Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Trochę szukałem, ale nie natrafiłem na tekst, który wyjaśniłby mi definitywnie pewną kwestię.

Mianowicie, kilkakrotne wędzenie z przerwami w okresie zimowym (np. teraz, kiedy w nocy jest -10÷-15°C) powoduje, że po codziennym wędzeniu, kiedy zostawi się wędzonki w wędzarni na noc mogą ulec one zamarznięciu (prawie na pewno).

Wydaje się, że byłoby to bardzo szkodliwe dla mięsa i kiedy nie działa wędzarnia (w przerwach w wędzeniu zimowym, szczególnie w nocy) powinno się półprodukty zabierać do pomieszczenia, w którym panuje temperatura dobrze powyżej zera.

Dopiero po rozpaleniu i nagrzaniu komory powinno się mięso ponownie zawiesić w komorze - czy tak? Mam takie właśnie zdanie.

Czy też może dopuszczalne jest pozostawienie wędzonego mięsa w komorze, biorąc pod uwagę choćby tylko ryzyko, że zamarznie i potem będzie na nim skraplać się wilgoć podczas długiego rozmrażania (a dym nie będzie mógł dotrzeć w głębsze rejony)?

 

Nawiasem mówiąc, miałem problemy z rozpaleniem paleniska na mrozie, mimo, ze "cug" był całkiem dobry - bardzo to było dziwne.

Pomogło zastosowanie palnika gazowego, podłączonego do butli 11kg - rozhajcowało się jak trzeba. Myślę, że to niezła metoda, spaliny są neutralne zapachowo i nie trwa to długo, może 2, 3 minuty.

Zastanawiam się też nad zastosowaniem kostek tzw. "suchego spirytusu" do kuchenek turystycznych - on też chyba jest neutralny zapachowo, czy używaliście go może w tym celu?

Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Pozdrawiam, Astemio.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3430-d%C5%82ugotrwa%C5%82e-w%C4%99dzenie-podczas-du%C5%BCych-mroz%C3%B3w/
Udostępnij na innych stronach

Juz samo silne wychłodzenie jest niekorzystne a co dopiero zamarznięcie...
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/

Astemio- w razie problemów z rozpalaniem pomagam sobie opalarką.

Myślę że użycie palnika gazowego to też dobry pomysł.

Co do suchego spirytusu to nie używam.Wiem natomiast że niektóre rozpałki do kominków śmierdzą niemiłosiernie.

Co do zostawiania wędlin w komorze z narażeniem na zamarznięcie to odpada gdyż jak wiemy produktu spożywczego zamrożonego i rozmrożonego nie można mrozić po raz drugi :sad:

pozdrawiam

Geronimo

Wstaw grzałkę lub jakąś słabą nagrzewnicę (nie wiem jak dużą masz wędzarnie i z czego jest zrobiona – przy małej wędzarni starczyła by elektryczna lokówka dmuchająca ciepłym powietrzem przy większych opalarka.

Dobrze by było zainstalować – szczególnie przy większych grzałkach – termostat który wyłączy np. przy 7 stC i ponownie włączy przy 2 stC.

Taka lokówka kosztuje koło 20 zł, termostat lodówkowy na allegro koło 15 zł i masz spokojną noc.

Ww zestaw możesz potem wykorzystywać do osuszania wędlin przed wędzeniem.

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Witam!

Dziekuję za rady.

Być może takie wentylatorowe dogrzewanie elektryczne zrobię sobie w przyszłości.

Komora 770x560x900 jest wymurowana z klinkieru szczelinowego, i trzeba będzie trochę mocy, żeby podtrzymać temperaturę powyżej zera, ale myślę że kilkadziesiąt watów wystarczy przy mrozach do max -10°C.

Na razie będę bezwzględnie zabierał mięso w przerwach wędzenia, szczególnie na noc do domu (dużo tego nie będzie), planuję zacząć jutro i codziennie po rozgrzaniu komory podymić 4-5 godzin przez pozostały tydzień.

 

@Geronimo, rozpałki do grilla są zapewne z pochodnych ropy, i to pośledniego sortu - tego szajsu nie mam zamiaru używać do rozpalania. Muszę za to wypróbować ten wspomniany wcześniej "suchy spirytus".

Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Pozdrawiam, Astemio.

Witam nie chcę zakładać nowego tematu więc dołączam się tutaj.

 

Mam wędzarnię murowano drewnianą, rura o dł ok 2m nie jest ocieplona, a komora wędzarnicza drewniana i również nie ocieplona.

W niedzielę muszę wędzić gdyż inny termin nie wchodzi w grę i teraz moje pytanie:

U mnie mróz sięga 14-16 stopni jak długo trzeba wędzić w takie mrozy i jaką temperaturę utrzymywać w wędzarni, mam około 10 szt szynek po ok 1,5 kg.

 

Nie mam doświadczenia w wędzeniu w takich mrozach proszę o praktyczne porady jak dać sobie radę.

Pozdrawiam

Człowiek uczy się całe życie:(

Mam wędzarnię murowano drewnianą, rura o dł ok 2m nie jest ocieplona, a komora wędzarnicza drewniana i również nie ocieplona.

Przy tej długości rury i nie ocieplonej - chyba będą problemy z temperaturą.

Wczoraj składałem ogień prawie pod beczką. Kanał 1,5 m nie dało rady.. (Beczka nie ocieplona)

POZDRAWIAM

Witam!

Problemy z temperaturą w komorze są rzeczywiście, a i z rozpalaniem podczas ostatnich mrozów.

Żeby nagrzać komorę, rozpalam ok. godziny przed wędzeniem i muszę to robić kilkoma sosnowymi drzazgami ( :blush: ) pod olchą, podpalanymi palnikiem gazowym. Same drobne drzazgi olchowe nie chcą się rozpalić - gasną po chwili, prawie wcale nie ma ciągu.

Dopiero po 45min znika oszronienie ze ścian komory, a po godzinie ściany są lekko ciepłe w dotyku.

Robię tak (rozpalam sosną), ponieważ gdy zawieszam wędzonki sosna i dym z niej jest dawno wspomnieniem (ew. robi za jałowiec :smile: ).

A poza problemami z rozpalaniem, drugi skutek mrozu jest taki, że przy długim kanale nie osiągam odpowiedniej temperatury w komorze i pracuję przez dwie, trzy godziny z krótkim - dopiero potem mogę przełączyć na długi i przymknąć bardziej dzwiczki paleniska.

Zaraz idę zabrać mięso na noc do chałupy.

Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Pozdrawiam, Astemio.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.