Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

post na próbę :rolleyes:

moja propozycja prezentacji schematów które posiada Dziadek - fotka oraz dwa pliki do wyboru, aby można było sobie wydrukować

proszę o komentarze

http://gorzalka.ovh.org/dziadek/jpg/69.jpg

Do pobrania :

plik w formacie *pdf

plik w formacie *doc

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/
Udostępnij na innych stronach

Jesli masz czas Abratku, i ten sposób prezentacji przepisów sie przyjmie, to podeslę ci kilkaset pisanych w tej formie, bys je opracował, choć moim zdaniem, Dziadek poesłał je jednostkowo, w odniesieniu do konkretnego tematu. Bardziej czytelne sa one, szczególnie dla nowych zadymiaczy, w formie dotychczas przedstawianej. Jest z tym więcej pracy.

Zaznaczam, iż jest to jedynie moje zdanie.

Pozdrówka

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6554
Udostępnij na innych stronach

W formacie pdf wydrukowałem wspaniała jakość lepsza jak moje kserokopie.Maxell widzę że posiadasz to samo nawet w lepszym wydaniu u mnie jest w tym 61 takich schematów wędzonek ,kiełbas i wyrobów wędliniarskich .Masz rację że dla nie związanych z zawodem to jak przedstawiane jest to teraz jest bardziej czytelne Ale uważam że przedstawienie tego w osobnym dziale jako Normy Branżowe w tej wersji schematów stronę będzie czyniło bardziej profesjonalną. Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6556
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście Dziadku. :grin: Masz rację. Chodzi mi o to, że musze na stronie głównej załozyć dział Normy Branżowe, lub podobny, gdzie będziemy wrzucać te skany. podziele go na: wędzonki, kiełbasy, wedliny inne, konserwy.

Co o tym sadzisz?

Oczywiście każdy skan będzie odpowiednio oznakowany.

Pozdrawiam

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6557
Udostępnij na innych stronach

Popieram to. Uważam że Normy Branżowe z lat 50 i dalej z recepturami są dla nas najbardziej przystepne i mogą służyć jako wzór w domowej produkcji wędlin.Dzisiaj nikt nie chce się chwalić normami zakladowymi raczej są utrzymywane w tajemnicy by nikt nie dowiedział jaki surowieć ,ile wody i innych substancji włożono w tą wędlinę- bo by jej nie kupił a i konkurencja podtrzymuje tajemnice. My to mamy dobrze robimy dla siebie chwalimy sie tym i wymieniami doświadczeniami i nie boimy się konkurencji Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6558
Udostępnij na innych stronach

Na zlocie dostałem od Pani technolog kilka kartek norm na których pisze:

PN-86

A-82002

zamiast

PN-64/A-82002

i mam

Wiepszowina Części zasadnicze

Szynka wiepszowa gotowana

Kiełbasa biała surowa

Salceson włoski

Kiełbasa toruńska

Kiszka pasztetowa z manną

Krupnioki śląskie

 

Też w takiej samej formie tabelki

Czy będą potrzebne?

Pozdrawiam

 W życiu dwa dni są najważniejsze:
 Ten w którym się urodziłeś.
  I ten kiedy zrozumiałeś po co

                           M.Twain

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6559
Udostępnij na innych stronach

Papcio- Takie schematy sa bardzo wygodne , ale do nich potrzebna jest wiedza z zakresu przetwórstwa miesa .i gdy się ją posiada to wystarczy zerknąć na to i wszystko się wie.To są same receptury ale przedtem opisane są dośc dokladnie czynności jakie trzeba wykonywać a to wszystko jest na naszej stronie w poszczególnych dzialach Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6561
Udostępnij na innych stronach

Nawiązując do ostatnich postów Dziadka - kiedyś receptury trzymano w tajemnicy, głównie pod kątem składu i ilości mieszanki przyprawowej, która miała znaczący wpływ na smak wyrobu gotowego. Dzisiaj, w tajemnicy utrzymuje sie stosunek mięsa lub MOM i wody oraz środków wiążących. Miesznki są w 30-to kilowych workach z odpowiednimi nazwami poszczególnych rodzajów wędlin i w zalezności od tego jaką kiełbache sie chce otrzymać, sypie sie po prostu odwazona ilośc do zmielonego tłuszczu, emulsji ze skórek, wody, maki, fosforanów, spulchniaczy, utwardzaczy, polepszaczy, konserwantów i ewentualnie mięsa. :D

Papciu - jasne, że sie przydadzą.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6562
Udostępnij na innych stronach

Jesli masz czas Abratku, i ten sposób prezentacji przepisów sie przyjmie, to podeslę ci kilkaset pisanych w tej formie, bys je opracował, choć moim zdaniem, Dziadek poesłał je jednostkowo, w odniesieniu do konkretnego tematu.

oczywiście nie chcemy narzucać z Dziadkiem takiej formy :lol: - jest to raczej propozycja poddana pod dyskusję.

Przyznam że jest to dość czasochłonne (szczególnie przy wyciąganiu z fotografii :shock: ) ze względu na ramki jakie występują w tych schematach (trzeba je później dorabiać ręcznie) ale jeśli będzie taka potrzeba jestem gotów ! - mając wyciągnięte teksty ze skanów (czy fotek) możemy przyjąć każdą formę.

Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6563
Udostępnij na innych stronach

Utworzenie dzialu z normami branozwymi uwazam za rewelacyjny, gdyz jest to skarbnica wiedzy dla ludzi zwiazanych z branza lub intetrsujacych sie tematem. Na pewno wielu na tym skorzysta.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6568
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, że to byłby przebój, a jak wzrosła by nasza oglądalność. :lol:

Tylko zastanawiam się nad tm, że masa ludzi ma takie dokumenty, stare receptury branzowe, czy to w katalogach, czy tez pojedyncze kartki, inne opracowania technologiczne, ale jakoś (poza allegro przy obłędnych cenach) nigdzie nie mogę tego znaleźć. Coś w tym musi być.

Ja rozpocząłem ten temat w październiku 2005 r. na Oliwce i do tej pory, za wyjatkiem kilku osób, mimo moich wielokrotnych próśb w tej sprawie, nie padły propozycje podzielenia się posiadanymi materiałami. Nie kieruję tych słów, do osób które chca pomóc, ale do tych, którzy posiadaja takowe materiały i mogą się podzielić z nami ich zawartością.

Boję się, iz dział ten będzie głównie słuzył pośrednikom z allegro lub podobnych, licytacji do zrobienia niezłej kasy.

Dletego prosze o spokojne przemyślenie tematu i jesli okaże się, że jest potrzebny, to mimo zagrożeń, wrzucę go na stronkę i będę sukcesywnie wklejał receptury, a zapewniam, iż mam tego sporo. Myslę,, że Dzadek, Ligawa i wielu innych ewentualnie wspomoga akcję, sięgając do swych przepastnych skarbnic. :wink:

 

Pozdrawiam

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6572
Udostępnij na innych stronach

Ja tak sobie myślę, :rolleyes: że ta strona jest dla amatorów nie dla producentów :!:

w związku z tym normy są potrzebne :!: :!: dla podtrzymania tradycji i gdybym miał możliwość to bym je zamieszczał i dziwię się tym którzy je ukrywają bo działają poniekąd na własną szkodę ( do grobu jej nie zabierzesz)) a może innym potomnym się przydza :question:

grzegorz
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6576
Udostępnij na innych stronach

W połowie lat osiemdziesiątych będąc w masarni widziałem taką książkę ze schematami produkcji poszczególnych wędlin. Znam też kilku masarzy (młodszych i starszych), którzy mogą mieć w domu takie wydawnictwa. Jak tylko spotkam któregoś to zapytam. Może pożyczy do zeskanowania, a wtedy podeślę do Maxell'a.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6577
Udostępnij na innych stronach

No i o to chodzi. :grin:

Zakładamy. :wink:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6580
Udostępnij na innych stronach

No i o to chodzi. :grin:

Zakładamy. :wink:

Zdałoby się, że problem z tak wspaniałą może przyszłościową stroną jest rozwiązany. :smile:

Po tak wielu opiniach opisanych tylko pozostało na wdrożenie tej dziedziny. :smile:

MAXELLU uważam że powinno być coś takiego. :wink: :smile: :???: Niechlubną rzeczą jest jak pisałeś „(poza allegro przy obłędnych cenach) nigdzie nie mogę tego znaleźć.” I dodatkowo wpisałeś wzmiankę „Boję się, iż dział ten będzie głównie służył pośrednikom z allegro lub podobnych, licytacji do zrobienia niezłej kasy”. :devil: To naprawdę trzeba zastanowić się nad tym fantem, bo nie sztuka napisać, ale trzeba się namęczyć i opracować by jak i nowi i już z dłuższym stażem mieli pożytek. :smile:

Jednak mnie bardziej zależy na tym by - MAXELLU wymyślić z całym szacunkiem coś, co mogłoby zahamować pośredników z allegra przed taką licytacją. Jak sam i nie tylko dobrze wiemy jak? :smile: :wink:

Wymaga dużo nakładu pracy, a ktoś lekką ręką zgarnie ten owoc.

:smile: Moja cicha nadzieja jest taka, że uda nam się wszystkim zaradzić. A wierzę, że ta strona będzie jedna z najlepszych. :smile:

Może pomysły zabezpieczające tą stronę - po części uratują ją?. :wink: :smile:

Boć to nasza Wielka Skarbnica Wiedzy :smile:

Derex
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6582
Udostępnij na innych stronach

Już załozyłem katalog i działy na stronie głównej. Sprawdźcie i dajcie propozycje ewentualnych zmian.

Dopiero teraz można było wrzucić, gdyz stronka po wczorajszych przenosinach na wydajniejszy serwer, juz w pełni funkcjonuje.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6583
Udostępnij na innych stronach

Już załozyłem katalog i działy na stronie głównej. Sprawdźcie i dajcie propozycje ewentualnych zmian.

Dopiero teraz można było wrzucić, gdyz stronka po wczorajszych przenosinach na wydajniejszy serwer, juz w pełni funkcjonuje.

 

MAXELL: Można rzec - jak dla mnie jest spoko, ująłeś i wstawiłeś ten temat bdb. :smile: :smile: :smile:

Derex
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6584
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie znam kilku ludzi ktorzy za pomoaca branzowych norm ustalaja receptury wedlin , i mialem okazje widziec takowe normy i uwazam ze jest to rzecz bezcennadla kogos kto sie tym intersuje, jednak pomimo moich blagan zaden z delikwentow nie raczyl mi pozyczyc tychze dziel w celu skopiowania, dlatego zamieszczajac je tu bedzie to wielka przysluga dla zadnych wiedzy, bo zdaniem moim wiedza dzielic sie nalezy wiec jesli sam cos wyzebram to chetnie podesle, ale z drugiej strony prawda jest ze moga sie znalezc ludzie ktorzy beda chcieli na tym zarobic to moze obrot kontolowany? sprzedaz na plytach po kosztach materialu, dostep tyko po podaniu danych albo po podpisaniu cyrografu wlasna krwia? i jescze jedna kwestia moze gupia i naiwna ale czy zamieszczanie norm nawet nieaktualnych nie stanowi naruszenia praw autorskich. Bo swiatly cel to jedno, a paragrafy drugie.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6608
Udostępnij na innych stronach

W myśl prawa:

1. Normy, które puszcze na początek maja już ok. 50 lat, więc temat odpada.

2. Jesli jakąś normę wypiera inna, nowsza, to automatycznie starsza staje się makulaturą i wręćz nie wolno :wink: :wink: jej uzywać w zakładach, dla których sa rob9ione. Głównie wiąże sie to z rozliczeniem syrowca (szczególnie mięsnego) i dodatków.

Na razie wrzucę po kilka przepisów do każdego działu.

Pozdrowionka

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6612
Udostępnij na innych stronach

Wrzuciłem na próbę przepis na baleron gotowany z lat 70-tych (w wędzonkach) :grin:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6615
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

ksiazki takie mozna bylo kupic jeszcze w zeszlym roku w firmie http://www.pak.torun.pl/ o czym pisalem w zeszlym roku w jednym z postow. Ksiazka kosztowala okolo 40 zl a receptury byly opracowana na podst. BN-84/8014/05 tytul ksiazki byl "Receptury". Popytajcie moze maja jeszcze jakies egzemplarze na magazynie

pozdrawiam Yogi

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6616
Udostępnij na innych stronach

Yogi, po co płacic 40 zł, skoro za parę dni to wszystko bedzie na stronce. :wink: Ja ja mam już ze 3 latka.

Pierwszy przepis wziąłem własnie z niej, gdyż chciałem wypróbować skaner. Okazało sie, że ten sam podesłał Abratek, któremu z kolei, o ile dobrze pamietam, podesłał kilka Dziadek. I tak zamyka sie koło. :grin:

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6620
Udostępnij na innych stronach

Abratka zrobione w pdf o wiele lepsza jakość ,nie znam się na tym tylko stwierdzam fakty. Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6624
Udostępnij na innych stronach

Dziadku pewnie , że lepsze ale musiałeś tak to pisać , a Maxell tak sie starał :cry: będzie mu przykro, a tak wogóle to zawsze w pdf będzie ciut lepsze niż jpg (lepiej sie przegląda) i chyba w pdf troche lżejsze :question: :grin:

Pozdrawiam Anetka :lol:

 

To nie sztuka śmiać się, kiedy wszystko jest dobrze, sztuką jest szukanie uśmiechu gdy nam jest źle !

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/501-schematy-dziadka/#findComment-6625
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.