kabanos Opublikowano 23 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 23 Września 2006 WitamChciałbym się dowiedzieć czy jest jakiś sposób na to by wędzonka zwinieta z kawałka mięsa np. po wykrojeniu kości, po uwędzeniu stanowiła całość ( podczas krojenia plaster nie rozpadałbysię)Dziękuję za rady Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 23 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 23 Września 2006 Najlepiej sposobem jest wędzenie całych mięśni, które można uzyskać poprzez właściwe wycieńcie z danego elementu półtuszy wieprzowej np. szynki.Wycięcie wykonuje się po tzw. omięsnych czyli po szczelinie rozdzielającej dwa mięśnie obok siebie.Sposobem może być masowanie mięsa, lecz w tym przypadku może to nie zadziałać jesli będziemy mieli wadliwe mięso(rozpadające się po obróbce termicznej).Zapobiec można używając przez mocne sznurowanie wedzonek przed wędzeniem oraz koniecznie niewyciągać zaraz po sparzeniu z siatki i nierozsznurowywać, czynności te wykonujemy dopiero po wychłodzeniu wyrobu. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3806 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 23 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 23 Września 2006 Kabanos- dokładnie nie wiem jakiej wielkości chcesz robić tą szynkę w obecnej chwili dla siebie robimy nieduże szynki przeważnie w granicach 0,8-1,2 kg i tu nie ma problemu bo szynkę można podzielić na poszczególne mięśnie i wtedy mamy obwędzony produkt ze wszystkich stron. Przy produkcji dużych szynek wycinamy z mieśni złogi tłuszczu miękiego z środka mięśni zostawiajac na powierzchni warstwę tłuszczu o grubości według naszego upodobania Przed peklowaniem niektórzy obijają ten mięsień wałkiem od ciasta i drugi raz po peklowaniu tak by go nie uszkodzić po to by szynka była bardziej krucha .nastepnie składamy mięśnie formując owal i ścisło sznurujemy lub wkładamy w siatki i sznurujemy.Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3808 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 23 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 23 Września 2006 Bagno -widzę że dziś mamy natchnienie na odpowiadanie ciągle mnie uprzedzasz co napiszę i wyślę to już widzę Twoją odpowiedz. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3809 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 23 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 23 Września 2006 Kabanos - może byś wyjaśnił dokładnie o jakie pokrojenie szynki chodzi, czy chodzi Tobie o uwędzenie całe szynki bez kości czy poszczególnych mięśni? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3810 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kabanos Opublikowano 24 Września 2006 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 24 Września 2006 Witam ponownieChodzi mi o wędzonkę (niekoniecznie szynkę) z mięsa które z różnych względów, a najczęściej po wykrojeniu kości posiada formę płata zwiniętego przed wędzeniem na kształt szynki.Chciałem się dowiedzieć czy jest sposób aby ten zwitek na końcu procesu produkcyjnego przybrał postać monolitu ( bez użycia igły i catgutu)Dziękuję za zainteresowanie się tym problemem i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3824 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 24 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 24 Września 2006 w warunkach domowych jest to trudne, gdyż nie posiadamy urzadzenia zwanego masownicą, która "potrafi" skleić płat mięsa do formy monolitu oczywiście po masowaniu należy płat mięsa odpowiednio uformować.W domu możesz wyrobić płat mięsa ręcznie tak aby wytworzyć klej, a dodatkowo dodać bardzo małą ilość farszu mięsnego lub żelatyny w celu zwiększenia wiąząnia,a na końcu musisz to wszystko uformować do określonego przez ciebie kształtu, a nawet zapakować to wszystko do siatki lub osłonki białkowej.Ważnym elementem w tym procesie jest jakość surowca wyjściowego (wady mięsa). Poczytaj sobie http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=766 oraz http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=733 Pozdrawiam Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3828 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 24 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 24 Września 2006 Możesz zrobić z karkówki np. baleron lub możesz go rozkroić (ale nie do końca) tak aby płat był większy – podobnie jak się powiększa kotlety schabowe / podwójne.Ważne żeby nacięte krawędzie nie były poszarpane / wielokrotnie ponacinane w różnych kierunkach.Do łączenia / klejenia / to samo co do kiełbas, mocno / ciasno / zwijasz i wiążesz / rolujesz żeby puściło sok w środku – ot i cała tajemnica. PSKrawędzie lepiej łączą się świeżo nacięte, mięso obeschnięte lub "wypłukane" podczas peklowania, gorzej się klei. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3829 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 24 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 24 Września 2006 Dymek - czegoś tutaj nie rozumiem , nie spotkałem się z taką technologią by całą karkówkę nacinać ,przecinać by póżniej mocnym sznurowaniem ją łączyc. Sięgając wstecz pamięcią do mojej przygody z mięsem. Karkówka jako element po wykrawaniu stawała się karczkiem po włożeniu w osłonki naturalne i po osznurowaniu baleronem ,póżniej zaczęto stosować osłonki sztuczne.Jako naturalny element po wykrawaniu i małej kosmetyce poddana procesowi peklowaniu zawieszeniu petelki z sznurkiem beż sznurowania pozostaje dalej karczkiem.i przystępną nazwą powinna być baleron bezosłonkowy Ale niekóre firmy uparły się i nazywają dalej baleron got. ale co to ma wspólnego z tym baleronym z lat 60-tych .Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3832 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 24 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 24 Września 2006 Osłonki naturalne stosowane przy produkcji baleronów, o których pisał Dziadek to: pęcherze wieprzowe, wołowe oraz jelito wołowe zwane kątnicą.Odnośnie tego, o czym pisał Dymek to w ten sposób przygotowuje się karczek do faszerowania, posypywania przyprawami tak by póżniej po przekrojeniu wyglądał bardziej dekoracyjnie. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3833 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 24 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 24 Września 2006 Bagno – dokładnie tak, nie zdążyłem odpowiedzieć bo chałturzyłem, karkówkę rozcinam żeby się „otworzyła” jak książka, potem przyprawy i dodatki dekoracyjne. Pisałem o tym że coś planuje wymyślić ekstra i właśnie popatrzyłem troszeczkę w zakładzie, ale oni tylko koniec nacinali (taki hak w przeciwną stronę i odginali) tak aby zwój nie kończył się grubym kawałkiem mięsa. Jakiś czas temu widziałem jak robią w Wiedniu ich ogromne kotlety schabowe (ale cieniutkie jak karteczka).Mając te dwa obrazy w pamięci postanowiłem coś z tym zrobić i zrobiłem pierwszy zwijany baleron, efekt był super więc poszła produkcja i różne dodatki dekoracyjno smakowe.W Poznaniu jeszcze nie widziałem baleronu w osłonce, może w złych sklepach patrzyłem. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3842 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 25 Września 2006 Drogi kolego! Czyżby twój wielokolorowy baleron został pożarty przed zrobieniem zdjęcia (jakiegokolwiek), cóż z tego, że zrobiłeś lecz przez skromność nie chciałeś się pochwalić. Na przyszłość nie bądź skromniutki i pochwal się swoim dziełem, chyba że na przekroju rozwarstwiał się, no to wtedy mówi się trudno. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3850 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 25 Września 2006 Bagno - Ty złośliwa bestio :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: baleron zrobiłem na ostatnią chwilę i rzeczywiście nie zdążyłem zrobić fotki, prosto z wędzarni poszedł na stół i tyle po nim było :sad: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3855 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KIT Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 25 Września 2006 A boczek z dzika i szynkę teraz osuszam i w siatce mi się zcali? :question: w szynkowarze to jest wszystko Ok. :!: Jak się wyniosę na wieś to dopiero będę miał warunki. :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3871 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 25 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 25 Września 2006 Obeschniete kawałki miesa gorzej się kleją. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3876 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 26 Września 2006 Jeśli zapeklowane i obeschnięte mięso gorzej sie klei, to czemu nie sznurować małych szynek przed peklowaniem ? Czy nie można surowego mięsa osznurować, lub wsadzić w siatkę, i dopiero taką uformowaną szyneczkę nastrzyknąć i odpowiednio dłużej peklować ? Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3882 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 26 Września 2006 Jeśli zapeklowane i obeschnięte mięso gorzej sie klei, to czemu nie sznurować małych szynek przed peklowaniem ? Czy nie można surowego mięsa osznurować, lub wsadzić w siatkę, i dopiero taką uformowaną szyneczkę nastrzyknąć i odpowiednio dłużej peklować ? Te szynki MAŁE wogóle się nie klei, przecież są jedno mięśniowe, co tam kleić? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3883 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 26 Września 2006 Według mojego poczucia estetyki szynka powinna być okrągła. Nawet małe staram się zwijać, chociażby na pół, albo składam z dwóch mięśni. Niestety kiepsko to wychodzi, przy krojeniu rozpadają się. Najgorzej jest jak zrobię kilka szynek o różnej wadze i różnym kształcie, wtedy podczas parzenia nijak nie mogę utrafić z odpowiednim czasem, albo są niedoparzone, albo za suche. Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3885 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 26 Września 2006 Między innymi preferuje wszystko surowo wędzone, ale skoro trzeba coś parzyć spróbuj takiego prostego sposobu.Zważ wszystko po kolei co idzie do parzenia. Przelicz dokładnie zgodnie z zasadą parzenia 50 min /1 kg, popisz sobie karteczki z wynikami na wędzonkach, i wsadzaj do gara od największej do najmniejszej w odstępach czasowych wynikających z wyliczeń. W ten sposób koniec czasu parzenia dla wszystkich wędzonek będzie równy i masz duże szanse że wszystko będzie równo sparzone. Ewentualne różnice zanotuj i weź poprawkę następnym razem (kształt ma też znaczenie!). Oczywiście rozjedzie się pierwszy czas parzenia w podwyższonej temperaturze, no cóż „nie ma róży bez kolców” jakimś nie udogodnieniem musi być to okupione. Nie wiem do jakich różnic wagowych dochodzą Twoje wyroby. Można by było ewentualnie wcześniej wyciągać wędzonki z gara też zgodnie z ww zasadą, można by było porobić jakieś haczyki wystające z gara z numerkami wg kolejności wyciągać. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3886 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 26 Września 2006 Jak przywiozę mięso i z niego zrobię ładne szyneczki to zostaje mi dużo kawałków (brak umiejętności estetycznego rozbioru ), takich farfocli ładnych ale nie nadających się osobno na jeden wyrób. Kiełbasy jeszcze nie robię, a wędzone bardzo lubię. W związku z tematem kombinuję czy nie byłoby wyjściem te kawałki przesypac cieniutko emulsją żelatynową ze skórek w/g przepisu Dziadka zapakować do siatki, uwędzić i posklejać w czasie parzenia :question: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3887 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #21 Opublikowano 26 Września 2006 Skoro masz już te kawałki, to wsadź do szynkowarki sparz i potem podwędź. W szynkowarce ładnie się skleja a wędzić taki produkt i tak można. Nie wiem czy uda się ładnie skleić w siatce, nie próbowałem tego, widziałem taki produkt jak golonka bez kości w śiatce ale i tek się to rozwala, może w jakieś osłonce, albo spróbuj zrobić szynkową lub coś podobnego. Jak nie masz szynkowarki to zawsze pozostaje barierowa, ale gorzej z wędzeniem wtedy. :sad: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3888 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #22 Opublikowano 26 Września 2006 A może nasz Mistrz nad Mistrzami pokusiłby się o napisanie artykułu, bogato ilustrowanego zdjeciami, o rozbiorze szynki, tak jak kiedyś zrobił to z łopatką ?A może na filmie ze zlotu będzie można podpatrzeć jak to robią fachowcy? Tylko kiedy płyty będą do kupienia? Z mojego "rozbioru" szynki wychodzą 4 mięśnie o wadze od 700 do zdaje się 1200g i dość dużo tłuszczu, błon, i innych rzeczy, które w szynce nie powinny się znaleźć. Chcialbym osiągnać efekt jak na np. http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1100 , a wychodzą mi niezbyt foremne wędzonki. Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3889 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #23 Opublikowano 26 Września 2006 Tylko czy Dziadkowi będzie się chciało :question: :question: :question: :question: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3890 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miro Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #24 Opublikowano 26 Września 2006 Andy Proponuje co można ewentualnie zrobić: - zapeklowane,przyprawione i wymasowane umieścić w osłonce białkowej + wędzenie + ewentualnie parzenie /jeśli masz same kawałki z szynki musisz dodać coś na klej najlepiej mięso z golonki/ - jw + zawinąć ściśle w folie celulozową,umieścić w siatce wędliniarskiej + obróbka termiczna jak wyżej - tak jak pisze Dymek w szynkowarze + po schłodzeniu do siatki wędliniarskiej+wędzenie Cytuj www.wyroby-domowe.pl Miro zaprasza na zakupy.Własne wyroby? To prostsze niż ci się wydajeBlog: Wyroby domowe wg MiroFB: Własne wyroby domowe Doładowanie forumowej świnki-skarbonki za FREE- KLIK Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3891 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andy Opublikowano 26 Września 2006 Zgłoś Udostępnij #25 Opublikowano 26 Września 2006 Dziękuję wszystkim za poradzenie mi w tym temacie. Przy następnym "rozbiorze" będzie mi łatwiej. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/324-scalanie-w%C4%99dzonki/#findComment-3893 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.