Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko się zgadza, są rozliczenia według wagi bitej ciepłej jak również część małych ubojni płaci za żywiec. A może być tak że pośrednik kupuje i płaci za żywiec a rozlicza się z zakładem inaczej. Ale to nie jest wszystko takie proste bo pośrednik przeważnie prowadzi dokumentację wyrejestrowania z zasobów. Co do rozliczeń na cele indywidualne to jest jak uzgodnią między sobą, ważą żywą lub po wykrwawieniu .Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102083
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 97
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Coś mi się wydaje Dziadku, że obaj trochę upraszczamy temat. Ekonomia ekonomią, ale z tego co mi wiadomo zakłady nie rozliczają żywca i płacą hodowcy za tzw wagę ciepłą bitą uwzględniając jednocześnie mięsność tuszy. W naszym rejonie na rynku uproszczonym też ważymy świnkę dopiero po uboju, czyli już bez krwi ( piszę to dla mniej zorientowanych, nie Ciebie zamierzam pouczać ).

Pozdrowionka

Duże zakłady mięsne rozliczają się z dostawcami tylko na podstawie mięsności.

Małe raczej płacą za wagę żywą, tak jest też w większości gospodarstw.

A to że ważycie po uboju to i tak Ci dużo nie ucieknie może ze 2 kg, także to żadna rewelacja, a jak się waży żywą to zawsze się utrąca kilka kilogramów :cool: .

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102198
Udostępnij na innych stronach

a jak się waży żywą to zawsze się utrąca kilka kilogramów .

Z jakiego powodu się utrąca i to kilka kilogramów? :shock: Takie praktyki pamiętam z przeszłości, tak było. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102201
Udostępnij na innych stronach

Z jakiego powodu się utrąca i to kilka kilogramów?

 

Ja pamiętam że kiedyś skupujący żywiec umniejszali wagę procentowo , jeżeli się nie mylę to w granicach 6- 8% . Myślę że to było na " obżarstwo" świni czyli jakaś tam marża na " rozkurz "

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102206
Udostępnij na innych stronach

a jak się waży żywą to zawsze się utrąca kilka kilogramów

Masz rację, ale wiedz że płatność odbywa się po przygotowaniu półtusz, tzn jeżeli jestem przy tym obecny to znam zawartość żołądka i tu jest ewentualne pole do targowania. W moim wypadku zawsze kupuję, (jeżeli akurat nie posiadam swojego kabanka ) od ludzi którym nie opłaca się mnie ani moich znajomych oszukiwać. W czasie kiedy nie wędzę pracuję jako weterynarz.

pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102209
Udostępnij na innych stronach

Ja byłbym skłonny nawet wpłacać na konto hodowcy co miesiąc jakąś kwotę na pokrycie kosztów hodowli "mojej" świnki. Gdy ta konkretna świnka osiągnęłaby uzgodnioną wagę, następowałoby końcowe rozliczenie z uwzględnieniem kosztów uboju.

Pod warunkiem oczywiście, że byłaby to osoba zaufana a sposób hodowli byłby kontrolowany przez WB.

 

Postanowiłem zainteresować tematem hodowli "kontrolowanej :wink: " mojego szwagra ,ten podumał i zapytał ;

"Szwagier ,kto zapłaci za świnię ok 2000 zł? "

Świnia taka "bezdodatkowa" rosła by ok 8-9 miesięcy,tylko na naturalnej paszy , ale jest jeszcze jeden problem , prosięta , czy nie będą czymś obciążone genetycznie ?

Ale jeśli byli by chętni to ok lipca -sierpnia jak zwolni się miejsce :wink: :rolleyes: można wrócić do tematu.

 

 

 

P.S.Na pewno większa ilość obniżyła by lekko koszty.

Tomuś
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102385
Udostępnij na innych stronach

rosła by ok 8-9 miesięcy,tylko na naturalnej paszy , ale jest jeszcze jeden problem , prosięta , czy nie będą czymś obciążone genetycznie ?

Co to są naturalne pasze? Chyba tylko krzyżówka PBZ z WBP dała by radę tak rosnąć. Który rolnik by na to poszedł, nie wiem? Czy nie prościej poszukać rolnika, niezamożnego, którego nie stać na kupowanie drogich pasz i superkoncentratów, który w dużej mierze wykorzystuje pasze wyprodukowane w swoim gospodarstwie, hodując kilka tuczników. Są tacy w każdej wsi, przynajmniej w mojej okolicy. :grin:

 

A tu link na temat żywienia, temat na który kiedyś napisałem.

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3494

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102393
Udostępnij na innych stronach

"Szwagier ,kto zapłaci za świnię ok 2000 zł? "

Zakładam, jeśli teraz taka 120 kg kosztuje zaokrąglając 500 zł. To dlaczego świnka rosnąca 3-4 miesiące dłużej ma kosztować 4 razy tyle ?

Pasze, koncentraty przyspieszające wzrost też chyba nie są takie tanie przy hodowli nazwę ją szybką.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102414
Udostępnij na innych stronach

To dlaczego świnka rosnąca 3-4 miesiące dłużej ma kosztować 4 razy tyle ?

 

Biznes to biznes :wink:

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102417
Udostępnij na innych stronach

Co to są naturalne pasze? Chyba tylko krzyżówka PBZ z WBP dała by radę tak rosnąć. Który rolnik by na to poszedł, nie wiem? Czy nie prościej poszukać rolnika, niezamożnego, którego nie stać na kupowanie drogich pasz i superkoncentratów, który w dużej mierze wykorzystuje pasze wyprodukowane w swoim gospodarstwie, hodując kilka tuczników. Są tacy w każdej wsi, przynajmniej w mojej okolicy. :grin:

 

A tu link na temat żywienia, temat na który kiedyś napisałem.

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php94

 

Zgadzam się, a tych niezamożnych rolników nie trzeba długo szukać.Nie jest tak żle z tymi naszymi świniami.A 2000 tysie za tucznika :rolleyes:.A jak się słabo wybije to mamy extra drogą słonine.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102432
Udostępnij na innych stronach

"Szwagier ,kto zapłaci za świnię ok 2000 zł? "

Zakładam, jeśli teraz taka 120 kg kosztuje zaokrąglając 500 zł. To dlaczego świnka rosnąca 3-4 miesiące dłużej ma kosztować 4 razy tyle ?

 

 

 

Kempes policz 8 miesięcy to ok 240 dni poświęć 1 godzinę i policz 5 zł to ile wyjdzie ?

+ pasza + koszty energi , weterynaria.

Zacznijmy szanować pracę rolnika a w tym samym czasie może wychodować dwa razy na "Przyspieszaczach" czyli mieć po dużo szybszą "kasę".

Rolnicy chodując "dla siebie" nigdy nie liczą kosztów pracy .

Tomuś
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102466
Udostępnij na innych stronach

Kempes policz 8 miesięcy to ok 240 dni poświęć 1 godzinę i policz 5 zł to ile wyjdzie ?

+ pasza + koszty energi , weterynaria.

Gdybyśmy mieli tak liczyć to 3 letni byk osiągnął by po 3 latach równowartość merca :lol:

A zrób Tomuś przeliczenie przy hodowli 50 szt. takich świnek co również potrzeba na to 1 godz. dziennie.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102469
Udostępnij na innych stronach

a w tym samym czasie może wychodować dwa razy na "Przyspieszaczach" czyli mieć po dużo szybszą "kasę".

Hodowla to nie to samo co tucz. Hodujemy loszki i wieprzki, z których wyrosną potem maciory i knury rozpłodowe, a resztę tuczymy na rzeź. To dwie różne rzeczy. A tak na marginesie, wymień te przyspieszacze w tuczu trzody chlewnej. :grin:

I bez urazy, tak tylko piszę, by pewne rzeczy i pojęcia jakoś poukładać. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102477
Udostępnij na innych stronach

Pisu,z hodowlą i chowem walczę tu już długi czas.Bez skutku.

Hodowla-produkcja zachowawcza obecnych ras i poszukiwanie nowych,lepszych,wydajniejszych.

 

Chów-to co po produkcji trafi na nasz stół ewentualnie na grzbiet.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102481
Udostępnij na innych stronach

z hodowlą i chowem walczę tu już długi czas.Bez skutku.

To teraz razem będziemy prowadzić prace nad edukacją forum w temacie chowu i hodowli zwierząt. Może się przyłączy do nas jakiś hodowca, zootechnik czy praktyk, by wesprzeć nas w tym względzie. I tak jeśli jakiś rolnik ma stado świń rasy Puławskiej i utrzymuje je w czystości rasy - to jest hodowla. Jeśli świnie te w postaci np.prosiąt czy warchlaków sprzeda do drugiego rolnika, który będzie je trzymał karmiąc " naturalnymi paszami" na potrzeby zaspokojenia w taki produkt Wędzarniczej Braci - to będzie chów. :grin:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102484
Udostępnij na innych stronach

Kempes nie rób ze mnie "blondyna" - , pewnie wiesz o co mi chodziło , DOBRE musi kosztować

A co do pomniejszania kosztów ,ja wcześniej pisałem ,że większa ilość zmniejszy koszty ale nie wyobrażam sobie aby "biedniejsi rolnicy", o których pisali koledzy mieli miejsce na 50 szt wraz ze sprzętem /a dla 50 szt potrzeba też toszkę czasu :wink: /

a co dobyk jeśli chcesz to możesz przyjechać do Naszej Stadniny tak prowadzimy też hodowlę bydła to zobaczysz byka ,który kosztuje tyle co dobrej klasy autko.

 

Chłopie z Warmi i Pis macie rację co do "edukacji" w temacie hodowli i tuczu ,na pewno wielu mieszczuchom to się przyda.

Tomuś
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102641
Udostępnij na innych stronach

Mam trochę świnek i powiem tak: jak nie używałem do karmienia woda+pasza(pszenica+pszenżyto+mieszanka+koncentrat w proporcji 30,30,30,10) to świnki rosły około 6 miesięcy. Teraz ten czas się skrócił o 2 miesiące. Obecnie tucznik w 1kl(100-115kg) kosztuje 3.40 za kg. Rolnik po odliczeniu paszy zarabia około 100zl za sztukę na czysto nie liczę czasu jaki on poświecą na karmienie czy wywóz obornika itp. Oczywiście kwota około 100 zmienia się w zależności od: ceny skupu żywca i cen zboża.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102649
Udostępnij na innych stronach

3.40 za kg. Rolnik po odliczeniu paszy zarabia około 100zl za sztukę na czysto

Chyba rolnicy nie przeczytają Twoich wyliczeń, bo krew by ich zalała. :shock:
Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102650
Udostępnij na innych stronach

no i extra właśnie o taką dyskusję mi chodziło i cieszę się że trafiłem w temat

hodowla czy tucz nie ważne jak to zwać a najważniejsze żeby dobre było i bez tego świństwa którym faszerują nas sklepy i zakłady mięsne nastawione na zysk

w sumie to od nas zależy czy chcemy mieć mięsko dobre czy chemicznie nafaszerowane byle czym

wiadomo że na wszystko potrzeba czasu i nieważne czy to tucz powiedzmy chemiczny czy nazwijmy to naturalny ważne żeby był wybór i o to przede wszystkim chodzi

można też samemu tuczyć i tylko dla siebie nie patrząc na koszty ale nie każdy ma na to czas i chęć więc trzeba korzystać z umiejętności i wiedzy rolników

dlatego trzeba stworzyć grupę producentów żywca która dostarczy wszystkim chętnym surowca do wędlin z żywca tuczonego ekologicznie czyli bez chemii oraz rozpropagować takowych aby mieli rynek zbytu na swój towar

stąd także ważne jest aby powstawały małe ubojnie pod egidą WB

nie chodzi o casch dla WB a wyłącznie o propagowanie dobrej zdrowej żywności produkowanej w naturalny sposób

Polska ma w świecie opinię kraju gdzie nie ma chemii bo na nią polscy rolnicy są za biedni więc utrzymać należy ten status bo na dłuższą metę na pewno się opłaca

trzeba tylko przeczekać trend do żarcia byle czego i powrotu społeczeństwa do świadomości ekologicznej

nie potrzeba nam dużo byle czego wystarczy nam tyle ile potrzeba ale dobrego mimo że ciut droższego

no i się zaczęło
ciekawe jak się skończy

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102651
Udostępnij na innych stronach

a może szanowni państwo stworzyć spółdzielnię czyli część producencką połączyć z częścią wytwórców wędlin pod egidą SDM oraz stworzyć sieć niewielkich sklepików z wyrobami sygnowanymi WB?

mamy na portalu fachowców od wszystkiego i w tym nasza siła a tylko chęci trzeba aby te wszystkie małe trybiki połączyć w dobrze prosperujący biznes ekologiczny

no i się zaczęło
ciekawe jak się skończy

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/3747-hodowla/page/3/#findComment-102655
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.