Nadziewarki z rabatem

[Gość Anonymous]

Dziadek - moja odpowiedz jest prosta

1. Ładowanie cylindra około 20 - 30 sekund.

2. Montaż cylindra 10 sekund

3. 64 obroty korbą w sumie 70 - 100 sekund

To oznacza że jedna osoba w 110 do 140 sekund zrobi 2,5 kg kiełbasy.

To nie bezgraniczna krytyka, tylko ekonomia i łatwość w pracy.

Z całym szacunkiem dla Twojej osoby, ale tym razem się z Tobą nie zgodzę.

A że to sprawa nienajtańsza i o sporadycznym robieniu wędlin, pisałem wcześniej.

:grin:

[DZIADEK]

DYMEK- gratuluję wyniku z przeliczeń wynika że sam w ciagu 8 godz. zrobisz 500kg kielbasy.Pozdrawiam

[Gość Anonymous]

Dziadek – zbędny sarkazm, wiesz dobrze że dochodzą takie czynności jak zakładanie osłonki, odpowietrzenie lejka czasami, poza tym nikt nie jest maszyną i potrzebuje od czasu do czasu odpocząć i ale te czynności są przy każdym rodzaju nadziewarki domowej.

Wiesz dobrze że odpowiadałem na Twoją uwagę dotyczącą tylko nadziania 2,5 kg kiełbasy w porównaniu z taką samą czynnością na innym rodzaju nadziewarki.

:tongue:

[Gość ChefPaul]

... wtrącę swoje "trzy grosze" ... mam "kolanko" ... nie używam ... nadziewam "zelmerkiem" :lol: ...

... jak potrzebuję większą ilość to wg mojej receptury robi mi zaprzyjaźniony zakład masarski :grin:

 

pozdrawiam serdecznie

 

ps - pozatym jestem coraz bardziej leniwy :wink: :rolleyes:

[Maad]

Wspólnego stanowiska zdaje się nie uzgodnimy. Każdy ma własne zdanie.

Krótkie podsumowanie:

 

Zelemerki

- wymagają tuningu (dorabianie krótszego lejeka, wolne obroty)

- występuje silny efekt kutrowania

- fatalna wydajność

+ nie trzeba kręcić

+ wiele osób już ten sprzęt ma

 

Tłokowe cylindryczne

- cena zaporowa

+ wygoda obsługi, szybkość pracy

+ brak efektu kutrowania

+ niezniszczalne

 

Łyżka

+ można robić kiełbasę dla królowej Elżbiety

+ niska cena

- wymaga anielskiej cierpliwości i morza wolnego czasu

 

Ślimakowe nr 22

- trzeba kręcić

+ niska cena

+- efekt kutrowania ??

 

Tłokowe

- prawie nikt ich nie używa

[DZIADEK]

Mad- wspólne stanowisko to jest -nadziewarka jest lepszym rozwiazaniem - ale nie koniecznym- maszynki duże spełniają też swoje zadanie i z tym miażdzeniem mięsa w nich wcale nie jest tak żle i nie zawsze trzeba kręcić ręcznie patrz http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=898

Pozdrawiam

[Gość Anonymous]

Dziadek - masz rację, duże maszynki TEŻ spełniają swoje zadanie, cieszy mnie że przyznałeś jednak rację że tłokowe są lepsze :lol:

Propozycja "coś" dla tych co robią kiełbasę sporadycznie, widać że też będzie zabawa z uszczelką, ale już trochę lepsze rozwiązanie jednak konstrukcyjnie to widać że słaba ale też tania więc nie ma co wymagać za tą cenę.

Można do każdej nowej produkcje wyciąć krążek ze słoniny i jakoś to będzie, nawet miękki/rzadki farsz – parówka, pasztet, wątrobianka.

Co do metalu jakim jest wykończona (nikiel, chrom, czy co innego) to nie wiem, dopytajcie sprzedawcę.

 

http://www.allegro.pl/item132328252_reczna_nadziewarka_do_kielbas_2_5_kg_kk2187.html

http://www.allegro.pl/item132330274_reczna_nadziewarka_do_kielbas_1_kg_kk2185.html

Minimum kolejna propozycja rozwiązanai jak zrobić samemu! :lol:

 

 

PS

Nie mam nic wspólnego ze sprzedawcą :grin: :grin: :grin:

[wratchild]

Tak naprawdę to liczy się to czym dysponujemy.

Ja mam zelmera Dianę i po kilku wprawkach (okupionych pęknietymi jelitami) udało mi się ją opanować i sądzę iż jest ona wystarczająca i przede wszystki wszechstronna na potrzeby amatora.

[wratchild]

Wszelakie potrzebne akcesoria(sitka,szarpaki) można dostać na www.sitka.com.pl -szybko i tanio.

[Gość ChefPaul]

Dziadek - masz rację, duże maszynki TEŻ spełniają swoje zadanie, cieszy mnie że przyznałeś jednak rację że tłokowe są lepsze :lol:

Propozycja "coś" dla tych co robią kiełbasę sporadycznie, widać że też będzie zabawa z uszczelką, ale już trochę lepsze rozwiązanie jednak konstrukcyjnie to widać że słaba ale też tania więc nie ma co wymagać za tą cenę.

Można do każdej nowej produkcje wyciąć krążek ze słoniny i jakoś to będzie, nawet miękki/rzadki farsz – parówka, pasztet, wątrobianka.

Co do metalu jakim jest wykończona (nikiel, chrom, czy co innego) to nie wiem, dopytajcie sprzedawcę.

 

http://www.allegro.pl/item132328252_reczna_nadziewarka_do_kielbas_2_5_kg_kk2187.html

http://www.allegro.pl/item132330274_reczna_nadziewarka_do_kielbas_1_kg_kk2185.html

Minimum kolejna propozycja rozwiązanai jak zrobić samemu! :lol:

 

 

 

PS

Nie mam nic wspólnego ze sprzedawcą :grin: :grin: :grin:

... czy ktoś może używał te "2,5 kg" :question:

... czasmi "zelmerek" mnie wkurza (właśnie z uwagi na dodatkowy efekt kutrowania ... choć "jedynki" można dawać większe kawałki) ... no ale drugiego narzędzia myć nie trzeba :grin:

 

pzdr

[KIT]

Cześć !!!

Zamówiłem tą 2,5 kg z adresu podanego przez Dymka. Myślę, że pod koniec przyszłego tygodnia będę ją miał wówczas przystąpię do sprawdzenia jej działania.

PZDR

[Gość Anonymous]

Widać, że nie tylko Kit zamówił :grin: nadziewarek, już na allegro nie ma :shock:

[Gość ChefPaul]

Widać, że nie tylko Kit zamówił :grin: nadziewarek, już na allegro nie ma :shock:

... a może KIT zgarnął wsystkie :lol: ... i będzie teraz odsprzedawał :grin: :wink:

... KIT jak już do Ciebie dojdzie to proszę opisz jak się sprawuje ... możesz również podać producenta :grin:

 

pzdr

[Małgoś]

A ja napisałam maila do tej osoby ,która wystawiła owe nadziewarki na allegro.Zobaczymy czy mi odpisze..jezeli tak ,to dam znac czy jest szansa na kupno poza allegro. :grin:

[marekgks]

Z opisu na stronie aukcji z tą nadziewarką,wynika,że jest ona z aluminium-czy aluminium jest,,zdrowe" do tego celu? Śruba i nakrętkiwidać jakby były chromowane lub niklowane

[DZIADEK]

A może taka włoska nadziewarka kupiona rok temu przez mojego znajomego na alegro za 100zł mało uzywana pojemnośc 3l

http://www.hotofoto.pl/images/dziadyk/nadz.jpg

http://www.hotofoto.pl/images/dziadyk/nadz1.jpg

http://www.hotofoto.pl/images/dziadyk/nadz_2.jpg

[miro]

Twoja Dziadku przynajmniej wygląda na solidną zabawke.

Sam mam ochote na zkup takiej nadziewarki ale mam dylemat.

Nie żebym się czepiał ale jakoś tak licho mi ta z alegro się prezentuje

Na zdjęciu widać że cylinder jest wykonany z cienkiej balchy i czy aby po niespodziewanym upadku nie pozostanie nic jak tylko kosz ?

Troche mi na jednorazówke zalatuje a ja strasznie nie lubie szajsu.

 

Czekam na opinie osoby która ją już zakupiła :question: :question:

[abratek]

Cylinder nie jest chyba taki cienki skoro ma nacięte gwinty...

Marekgks - szynkowarki są z takiego materiału a jakoś nikt się nie czepia... na upartego można by przywalić się też do nierdzewki :wink:

 

natomiast zwróccie uwagę na lejki - mnie to wygląda co najmniej podejrzanie, nie widzę tam żadnego porządnego mocowania :shock: , to chyba jest tylko na wcisk, co może powodować że masa będzie je wypychała

 

a`propos lejków - Miro czy masz w ofercie takie lejki do nadziewarek? może ktoś wie gdzie takie kupić

[Gość Anonymous]

Jak dla mnie ta nadziewarka (co pokazał Dziadek) jest w 100 % warta pieniędzy zapłaconych, a każdej chwili mogę ją odkupić za podwójną cenę.

Co do lejków, da się u Miro cię dokupić i co może wystąpić lekko dopasować.

[Gość Anonymous]

Znów pojawiła się nadziewarka na allegro

http://www.allegro.pl/item131903014_maszynka_do_robienia_kielbasy_3kg_kk_2186_.html

[Małgoś]

No to ja cała głupia.. :sad:

Chce kupić tą nadziewarkę a Wy mówicie ,że to szajs...i co mam zrobic?

[Gość Anonymous]

Małgoś - powiem tak:

Warta tych pieniędzy

Nie jest to maszynka na całe życie

Jest prosta w obsłudze i myciu (tak wygląda)

Będziesz dorabiać co produkcje uszczelkę (np ze słoniny lub skóry) ale nie jest to jakaś kosmiczna operacja

Od czegoś trzeba zacząć

Podejmij sam decyzję

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

[Małgoś]

No ja juz podjełam decyzję pisząc na mail do tej babki,która je wystawiła.Póki co to czeka na 2-gą dostawę.Może bedzie jutro,może pojutrze..kupie poza allegro.

Jutro przychodza mi termometry ze stalgastu .Zaczynam kompletowac sprzecicho i się pytam o to co najlepiej kupic..tak ,zeby duzo nie wydać.

Dymek..jakie uszczelki ze słoniny???O bossszzzzeeee...??? :mellow:

[Gość Anonymous]

Farsz będzie się przeciskać koło tłoka (tak myślę patrząc na wykonanie - brak uszczelki) Dorobienie takiej zastępczej uszczelki to pikuś - roboty może minuta. Stawiasz nadziewarkę pionowo na np. słoninie i obkrawasz wokół w miarę dokładnie.

Ładujesz farsz do rury i na koniec kładziesz / wciskasz właśnie tą "uszczelkę" potem to skręcasz. Ten fabryczny tłok będzie pchał słoninę, a słonina farsz. Powinno działać kwestia wprawy.

Tak uszczelka powinna dziłać 2 - 4 razy może nawet więcej, po robocie wywalasz, a następnym razem robisz nową.

[Małgoś]

Paniała! :grin: ..czego to Dymki nie wymyslą??? :lol: !