Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

EAnna, dziękuję za wyjaśnienie. Oj widzę, że przez te moje nieszczęsne ozory wywiązała się nieprzyjemna dyskusja. Zgadzam się z Małgoś, gdybym te same ozory zrobiła na półmisku byłoby to samo. A przecież takich potraw nie parzymy ponownie. Ten przepis o tym mówi http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1597 "- Wkładamy do garnka z gorącą wodą ok. 80 stopni na 40 minut, celem zmiękczenia nieco roślinnej zawartości."
Pozdrawiam Monia.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122751
Udostępnij na innych stronach

arkadiusz, podaj link do przepisu na "Ozory wieprzowe w galarecie" (temat) gdzie występuje "drugie" parzenie i nie będzie niepotrzebnej dyskusji :cool: .

Czy doczekamy się odpowiedzi :rolleyes: :question:

Pozdrawiam Wirus.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122752
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy mam lub nie ale też czekam

:cool:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122788
Udostępnij na innych stronach

moniam napisał/a:

czemu ma służyć sparzenie wyrobu?

 

Była już o tym mowa na forum ale nie chce mi się szukać więc w skrócie wyjaśnię.

Wędliny podrobowe, jak nazwa wskazuje, robimy głównie z podrobów jak również krwi. Te produkty są znakomitą pożywką dla bakterii. Wprawdzie obrabiamy je termicznie ale później: obieramy z kości, kroimy, dodajemy przypraw, mieszamy, napełniamy osłonki (czasami naturalne) i wszystkie te czynności zakażają wtórnie wyrób. Powtórne sparzenie daje nam gwarancję sterylności przynajmniej do czasu, aż namnożą się z form przetrwalnikowych nowe pokolenia bakterii

To powinno wystarczyć za odpowiedź.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122796
Udostępnij na innych stronach

To powinno wystarczyć za odpowiedź.

Może i powinno, ale .......... :shock: w tym konkretnym przypadku nie starcza :cool: .

Mam już dosyć :rolleyes: czytania tych bzdur - dobranoc.

Pozdrawiam Wirus.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122797
Udostępnij na innych stronach

Mam już dosyć czytania tych bzdur - dobranoc.

Przecież możesz te ozory jeść na surowo .Jak tak lubisz Twoja sprawa.Dobranoc

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122802
Udostępnij na innych stronach

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122806
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że dalej nie rozumiesz tego co czytasz :sad: ,

 

Czekam na przepis na " Ozory wieprzowe w galarecie"

 

Dpóki nie umieścisz linku do takiego przepisu daruj sobie teksty typu :

Radzę Ci trochę poczytać o wtedy zniknie Twój sarkazm

Przecież możesz te ozory jeść na surowo .Jak tak lubisz

Pozdrawiam Wirus.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122848
Udostępnij na innych stronach

Wszelkiego typu galaretki jak rozlewamy do pojemników gorące to oczywiście tylko chłodzimy i do lodówki ale jak napełniamy w osłonki barierowe termokurczliwe to oczywiście należy sparzyć bo licho nie śpi a i po to one są by się "termoskurczyły"skurczybyki :grin:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122858
Udostępnij na innych stronach

A ja widzę to odwrotnie.Niestety to Ty nie rozumiesz co czytasz.Ja napisałem o ogólnych zasadach obróbki cieplnej wyrobów podrobowych

Zacznijmy od początku - :shock: TEMAT

 

Jeśli kogoś krytykujesz za niewiedzę to zacznij proszę od podstaw :

Co to są wędliny, ich podział, co to są wyroby garmażeryjne itd. (może być np: coś A. Olszewskiego ) jak już posiądziesz tą wiedzę to możemy podyskutować dalej :wink: .

 

Dalej czekam na ten przepis :!:

Pozdrawiam Wirus.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122865
Udostępnij na innych stronach

To zaczyna być już trochę niesmaczne.Kolego stajesz się nachalny.Odpowiedzi Ci już udzieliłem i niewiele mnie to interesuje czy ona Cię zadawala czy nie.Na tym kończę tą prowadzącą do nikąd polemikę.Niech każdy zostanie przy swoim zdaniu.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122867
Udostępnij na innych stronach

To zaczyna być już trochę niesmaczne.Kolego stajesz się nachalny.

Pamiętaj tylko, że to nie ja zacząłem :!:

Jak kogoś atakujesz musisz liczyć się z reakcją.

 

I wierz mi jestem pełen podziwu nad tym jakie postępy poczyniłeś i z jakim rozmachem zacząłeś produkować wędlinki, ale nie znaczy to, że jesteś już "Alfą i Omegą" i możesz pouczać ludzi nie wiedząc nic o ich zasobach wiedzy.

Pozdrawiam Wirus.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122871
Udostępnij na innych stronach

ale nie znaczy to, że jesteś już "Alfą i Omegą" i możesz pouczać ludzi nie wiedząc nic o ich zasobach wiedzy.

.

 

Ależ ja wyznaję zasadę ,że człowiek całe ,życie się uczy i głąbem umiera.To po pierwsze.Po drugie pytania typu " rybę w galarecie też byś parzył drugi raz " są trochę nie na miejscu.Po trzecie nie mam aż takiej wiedzy ,żeby kogoś pouczać a jedynie chciałem zwrócić Koleżance uwagę na aspekt sanitarny jej wyrobu.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122878
Udostępnij na innych stronach

Mała uwaga.Takie wyroby powinno się jeszcze raz sparzyć .

tak jak się robi S A L C E S O N :!: ,nie ozory w galarecie :!: ponieważ jest to wyrób garmażeryjny i nie jest wymagana powtórna obróbka cieplna,myśle że rozwiałem

wywody na temat ozorów w galarecie

 

arkadiusz napisał/a:

Mała uwaga.Takie wyroby powinno się jeszcze raz sparzyć .

 

Tak wiem, ale sama tak się "parzyłam" żeby to jak najszybciej zrobić, że świadomie nie sparzyłam. W sumie to czemu ma służyć sparzenie wyrobu? Przecież na chłopski rozum jak robimy galat to nie go parzymy, a też jest "zjadliwy". Pytam z ciekawości i chęci łaknienia wiedzy.

Cały czas się uczę i udoskonalam swoje wyroby. Wszystko dzięki Waszej stronce. To Wam się należą :clap: :brawo: :clap:

Przepis... bardzo proszę:

1 kg ozorów wieprzowych,

włoszczyzna,

czosnek,

sól, liść laurowy, ziele ang.,

żelatyna.

Ozory zalać małą ilością wody, obgotować przez chwilę. Wodę wylać, ozory obmyć i zalać ponownie wodą, tyle że już większą ilością. Do wywaru dodać włoszczyznę, liść, ziele i posolić do smaku. Ja dodałam też trochę vegety. Gdy ozory będą miękkie oczyścić je i pokroić w małą kostkę. Do gorącego wywaru dodać żelatynę (dwa razy więcej nić jest podane na opakowaniu) i przeciśnięty przez praskę czosnek. Pokrojone ozorki włożyć do osłonki, zalać wywarem i ostudzić. Włożyć do lodówki i na drugi dzień możemy się delektować. Smacznego!

Moniam tak jak napisałaś zrobiłaś "ozory w galarecie",a że nie było im dane być

w miseczkach Twój wybor.nic a nic im się nie stanie,podkreślam nie robiłaś

salcesonu :!:

dałaś ugotowane do miękkości ozory,oczyściłaś je i jako plasterki zalałaś wywarem

(który się gotował) z dodatkiem czosnku i żelatyny,Twoją decyzją było zrobienie

ich w kubeczkach bądź w osłonce

słonecznie pozdrawiam

Marek

 

[ Dodano: Sob 04 Wrz, 2010 13:34 ]

Ależ ja wyznaję zasadę ,że człowiek całe ,życie się uczy i głąbem umiera.To po pierwsze.Po drugie pytania typu " rybę w galarecie też byś parzył drugi raz " są trochę nie na miejscu.Po trzecie nie mam aż takiej wiedzy ,żeby kogoś pouczać a jedynie chciałem zwrócić Koleżance uwagę na aspekt sanitarny jej wyrobu.

każdy ma prawo mieć swoją teorie i racje,chciałeś dobrze
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4480-ozory-wieprzowe-w-galarecie/page/2/#findComment-122888
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.