paolodoro Opublikowano 1 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 1 Czerwca 2010 Henio, zamień kefir lub maślankę na zsiadłe mleko ,ale taki starego typu ,to będzie dopiero uczta , tak tak tak wiem ..... :lol: też stosuje kefir :lol: :lol: :lol: Cytuj całe życie się uczę , a czy się nauczę... http://images37.fotosik.pl/1274/4fa8487176da947bm.jpg Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 2 Czerwca 2010 zamień kefir lub maślankę na zsiadłe mleko Raz dałem się namówić na mleko wiejskie prosto od krowy i odstawiłem na zsiadłe. Popsuło się , a nie zsiadło i nie kupuję od oszukańców a do prawdziwego mleka niestety nie mam dojścia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113630 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bucek Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 2 Czerwca 2010 Henio , prawdopodobnie kupiłeś mleko od rolnika który doi krowy dojarko. :grin: Takie mleko nie zsiądzie się , podobno to przez środki których rolnicy używają do mycia dojarek. Ja kupuje mleko od rolnika który doi krowytradycyjnie (ręcznie) i nie mam problemów . P.S. do tego mleka które ty kupiłeś podobno trzeba dodać kwaskuI ma się zsiąść. :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113634 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moniam Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 2 Czerwca 2010 Henio , prawdopodobnie kupiłeś mleko od rolnika który doi krowy dojarko Coś w tym jest. Ja ostatnio też kupiłam mleko od "mleczarza", który przyjeżdża do nas na osiedle. Uradowana, że powspominam smak dzieciństwa, odstawiłam owe mleko na zsiadłe. A tu po trzech dniach d... Kupa serwatki, a mleko gorzej śmierdziało niż pasteryzowane po dwóch tyg. stania bez lodówki. Gdzie te czasy, kiedy zsiadłe mleko można było kroić nożem? Już nawet "prosto od krowy" nie znaczy to co kiedyś. Cytuj Pozdrawiam Monia. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113635 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anerka Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 2 Czerwca 2010 Gdzie te czasy, kiedy zsiadłe mleko można było kroić nożem? Już nawet "prosto od krowy" nie znaczy to co kiedyś.No to ja mam szczęście, robię śmietanę i sery z mleka "prosto od krówki" i zsiadłe rzeczywiście można kroić nożem. :thumbsup: Jednak zdarzają się porządni hodowcy. Pozdrawiam. Cytuj Dużo nie znaczy dobrze ale dobrze dużo znaczy. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113636 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekn Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 2 Czerwca 2010 Też mam to szczęście biorę mleko od gospodarza który ręcznie doi krowę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113639 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madlinka Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 2 Czerwca 2010 U mnie się właśnie robi mleczko na zsiadłe, dostałam od znajomej, co ma krówkę, więc powinno być dobre. Cytuj Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się czegoś nie zrobiło Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113641 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 2 Czerwca 2010 P.S. do tego mleka które ty kupiłeś podobno trzeba dodać kwasku I ma się zsiąść.bucek, proszę Cię, nie pisz głupot :blush: . Przecież nam nie chodzi o sam proces ścinania kazeiny (można to uzyskać traktując mleko dowolnym kwasem) tylko o rozwój w mleku bakterii mezofilnych kwasu mlekowego. Takie mleko, zsiadłe pod wpływem naturalnych bakterii, jest bardzo zdrowe i podtrzymuje korzystną, naturalną florę bakteryjną naszych jelit. Utrzymuje też w ryzach grzyby zamieszkujące nasz przewód pokarmowy. Czytałam doniesienie (anonimowego technologa mleczarstwa) o stosowaniu kwasów przy produkcji twarogu przemysłowego. W takim twarogu nie ma przyswajalnego przez organizm wapnia. Nie mówiąc już o całkowitym braku probiotyków. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113642 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 2 Czerwca 2010 P.S. Mleko dojone mechanicznie i w dodatku natychmiast chłodzone (występuje zjawisko bakteriofagii i po dobie ilość bakterii w mleku ulega redukcji) , zawiera nawet stukrotnie mniej bakterii od najczyściej pozyskiwanego mleka dojonego ręcznie i nie schładzanego natychmiast. Takie mleko należy podgrzać do temp. 20-25st i zakwasić naturalnym kwaśnym mlekiem lub śmietaną. Jest znakomite, ponieważ rozwiną się w nim prawie wyłącznie najlepsze bakterie a naturalne enzymy są zachowane w 100%. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113643 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Henio Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 2 Czerwca 2010 Dzięki , za nowy temat.Jeszcze raz zaryzykuję , i kupię mleko "z bańki". Dzięki Eaniu za wzkazówki.Henio :lol: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113702 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 2 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 2 Czerwca 2010 A tu po trzech dniach d... Kupa serwatki, a mleko gorzej śmierdziało niż pasteryzowane po dwóch tyg. stania bez lodówki. Trzy dni? To musiało się śmierdząco zakończyć. Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113705 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andyandy Opublikowano 3 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 3 Czerwca 2010 Za moich nastu.... lat, jak mleko kupowało się prosto z "bańki" potem z butelek i z każdego wychodziło super zsiadłe mleko. Nie było żadnego smrodu i problemu. Z mleka pełnotłustego z szyjki butelki wyciągało się masło i śmietanę. KOMU TO PRZESZKADZAŁO!!! Obecnie na etykietach są napisy- prawdziwe mleko itd. Ja czytam to "prawdziwe kłamstwo" Teraz lansowane hasła reklamują - PIJ MLEKO BĘDZIESZ WIELKI" ja czytam pij mleko będziesz chory!!! W sklepach można kupić mleko w kilkunastu różnych opakowaniach i kilku dużych producentów w różnych gatunkach. Wszystkie sprzedawane mleka posiadają wspólną cechę - śmierdzącą cuchnącą w żółtawym kolorze ciecz z etykietą MLEKO. Wiemy jak oszukują wędliny, ale co dodają do mleka! A może odwrotnie, ile mleka dodają do wypełniacza!!! :shock: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113723 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tier Opublikowano 3 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 3 Czerwca 2010 ale co dodają do mleka! A może odwrotnie, ile mleka dodają do wypełniacza!!! :shock: Smak gratis :grin: :grin: :devil: http://statichg.demotywatory.pl/uploads/201005/1275495731_by_MickzPolshy.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113737 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moniam Opublikowano 3 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 3 Czerwca 2010 A tu po trzech dniach d... Kupa serwatki, a mleko gorzej śmierdziało niż pasteryzowane po dwóch tyg. stania bez lodówki. Trzy dni? To musiało się śmierdząco zakończyć. Nie musiało, było dość zimno. Cytuj Pozdrawiam Monia. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113745 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pis67 Opublikowano 3 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 3 Czerwca 2010 Nie musiało, było dość zimno. To nie dobrze, że zimno. 12 godzin, temp. pokojowa i mleko jest zsiadłe. I teraz już można zapakować do lodóweczki. :grin: Cytuj Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113751 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
madlinka Opublikowano 3 Czerwca 2010 Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 3 Czerwca 2010 Za moich nastu.... lat, jak mleko kupowało się prosto z "bańki"mam taką możliwość co roku, jak jeżdżę do mojego domu w Bieszczadach- bajka. Tam kurki u sąsiadki, to mają normalnie raj na ziemi, ale to inny temat. Faktycznie mleko sprzedawane dzisiaj w sklepach, nie wiele ma wspólnego z prawdziwym mlekiem, ale o ile wędliny czy chleb zrobimy sobie sami, to mleka już niestety nie Cytuj Lepiej żałować tego co się zrobiło, niż żałować że się czegoś nie zrobiło Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-113829 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
columbus73 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Ja ostatnio też kupiłam mleko od "mleczarza", który przyjeżdża do nas na osiedle. Uradowana, że powspominam smak dzieciństwa, odstawiłam owe mleko na zsiadłe. A tu po trzech dniach d... Kupa serwatki, a mleko gorzej śmierdziało niż pasteryzowane po dwóch tyg. stania bez lodówki. Gdzie te czasy, kiedy zsiadłe mleko można było kroić nożem? Już nawet "prosto od krowy" nie znaczy to co kiedyś. Pozwolę sobie odświeżyć temat dotyczący zsiadania mleka . Dzisiaj nie zawsze jest tak ze mleko dojone recznie musi sie zsiąść a nie zepsuć . Wiążę sie to jak wspomniała EAnna z bakteriami. Czasami zdarza sie ze przy dzisiejszej zbyt gorliwej sterylizacji wszystkiego w środowisko w jakim przebywa to mleko jest zbyt mało tych bakterii ktore odpowiadają za kwaszenie mleka a wiecej tych niekorzystnych . My mieliśmy taki właśnie problem na poczatku naszej hodowli . Pomimo warunków bez chemii , dojone ręcznie mleko świeże pyszne a nie kwasiło sie tylko psuło . Zaczęliśmy mleko zakwaszać zsiadłym mlekiem i problem zniknął . Kiedys właśnie gdy nie przesadzano ze sterylizacja wszystkiego te korzystne bakterie byly dominujące w danym mikro środowisku i spełniały swoja role jakoby samoistnie ( oczywiscie jesli ktos nie przesadzal w druga srtone i w ogole trzymal wszystko w tzw syfie ). Kiedys słyszalem takie powiedzenie ze piekarz jak otwieral piekarnie to dopiero po roku piekl dobry chleb. A wiązało sie to wlasnie z tym ze mniej wiecej taki czas potrzebowaly te sprzyjajace mu kultury mikroorganizmow na zdominowanie srodowiska piekarni. Pozdrawiam. Cytuj BioFARMA Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-141327 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mark Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Krów kila widziałem w życiu nawet kilka wydoiłem ale żadna nie dawała mleka 3,2 % Problemów może być kilka. Ciotka paręnaście lat temu jak żyła jeszcze miała jedną krowę dla siebie bo sobie robiła sery i co tam chciała i całe życie banki myła pokrzywami wieku sędziwego dożyła.Od pewnego czasu środki do mycia urządzeń mleczarskich muszą mieć właściwości dezynfekujące. Kiedyś nie było tego wymogu i płyny do tego stosowane były dość zbliżone do płynu do mycia naczyń de facto można było taki płyn bez obaw wypić. Kolejna sprawa to należy się zastanowić co jest w paszy. Może się okazać ze krowy karmione są jakimiś antybiotykami czy innym syfem który mleko wyjaławia. Nie oszukujmy się mycie banki pokrzywami dbało samo o odpowiednią florę na pokładzie. A nic wielkiego się nie działo bo mleko było zużywane i przetwarzane na bieżąco a krowa tak samo dojona.Kiedyś nie ważne czy z ręcznego udoju czy z dojarki mytej automatycznie czy ręcznie mleko się zsiadało tak ze można je było kroić. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-141351 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jacekn Opublikowano 11 Stycznia 2011 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 11 Stycznia 2011 Ja kupuję mleko od gospodarza i nie mam problemu żeby się zsiadło. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4199-zsiad%C5%82e-mleko/#findComment-141352 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.