Kiełbasa wiejska i inne wyroby EL GREGORA

[grizzly]

:grin: Marku to zdjęcie robiłem w porcie rybackim Jastarnia.

 

Wyrobów nie miałem okazji spróbować ponieważ :shock: były zapisy i numerki w kolejce.

 

Ryby na zupę i smażenia kupowałem od rybaków w porcie,wędzone łososie na zimno i ciepło,flądry,makrele,karmazyn,śledź w dużej i profesjonalnej przetwórni.Raz kupiłem flądrę jak wracałem z nad morza od faceta,który sprzedawał wędzone ryby :sad: była tak słona,że nadawała się tylko do śmietnika.

Bracie Grzegorzu DZIEKUJE za info. :grin:

 

Przez chwile myślałem, że sam postawiłeś "przenośną". :wink: :grin:

 

Swoją drogą to te "zapisy" i "numerki",

to muszą o czymś świadczyć! :tongue: :grin: :lol:

 

Co to znaczy samotna delegacja z "rybkami"!!! :wink: :tongue: :grin:

.

[Alltid]

Grzesiu!

Następnym razem, jak będziecie koło mnie , to daj znać :!: :!: :!:

Ja jestem prawie zawsze, bo pracuję nałogowo i z musu :grin: :grin:

 

Róża Canina owoc jest podłużna a Róża Rugosa okrągła :grin: :grin:

Po pokrojonej róży nie widać odmiany, różnicy :grin: :grin:

 

A dla wszystkich Nas to róża dzika jest dzika :grin: :grin: :grin:

a smak prawie ten sam owoców.

Mam dobre przepisy na kwiaty i owoce win i nalewek i słoikowych poczekalników k:grin:

[Alltid]

Może ktoś dołączy do mnie do :!: kosztów podróży na mazury na zlot:question:

Tam kiedyś mieszkałam 10 lat ! :grin:

:grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin: :grin:

[EL GREGOR]

:grin: ostatni wakacyjny grill tego roku :sad:

 

 

 

 

 

 

[_Krzysztof_]

ostatni wakacyjny grill tego roku

wakacyjny to się zgodzę

ale nie ostatni tego roku chyba :question: co :question:

 

grzegorz565, widzę że chlebek z grilla u ciebie też gości. :thumbsup:

Ja jeszcze traktuję go trochę przyprawą do grilla.

[EL GREGOR]

:grin: dzisiaj chleb przed pieczeniem maczałem w oleju, który z ciekł z cukinii.Najsmaczniejszy chleb to jest przed pieczeniem posmarowany ( wymieszane masło z czosnkiem i natką pietruszki) :thumbsup:

 

Grill następny na zlocie W-M (to będzie przełom lata i jesieni):grin:

 

Dzisiaj wieczorem zakupiłem mięso,jutro od rana peklowanie. :grin:

[_Krzysztof_]

Najsmaczniejszy chleb to jest przed pieczeniem posmarowany ( wymieszane masło z czosnkiem i natką pietruszki) :thumbsup:

tą wersję też uwielbiam, a jeszcze lepsze bułki :thumbsup:

[EL GREGOR]

:grin: bułki (bagietki) są super,chleb tostowy też może być :grin:

[EL GREGOR]

:grin: polędwiczki z musztardą,pierś indyka z majonezem(majonez własny z bazylią i mięta,na wierzchu śliwka węgierka) :grin:

 

 

 

 

 

[zibi187]

Robi wrażenie :thumbsup: :thumbsup:

[EL GREGOR]

:grin: dzisiaj miałem smaka na babkę ziemniaczaną :thumbsup: żeby sprawdzić smak,usmażyłem parę placków :grin:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

http://images42.fotosik.pl/552/9994de61cbaa37c5med.jpg

[kaszubka33]

grzegorz565, ale smaka narobiłeś :thumbsup: chyba w weekend sobie zrobię taką samą .

:clap: :clap: :clap:

[miro]

Dzięki za wspaniałe zdjęcia.

Mam co wklejać na FB.

 

A za wyrób również :clap:

[EL GREGOR]

:grin: kilku dniowy pobyt w Szwecji motocyklami :grin:

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

http://images41.fotosik.pl/1734/3734d03cb854e450med.jpg

 

http://images44.fotosik.pl/386/83ec9cf645e051a3med.jpg

 

http://images43.fotosik.pl/1524/4e098f96403df3acmed.jpg

 

http://images49.fotosik.pl/1590/8ba6c179174dcd45med.jpg

 

http://images37.fotosik.pl/1752/618952076f77007emed.jpg

 

http://images37.fotosik.pl/1752/856f8619ada63398med.jpg

[jacinto]

To juz wiem czym miałes te bagażniki wypełnione :grin:

[EL GREGOR]

:grin: powoli trzeba szykować wędliny na zlot W-M, żeby były jadalne :grin:

 

 

 

[EL GREGOR]

:grin:

 

 

 

 

 

 

 

[EAnna]

Kiełbasa wędzona 24 lipiec.

Czy mogę prosić o przepis na tę apetyczną kiełbaskę?

Ponawiam prośbę :lol:

[EL GREGOR]

:grin: prośba została spełniona :lol:

[EAnna]

prośba została spełniona

:question: :question: :question:

[JaGra]

Grzegorz jak zwykle przepiękna kompozycja. :tongue: Tylko ta szklanka........do piwa nie pasuje ,raczej do whisky :grin:

[EL GREGOR]

:grin: Widzę Aniu,że nie czytasz na bieżąco moich odpowiedzi na zadane pytania.

 

 

Zawsze na tym forum daję odpowiedz na zadane pytanie. :grin:

 

Cofnij się do zadanego pytania a pod spodem znajdziesz odpowiedz.(78 strona) :grin:

[EAnna]

Widzę Aniu,że nie czytasz na bieżąco moich odpowiedzi na zadane pytania.

O, przepraszam :blush:

Z jakichś względów zinterpretowałam przepis jako odnoszący się do zdjęcia powyżej. Dlatego śliznęłam tylko po nim wzrokiem.

Kielbasa robiona była w lipcu co nasuwa pytanie o temperaturę garażu, w którym wisiała oraz czas przebywania w tym pomieszczeniu. Czy te kiełbasy się same zakwaszają?

W jednym z Twoich postów wyczytałąm o dojrzewaniu kiełbas w lodówce. W bardzo niskich temperaturach bakterie kwasu mlekowego nie mają szans. Rozmnażają się proteolityczne, które jednak wykazują oczywiste powinowactwo z gnilnymi. Dlatego ścieżka, na której dojrzewasz swoje kiełbasy wymaga nie lada doświadczenia i mistrzowskiej ręki.

Zadaję te pytania, ponieważ forowicze chcieliby z pewnością robić podobne do Twoich produkty ale znajomość parametrów poszczególnych faz jest bardzo istotna. Mam na myśli temperatury, czasy i wilgotność.

Nawiązuję do bezcennej idei DZIADKA takiego formułowania receptury aby produkt był powtarzalny i możliwy do zrobienia przez innych. Taka bowiem jest idea i cele STRONY tego forum.

[EL GREGOR]

:grin:Wędliny domowe robię około 30lat,na procesach zachodzących w wędlinach się po prostu nie znam :grin: naprawiałem prawie całe dorosłe życie samochody.

 

W warunkach domowych z dojrzewaniem wędlin to jest trochę zadymy,garaż-lodówka,lodówka-garaż......i inne sztuczki.(obserwacja i praktyka) :grin:

 

Idei forum trudno będzie Mi przestrzegać ponieważ sam wymyślam składy i dalsze obróbki wędlin co np.kiełbasy które robiłem 6 sierpnia ten sam farsz napychałem do osłonek 19 kolagen,32 jelito,40 białkowe.

19 już nie mam a 32 i 40 są na zdjęciach.(robione przed chwilą) :grin:

 

 

 

 

 

[EAnna]

W warunkach domowych z dojrzewaniem wędlin to jest trochę zadymy,garaż-lodówka,lodówka-garaż......i inne sztuczki.(obserwacja i praktyka)

Właśnie o tę zadymę chodzi :grin:

Idei forum trudno będzie Mi przestrzegać ponieważ sam wymyślam składy i dalsze obróbki wędlin

Nie widzę tu żadnych sprzeczności, wręcz przeciwnie.

Przez forum przewinęło się już kilka technologii wartych grzechu

Właśnie o to chodzi, żeby poznawać sposoby również niekonwencjonalne, z ciekawym efektem.

Ty ten cel z pewnością osiągnąłeś o czym świadczą liczni, zachwyceni degustatorzy (była o tym mowa na zlocie) oraz wizualnie, "apetyczne" zdjęcia.