Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W końcu uległem namowom kolegi Endrio i zrobiłem pierwsze kroki w serowarstwie.

W ubiegły piatek zakupiłem 24 litry mleka z wieczornego udoju "prosto od krowy". Okazało sie że to nie takie proste, nawet w krainie mlekiem płynącej.

W sobote z rana zebrałem około 2,5 litra śmietany i po około 40 minutach "czarów" uzyskałem masełko

Maślanka podgrzana ( za namową Endrio ) zamieniła sie w serek

Mleko podgrzałem na a'la oscypek

Po dodaniu podpuszczki czekam na powstanie skrzepu

Skrzep już ocieka

Oczywiście serwatka musi się zamienić w ser typu ricotta

Pogrzewana

Już ocieka

I już gotowa do spożycia

 

I a'la oscypek po uwędzeniu

http://images47.fotosik.pl/225/4bb9ed86045e4da0med.jpg

 

Innych zdjęć nie umieszczam - widać na nich moje błędy. Wiem co źle zrobiłem - obiecuje poprawę. :grin:

Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!!

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/
Udostępnij na innych stronach

Podlasiak,

 

masełko robiłes ze słodkiej śmietany, czy zakwaszałeś, tak jak robilismy w Pajtunach?

 

Jak będziesz potrzebował pomocy i będziecie w Wawie, to wal jak w dym

:o)

 

Pozdro

D.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-87467
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz potrzebował pomocy i będziecie w Wawie, to wal jak w dym

Będę pamiętał :grin:

Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!!

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-87469
Udostępnij na innych stronach

zrobiłem pierwsze kroki w serowarstwie.

Z jakim rozmachem i świetnymi efektami :!: Gratuluję wspaniałych wyrobów i witam w gronie serowarów.

 

uległem namowom kolegi Endrio

Kolega Endrio ma niepodważalne zasługi w krzewieniu i inspirowaniu ruchu serowarskiego na naszym forum :smile: . Do dzisiaj pamiętam jego ser pleśniowy z Brennej; niedościgniony wzór.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-87491
Udostępnij na innych stronach

Pomarzyć dobra rzecz, zwłaszcza w Warszawie

Nie napisałem że mleko kupiłem w Warszawie. U gospodarza byłem akurat w momencie kończenia udoju i zaręczam że mleko było prosto od krowy :lol:

Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!!

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-87551
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem że mleko kupiłem w Warszawie

Mirkowi chodziło o to że w Warszawie nie ma takiej możliwości - sądzę że gdybyś zaproponował mu dostawę takiego mleczka/śmietany co jakiś czas to byłby "przeszczęśliwy"

Dodatkowo podróż śmietany przez tyle kilometrów "załatwiła" by sprawę ubijania na masło :grin:

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-87553
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo podróż śmietany przez tyle kilometrów "załatwiła" by sprawę ubijania na masło

Gorzej dla mleka :sad:

 

gratuluje

Gratulacje

Dziękuję, ale nie przesadzajcie - do mistrzów mi jeszcze daleko :grin:

Trzeba żyć, aby jeść, a nie jeść, aby żyć !!!

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-87671
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Witam!

 

Mam wielki problem! Od kilku miesięcy produkuję twarożek z wiejskiego mleka. Zawsze tak samo najpierw podgrzewam lekko mleko a później dolewam trochę kwaśnego.Po ok 12 godzinach jest kwaśne,można nożem kroić.Ogrzewam na kuchni opalanej drzewem, zawsze wychodził super. Ostatnio jednak nie chce się zważyć, w serwatce pływają charakterystyczne dla twarogu"kluski"a białko nie chce się zcinać. Co jest nie tak?Może ktoś wie?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-102140
Udostępnij na innych stronach

Teraz jest okres kiedy krowy są cielne lub też już się wycieliły

i wtedy zmienia się jakość mleka .

 

No i oczywiście o tej porze roku jest zapewne mniej bakterii dobrych niż latem .

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-102152
Udostępnij na innych stronach

Mleko jest od moich krów, zdrowych, nie wysoko cielnych, kwasi się pięknie, ogrzewam powoli.Wszystko wygląda idealnie, tylko się nie chce ściąć.A klienci ciągle dzwonią! Może to przesilenie wiosenne!
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-102156
Udostępnij na innych stronach

aga75, Nic nie piszesz o temperaturze ukwaszania. Druga kwestia to, bakterie, czy przypadkiem nie masz za dużo w mleku tych nie właściwych. Jaka jest serwatka? Klarowna, mętna etc. Spróbuj ugotować mleko, wystudzić, dodać zakwas z zakupionego w sklepie mleka zsiadłego i prowadzić fermentację w temp. do 30C.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-102183
Udostępnij na innych stronach

kwasi się pięknie, ogrzewam powoli.Wszystko wygląda idealnie, tylko się nie chce ściąć

aga75,

o jakim ścinaniu piszesz?

Jeżeli mleko dobrze się zsiadło, to znaczy ma konsystencję galaretki, w wyniku podgrzewania skrzep powinien się obkurczyć i wypchnąć serwatkę. W temp. do 36 st. C nic się nie ścina! Jeżeli masz z tym kłopot, może - jak sugeruje kol. Bagno - rozwinęły się nadmiernie w mleku bakterie np. śluzowe. Zimą występuje niedobór bakterii mezofilnych i należy mleko dokwaszać dobrym zakwasem i pielęgnować fermentację w trochę wyższej temp. Poza tym zacznij podgrzewanie mleka dopiero wtedy gdy stwierdzisz, że skrzep jest dojrzały. Dodatkowo proponuję pokrojenie delikatne skrzepu co najmniej w graniastosłupy (kub kostkę), co ułatwi obkurczanie tak, jak się to robi przy produkcji serów podpuszczkowych. Zawsze kroję skrzep zimą i uzyskuję dobre twarogi. Dodatkowa uwaga: mimo zakwaszania i trzymania mleka w pobliżu ciepłego kaloryfera zsiada się ono dopiero po dwóch a nawet trzech dniach.

 

[ Dodano: Wto Mar 02, 2010 6:38 pm ]

W książce Praktyczne serowarstwo ( http://wedlinydomowe.pl/articles.php?topic=120 0 na str. 42 omówione sa różne wady mleka w aspekcie przydatności do produkcji serów i twarogów. Przeczytaj uważnie a może nasunie Ci się jakiś wniosek. Na przykład przy lekkim, przewlekłym zapaleniu wymienia mleko staje się bardziej alkaliczne. Przy ostrym przeciwnie; kwaśne. Występuje też wada zwana "mlekiem serowatym" przy której, w wyniku działania szkodliwych bakterii, zachodzi ścinanie typu podpuszczkowego, co jest wadą wyłącznie przy produkcji twarogu.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-102301
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj ugotować mleko, wystudzić, dodać zakwas z zakupionego w sklepie mleka zsiadłego i prowadzić fermentację w temp. do 30C.

Wieść gminna :grin: niesie, że gdy mleko osiągnie pH 4,4-4,5 następuje wyczerpanie dostępnej laktozy i populacje bakterii zamierają na skutek braku pożywienia i nagromadzenia się kwasu mlekowego. Tak więc zsiadłe mleko, mimo że niby kwaśne i niby że zawiera żywe kultury bakterii jak napisano na etykiecie, tak naprawdę może nie nadawać się do zakwaszania :devil:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-102308
Udostępnij na innych stronach

Upiorek, Fakt, nie precyzyjnie się wyraziłem. Miałem na myśli świeże mleko. Ale mam nadzieję, że Aga75 dobrze odczytała moją wypowiedź.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-102321
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj ogrzewałam i udało się wyszło ok 9 kg, ale przy następnym problemie zastosuję Wasze rady. Jeżeli chodzi o zakwaszanie to zawsze robię tak samo, najpierw podgrzewam , zakwaszam i zostawiam na ciepłej kuchni najczęściej do rana. Po ok 12 godz. zawsze jest kwaśne,oczywiście zbieram częściowo śmietanę, bo kiedy zbierze się na mleku to nie pomaga.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-102560
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Witam, mam na imię Łukasz.

Pozwoliłem sobie dopiąć się do tego wątku.

Wczoraj udało mi się (mam nadzieję) zrobić pierwszy ser typu gouda. Postępowałem zgodnie z instrukcjami z przepisu ze strony agrovisu.

Ale niepokoi mnie wydajnosć mleka. Z ok. 10-11 litrów wyszło mi ok. 1,8 kg sera już po prasowaniu.

Czy gdzieś popełniłem błąd poprzez złe dogrzewanie, czy może złe odprowadzenie serwatki przy prasowaniu ? Być może takiej dobrej jakości mleko mi się dostało :smile:

 

Jeśli wpisałem się nie w tym miejscu co trzeba, proszę o przesunięcie posta.

Pamiętaj, wędzenie konserwuje Ciebie i Twoje wyroby.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-220587
Udostępnij na innych stronach

1,8kg to jest dobrze jak na tą porę roku

To jest podejrzanie za duża wydajność jak na ser gouda.

Chyba, że mleko pochodzi od krów rasy jersey i to optymalnie karmionych.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3219-pierwsze-kroki-w-serowarstwie/#findComment-220633
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.