Kiełbasa wiejska i inne wyroby EL GREGORA

[Mirek240954]

ale Ja zawszę dodaję dużo pieprzu

ale ja dodaje bardzo , bardzo duzo i ten smak dominuje. Robie jeszcz jedna fajna kielbase z chilib b. ostra.

http://imageshack.us/photo/my-images/841/samsung109.jpg/

[JaGra]

Robie jeszcz jedna fajna kielbase z chilib b. ostra.

A gdzie przepis :question: :grin:

[EL GREGOR]

:grin: bardzo ładna kiełbasa :grin: :thumbsup: :clap:

 

Już tak,, ostrych,, kiełbas nie mogę robić :sad: mam kłopoty z żołądkiem jak zjem coś bardzo,, ostrego,,. :grin:

[EL GREGOR]

:grin: kiełbaski 20 kolagen powoli podsychają (trzy dni w kuchni) dzisiaj przeniosłem do garażu. :grin:

 

 

[martin293]

Witam

 

Mógłbym prosić o przepis na te smakowite kiełbaski, które mi przypominają kabanosy, no ale ja się nie znam zbyt.

 

Pozdrawiam cieplutko!

[EL GREGOR]

:grin: martin293,przepisu na te kiełbaski to nie ma i nie będzie (za każdym razem jest inna) :sad:

 

Mogę napisać tylko opis jak je robiłem;mięso peklowałem mieszanką peklującą 70 soli-30peklosól na 1kg mięsa 20g mieszanki,przyprawy; kolendra ,jałowiec,kminek,pieprz,ziele,czosnek,gorczyca,majeranek.

Mięso peklowałem 7 dni w lodówce.

Część mięsa pokroiłem 1cmx1cm,,gorsze,, kawałki szynki zmieliłem na szarpaku zelmer 5.słoninę na 3.

Najpierw mieszam mięso krojone,mielone i na koniec dodałem słoninę.

napycham osłonki kolagen 20.

Wędzę 2-3h tem 40-50C*.

 

Myślę,że na pierwszy raz to weź dokładny przepis z forum.

 

Bo Ja to sypię z torebki albo słoika i trudno napisać dokładną recepturę.

 

Mięsa nie klasyfikuję to co jest w danej chwili to z tego robię.

 

Jedyne co odmierzam to mieszankę peklującą na ilość mięsa. :grin:

[Mirekr134a]

Grzegorz

Miałeś już sposobność obdzierać swoją obeschnietą dojrzałą kiełbaskę z tego kolagenu ? Jak to wygląda ?

[DZIADEK]

Miałeś już sposobność obdzierać swoją obeschnietą dojrzałą kiełbaskę z tego kolagenu ?

To się je a nie obdziera .

[Mirekr134a]

DZIADEK,

 

Wolałbym czuć tylko smak tych delicji , które są w środku . :tongue:

[DZIADEK]

Jest tylko jeden sposób. Trzeba taki baton ostrugać nożem jak patyk . Miłego strugania

[martin293]

Dzięki wielkie, na pewno spróbuję w przyszłości coś wykombinować. Swojskie najlepsze - taka prawda

[Mirekr134a]

Zawsze robiłem w naturalnych ale widzę że Grzegorz eksperymentuje z kolagenem dlatego podpytuję czy warto .

[DZIADEK]

W osłonkach kolagenowych już od dawna, na pewno co najmniej od kilkunastu lat, produkowane są wyroby. Problem był ze zdobyciem indywidualnie tych osłonek. Są to osłonki marszczone ,wymagające odpowiednich warunków przechowywania co zapewnia częściowo sposób ich pakowania i zabezpieczenia w kartonach.

[Mirekr134a]

To że od dawna są używane w zakładach to wiem , też już chlebek jem kilkadziesiąt lat , pytałem o to w kontekście czy warto dla siebie w nich robić .

[EL GREGOR]

:grin:W osłonki kolagenowe bardzo dobrze się napycha i wędzi. Przed użyciem moczę około 1 min. odcinam na długości około 70-80cm.(każdy odcina jaką długość potrzebuje)

 

Bardzo dobrze mieć je w zapasie jak zabraknie jelit.

 

Można napychać każdy farsz (oczywiście żeby kawałki mięsa nie były większe jak 1,5x1,5cm)

 

Wystarczy 3-4 dni podsuszania (kuchnia) i są już jadalne. :grin:

[miro]

Nie chciałbym Was zrazić do kolagenów, ale mi w nim wyrób smakuje jak kiełbasa w condomie.

To nie to samo co jelito naturalne.

 

Ps. EL Gregor tych osłonek nie trzeba moczyć.

[miro]

No niestety nie piszę tego ot tak sobie.

Mam kontakt z firmami które produkują kolageny i bardzo się starają upodobnić osłonkę do jelita naturalnego.

Ostatnia próba chorizo w osłonce kolagenowej jadalnej skończyła się w moim przypadku na obieraniu osłonki.

Przy pieczeniu osłonka pęka, przy konsumpcji czujesz coś w rodzaju gumy, czegoś nie do normalnego ugryzienia jak w przypadku jelita.

[Mirekr134a]

Czyli bardziej jako alternatywa jelita i raczej do twardych - podsuszanych lub dojrzewajacych wedlin.

[miro]

Może jako alternatywa jelita gdyby miało go zabraknąć, innej opcji jak na razie nie widzę.

 

Można spróbować i kupić w sklepie parówki z szynki.

Produkt można poznać po tym, że jest zachowana idealna średnica wyrobu.

 

Sparzyć, upiec i skosztować.

[Mirekr134a]

Szczerze powiem że kupuje czasami Wiedeńskie w Lidlu i po odgrzaniu obdzieram to coś strzelającego z wierzchu .

Dlatego sugeruję że raczej do wyrobów twardych .

[miro]

Dlatego sugeruję że raczej do wyrobów twardych .

Jak to condom do twardych ..... :grin:

[Mirekr134a]

I w tym ustepie macie kolego kupę racji :grin: :clap:

[EL GREGOR]

:grin: miro,następnym razem nie będę moczył ( a jak farsz będzie bez wody tylko alkohol to ciekawe jak będzie się nadziewało :grin: )

 

Osłonkę kolagenową można obierać (z lekkim trudem) jak komuś nie odpowiada :grin: Ja nie czuje zbytnio różnicy (jak bym nie wiedział to chyba z zamkniętymi oczami nie poznał) to jest tylko moje odczucie. (może też zależy od producenta)

 

Na pierwszym zdjęciu ten sam farsz w 40 białkowa i 20 kolagenowa. :grin:

 

 

 

[kostek61]

Ja nie czuje zbytnio różnicy

W IRL kalogeny stosowane są w takich małych kiełbaskach sprzedawanych w stanie surowym,które są potem obsmażane,nic w trakcie obróbki nie pęka a smak tej osłonki jest neutralny,ciężko rozróżnić czy jest naturalna czy nie.

[EL GREGOR]

:grin: serki były robione 28 11 2012r (wędzone)

 

Po kilku dniach pokryłem powłoką serowarska,przez ten czas straciły około 2\3 wagi.

 

Smak jest rewelacyjny :thumbsup: z lekką nutą orzechu.

 

Koniecznie muszę powtórzyć i to chyba w przyszłym tygodniu, zrobię większe kawałki. :grin: