna foremka więcej w piekarniku i chlebki są jaśniejsze niż powinny.

 

 

[Zbój Madej]

Po małych zmianach. Jest powtarzalność produktu

 

Chleb zwykły

 

Mąka pszenna typ 450 lub 500 – 60 dag

Typ 720 żytnia – 15 dag

Typ 2000 żytnia – 5 dag

Drożdże suche – 11g

Sól  - 25 g

Woda lekko ciepła – 400-450 ml, ilość wody zależy od typu mąki i jej wilgotności, może to być nawet 500ml, jeżeli będzie na zaczynie to wody trochę więcej.

Dwie nieduże foremki 25x11.5x8 lub ciut większe

 

Można do tego wszystkiego dodać zaczyn z zakwasu:

Zakwas – 100-150 g

Mąka żytnia typ 720 – 40-50 g

Ewentualnie ze dwie łyżki wody.

Odstawić na minimum 12 godz. do ukwaszenia.

Jeżeli ktoś chce zrobić na samym zakwasie to zaczyn podwójny trzeba zrobić, ale i wyrastanie chleba będzie dłuższe.

 

Suche składniki wymieszać przed dodaniem wody i opcjonalnego zaczynu zakwasowego.

Wyrobić ciasto, odstawić do wstępnego wyrastania.

Ciasto po wyrobieniu powinno być luźne, ale nie za bardzo, nie powinno przyklejać się do ścianek misy robota.

Następnie uformować wałeczki i  włożyć do posmarowanych olejem i posypanych mąką foremek.

Przed włożeniem foremek piekarnik spryskać wodą, można też do piekarnika wstawić pojemniczek z wrzącą wodą.

Temp. 230st.C przez 15 min. i 190-200st.C przez 20-25 min.

Po wyjęciu z piekarnika wyjąć chlebki na kratkę.

 

[tompi]

 

 

Sól  - 25 g

 

sporo - tak ma być ?

 

jutro skorzystam z przepisu.

[Zbój Madej]

Czasem i 26 dam, a jestem małosłonolubny.

Zrobisz raz i będziesz wiedział.

Najlepiej zrób połowę porcji.