Skocz do zawartości

Pokemona przygody z wędzeniem...


Rekomendowane odpowiedzi

Tydzień temu troszkę zadymiłem i przy okazji zrobiłem moje pierwsze oscypki :) Dziękuję andrzejowiK, tierowi i perszingowi za cenne rady i uwagi.

post-46422-0-21905700-1453551045_thumb.jpgpost-46422-0-46434800-1453551064_thumb.jpg

post-46422-0-75467800-1453551088_thumb.jpgpost-46422-0-19236200-1453551125_thumb.jpg

post-46422-0-40489800-1453551146_thumb.jpgpost-46422-0-58440400-1453551172_thumb.jpg

post-46422-0-36448600-1453551190_thumb.jpgpost-46422-0-92892900-1453551230_thumb.jpg

 

Solanka 10% owa, skrzep troszkę lużny mi chyba wyszedł ale po podgrzaniu i ściągnięciu serwatki ziarno było fajne i dobrze się "lepiło"... Natomiast już na koniec formowania serów, jakieś ostatnie trzy sztuki wyszły mi trochę za suche, lekko zaczęły się miejscami kruszyć przy formowaniu. I nie wiem, czy już za zimne były, czy ziarno przegrzałem... Chociaż garnek był wyłączony... Ale nic, po zadymianiu, jak dałem popróbować rodzince i znajomym to stwierdzili, żebym sobie  "baranka" i kłobuk zakupił i na targu u nas sery sprzedawał ha ha :)

Wyszło mi z 12l mleka 8 szt o wadze od 180 do 230g, ponad półtora kilo było, wszystkiego nie zważyłem...

post-46422-0-57716000-1453551988_thumb.jpgpost-46422-0-00095300-1453552010_thumb.jpg

post-46422-0-14916900-1453552049_thumb.jpgpost-46422-0-54324600-1453552070_thumb.jpg

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-470579
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Artur pięknie Ci to wyszło - a kruszyć się mogło bo spadła temperatura wody w której podgrzewałeś serki.

Następnym razem przelewaj skrzep przez pieluchę i daj mu porządnie odcieknąć, lub też kup sobie takie małe foremki do sera - załatwią sprawę formowania (i nie są specjalnie drogie). http://twojbrowar.pl/prestashop/pl/sery/1480-forma-do-sera-caciotta-250g.html

Teraz pozostało Ci jeszcze nauczyć robić się korbaczy :)

Edytowane przez KURP

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-470588
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witajcie, dawno tutaj nie zaglądałem, sorki... Tier częściowo masz rację, bo na oscypki miałem tylko 6 litrów takiego od krowy i nie opłacało mi się z takiej ilości robić... dokupiłem jeszcze 6 litrów sklepowego pasteryzowanego w "niskiej" temp. do 74 st. i zrobiłem z mieszanego... :)

 

KURP no właśnie ja w wodzie nie podgrzewałem serów i może to jest błąd... Ja po uformowaniu się skrzepu, po jego pocięciu i po rozdrobnieniu, podgrzałem jeszcze raz ziarno z serwatką do ok 40 st, wtedy odlałem serwatkę prawie w całości i ziarno przekładałem do miseczek i prawie od razu ręcznie wyciskałem serki i je formowałem...
Może tutaj jest błąd bo ziarno w miseczkach i to jeszcze w garnku zaczęło za bardzo się wychładzać...

 

W czwartek albo piątek będę miał zamówione 20l mleka od krowy to znowu spróbuję coś "ugnieść" i teraz może zrobię w ten sposób, że całe ziarno zleje i odsączę, po kilku godzinach (no właśnie po jakim czasie? ) poporcjuje już na sery i wtedy wrzucę do gorącej wody (60st ? ) i uformuje oscypki i do siatki... Jak myślicie ? Tylko czy wtedy nie skwaśnieją...

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-472830
Udostępnij na innych stronach

Artur kup mleko, jeśli nie masz pewności jak ono wiąże dodaj chlorku wapnia w proszku w ilości 2g na 10litrów mleka lub w płynie w ilości 2ml na 10litrów, podgrzej do około 35-36stopni, dodaj podpuszczkę która po około 30 minutach powinna dać skrzep. Potem potnij je w kwadraty 1,5x,1,5 zostaw na 15 minut, po 15 minutach potnij drobniej znów zostaw na kolejne 15 minut, potem odbierz serwatkę znad skrzepu i dodaj taką samą ilość wody jak odebrałeś aby znów osiągnąć temp około 35 stopni i potnij jeszcze raz masą (ziarno wielkości grochu). Po 15 minutach możesz przelać ziarno przez chustę/pieluchę, płótno i zostawić do odcieknięcia, lub wybrać na takie formy jakie Ci proponowałem - w nich masz pewność że serki będą w granicach 200-250gram i będą foremne. jeśli będziesz miał je w pielusze - to będziesz serki wycinał z masy - trzeba mieć wprawę (jak Andrzej) aby te serki wyszły w miarę kształtne - ostre krawędzie nie zawsze dadzą się tak dobrze formować (dla początkującego zanim łapnie o co chodzi może być to flustrujące). 

Ja zanim zabiorę się za serki najpierw zagotowuję ricottę  - w tym czasie masa sobie odcieka. po zagotowaniu ricotty zagrzewam wodę do około 70 stopni i taką zalewam serki we wiaderku a po 15 minutach przystępuję do ich wyciskania z patyczkiem do chińszczyzny. wbijam ten patyczek wyciakam formuję kształt i od razu serek wkładam do siatki - siatka dociśnie masę w wodzie. kiedyś ściaskałem na siłę, wkurzałem się jak ser się kruszył (bo miał za niską temperaturę), a teraz trochę go formuję i do siatki. W siatkę wkładam dwa serki jeden za drugim (oszczędność miejsca w wędzarni). i potem serki powiązane lądują w solance 10% na około (kiedyś było to 5 godzin, teraz to i na 24h specjalnie je przetrzymuję aby się trochę nasoliły), Potem obsuszam kolejne (najlepiej przez noc) 8 godzin i w dym na 2 godziny. Nieobsuszone serki możesz też chwilę (godzinę, dwie) obcieknąć ale najpierw musisz je ciepłem z paleniska (bez gęstego dymu) osuszyć - w przeciwnym razie możesz mieć sadzę na serkach. Przy osuszonych serkach o ten efekt trudniej.

Chyba trochę pomogłem, resztę dopowiedzą koledzy :) 

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473157
Udostępnij na innych stronach

Ale zły jestem... juz dwa razy skasowałem sobie moje "wypociny"... wrrr

 

No nic...

 

W czwartek odebrałem rano zamówione mleko, 30 litrów :)

Z 20l postanowiłem, że zrobię Łoscypki a z 10l ...  korbacze ... ha ha na głęboką wodę chciałem się rzucić... i prawie się utopiłem... chociaż pływać umiem :)

No i przy okazji wypróbowałem mój nowy nabytek... walka z uzależnieniem przynosi miłe efekty... w postaci 24l gara :)

 

post-46422-0-78801900-1454714810_thumb.jpgpost-46422-0-72419900-1454714827_thumb.jpg

post-46422-0-07247400-1454714847_thumb.jpgpost-46422-0-23035600-1454714864_thumb.jpg

post-46422-0-55167200-1454714926_thumb.jpg

 

Bartek mi dzielnie pomagał i zrobił swój pierwszy serek :)

post-46422-0-79900800-1454714966_thumb.jpgpost-46422-0-57677300-1454714984_thumb.jpg

 

Łoscypki poszły na noc do solanki 10% na dwanaście godzin...

post-46422-0-66711000-1454715079_thumb.jpgpost-46422-0-35943500-1454715102_thumb.jpg

 

No i sobie wymyśliłem, że korbacze zrobię z pozostałych 10l mleka... i porażka... ech... naoglądałem się "czeskich filmów" i....

 

 

Że ja Czech z pradziada... a czeskiego ani w ząb... :)

 

No nic... albo przegrzałem gęstwe serową albo za mało się skwasiła,... i w gorącej wodzie mi się całkiem kawałek sera rozpadł zamiast być plastyczny... na cząstki...

Nie ryzykowałem dalej, resztę do solanki wrzuciłem i mam biały ser podpuszczkowy solony :)

Korbacze poczekają... może kiedyś do Kupia Sylwka zawitam na nauki...

 

post-46422-0-81068700-1454715734_thumb.jpg

 

Dzisiaj a raczej już wczoraj... zadymiałem...

 

Ech pogoda z rana nie rozpieszczała... deszcz i śnieg na przemian... dopiero koło południa słoneczko wyszło...

post-46422-0-96648800-1454716390_thumb.jpgpost-46422-0-29390700-1454716447_thumb.jpg

 

Przy okazji do beczki poszły dwie szynki, baleron i boczki... "szybkie boczki Pokemona" :)

z dedykacją dla Pisa :)

Kończyłem jakoś już nocnie... wieczornie... nie wiem ale jak zrobiłem żar to było przed 14,,, o 14 zacząłem osuszać... ok 15 dopiero dałem dym... i szło mi jakoś kiepsko... wszystko mokre...

 

Serki fajnie się zadymiły ok 3 godzin ....

post-46422-0-13199700-1454716951_thumb.jpgpost-46422-0-11190700-1454717144_thumb.jpg

 

Ale szynki i boczki prawie do 20 siedziały w beczce...

 

post-46422-0-42550900-1454717041_thumb.jpg

 

Przed 19 zaczął padać deszcz ze śniegiem, masakra...

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473599
Udostępnij na innych stronach

Specjalnie dla mojego przyjaciela i serdecznego kolegi Pisa... jeszcze ciepłe... "Szybkie Boczki Pokemona" parzone...

 

post-46422-0-53429600-1454720001_thumb.jpgpost-46422-0-84126400-1454720020_thumb.jpg

 

No i jeszcze coś dojrzewającego.... będzie ponad 4 tygodnie...

palcówka... (mało już zostało)

 

post-46422-0-48558400-1454720192_thumb.jpg

 

Kiełbasa i szynka robiona inspiracją El Gregora,,, też już ponad miesiąc dojrzewa...

 

post-46422-0-57729300-1454720394_thumb.jpgpost-46422-0-73027600-1454720412_thumb.jpg

 

 

 

 

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473601
Udostępnij na innych stronach

Oscypki niczego sobie, boczki szybkie takie nieregularne, w palcówce widzę niedokładności w rozmieszczeniu sała. Na temat wyrobów dojrzewających nie wypowiadam się, bo coś mam przesyt....  :cool:  Wiesz Ty co, obejrzałem i przyszła oscypkowa inspiracja, po pracy jadę po mleko... , a miałem piwko warzyć....  :cool:    

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473611
Udostępnij na innych stronach

No nic... albo przegrzałem gęstwe serową albo za mało się skwasiła,... i w gorącej wodzie mi się całkiem kawałek sera rozpadł zamiast być plastyczny... na cząstki...

Nie ryzykowałem dalej, resztę do solanki wrzuciłem i mam biały ser podpuszczkowy solony :)

 

Następnym razem zrób jak na oscypki i masę odstaw na 2 dni w ciepłe miejsce, będziesz Pan zadowolony :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473615
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ale zły jestem..

 

Artur nie złość się ,  bo na urodzie stracisz :D :D .  Myślę że do końca lutego coś zostanie , będę w pobliżu :D 

 

Ogólnie jest :thumbsup::clap:   . Jak byś za dobrze zrobił to odeszły by chęci na nauki :D

 

 

 Gorąco pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473616
Udostępnij na innych stronach

Pokemon ja tam nie jestem specjalista od wyrobu serów ale podobają mi się Twoje oscypki :)

                                                                                                                                                                     

 

:heart: Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu :heart:

Antoine de Saint-Exupery - Mały Książę :flowers:

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473619
Udostępnij na innych stronach

 

 

Wiesz Ty co, obejrzałem i przyszła oscypkowa inspiracja, po pracy jadę po mleko... , a miałem piwko warzyć....

3 mam kciuki :)

 

 

Myślę że do końca lutego coś zostanie , będę w pobliżu

Andrzeju, wiem, wiem, ptaszki ćwierkają :) Mam nadzieję, że się zobaczymy:)

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473627
Udostępnij na innych stronach

Ten film który wstawiłeś w wątku odnośnie robienia korbaczy to od momentu kiedy kroi masę i wrzuca do wody to jest dokładnie proces jaki robię - natomiast nie łapię samego początku - podgrzewa mleko i miesza - z czym z podpuszczką i jakimś dodatkiem bakterii aby szybciej się ukwasiło? - efekt uzyskuje taki jak ja gdy zostawiam do ukwaszenia masę na 24 godziny.

Być może Twoja masa się nie ukwasiła i trzeba było ją przetrzymać kolejne 12-24h (jak tier pisze). Masz dobre parametry mleka to i ukwaszanie będzie wolniejsze :)

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473634
Udostępnij na innych stronach

 

 

To masz jakiś sterownik czy tylko termometr.

jac, to tylko taki "zbajerzony" termometr :)

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473767
Udostępnij na innych stronach

Dojrzewające po miesiącu...

 

attachicon.gifDSCF9154.JPG

Artur co to za wyrób dojrzewał w osłonce białkowej? ;)

Nie ganiaj za ludźmi. Bądź sobą, rób swoje i pracuj ciężko. Odpowiedni ludzie - Ci, którzy naprawdę pasują do Twojego życia pojawią się i zostaną.

 

Wielu ludzi powie Ci, że nie dasz rady - a Ty po prostu odwróć się i powiedz - no to patrz!

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473772
Udostępnij na innych stronach

 

 

Artur co to za wyrób dojrzewał w osłonce białkowej?

Sylwek, to kiełbasa inspirowana Gregorową ścinkową :) Zajefajna wyszła, poszła teraz w "próżnię" na kolejny miesiąc...

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473776
Udostępnij na innych stronach

Dojrzewające po miesiącu...

 

 

No ,Poki u mnie jedna wisi ,dopiero 10 dni,życzył bym sobie takiego wyglądu ja twoje,gratki :thumbsup:

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473782
Udostępnij na innych stronach

 

 

No ,Poki u mnie jedna wisi ,dopiero 10 dni

Kostek, czas niestety tak szybko leci... ani się obejrzysz i będziesz miał gotową :)

chociaż im dłużej dojrzewa tym lepsza :) Ja to mam dobrze, bo rodzinka za dojrzewającymi nie przepada :)

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-473787
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Oj ciężko dzisiaj było... i wczoraj....

Zaskoczony byłem ilością surowca...

Normalnie szok...

Mleko normalnie chyba ... aż nie wiem co powiedzieć...

 

Z 20l wyszło mi prawie 2,800kg oscypków i 1,200kg ricotty :)

 

Pogoda,,, masakra,,, cały dzień padało... musiałem "namiot" postawić...

 

post-46422-0-01981000-1456083688_thumb.jpgpost-46422-0-23592400-1456083716_thumb.jpg

post-46422-0-31983400-1456083746_thumb.jpgpost-46422-0-49328500-1456083779_thumb.jpg

post-46422-0-91876300-1456083811_thumb.jpgpost-46422-0-29063000-1456083836_thumb.jpg

 

Umordowałem się jak nie wiem....

 

 

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-478195
Udostępnij na innych stronach

Namiot pełne zawodostwo.  :)  Reszta oczywiście też.

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-478196
Udostępnij na innych stronach

Za to bardziej docenisz smak swoich wyrobów. :D

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4805-pokemona-przygody-z-w%C4%99dzeniem/page/44/#findComment-478197
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.