Kiełbasa wędzonkowa

[pokemon15]

Kiełbasa smakowita, i taka ciemna ... od brzozy? Co fakt to widac wycieki, ale wazne, zeby domownikom smakowała

[arkadiusz]

taka ciemna ... od brzozy

Raczej od "wędzenia" w wysokiej temperaturze.

[Misiekk85]

Miałem problemy z utrzymaniem tego samego wędzenia. Raz mi gasło, a raz paliło się że nie mogłem tego opanować. Akurat ten przekrój jest z tej kiełbasy "upieczonej".

Ostatni wsad powiem, że dopiero udał się.

Jutro wkleję zdjęcia z wystudzonej.

[arkadiusz]

Raz mi gasło, a raz paliło się że nie mogłem tego opanować

To może masz złą konstrukcję wędzarni?.Pokaż ją to może coś się poradzi.

[Misiekk85]

To może masz złą konstrukcję wędzarni?.Pokaż ją to może coś się poradzi.

Arkadiusz no nie poradzi się bo jeszcze nie posiadam lepszej wędzarni tylko beczka z paleniskiem. A też dzisiaj warunki pogodowe miałem straszne bo wiatr dmuchal mi wprost w palenisko, a woda spływająca z pól wokół podtapiała okolicę.

Na wiosnę dopiero planuję coś ciekawego postawić to może w końcu będzie to wyglądało o wiele lepiej, chociaż i tak mogę powiedzieć, że osobiście jestem zadowolony z mojego pierwszego razu z wędzoną kiełbasą. Kolejny będzie o wiele lepszy.

[DZIADEK]

Mój kolega opowiadał mi na działce jak wędziłem wędliny, że kiedyś pomylił się i zamiast mieszanki peklującej do mięsa dodał samą sól . Dopatrzył się błędu dopiero gdy nadział 100kg kiełbasy .Jak mi dalej opowiadał to kiełbasy zapeklowały mu się w wędzarni gdy zaczął do paleniska dosypywać saletry - Fałsz czy prawda -osądźcie sami . Historia ta mi się przypomniała gdy czytam w poście wyżej o dosypywaniu w czasie wędzenia czosnku i ziaren jałowca .Gdy zwrócimy uwagę na sposób obróbki cieplnej tej kiełbasy to zabieg ten nic nie dał oprócz możliwości pochwalenia się na forum. Kolegę proszę o napisanie dokładnie jakim drewnem brzozowym wędził. Pozdrawiam

[arkadiusz]

Tej kiełbasy peklowanej saletrą z paleniska nie dałbym nawet psu. :grin:

[DZIADEK]

Czytając posty należy czytać je uważnie. Pierwsza cześć mojego postu to humoreska tak to traktuję, chociaż twierdzenia mojego kolegi to autentyczna opowieść . O psach nie było pisane .Teraz meritum sprawy.

Gdy zwrócimy uwagę na sposób obróbki cieplnej tej kiełbasy to zabieg ten nic nie dał oprócz możliwości pochwalenia się na forum.

. Dlaczego tak napisałem- bo tutaj jest sedno sprawy. Kiedy wędzimy z dodatkiem jałowca lub ziaren jałowca w końcowej fazie wędzenia by mieć jako taki posmak tej przyprawy należy zapomnieć o parzeniu tej kiełbasy.Odpowiedź moja jest tutaj celowo nie pełna by zmusić do myślenia. Pozdrawiam

[arkadiusz]

Pierwsza cześć mojego postu to humoreska

A co nie było widać ,że tak to odebrałem. Słabe poczucie humoru.

[kaszubka33]

nie posiadam lepszej wędzarni tylko beczka z paleniskiem

Ja też wędzę w beczce , wilgotność była dziś dość duża, bo odwilż na całego .

Czy wędzarnia - beczka była dobrze wygrzana ?

[Darino]

gdy zaczął do paleniska dosypywać saletry

http://w20.wrzuta.pl/film/9wUOeC84pav/kuba_-_saletra_-_ogien

 

:rolleyes:

[kaszubka33]

A i jeszcze jedno kolego Misiekk85, czy możesz mi wyjaśnić , bo ja blądyna jestem :

gdzie kupując sól wędzarniczą chciałem kupić sól wędzonkową

coś ty do tej kielbasy dodał? jaka to sól ?

[DZIADEK]

Poczucie humoru to każdy z nas ma. Ale odpowiedz -dlaczego nie powinniśmy parzyć takich kiełbas. Pozdrawiam

[Rychu]

Dziadku, zrozumialem humoreske ale mam pytanie do Ciebie ktore mnie ciagle nurtuje, a mianowicie,zawsze od ok 40 lat / nauka od rodzicow / pekluje kiełbase samą solą tzn.mieso rozdrobnione sole 11g/kg przez 24h i zawsze kielbaska jest super.Teraz na swieta dałem 50% peklosoli i 50 %soli i wyszła b.dobra lecz na jezyku czuc ten posmak pekosoli.Popieram ze wyroby regionalne sa na tej stronie preferowane,ze smakowe rowniez ale co daje ta peklosol?czy tylko konserwuje?Pozdrawiam.

[DZIADEK]

Jak nie widzisz różnicy - to co ja tu mogę. Rób tak jak Tobie smakuje bo to najważniejsze w naszej produkcji domowej. Pozdrawiam

[pokemon15]

zaczął do paleniska dosypywać saletry

To chyba jakiś żart jest

[arkadiusz]

Ale odpowiedz -dlaczego nie powinniśmy parzyć takich kiełbas.

A wydaje mi się ,że dlatego ponieważ nasycenie tymi przyprawami jest powierzchniowe a po drugie takie produkty się piecze w ostatniej fazie i parzenie jest niepotrzebne.Tak sądzę ,ale specjalnie się nad tym nie zastanawiałem.

[Misiekk85]

Po sparzeniu kiełbas, część wskoczyła ponownie do wędzenia, przy czym do paleniska dorzucałem czosnku oraz jałowca.

Jak pisałem tylko w ostatniej fazie za namową forumowicza wrzuciłem około 10 kiełbas po parzeniu i siedziały już w dość ciepłym dymie około 2 godziny aż mi palenisko wygasło.

Te kiełbasy nie były już ponownie parzone stąd pozostał zapach czosnku i jałowca.

Czy wędzarnia - beczka była dobrze wygrzana ?

Tak była nagrzana i to fest.

coś ty do tej kiełbasy dodał? jaka to sól ?

Sól wędzarnicza. Można ją dostać w każdym porządnym sklepie masarskim bądź hurtowni masarskiej. Za kilogram tej soli zapłaciłem coś około 9 zł.

[Gonzo]

Ale odpowiedz -dlaczego nie powinniśmy parzyć takich kiełbas. Pozdrawiam

Kiedy wędzimy z dodatkiem jałowca lub ziaren jałowca w końcowej fazie wędzenia by mieć jako taki posmak tej przyprawy należy zapomnieć o parzeniu tej kiełbasy

Próbowałem dodawać ziaren jałowca do ognia w czasie wędzenia i u mnie ten jako taki posmak oznaczał żaden, to chyba marnowanie ziaren :rolleyes: .

 

Pozdrawiam :wink:

[kaszubka33]

Sól wędzarnicza.

Czyli sól która ma smak wędzonki :???:

Po co takie cos dodawać do kiełbasy która ma byc wędzona :question: :shock:

Nie prościej kupić peklosól za 1,5 zł/kg.

[arkadiusz]

Cyt:"Nie bardzo rozumiem po co to wędzić jak dodałeś soli wędzarniczej"

 

Po co takie cos dodawać do kiełbasy która ma byc wędzona

Też pytałem na początku ,ale chyba nie bardzo wie bo nie odpowiedział. :grin:

[roger]

Próbowałem dodawać ziaren jałowca do ognia w czasie wędzenia i u mnie ten jako taki posmak oznaczał żaden, to chyba marnowanie ziaren :rolleyes: .

Robię to używając Borniaka czy swojego generatora dymu ale do wyrobów których nie parzę bo cały zapach i aromat zostaje praktycznie "na wierzchu" do kiełbachy dodaję też do środka ... ....podsuszając wcześniej owoce i mląc ....

[Andyandy]

Misiekk85, Od mieszania na forum to ja jestem!!! :grin: Ale czy TY to naprawdę zjesz!!! :thumbsup: Jak wędziłeś, że po 120 minutach otrzymałeś taki kolorek :idea:, a może to od ilości przypraw?

[EL GREGOR]

Nie tylko TY mieszasz,jeszcze doszedł Pisu :grin: Niedlugo na forum bedzie tylu WETERANÓW,co w Moskwie GENERAŁÓW :grin:

[Andyandy]

Więc mieszajmy w tematach, w przyprawach, w smakach - byle zdrowo :smile: