chwale sie

[dzus]

Witam obiecałem sie pochwalić zdjęciami z pierwszego wędzenia

8 godzin mimo zamarzniętej wędzarni

drewno olcha i buk

wyszło przepyszne

[Pools]

Brzmi smakowicie ............ tylko gdzie te zdjęcia ?

 

Pozdrawiam

Pools

[pokemon15]

He he, no to sie pochwaliłeś Nic nie widać... "Ciemność widzę, ciemność"

[anerka]

obiecałem sie pochwalić zdjęciami z pierwszego wędzenia

Czekamy cierpliwie, może coś nie wyszło /w kewestii wstawiania zdjęć/. Pozdrawiam.

[jacekn]

Chyba aparat zamroziło. :smile:

[pis67]

wyszło przepyszne

Ładne, tylko jakby nieco okopcone, no i w przekroju nieco niedopeklowane. Byle tak dalej. :grin:

[roger]

A tam czepiacie się .....

 

Mnie się podoba ...

[marko30]

Łoj, takie doświadczone forumowicze, a wędzonki nie widziały. Po prostu sało jak sało :grin:

[Andyandy]

dzus, Nie przejmuj się tym co piszą, po prostu zazdroszczą!! :clap: Pokaż fotki będzie jeszcze weselej :grin:

[dzus]

Dzieki serdeczne za wyrozumiałość i poczucie humoru.

oczywiscie zdjecia jakoś same sie nie chcą załadować

próbuję naprawić błąd.

http://img267.imageshack.us/img267/5776/wedzonki1t.jpg

 

 

 

http://img267.imageshack.us/img267/1285/wedzonki2.jpg

 

 

 

komora wędzarnicza ma wymiar

S_80XW_120XG_80

wiec wejdzie do niej dużo dużo wiecej

 

 

pozdrawiam

 

[ Dodano: Wto 11 Sty, 2011 08:48 ]

dodam jeszcze fotki wędzarni, co prawda nie była skonczona jeszcze ale nowszych nie posiadam

http://img811.imageshack.us/img811/4174/wedzarnia.jpg

http://img257.imageshack.us/img257/8342/wedzarnia2.jpg

[pokemon15]

Nie zła altana ci wyszła Też o czymś takim mysle... ale to za sto lat chyba, pozdrawiam.

Widzę też (chyba pierwszy raz), że komorę wędzarnicza a raczej drzwi do niej masz z tyłu, natomiast grila i piec chlebowy? z przodu od strony zadaszenia czy raczej "sali" biesiadnej Rozumiem, że powodem takiego rozwiazania był dym z komory... jednak pierwszy raz widze takie rozwiazanie...

[andrzej k]

Dzieki serdeczne za wyrozumiałość i poczucie humoru.

 

 

Z koloru wędzonek wynika ze jeszcze musisz popracować nad sposobem wędzenia . Myślę że osuszenie było niedostateczne . :smile:

 

 

Pozdrawiam

[pokemon15]

Z koloru wędzonek wynika ze jeszcze musisz popracować nad sposobem wędzenia

Może chodzi tez o rodzaj drewna jakim wędził, ja preferuje wiśnie i wędzonki wychodzą ciemne, no ale jeśli to pierwszy raz, to nie ma co dywagować, ja też jestem początkujący, ważne aby małymi kroczkami do przodu iść No i żeby rodzinie smakowało Pozdrawiam.

[dzus]

andrzej k napisał/a:

 

Z koloru wędzonek wynika ze jeszcze musisz popracować nad sposobem wędzenia

 

 

zdjęcie było robionbe telefonem przed końcem wędzenia, nie było zbyt dobrego swiatła

Na dworze było -15 st wiec zanim wędzarnia nabrała temperatury minęło ze 2 godzinki

 

W każdym razie jak na pierwsze wędzenie w tej wędzarni uważam to za duży sukces.

Wcześniej miałem doświadczenie tylko z beczkami, ale tutaj dzieki długiemu dolotowi powietrza mam lepszą kontrolę nad temperaturą.

 

niedługo przymierzam sie do wędzenia na zimno.

niestety wędzarnia znajduje sie 250 km od miejsca gdize mieszkam obecnie. i dopiero od czerwca będę mógł "cieszyć" się nią na codzień

 

wybudowałem też letnią kuchnio-masarnię, wykorzystując część garażu, ale jeszcze nie umeblowałem.

na wszystko przyjdize czas.

[wosiu]

Z koloru wędzonek wynika ze jeszcze musisz popracować nad sposobem wędzenia .

Andrzejowi chodziło o to że wędzonki są okopcone,wędzarnia widać że jest nówka pewnie była słabo wygrzana mury oddawały jeszcze wilgoć po murowaniu i tak się stało.Trzeba dobrze wygrzewać wędzarnię przed włożeniem wędzonek.Jeśli była by wygrzana to przy takiej kubaturze i takiej ilości wsadu nawet przy zakrytej wędzarni powinny się obsuszyć.

Pzdr.Wosiu

[dzus]

Nie zła altana ci wyszła Też o czymś takim mysle... ale to za sto lat chyba, pozdrawiam.

Widzę też (chyba pierwszy raz), że komorę wędzarnicza a raczej drzwi do niej masz z tyłu, natomiast grila i piec chlebowy? z przodu od strony zadaszenia czy raczej "sali" biesiadnej Rozumiem, że powodem takiego rozwiazania był dym z komory... jednak pierwszy raz widze takie rozwiazanie...

wg projektu komora miała mieć drzwi z przodu

ale podczas budowy ( a doświadczenie w murarce nie mam) stwierdziłem, że moze być problem z aranżacją wiaty (juz wybudowanej wczescniej), a wiec z otwieraniem drzwi itp, a poza tym dym może "drażnić" biesiadujących.

 

zastanawiam się jeszcze póki nie skończyłem całkiem czy jednak paleniska nie przenieść na tył, bedę miał niezależną wędzarnie i niezależną wiatę.

 

 

nad piecem chlebowym mam zamiar na komin nałożyć radiator kominkowy i dopiero zabudować, powienienem w dodatkowej komorze nad piecem uzyskać odpowiednie warunki do suszenia grzybów przy okazji pieczenia chleba.

 

testuje też rózne rodzaje i grubości granitu, by wykorzystać na grillu

 

Wędzarnia jest koło Lubina wiec Pokemon nie masz daleko, jak się rozpogodzi mozemy spróbować powędzić razem

 

[ Dodano: Wto 11 Sty, 2011 09:46 ]

Andrzejowi chodziło o to że wędzonki są okopcone,wędzarnia widać że jest nówka pewnie była słabo wygrzana mury oddawały jeszcze wilgoć po murowaniu i tak się stało

przede mną i "moję" wędzarnią dużo wspólnych lat.

Nauczymy się siebie na wzajem, Będziemy wybaczać sobie błedy młodości.

 

a tak na poważnie to wygrzewałem ją koło 2 godz ale widocznie to mało przy jej gabarytach i warunkach jakie panowały na zewnątrz

[pokemon15]

nie masz daleko, jak się rozpogodzi mozemy spróbować powędzić razem

no faktycznie, Zbój Madej z Lubomierza, tez swój ziomek Można by kiedyś umówić sie na jakies regionalne spotkanie, na wiosnę

[jpionka]

wg projektu komora miała mieć drzwi z przodu

ale podczas budowy ( a doświadczenie w murarce nie mam) stwierdziłem, że moze być problem z aranżacją wiaty (juz wybudowanej wczescniej), a wiec z otwieraniem drzwi itp, a poza tym dym może "drażnić" biesiadujących.

 

zastanawiam się jeszcze póki nie skończyłem całkiem czy jednak paleniska nie przenieść na tył, bedę miał niezależną wędzarnie i niezależną wiatę.

 

 

Witam ,

 

pierwotny zamysł był bardzo dobry. ( uniezależnienie od wpływu warunków pogodowych )

Przeniesienie drzwi na zewnątrz to pierwszy błąd , a do tego jeszcze chcesz przenieść palenisko... :shock: Chyba ,że z tyłu też będzie obszerne zadaszenie.

Bez przesady, tego dymu przy kontrolowanym ujściu nie ma aż tyle , aby wypłoszył Ci biesiadników. Jak poczują wędzone nie dasz rady ich wypędzić.

A jak się zaczytasz , to Ci się nie będzie chciało doglądać wędzonek ( albo nie będziesz w stanie ) :grin:

 

 

pozdawiam

[dzus]

W takim razie zapraszam

musimy się kiedyś zgrać.

Dom mam gotowy więc służę noclegiem.

 

[ Dodano: Wto 11 Sty, 2011 11:42 ]

pierwotny zamysł był bardzo dobry. ( uniezależnienie od wpływu warunków pogodowych )

Przeniesienie drzwi na zewnątrz to pierwszy błąd , a do tego jeszcze chcesz przenieść palenisko... Chyba ,że z tyłu też będzie obszerne zadaszenie.

Z tyłu bedzie zadaszenie i chodniczek, tylko nie mogę się od pół roku doprosić budowlańców, żeby mi rozplantowali ziemię na budowie i nie znam poziomu na jakim docelowo bedzie znajdował się mój ogród.

daszek na wiosnę bedzie przedłużony i pokryty w końcu jakąś dachówką

tak wyglądało przed postawieniem wędzarni

 

http://img35.imageshack.us/img35/2493/chateczka.jpg

[EAnna]

ja preferuje wiśnie i wędzonki wychodzą ciemne

E...tam, ja też wędzę wiśnią.

[dzus]

pokemon15 napisał/a:

ja preferuje wiśnie i wędzonki wychodzą ciemne

 

E...tam, ja też wędzę wiśnią.

a ja w sumie wędzę tym co mam pod ręką, czasem jest to dąb+jabłoń, czasem buk + olcha, czasem wiśnia na dokładkę.

 

w sumie do każdego wędzenia daję suchy dąb żeby temperaturkę łatwo utrzymać

[pokemon15]

E...tam, ja też wędzę wiśnią.

No to własnie wisnia nadaje wędzonkom fajny dojrzały kolor jakby bordo przechodzace w odcień brązu, tak bym to ujął...

http://img33.imageshack.us/img33/8885/dscf6631q.jpg

 

W takim razie zapraszam

musimy się kiedyś zgrać.

Dom mam gotowy więc służę noclegiem.

No to fajnie Coś na wiosnę wymyślimy, ile twój szkrab ma latek, fajny domek mu zrobiłeś do zabawy Moja najmniejsza pociecha ma 1,3 latka.

[EAnna]

wisnia nadaje wędzonkom fajny dojrzały kolor jakby bordo przechodzace w odcień brązu,

Po pieczeniu w wędzarni.

[dzus]

No to fajnie Coś na wiosnę wymyślimy, ile twój szkrab ma latek, fajny domek mu zrobiłeś do zabawy Moja najmniejsza pociecha ma 1,3 latka.

córa ma 6

a druga w drodze ,na wiosne bedzie

[pokemon15]

Po pieczeniu w wędzarni.

Oj tam oj tam, wcale nie były pieczone :tongue:

 

córa ma 6

a druga w drodze ,na wiosne bedzie

No suuper, że sie rodzinka powiększy !!! :clap: