Skocz do zawartości

Pokemona fantazje... kulinarne


Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze kupowaliśmy torty u znajomej znajomych ale od teraz koniec z tym procederem :)

I tak trzymaj :grin:

 

:) A halusia, jak każdy wie, „jak trzeba to przytuli, a jak trzeba to i po łapach trzepnie” :wink:

Ciebie pokemonie jeszcze nie tuliłam , ale dzisiaj na to zasłużyłeś :wink:

 

Ku mojej wielkiej uciesze biszkopt nie "siadł" :) Dzięki halusia !!!

:grin: :grin: :grin:

 

Pokemonie piękny efekt końcowy jak na pierwszy raz :clap:

I mam nadzieje że torcik smakował :thumbsup:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-145727
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 953
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Tort śliczny, i z tego co widze w smaku tez pyszny.

Aż sam jestem zaskoczony a goście i córa tym bardziej, tort rozpływa się w ustach :)

Dziekuje za zyczenia dla Karoliny !!!

 

Ciebie pokemonie jeszcze nie tuliłam , ale dzisiaj na to zasłużyłeś

:blush: :blush: :blush: :wink:

 

Pokemonie piękny efekt końcowy jak na pierwszy raz

Dzieki śliczne ale naprawde tort wyszedł pierwsza klasa :) Juz mam pierwsze zamówienie na brata urodziny :) troche bałem się że za dużo wlało mi się tego zapachu rumowego ale nie, wszystko oki :)

 

A tak wyglada w środku :grin:

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-145736
Udostępnij na innych stronach

U nas dzisiaj 17-te Chantal mojej pociechy było trochę skromniej:

 

 

Dla Twojej córuni wszystkiego najlepszego :grin:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-145741
Udostępnij na innych stronach

U nas dzisiaj 17-te Chantal mojej pociechy było trochę skromniej:

Również wszystkiego najlepszego !!! ech jak te dzieci rosna.... :mellow:

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-145743
Udostępnij na innych stronach

Pokemonie czy móbyś przybliżyć mi problem rzucania biszkoptem dużo w życiu piekłam ale o takiej metodzie jak żyję nie słyszałam czy to nie jakaś "podpucha" w jakim celu to się robi :question:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-145762
Udostępnij na innych stronach

Pokemonie czy móbyś przybliżyć mi problem rzucania biszkoptem dużo w życiu piekłam ale o takiej metodzie jak żyję nie słyszałam czy to nie jakaś "podpucha" w jakim celu to się robi :question:

Asiu ja wyręczę pokemona i jeśli mogę to wyjaśnię.

Pokemon sam nie chciał w to uwierzyć , kiedy zdradziłam mu ten sposób.....myślał że z niego żartuje. :grin:

 

''Rzucanie'' czyli upuszczenie biszkopta wyjętego zaraz z piekarnika na odpowiednią ma na celu to iż biszkopt ma tendencje '' kurczenia'' się brzegów i ta metoda ma temu zapobiec.

Jest sprawdzona nie tylko przeze mnie ... i zawsze się sprawdza.

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-145774
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje bardzo Halinko to jeszcze napisz mi czy to z dużej wysokości ciskać tym ciastem

Proszę bardzo Asiu .

ale żeby wyszedł ładnie i nie opadł to trzeba biszkopt zrzucić z wysokości 50 cm na ziemię…

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-145782
Udostępnij na innych stronach

ale żeby wyszedł ładnie i nie opadł to trzeba biszkopt zrzucić z wysokości 50 cm na ziemię…

Rzucanie biszkoptem o podłoge :grin: - trochę z kadru uciekał... :wink:

:grin: :grin: :grin: ... :grin: :grin: :rolleyes: :grin:

Czy puszczałeś go z góry? :grin: czy rzuciłeś nim o ziemię, czy może rzuciłeś nim na odległość tak jak rzuca się ringo?? :grin: :grin:

Też mam już przepis od Haluśki i nie wiem czy użyć siły czy ma to być swobodny upadek? Z Twojego rzutu to by się filmik jaki przydał :lol: :lol:

ubiłem śmietanę (730 ml plus cukier puder i 2 smietanfixy i pół szklanki ciepłej wody z łyżką żelatyny.

Żelatynę rozpuszczoną w wodzie dodałeś do już ubitej śmietany z cukrem i śmietanfixem?

A tak wyglada w środku :grin:

Cóż ja skromny Zbój mogę napisać, dla mnie wygląda bardzo smacznie :thumbsup: :thumbsup:

Dziękuję IwoniezJanuszem, halusi, Zbójowi i kaszubce33 za pomoc i cenne rady :)

Eee tam, nie ma sprawy :grin: , choć ja nadal wciąż jeszcze mało wiem :cool:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-145834
Udostępnij na innych stronach

Czy puszczałeś go z góry?

Tak z góry "upusciłem" na podłogę z ok 50 cm wysokości :) Swobodny upadek :)

 

Żelatynę rozpuszczoną w wodzie dodałeś do już ubitej śmietany z cukrem i śmietanfixem?

Dodałem podczas ubijania śmietany jak juz trochę zgęstniała, pół szklanki wody i łyzka stołowa zelatyny. Dzisiaj jak zjadłem kawałek, (uchowała sie 1/3) tortu, który stał w lodówce, to jest super, chodzi o smietane, nie za twarda, nie za mieka, nie rozpływa sie, czyli trafiłem z "proporcjami". Po prostu miałem tylko 2 śmietanfixy bo jak bym miał wiecej to bym chyba żelatyny nie dał a tak dałem i wyszło git :)

Dosyć długo ubijałem śmietane juz ze wszystkim, jakieś 15-20 minut, dobrze, że sie masło nie zrobiło :wink:

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-145917
Udostępnij na innych stronach

pokemon15 napisał/a:

2 śmietanfixy

A co to za ustrojstwo?

Andrzeju nie panikuj :wink: :lol: Śmietanfix to zagęstnik do śmietany i jest to skrobia modyfikowana - niby "E" ale takie mało szkodliwe :wink:
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-146082
Udostępnij na innych stronach

A co to za ustrojstwo?

No dokładnie, jak patrzyłem na skład to chemii tam nie ma, a zagęszcza dosyc fajnie ale sama żelatyna też mogła by być spokojnie :)

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-146085
Udostępnij na innych stronach

Ale miałem dzisiaj urwanie głowy... najpierw "klasowanie" miesa na kiełbasy i peklowanie, w miedzyczasie obiad (gulasz wp) , i jeszcze mi sie zachciało na kolację zrobić "Bułki z przedziałkiem"... i jeszcze ta dziura przed domem... i brak wody...

No i namieszałem od samego początku... ciasto nie za bardzo chciało urosnąć... aaaa, dużo by trzeba opowiadać a zaraz do pracy śmigam. Na szczęście cos z tych bułek wyszło... i kolacyjka mała zjedzona (trzeba dbac o linie :wink: )

Gdzieś w międzyczasie "przedziałki" wyszły... i bułki leciutko słodkawe :tongue: ale upiekły sie fajnie, są puszyste w srodku :)

 

No i moja mała kolacyjka :) ze swojskim pasztetem :thumbsup: Jutro cos słodkiego będzie i może już na spokojnie... chociaż bez wody...

 

Uciekam do pracy...

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-147154
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś w międzyczasie "przedziałki" wyszły...

Przedziałki robiłem przed wyrośnięciem bułeczek, ale podczas rośnięcia trochę zanikły więc przed pieczeniem przedziałki poprawiłem. Wychodzi na to, że lepiej poczekać, aż bułeczki wyrosną i wtedy je "przedziałkować" :cool:

Przedziałek nie przedziałek do pracy głodny nie pojechałeś :grin:

Bułeczki bardzo ładne :clap:

Proste w wykonaniu no nie?? :cool:

 

Na weekend kręcisz jakieś ciacho? :rolleyes:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-147165
Udostępnij na innych stronach

Proste w wykonaniu no nie??

Bardzo proste :) Tylko ja dzisiaj od rana na obrotach i namieszałem z przepisem, nie dałem do drozdży z mlekiem i cukrem dwóch łyżek mąki, za szybko rozpuszczone drozdze dodałem do maki z jajkiem... i ciasto jakos słabo rosło... nie miałem końcówek do miksera... gdzies wyszły :question: tych zawijanych... a na koniec jeszcze zobaczyłem, że cukru miało byc dwie łyżeczki a nie łyżki :???:

No i są leciutko słodkawe, ale nie przeszkadza to zbytnio, z pasztetem... :thumbsup:

Normalnie ledwie chodzę... od rana usiadłem trzy razy, na kawę, obiad i kolacyjke, a tak wszystko w biegu...

No i wyszło, że "gdzie sie człowiek spieszy to sie diabeł cieszy" :wink:

 

Jutro musze przywieźdź od matuli kilka beczek z wodą bo garów jest tyle, że do kuchni nie wpuszczają nikogo... i wszystkich straszą...nawet Luna sie boi, a miski ma w kuchni... :wink:

Jak sie uporam z "garnkami" to mam w planach cos słodkiego :) Weekend zarezerwowany jest na kiełbasy i wędzenie :)

 

A starszy bracie, a jaka konsystencja ciasta ma byc po wyrobieniu ale przed wyrośnieciem? Ma sie nie kleić do rąk? W środku też czy jak?

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-147167
Udostępnij na innych stronach

:grin: :grin: :grin: Twoje opisy zawsze mnie nieźle rozbawią :grin: ale dzisiejszych problemów szczerze współczuję.

 

Ja to bym Ciebie, a raczej twoje kulinarne fantazje porównał tak trochę do życiorysu Julii Child . Oglądałem dwa filmy o niej, jeden dokument i jeden fabularny. Jeszcze za życia stała się legendą :cool:

 

Normalnie ledwie chodzę... od rana usiadłem trzy razy, na kawę, obiad i kolacyjke, a tak wszystko w biegu...

Ćwicz ćwicz, na zlocie też trzeba się nabiegać... chyba :rolleyes: :lol:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-147173
Udostępnij na innych stronach

Tak obserwuję, czytam posty i widzę że jak Cię Pokemon już wciągnęło to forum to na dobre. Super! Gratulacje!.

Ja kiedyś jak znalazłem forum WB, to co dzień lub 2 robiłem kiełbasy :) Choć jeszcze wędzarni nie miałem :) Woziłem do wędzenia. To był mój konik, aż do smaku z przed lat, który pamiętam.

I o to chodzi :)

Pozdrawiam

Kto nie ryzykuje, nie pije szampana!

Koniec języka za przewodnika!

Mówisz i masz!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-147184
Udostępnij na innych stronach

Udało sie, mimo trudności i wypadku na placu budowy a raczej dziury-wykopu mam wodę !!! Rano jednego pracownika, który zszedł do wykopy, przysypała ziemia z kamieniami... zabrali go do szpitala i w sumie nic mu się nie stało na szczęście...

Po powrocie z pracy, rano rozprawiłem sie troche z garami w kuchni... i to bez bieżącej wody... podbródkowy, unik, dwa ciosy na tułów, zejście w lewo, garda i wyprowadziłem później sierpowy z prawej... no i gary na łopatkach :)

Pojechałem później po jelita cienkie wieprzowe - 15m, na kiełbasy jutrzejsze :wink: Przywiozłem jeszcze dwa 20l baniaki z wodą i wziałem się za cos słodkiego

 

Czytając temat z paczkami, przypomniałem sobie, że kiedyś moja mama, robiłą nam paczki serowe. Dla trzech małych brzdąców, mam jeszcze dwóch braci to była super sprawa :wink:

No i pogrzebałem troche w necie i zrobiłem dzisiaj sam :grin:

 

Pokemonki serowe

 

http://img806.imageshack.us/img806/6321/dscf7702wm.jpg

http://img408.imageshack.us/img408/3972/dscf7699wm.jpg

 

Składniki:

0,5 kg sera białego,

1 łyżka margaryny,

2 jajka,

3 szklanki mąki,

1 niepełna łyżka proszku do pieczenia,

1 łyżka soku z cytryny,

tłuszcz do smażenia (ja na oleju smażyłem)

 

Wykonanie:

Ser zemleć i dodać do mąki wymieszanej z proszkiem, tłuszczem, sokiem z cytryny i jajkami. Wszystko razem wymieszać. Gotowe ciasto rozwałkować na grubość 0,5 cm i szklanką wykroić krążki Pośrodku każdego krążka kieliszkiem wyciąć dziurkę. Następnie smażyć na gorącym tłuszczu. Gotowe, jeszcze ciepłe pączki posypać cukrem pudrem.

 

Ja zrobiłem z półtorej porcji bo miałem więcej sera, robiłem różne kształty, można robić małe pączuszki, "oponki", jak kto sobie wymyśli, byle by były nie za grube i nie za duże (kulki robiłem 2-3 cm).

Pokemonki wyszły bardzo smaczne, są one bez cukru, słodkości nadaje cukier puder, ale jak ktoś chce to można dodać trochę cukru do ciasta. Jest z nimi trochę zabawy, bo ciasto jest dość klejące... a nie chciałem dać za dużo mąki... maczałem palce w mace i jakoś kształtowałem kuleczki :) Gdzieś czytałem, że można zrobić rzadsze ciasto i je "rzucać" na olej łyżką...

Smażymy do złotego koloru, wyciągamy na papierowy ręcznik i na talerz i cukier puder :) Pączusie są na początku zaraz po wyjęciu lekko twarde na wierzchu ale po ostygnięciu , po jakiś 30 minutach miękną :)

 

W tym tygodniu juz koniec ze słodkościami... czas na kiełbasy i wędzonki ale to już w innym temacie...

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-147265
Udostępnij na innych stronach

Pokemonki serowe

He he "młodszy" też mało nie możesz... dreptać :grin: Trochę się "nakulałeś" tych kulek :cool:

Witajcie BiSwW

lokomotywa-ruchomy-obrazek-0004.gif

Nic mnie tak nie cieszy jak masarskie rzemiosło

etiam latrones suis legibus parent !!

Wędzę więc jestem :D

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-147289
Udostępnij na innych stronach

Pojechałem później po jelita cienkie wieprzowe - 15m, na kiełbasy jutrzejsze

Kupowanie jelit po 15 m i dojazd po nie, to nie szanowanie swojej ciężko zarobionej kasy, nie wspomnę o ich jakości i długości odcinków . Pozdrawiam

Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-147303
Udostępnij na innych stronach

Kupowanie jelit po 15 m i dojazd po nie, to nie szanowanie swojej ciężko zarobionej kasy, nie wspomnę o ich jakości i długości odcinków

Dziadku, innej możliwości nie mam, bo na mój "przerób" to 15m to aż za dużo, kupuje niedaleko w sklepie firmowym, nawet można sie przespacerować (2 km) :) Co do jakości, to nie narzekam, co prawda nie miałem do czynienia jeszcze ze "swojskimi" ale z tych robiłem już dwa razy i wszystko było z nimi jak najbardziej OK. Jak sobie sprawie lodówke na własny użytek, to wtedy mogę pomyśleć o większej ilości i je trzymać w słoiku... na długość to odcinki ok 2m, pozdrawiam.

 

Z tego co wiem to ''kulała'' żonka pokemona.. ale nie wiem dokładnie co

:grin: pokemonki kulałem sam :wink:

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-147319
Udostępnij na innych stronach

Chodziła za mną Szarlotka Żony Marka z Bielska już od jakiegoś czasu... uwielbiam ciasta z jabłkami :thumbsup: Ponieważ weekend był zajety na wyrób kiełbas i wędzenie... to dopiero dzisiaj znalazłem trochę czasu...

 

http://img148.imageshack.us/img148/4057/dscf7909wm.jpg

 

Oczywiście ze względu na swoją blachę piekarnika o większych gabarytach robiłem ciasto z półtorej porcji.

Zgniatanie i przygotowywanie składników...

Wyklejanie blachy i "układanie"...

Piekłem w piekarniku elektr. w 180 stopniach przez 50 minut. A ten zapach maślanego kruchego ciasta w całym domu - bezcenne !!! A oto efekty, specjalnie dla mojego starszego brata :wink:

http://images50.fotosik.pl/655/89685e87aa21a50dm.jpg http://images46.fotosik.pl/617/1c33f829fe6e2650m.jpg http://images46.fotosik.pl/617/e7cf93b0e9378549m.jpg

 

Po prostu brak słów !!! Marek, podziękuj żonce za przepis !!! Szarlotka niebo w gębie !!! Ciasto kruchutkie, delikatne, rozpływa się w ustach, jeszcze ten smak zapieczonych jabłek z nutą powideł śliwkowych... coś wspaniałego...

Wciągnąłem na gorąco 4 kawałki :grin: i na tym się nie skończy :wink:

Następne będą drożdżówki z budyniem halusi i może faworki i pączki... 3 marca już tłusty czwartek !!! :tongue:

MIŁOŚĆ

JEST PIĘKNYM KWIATEM

KTÓRY KWITNIE

POŚRÓD CHWASTÓW

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/4916-pokemona-fantazje-kulinarne/page/9/#findComment-148236
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.