Wyroby Pis67 & Co.

[pis67]

 

 

Płuczę a potem przekrawam na pół albo na ćwiartki jak pomidor duży i jazda do dziury. Jedyne co zauwazyłem to że jak wkładam do dziury skórką do góry to idzie łatwiej. Wpychając tym popychadłem używam nieco siły ale bez przesady. Zresztą sami widzieliście efekty. Przetarcie 20 kg

 

Pytanie przetarłeś ze skórkami - jaka była końcowa wydajność?

 

 

 

am pewnie z czoła jest regulacja jak bardzo wyciśnięte skórki mają z urządzenia wychodzić - może to o to chodzi aby to ustawić?

 

Jest regulacja - problem jest w zatykających się dziurkach sita - praktycznie po minucie zatkane takimi włóknami z pomidorków, dziś spróbuję z kilo ze skórą...   

[tusiaczek]

Oczywiście ze robiłem ze skórką. Co do wydajności to zostało mi może ze 3 litry wytłoczyn gdzie pewnie jakbym przepuścił jeszcze raz przez maszynkę to połowę bym odzyskał. Część przepuściłem i to co zostawało po drugim razie to już były same skórki i pestki. Zero "mięska"

[pis67]

Oczywiście ze robiłem ze skórką. Co do wydajności to zostało mi może ze 3 litry wytłoczyn gdzie pewnie jakbym przepuścił jeszcze raz przez maszynkę to połowę bym odzyskał. Część przepuściłem i to co zostawało po drugim razie to już były same skórki i pestki.

 

 

Może to kwestia limy, ja mam inne odmiany, puściłem na zimno było lepiej, trzy razy, co 1kg czyszczenie sita.... 

 

To może fota szynki - wieprzek 160kg....  

 

[Ulalka]

pokażę mężykowi , że takie cudo potrzebuję jeść 

[tier]

Deska źle wykadrowana i ten lewy róg jakiś taki czarny.

[tusiaczek]

Może to kwestia limy, ja mam inne odmiany, puściłem na zimno było lepiej, trzy razy, co 1kg czyszczenie sita....

Kurcze Piotr naprawdę nie wiem czemu Ci tak kiepsko z tą końcówką Zelmerka poszło... Przerobiłem dzisiaj kolejne 20 kg Limy i znowu pełen zachwyt nad maszynką  https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8692-tusiaczkowe-wyroby/?p=442687

[pis67]

Dziś drób, rzadko ten zwierz, ptakiem zwany, wisi w mojej wędzarni, dziś był - podudzia - tylko solanka, osuszenie, wędzenie i pieczenie, żadnej wody podczas obróbki termicznej....   

 

 

[Gość ArkoGdynia]

Piotrze... jutro na "Kaszubskiej" będę robił moje tylne ćwiartki i postaram się fotki wrzucić..... tak, tak wiem i pamiętam naszą rozmowę o drobi z Gąsiorowa   ......ale porównać można 

[pis67]

A dziś rozkroiłem  ogonówko-szpek zimnowędzony...   

 

 

 

A z wieczorka wędziłem jałowcową i boczek - padało... masakra...

 

 

[Maad]

tak sobie kombinuję .... niby całkiem duży ten szpek zimnowędzony ... ale dziś dopiero niedziela, do piątku zostało 5 dni ... ehhhh, małe szanse

 

[pis67]

 

 

do piątku zostało 5 dni ... ehhhh, małe szanse

 

Duże - dziś napoczęty celem sprawdzenia przydatności zlotowej - nada się....   

[Gość ArkoGdynia]

No to Piotrze jak pisałem tak wrzucam..... moje kuraki   czyli ćwiartka tylna wędzona i parzona oczywiście 

 

 

 

 

 

Tak dla porównania......   

 

Z Dymnym pozdrowieniem...... 

[Gość ArkoGdynia]

 

 

Parzysz przed czy po wedzeniu ?

 

Po "burzliwych" rozmowach z Piotrem w Gąsiorowie teraz parzę po wędzeniu i jest o wiele lepszy efekt   

[Gonzo]

 

 

parzę po wędzeniu i jest o wiele lepszy efekt

 
 

Tak było zawsze, jest i będzie 

[tusiaczek]

 

 

Po "burzliwych" rozmowach z Piotrem w Gąsiorowie teraz parzę po wędzeniu i jest o wiele lepszy efekt

:laugh:   Ja wiedziałem że tak będzie...

[Ulalka]

wędzenie,parzenie drobiu a skórka z kuraka ?  ? miękka , twarda ? 

[Gość ArkoGdynia]

Mięciutka i soczysta z niewielką ilością tłuszczyku pod spodem

[Gonzo]

 

 

Mięciutka i soczysta z niewielką ilością tłuszczyku pod spodem

 

Gdy udka były najpierw parzone a potem wędzone to według mnie skórka robiła się twarda, bo wędzarka wysuszała.Nie wiem kto wpadł na taki genialny pomysł żeby udka robić od doopy tyłu  i rozsiewa ploty o mięciutkiej skórce   

[roger]

A mam Ci tu link wrzucić Krzysiu żeby tę "pomroczność jasną" rozjaśnić ...

 

Tapniete z GT-I9500

Edytowane 7 Września 2015 przez roger

[Gonzo]

 

 

A mam Ci tu link wrzucić Krzysiu żeby tę "pomroczność jasną" rozjaśnić ...

 

No chyba nie ja, bo udka zawsze najpierw wędziłem. I nie pamiętam    żebym robił eksperyment od doopy strony 

[roger]

No chyba nie Ty ...

 

Tapniete z GT-I9500

[dyzio]

 

 

A mam Ci tu link wrzucić Krzysiu żeby tę "pomroczność jasną" rozjaśnić ...

Chętnie będę uczestniczył w konfrontacji. Tzn. przypatruję się.

Ja, naj sam przód parzę, potem wędzę. NIkt do tej pory twardej skóry nie stwierdził.

Edytowane 7 Września 2015 przez dyzio

[Gonzo]

Chętnie będę uczestniczył w konfrontacji. Tzn. przypatruję się.

 

Wcześniej nie było takiej konfrontacji, bo nic by to nie dało oprócz nerwów i być może kilku urlopików   Trzeba być na zlocie tak jak Arko żeby, jak sam to określił, po burzliwych dysputach postanowił zaryzykować i zrobił po normalnemu 

Edytowane 7 Września 2015 przez Gonzo

[roger]

Nie ma co konfrontować ... kiedyś spróbuj po "Bożemu" najpierw uwędź potem sparz

Robiłem i tak i tak i podpiekalem to są trzy różne smaki a który komu bardziej czy mniej to smak i gust a o nim się nie dyskutuje

 

Tapniete z GT-I9500

[pis67]

Odnośnie udek kolejna grupa zlotowiczów oceni udka wędzone i pieczone na koniec w wędzarni.....  beż parzenia przed czy po.... wędzeniu....

 

A niżej fotki ostatniego działania na mięsie....   

 

 

Oczywiście jałowcowa będzie do sprawdzenia na zlocie - już lekko podsycha