Radek robi.....

[Gość ArkoGdynia]

 

 

Spoko, nie zlecą    . Zawsze tak sznurki zakładam .

 

No to mnie uspokoiłeś..... szkoda było by takich piękności     

[Radek.]

I to by było na tyle . Jak ktoś lubi ciepłe, to już można jeść    . Tylko trzeba uważać, żeby tłuszczem nie przyozdobić ubranka

 

[dyzio]

Czy to węgorze hodowlane?

[Radek.]

 

 

Czy to węgorze hodowlane?

 

Nie wiem.

[Gość ArkoGdynia]

 

 

I to by było na tyle

 

Bardzo ładnie wyszły.....      

Moim zdaniem najlepsze są po nocy w lodówce ....do "zimnego" mocniejszego napoju rozgrzewającego 

[Radek.]

 

 

Moim zdaniem najlepsze są po nocy w lodówce ....do "zimnego" mocniejszego napoju rozgrzewającego

 

O to, to. Ja też wolę schłodzone, ale Hania nie wytrzymała i do jednego już się dobrała

[roger]

 

 

A nie boisz się że Ci pospadają z tych sznurków jak będziesz wędził??

 

Tak się Areczku "żmije" wiesza

 

 

 

O to, to. Ja też wolę schłodzone, ale Hania nie wytrzymała

 

 

Hanie wie co dobre ... ja tam ciepłemu i kapiącemu tez nie odpuszczę

[Radek.]

Hanie wie co dobre ... ja tam ciepłemu i kapiącemu tez nie odpuszczę

 

 

Dosiadłem się wczoraj do Hani . Jednemu daliśmy radę . No nie powiem. Smaczny był

[Radek.]

Poszedłem zebrać trochę malin i spotkałem takiego gościa . Wróciłem po aparat, a tu sąsiadka krzyczy że lis zabrał kurę. Trochę szkoda, bo wysiadywała 12 jaj. Lisek szwenda się od ładnych paru dni i raz za razem robi szkody w kurnikach.

 

[BazylWidzew]

 

 

Lisek szwenda się od ładnych paru dni i raz za razem robi szkody w kurnikach.

 

Ale widzę że maliny przynosi

[Pacan Wojciech]

Lisek tez musi zyc , wiec reguluje w przyrodzie ilośc kur , pozostaje juz tylko sztuczna kwoka lub sąsiadka musi wysiedzeć jajka 

Edytowane 24 Września 2015 przez Pacan Wojciech

[chudziak]

Raczej należy wyregulować tzn drastycznie zmniejszyć  populacje lisów .

[Pacan Wojciech]

Mamy do wyboru , szczepic lisy p.wsciekliznie , a tym samym powodowacc wzrost populacji , lub zaprzestac szczepien i narazic inne zwierzeta oraz ludzi na ataki chorych zwierzat. Lis poluje , a ze ma do wyboru penetrację lasów lub kurników wybiera tam gdzie jest bogato. 

Edytowane 24 Września 2015 przez Pacan Wojciech

[Gonzo]

 

 

wiec reguluje w przyrodzie ilośc kur

 

Ilość kur w przyrodzie wyregulowała UE     

[Radek.]

Jestem żywotnie zainteresowany w utrzymaniu, lub zwiększeniu populacji drobiu wszelakiego, ponieważ np. taka kaczka pieczona hmm... Albo jajka sadzone na boczku. O faszerowanych nie wspomnę . Wymiany są w barterze. Właśnie wyjąłem mięso na kiełbasę. W przyszłym tygodniu, przy płocie będzie sąsiedzkie „machniom”. Ten lisek już się nie dobierze do kurnika, bo jakąś godzinkę temu było pif, paf

[Pacan Wojciech]

Czyli selekcja przymusowa , jestem spokojny za dwa dni przyjdzie nastepny , zapach kur i potrzeba przetrwania zwycięży.

[Radek.]

Czyli selekcja przymusowa , jestem spokojny za dwa dni przyjdzie nastepny , zapach kur i potrzeba przetrwania zwycięży.

 

 

No i przyszła. Tym razem lisica. Ale do kurnika się nie dostała. Jak będzie dalej próbowała, to dołączy pana do liska....

 

Jeszcze z pół godzinki i do gara .

[roger]

Aha czyli a'la polska można już jeść ?

[Radek.]

Aha czyli a'la polska można już jeść ?

 

 

To jest kiełbaska "Nasza", taka telewizyjna . Bierzemy pętko, musztardę sarepską i jak kto lubi to bułeczkę   . No i gapimy się w pudło . Jeszcze nie można jeść. Ja powiem .

[arkadiusz]

 

 

Aha czyli a'la polska

 

Żadna tam al'a     .To "Nasza" dawno nie widziana .  

[Radek.]

Żadna tam al'a .To "Nasza" dawno nie widziana .

 

 

Arek, "Nasza" jak żywa       . Teoretycznie jutro byłaby lepsza, ale tak wisiała, wisiała... Pachniała, pachniała... A co tam. Już można

[roger]

Za późno wcześniej zeżarłem "na czarno i na surowo"

 

Tapniete z GT-I9500

[Noname123]

Biznes lunch bułka słoik musztardy i kielbasa w łapę

[tusiaczek]

Radek cuś dla Ciebie...

 

Mała ciekawostka z trwających właśnie w Paryżu targów detektorystycznych - niewykluczone, że francuska firma XP zaprezentowała właśnie najnowszy dodatek do swojego flagowego modelu "Deus". Będą to dwie cewki czyniące z Deusa łowcę większych celów metalowych, depozytów, militariów itd. Sam pomysł nie jest nowy - takie sprzęty produkuje się już kilkadziesiąt lat, wystarczy przypomnieć Fishera "Gemini" czy Whites'a TM800, ale XP naśladuje w ten sposób "płyty/przystawki" Garretta o nazwie "Blood Hound" a później "Eagle Eye", które można było używać z niektórymi modelami ich wykrywaczy. Charakterystyka pracy takiego urządzenia to przede wszystkim możliwość całkowitego pominięcia drobnych celów powierzchniowych i skupienia się na poszukiwaniach głębokich, dużych celów, którymi mogą być zakopane skarby monet, depozyty, broń, meteoryty itd. Zasięg w tego typu urządzeniu waha się od jednego do kilku metrów, w zależności od wielkości celu. Nie są one tak głębokie ani tak precyzyjne jak wykrywacze ramowe, ale ich zaletą jest zwykle mniejsza cena. Nie znamy jeszcze ceny tego dodartku do "Deusa" ani specyfiki pracy, choć zakładamy że będzie wykorzystywana tylko jedna z 3 dostępnych w tym sprzęcie częstotliwości. Czy będzie to hit? O tym przekonamy się w 2016, kiedy dodatek ma być wypuszczony na rynek. Co prawda zwiększa on uniwersalność Deusa, ale pozostaje poczekać na raporty o zużyciu baterii itd. Z drugiej strony wiemy, że fani oczekiwali raczej poprawienia możliwości pracy "Deusa" na słonych plażach, wprowadzenia małej cewki "snajperki", więc pozostaje mieć nadzieję, że nie jest to koniec nowinek firmy XP Emotikon smile

 

[Radek.]

Radek cuś dla Ciebie...

 

 

Tusiaczku dzięki    To nie dla mnie. Trza mieć Fiskarsa i Bartka coby kopał, ale teraz nie mam go pod ręką. Kiedyś miałem taki sprzęt pod tytułem Smętek. Kopało się doły metrowe, a i powyżej też się zdarzało. Parę hełmów i bagnetów wpadło. Ale kilka razy ciśnienie mi się podniosło na widok lotek  . Odpuściłem. Teraz chodzę z nożo- łopatką. Jak na trufle. Tu "grzybek", tam "grzybek" . Tylko, że te fanty nie chcą odrastać .