Wyroby Pis67 & Co.

[pis67]

A dziś czyli wczoraj trochę zadymiłem, na Kujawy rankiem ruszam - mała bibka na siedem par..... 

[pis67]

Dziś była zadyma - kiełby i boczki...   

 

 

[grizzly]

Bracie Pis, coś skromnie ten ostatni raz? 

 

Uwielbiam oglądać słuszne ilości! 

.

[pis67]

Pomidorki w zeszłym tygodniu pozrywałem... 

 

 

A dziś krakowska była...   

 

 

[pis67]

Trochę z wczoraj   

[pis67]

Zebrałem dziś ponad cztery kilogramy tego owocu do nalewki, mam spirytus 85% - ile dolać wody do litra, by moc była 60 %. 

Czy zalać najpierw spirytusem, czy lepiej cukier na początek.

[Ela K.]

Piotrze najpierw chyba zamrażarka  U mnie się mrozi

Piotrze jeśli chodzi o % to zrób 300 ml wody i 700 ml -85% - tak mi się wydaje

[pis67]

 

 

najpierw chyba zamrażarka

 

Tarniny  nigdy nie mroziłem   ...  

[szaja]

 

najpierw chyba zamrażarka

 

Tarniny  nigdy nie mroziłem   ...  

 

 

Tarninę chyba dużo za wcześnie zebrałeś, po pierwszych przymrozkach.

[Ela K.]

 

 

Tarninę chyba dużo za wcześnie zebrałeś, po pierwszych przymrozkach.

Dlatego mówię, że do zamrażarki

Jednak ja dopiero zaczynam przygodę z tym owockiem

[pis67]

Wręcz za późno, robi się taka  ciapata i biała pleśń wchodzi - zdążyłem na ostatnia chwilę....  Mam z zeszłego roku trunek - z pigwowca mercedes, z tarniny bez mrożenia  rolls royce.    

[Ela K.]

 

 

z tarniny bez mrożenia rolls royce.

u mnie musiała trafić do zamrażarki z innych przyczyn;)

Mam duże nadzieję jeśli chodzi o tą naleweczkę , zobaczymy.

A jak robiłeś Piotrze , pamiętasz?

[szaja]

Wręcz za późno, robi się taka  ciapata i biała pleśń wchodzi - zdążyłem na ostatnia chwilę....  Mam z zeszłego roku trunek - z pigwowca mercedes, z tarniny bez mrożenia  rolls royce.  

Trafiłeś na słabą tarninę, w tamtym roku w grudniu miałem twardą. Wyślij mi maila na priv, to Ci dobrą książkę wyślę, będziesz robił same mercedesy

A tego ,jak to nazwałeś mercedesa z tamtego roku, mam jeszcze 18l

 

A i tego rolls royca tyle samo

Edytowane 15 Września 2016 przez szaja

[pis67]

 

 

rafiłeś na słabą tarninę,

 

Co rok ta sama....    w dziczy zbierana...    Sucho, za sucho ...   

[kostek61]

Piotrze co do spirytusu zerknij tu https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6552-rozcienczanie-spirytusu/

[pis67]

 

 

co do spirytusu zerknij tu

 

Dzięki Kostek

[piksiak]

Ja używam "kalkulatora mocy alkoholu" na androida. Są 3 zakładki i dokładnie można wyliczyć ile wody zmieszać ze spirytusem.

[Pools]

A jak ktoś Androida nie ma to polecam http://wodkazespirytusu.pl/

[scalarian]

A zamiast doradzać biednemu PiSowi to nie lepiej po prostu zaopatrzyć sie w alkoholomierz???

 

Wrzucasz do butelki i wiadome. Kto choć raz gonił wie jak przydatne jest to urządzenie.

Edytowane 18 Września 2016 przez scalarian

[pis67]

do butelki i wiadome. Kto choć raz gonił wie jak przydatne jest to urządzenie.

 

 

No mam - ale prościej nalać i nie sprawdzać... 

 

Wczoraj i dziś  czarnego bzu nazrywałem ...

 

 

Poszedł w sokownik - ponad 5l soku zimowego....   

 

 

Dziś z rana tarniny 2,4kg zebrałem - już w % pływa   

 

 

No i namierzyłem złoża dzikiej róży - co by z tego uczynić winko, nalewkę czy inne jest przeznaczenie tejże ? 

 

[Jasiust]

Piotrze, z róży winko a  z bzu to ja robię sok ale nie w sokowniku tylko mam taką maszynkę  z kraju wschodniego ,a z niej jest dużo więcej soku . tyko trzeba poprosić Pudziana do kręcenia korbą.Z tego bzu zrobiłem dżem i jest wspaniały. Sok dodaję do herbaty.

Edytowane 19 Września 2016 przez Jasiust

[pis67]

Fota z pleneru zbieracza 

 

 

I tarnina - dziś ponad 5kg...  poszło w %...   

 

[KURP]

Fota z pleneru zbieracza 

 

P1280894.JPG

 

I tarnina - dziś ponad 5kg...  poszło w %... 

 

P1280897.JPG

chyba muszę znaleźć w przyszłym tygodniu czas aby do Ciebie podjechać na tą tarninę  i nie tylko

Edytowane 19 Września 2016 przez KURP

[pis67]

 

 

podjechać na tą tarninę

 

Tarnina się kończy - głóg setki kilogramów do zerwania.  

[KURP]

 

podjechać na tą tarninę

 

Tarnina się kończy - głóg setki kilogramów do zerwania.

 

Ty mi nie mów że się kończy, za tydzień może jeszcze będzie