ANNAM Opublikowano 26 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #2751 Opublikowano 26 Września 2015 U nas jest bardzo przestrzegane aby produkty ywnosciowe, roslinne nie wwozic do kraju. Jp. jestesmy jednym z 2ch krajow na swiecie, gdzie wlasnie dzieki temu prawu mamy jeszcze zdrowe pszczoly. Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-447182 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JaGra Opublikowano 27 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #2752 Opublikowano 27 Września 2015 My dzieci patologii. My, urodzeni w latach 50-60-70-80 tych, wszyscy byliśmy wychowywani przez rodziców patologicznych,Na szczęście nasi starzy nie wiedzieli, że są patologicznymi rodzicami. My nie wiedzieliśmy, że jesteśmy patologicznymi dziećmi. W tej słodkiej niewiedzy przyszło nam spędzić nasz wiek dziecięcy. Wspominamy z nostalgią te lata. Wszyscy należeliśmy do bandy osiedlowej i mogliśmy bawić się na licznych budowach. Gdy w stopę wbił się gwóźdź, matka go wyciągnęła i odkażała ranę fioletem. Następnego dnia znowu szliśmy się bawić na budowę. Matka nie drżała ze strachu, że się pozabijamy. Wiedziała, że pasek uczy zasad BHZ ( Bezpieczeństwo i Higiena Zabawy ). Nie chodziliśmy do prywatnego przedszkola. Rodzice nie martwili się, że będziemy opóźnieni w rozwoju. Uznawali, że wystarczy, jeśli zaczniemy się uczyć od zerówki.Nikt nie latał za nami z czapką, szalikiem oraz nie sprawdzał czy się spociliśmy. Z chorobami sezonowymi walczyła babcia. Do walki z grypą służył czosnek, miód, spirytus i pierzyna. Dzięki temu nie stwierdzano u nas zapalenia płuc czy anginy. Zresztą lekarz u nas nie bywał, zatem nie miał szans nic stwierdzić. Stwierdzała zawsze babcia. Dodam, że nikt nie wsadził babci do wariatkowa za raczenie dzieci spirytusem. Do lasu szliśmy, gdy mieliśmy na to ochotę. Jedliśmy jagody, na które wcześniej nasikały lisy i sarny. Mama nie bała się ze zje nas wilk, zarazimy się wścieklizną albo zginiemy. Skoro zaś tam doszliśmy, to i wrócimy. Oczywiście na czas. Powrót po bajce był nagradzany paskiem.Gdy sąsiad złapał nas na kradzieży jabłek, sam wymierzał nam karę. Sąsiad nie obrażał się o skradzione jabłka, a ojciec o zastąpienie go w obowiązkach wychowawczych. Ojciec z sąsiadem wypijali wieczorem piwo – jak zwykle. Nikt nie pomagał nam odrabiać lekcji, gdy już znaleźliśmy się w podstawówce. Rodzice stwierdzali, że skoro skończyli już szkołę, to nie muszą już do niej wracać. Latem jeździliśmy rowerami nad rzekę, nie pilnowali nas dorośli. Nikt nie utonął. Każdy potrafił pływać i nikt nie potrzebował specjalnych lekcji aby się tej sztuki nauczyć.Zimą któryś ojciec urządzał nam kulig starym fiatem, zawsze przyspieszał na zakrętach. Czasami sanki zahaczyły o drzewo lub płot. Wtedy spadaliśmy. Nikt nie płakał, chociaż wszyscy trochę się baliśmy. Dorośli nie wiedzieli, do czego służą kaski i ochraniacze. Siniaki i zadrapania były normalnym zjawiskiem. Szkolny pedagog nie wysyłał nas z tego powodu do psychologa rodzinnego. Nikt nas nie poinformował jak wybrać numer na policję (wtedy MO), żeby zakablować rodziców. Oczywiście, chętnie skorzystalibyśmy z tej wiedzy. Niestety, pasek był wtedy pomocą dydaktyczną, a Milicja zajmowała się sprawami dorosłych.Swoje sprawy załatwialiśmy regularną bijatyką w lasku. Rodzice trzymali się od tego z daleka. Nikt z tego powodu, nie trafiał do poprawczaka. W sobotę wieczorem zostawaliśmy sami w domu, rodzice szli do kina. Nie potrzebowano opiekunki. Po całym dniu spędzonym na dworze i tak szliśmy grzecznie spać. Pies łaził z nami – bez smyczy i kagańca. Srał gdzie chciał, nikt nie zwracał nam uwagi. Raz uwiązaliśmy psa na sznurku i poszliśmy z nim na spacer, udając szanowne państwo z pudelkiem. Ojciec powiązał nas później na sznurkach i też wyprowadził na spacer. Zwróciliśmy wolność psu, na zawsze. Mogliśmy dotykać inne zwierzęta. Nikt nie wiedział, co to są choroby odzwierzęce.Sikaliśmy na dworze. Zimą trzeba było sikać tyłem do wiatru, żeby się nie obsikać lub „tam” nie zaziębić. Każdy dzieciak to wiedział. Oczywiście nikt nie mył po tej czynności rąk. Stara sąsiadka, którą nazywaliśmy wiedźmą, goniła nas z laską. Ciągle chodziła na nas skarżyć. Rodzice nadal kazali się jej kłaniać, mówić Dzień Dobry i nosić za nią zakupy. Wszystkim starym wiedźmom musieliśmy mówić Dzień Dobry. A każdy dorosły miał prawo na nas to Dzień Dobry wymusić. Dziadek pozwalał nam zaciągnąć się swoją fajką. Potem się głośno śmiał, gdy powykrzywiały się nam gęby. Trzymaliśmy się z daleka od fajki dziadka. Za to potem robił nam bańki mydlane z dymem fajki w środku. Fajnie się dym później rozchodził po podłodze jak bańka pękła.Skakaliśmy z balkonu na odległość. Łomot spuścił nam sąsiad. Ojciec postawił mu piwo. Do szkoły chodziliśmy półtora kilometra piechotą. Ojciec twierdził, że mieszkamy zbyt blisko szkoły, on chodził pięć kilometrów. Musieliśmy znać tabliczkę mnożenia, pisać bezbłędnie (za 3 błędy nie zdawało się matury z polaka). Nikt nie znał pojęcia dysleksji, dysgrafii, dyskalkulii i kto wie jakiej tam jeszcze dys… Nikt nas nie odprowadzał. Każdy wiedział, że należy iść lewą stroną ulicy i nie wpaść pod samochód, bo będzie łomot. Współczuliśmy koledze z naprzeciwka, on codziennie musiał chodzić na lekcje pianina. Miał pięć lat. Rodzice byli oburzeni maltretowaniem dziecka w tym wieku. My również.Gotowaliśmy sobie obiady z deszczówki, piasku, trawy i sarnich bobków. Czasami próbowaliśmy to jeść. Jedliśmy też koks, szare mydło, Akron z apteki, gumy Donaldy, chleb masłem i solą, chleb ze śmietaną i cukrem, oranżadę do rozpuszczania oczywiście bez rozpuszczania, kredę, trawę, dziki rabarbar, mlecze, mszyce, gotowany bob, smażone kanie z lasu i pieczarki z łąki, podpłomyki, kartofle z parnika, surowe jajka, plastry słoniny, kwaśny szczaw, kogel-mogel, lizaliśmy kwiatki od środka. Jak kogoś użarła przy tym pszczoła to pił 2 szklanki mleka i przykładał sobie zimną patelnię.Ojciec za pomocą gwoździa pokazał, co to jest prąd w gniazdku. To nam wystarczyło na całe życie. Czasami mogliśmy jeździć w bagażniku starego fiata, zwłaszcza gdy byliśmy zbyt umorusani, by siedzieć wewnątrz. Jak się ktoś skaleczył, to ranę polizał i przykładał liść babki. Jedliśmy niemyte owoce prosto z drzewa i piliśmy wodę ze strugi, ciepłe mleko prosto od krowy, kranówkę, czasami syropy na alkoholu za śmietnikiem żeby mama nie widziała, lizaliśmy zaparowane szyby w autobusie i poręcze w bloku. Nikt się nie brzydził, nikt się nie rozchorował, nikt nie umarł. Żarliśmy placek drożdżowy babci do nieprzytomności. Nikt nam nie liczył kalorii.Nikt nam nie mówił, że jesteśmy ślicznymi aniołkami. Dorośli wiedzieli, że dla nas, to wstyd. Nikt się nie bawił z babcią, opiekunką lub mamą. Od zabawy mieliśmy siebie nawzajem. Bawiliśmy się w klasy, podchody, chowanego, w dwa ognie, graliśmy w wojnę, w noża (oj krew się lała ), skakaliśmy z balkonu na kupę piachu, graliśmy w nogę, dziewczyny skakały w gumę, chłopaki też jak nikt nie widział. Oparzenia po opalaniu smarowaliśmy kefirem. Jak się głęboko skaleczyło to mama odkażała jodyną albo wodą utlenioną, szorowała ranę szczoteczką do zębów i przyklejała plaster. I tyle... Nikt nie umarł.W wannie kąpało się całe rodzeństwo na raz, później tata w tej samej wodzie. Też nikt nie umarł. Podręczniki szanowaliśmy i wpisywaliśmy na ostatniej stronie imię, nazwisko i rocznik. Im starsza książka tym lepiej. Jak się poskarżyłeś mamie na nauczyciela to jeszcze w łeb dostałeś. Jedyny czas przed telewizorem to dobranocka. Mieliśmy tylko kilka zasad do zapamiętania. Wszyscy takie same. Poza nimi, wolność była naszą własnością. Wychowywali nas sąsiedzi, stare wiedźmy, przypadkowi przechodnie, koledzy ze starszej klasy, pani na świetlicy albo woźna jak już świetlica była zamknięta. Nasze mamy rodziły nasze rodzeństwo normalnie, a po powrocie ze szpitala nie przeżywały szoku poporodowego ... codzienne obowiązki im na to nie pozwalały. Wszyscy przeżyliśmy, nikt nie trafił do więzienia..A teraz ... zmieniło się na lepsze ... Cytuj Nigdy nie walcz o przyjaźń.... O prawdziwą nie musisz, o fałszywą nie warto VanCana Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-447231 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jureczek4 Opublikowano 27 Września 2015 Zgłoś Udostępnij #2753 Opublikowano 27 Września 2015 A najgorsze że ciągle chcą to jeszcze "ulepszać". brrrrrr Cytuj PozdrawiamJurek Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-447285 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 15 Października 2015 Zgłoś Udostępnij #2754 Opublikowano 15 Października 2015 Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-450290 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 17 Października 2015 Zgłoś Udostępnij #2755 Opublikowano 17 Października 2015 takie tam śmieszne ... nie znalazłem całego Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-450667 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 20 Października 2015 Zgłoś Udostępnij #2756 Opublikowano 20 Października 2015 No proszę, kibelki stają się "modne" nie tylko u nas http://www.leroymerlin.pl/architektura-ogrodowa/domki-altany-i-wiaty/domki-ogrodowe-i-narzedziowe/toaleta-wc-sobex,p258508,l1914.html Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-451337 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tusiaczek Opublikowano 20 Października 2015 Zgłoś Udostępnij #2757 Opublikowano 20 Października 2015 Heh, to się teraz bardziej opłaca kupić gotowego kibla niż samemu rzeźbić... Cytuj "Trzeba się spieszyć z robotą, póki się ma na nią ochotę..." Tatuś Muminka Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-451345 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 20 Października 2015 Zgłoś Udostępnij #2758 Opublikowano 20 Października 2015 No proszę, kibelki stają się "modne" nie tylko u nas Jeżeli chodzi o kibelki to ja preferuję tylko takie :frantics: Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-451433 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 20 Października 2015 Zgłoś Udostępnij #2759 Opublikowano 20 Października 2015 Jeżeli chodzi o kibelki to ja preferuję tylko takie Z bezpośrednim Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-451437 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 20 Października 2015 Zgłoś Udostępnij #2760 Opublikowano 20 Października 2015 I z otwieranym szybrem , tak na wszelki wypadek . :D Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-451441 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Todek Opublikowano 20 Października 2015 Zgłoś Udostępnij #2761 Opublikowano 20 Października 2015 (edytowane) No proszę, kibelki stają się "modne" nie tylko u nas Jeżeli chodzi o kibelki to ja preferuję tylko takie Zdjęcie0280.jpg :frantics: O kurcze, poddałeś mi fajny pomysł. Miałem na wiosnę budować klasyczny "sracz" normalnie z białej potrójnej, ale może zrobię tylko wykop, zaleję fundamenty i strop i postawię porcelanę. Dzięki za pomysł. Edytowane 20 Października 2015 przez Todek Cytuj http://www.shadow.org.pl Depeche Mode Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-451445 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kwlj Opublikowano 20 Października 2015 Zgłoś Udostępnij #2762 Opublikowano 20 Października 2015 No proszę, kibelki stają się "modne" nie tylko u nas Jeżeli chodzi o kibelki to ja preferuję tylko takie Zdjęcie0280.jpg :frantics: Porcelany to ja tu nie widzę !! Tylko PCV ale takie fajne są !! Na Wdzydzach też takie widziałem !!! Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-451523 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Violka Opublikowano 24 Października 2015 Zgłoś Udostępnij #2763 Opublikowano 24 Października 2015 Zmiana czasu.Godzinne bzykanko z minutami , oj będzie dziś za co chwalić chłopczyków. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-452155 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 27 Października 2015 Zgłoś Udostępnij #2764 Opublikowano 27 Października 2015 (edytowane) Babcia Zosia "czaruje" http://gotowanie.onet.pl/wideo/detal/jak-zrobic-domowa-wedline-bez-konserwantow,2223491/ Edytowane 27 Października 2015 przez Gonzo Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-452716 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 5 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #2765 Opublikowano 5 Listopada 2015 całkiem sprytna bestia do zabijania czasu Zakład, że wiem o kim myślisz? Akinator to program komputerowy, który na podstawie serii pytań jest wstanie dojść do osoby o której myślisz. Sprawdzałem 5 krotnie… za każdy razem trafił. Akinatora przetestujesz (po polsku) o tutaj: http://pl.akinator.com https://pl.wikipedia.org/wiki/Akinator Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-454450 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SIVON Opublikowano 5 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #2766 Opublikowano 5 Listopada 2015 Dobry jest, 4 razy trafił ale raz ja wygrałem, postać Jan Władeczek z filmu Kariera Nikosia Dyzmy Cytuj Człowiek na poziomie powinien trzymać się w pionie. Moje wyroby: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8179-sivona-wyroby-wlasne/ Pozdrawiam Sebastian tel. 508-365-569 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-454459 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 5 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #2767 Opublikowano 5 Listopada 2015 (edytowane) ja pokonałem gada byłym prezesem zchn - Ryszard Henry Czarnecki Edytowane 5 Listopada 2015 przez bwie Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-454469 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 5 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #2768 Opublikowano 5 Listopada 2015 Ja go pokonałem Błaszczakiem , ale fajna stronka Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-454483 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 5 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #2769 Opublikowano 5 Listopada 2015 Mójślubny pomyślał raz o Maklakiewiczu a raz o Giertychu - akinator nie odgadł Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-454564 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bwie Opublikowano 5 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #2770 Opublikowano 5 Listopada 2015 (edytowane) Coś chyba na pytania nieprecyzyjnie odpowiadał ...u mnie zgadł szybko Postać była już w grze 1643 razy,ostatnio odgadywany 05/11/2015 Postać do odnalezienia : Roman Giertych Pytanie Podana odpowiedź Oczekiwana odpowiedź Czy Twoja postać jest dziewczyną? Nie Nie Czy Twoja postać naprawdę istnieje? Tak Tak Czy Twoja postać jest graczem komputerowym? Nie Nie Czy Twoja postać pochodzi z Polski? Tak Tak Czy Twoja postać zawarła kiedyś związek małżeński? Tak Tak Czy Twoja postać zna Cię osobiście? Nie Nie Czy Twoja postać dużo je? Nie wiem Nie Czy Twoja postać jest związana ze sportem? Nie Nie Czy Twoja postać jest politykiem? Tak Tak Czy Twoja postać jest związana z egipskim rodem? Nie Nie Czy Twoja postać nosi wąsy? Nie Nie Czy Twoja postać jest prezydentem? Nie Nie Czy Twoja postać była lub jest prezydentem państwa? Nie Nie Czy Twoja postać była lub jest premierem rządu? Nie Nie Czy Twoja postać grała koncert w Polsce? Nie Nie Czy Twoja postać ciągle żyje? Tak Tak Czy Twoja postać jest gruba? Nie Nie Czy Twoja postać mieszka w Stanach Zjednoczonych? Nie Nie Czy Twoja postać startowała w wyborach prezydenckich? Nie wiem Nie Czy Twoja postać była lub jest ministrem? Tak Tak Czy Twoja postać należy do RichZone ? Nie NONE Czy Twoja postać ma związek ze szkołą? Tak Tak Maklakiewicza też nie odgadł ... Postać była już w grze 12 razy,ostatnio odgadywany 05/11/2015 Edytowane 5 Listopada 2015 przez bwie Cytuj Sent from my Nokia 1011 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-454571 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chudziak Opublikowano 5 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #2771 Opublikowano 5 Listopada 2015 Coś chyba na pytania nieprecyzyjnie odpowiadał . Oj tam - generalnie odpowiedzi były precyzyjne Cytuj "...dobrze przeżyte Dziś uczyni każde Wczoraj snem szczęśliwym, I każde Jutro wizją nadziei." Kalidasa V w n.e. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-454573 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PePe Opublikowano 9 Listopada 2015 Zgłoś Udostępnij #2772 Opublikowano 9 Listopada 2015 Nowa świecka tradycja na polskiej wsi.Instalacja na hallowen we wsi Sądrożyce koło Twardogóry (dolnośląskie) Cytuj Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-455347 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ANNAM Opublikowano 16 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #2773 Opublikowano 16 Grudnia 2015 Swieta blisko, a teraz dzieci tak czesto maja iphone i dorosli rowniez. To kilka propozycji na prezenty http://www.buzzfeed.com/alessiasantoro/productos-que-todo-adicto-al-iphone-querra?sub=3531210_4382210#.jnnrJ3b79 Cytuj Be you.The world will adjust.The future belongs to those who believe in the beauty of their dreams.( Eleanor Roosevelt) Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-463457 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 16 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #2774 Opublikowano 16 Grudnia 2015 Fajne gadżety, tylko daleko pomyślę, a może i zrobię zakupy ale po nowym roku. Cytuj Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂 Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-463468 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 20 Grudnia 2015 Zgłoś Udostępnij #2775 Opublikowano 20 Grudnia 2015 Trochę wędzonek na Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3743-bla-bla-bla/page/111/#findComment-464145 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.