trwałość mięsa poubojowego

[Sławek]

witam

chce sobie zamówić całego świniaczka i mam taki problem:

Wędzarnie mam 80km za Gdańskiem na działce i żeby nie jeździć dwa razy

Chce wędzić szynkę itp z kiełbasami razem.

W czwartek wieczorem odbieram świnkę

w piątek pekluje duże elementy na wędzonki do piątku przyszłego tygodnia

(8 dni - w sobotę wędzenie),robie kaszankę, mielonki do słoika)

I teraz część mięsa (na kiełbasy) muszę zostawić do środy w lodówce

żeby w środę zapeklować na sucho (w piątek wieczorem włoże do jelit)

 

Czy mięso świeże po uboju może leżeć (bedzię to od czwartku do środy w

lodówce -6dni) czy się ono nie zepsuje?

jak to zorganizować

pozdrawiam

[karolszymczak]

Jak będzie w lodówce to się nie zepsuje .

[Einshell]

No nie jestem tak do końca pewna :rolleyes: Ja bym jednak zamroziła to mięso na kiełbasę

[SZCZĘŚCIARZ]

witam

chce sobie zamówić całego świniaczka i mam taki problem:

Wędzarnie mam 80km za Gdańskiem na działce i żeby nie jeździć dwa razy

Chce wędzić szynkę itp z kiełbasami razem.

W czwartek wieczorem odbieram świnkę

w piątek pekluje duże elementy na wędzonki do piątku przyszłego tygodnia

(8 dni - w sobotę wędzenie),robie kaszankę, mielonki do słoika)

I teraz część mięsa (na kiełbasy) muszę zostawić do środy w lodówce

żeby w środę zapeklować na sucho (w piątek wieczorem włoże do jelit)

 

Czy mięso świeże po uboju może leżeć (bedzię to od czwartku do środy w

lodówce -6dni) czy się ono nie zepsuje?

jak to zorganizować

pozdrawiam

 

 

a ja bym radził zapeklować mięso na kiełbasy wcześniej niż 2 dni. Dodasz 1,8 kg na 100 kg i nie powinno się popsuć nawet przez 2 tyg tylko przestrzegaj temp do 10 st C. Z mojego doswiadczenia powiem iz mieso lezy dłuzej zapeklowane tym kiełbasa wychodzi lepsza. Nie zamrazaj miesa bo to traci kilka własciwosci.. pzdr.

[Marek z Bielska]

I teraz część mięsa (na kiełbasy) muszę zostawić do środy w lodówce

żeby w środę zapeklować na sucho (w piątek wieczorem włoże do jelit)

 

Czy mięso świeże po uboju może leżeć (bedzię to od czwartku do środy w

lodówce -6dni) czy się ono nie zepsuje?

jak to zorganizować

Sławek mięsko na kiełbasę od razu zapekluj na sucho i do lodówki lub gdzieś gdzie jest

zimno i nie ma zwierząt (koty),uwaga na minusowe temp. może zamarznąć.

tak co dwa dni poruszaj górną partią zapeklowanego mięsa,aby nie obeschło

za bardzo.górę możesz lekko mokrą dłonią wygładzić i folią spożywczą przykryć.

dobrze będzie nie martw się.

 

Mięso świeże jeżeli ma być na obiad-od razu zamroź,jak na kiełbase tak jak napisałem.

[Sławek]

czyli pokroić w grubszą kostkę i peklować je 8dni tak jak wędzonki na mokro? :shock:

kurde ktoś tu może to praktykował

Jak z tego najlepiej wyść żeby uwędzić wszystko w 1 dzień, mrożenie odpada bo po wędzeniu chciałem sobie pomrozić na zapasy :sad:

 

[ Dodano: Czw 24 Lut, 2011 19:18 ]

zamówić swinkę chce pod koniec maraca bo mam jeszcze zapasy z poprzedniej :grin:

[Marek z Bielska]

czyli pokroić w grubszą kostkę i peklować je 8dni tak jak wędzonki na mokro? :shock:

kurde ktoś tu może to praktykował

tak jest pokroić w grubą kostke i peklować 8 dni,nie dodawać przypraw!

ja na sucho schab pekluję 10 czasem 12 dni w lodówce i wtedy jest bajeczny :wink:

Z mojego doswiadczenia powiem iz mieso lezy dłuzej zapeklowane tym kiełbasa wychodzi lepsza.

napisał fachowiec potwierdzam.

[arkadiusz]

czyli pokroić w grubszą kostkę i peklować je 8dni tak jak wędzonki na mokro?

Pokroić w kostkę i zapeklować na sucho nie na mokro.

[Sławek]

tak wiem że na sucho chodziło mi że w tym czasie będą peklowane mięso na wędzonki jak szynka karkówka, boczek

 

[ Dodano: Czw 24 Lut, 2011 19:58 ]

na mokro

[Sławek]

wypróbuje sposób

tak jest pokroić w grubą kostke i peklować 8 dni

na próbę kupiłem dziś 1 kg karkówki, pokroję w kostkę i zapekluje 18g mieszanki(60%peklosoli, 40%soli), i zostawię na 7 dni w lodówce potem zrobię z tego kotlety i zobaczę co wyjdzie, wtedy będe pewny :wink:

[Marek z Bielska]

na próbę kupiłem dziś 1 kg karkówki, pokroję w kostkę i zapekluje 18g mieszanki(60%peklosoli, 40%soli), i zostawię na 7 dni w lodówce potem zrobię z tego kotlety i zobaczę co wyjdzie, wtedy będe pewny

kotlety z pokrojonego w kostkę karczku peklowanego nie jadłem takich jeszcze :rolleyes:

 

zrób metkę zapekluj mięsko 24g peklosoli/1kg mięsa zmiel na

4mm wymieszaj z przyprawami pieprz plus cebula,podwędź będzie ok.

 

napisałem Ci że mięso na kiełbase możesz na tyle dni zapeklować,a Ty możesz

zrobić co chcesz to Twoja decyzja.

[boggi]

Nie wiem , ale czytałem gdzieś na naszym forum , że nie powinno się peklowanego smażyć .

Nie jestem pewien , ale lepiej na razie nie pekluj aż fachowcy nie potwierdzą . Możesz też zapeklować i coś innego z tego zrobić , np. do słoików .

http://i27.tinypic.com/allti1.jpg

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=144002&highlight=#144002

[Sławek]

to zrobię z tego mielonkę w tym mam wprawę

[Marek z Bielska]

Możesz też zapeklować i coś innego z tego zrobić , np. do słoików .

to jest przysmak mojej żony w ostatnim czasie,nawet nie próbuję jej podjadać :wink:

tak to lubi :galaretka-cebulka-nuta listka bobkowego mniam :thumbsup: następnym razem

nastawiam 6 słoików

[Sławek]

Marek

próbę tą robię przed zakupem całej swinki w celu sprawdzenia twojej rady aby szynki i inne mięsa peklowane na mokro, oraz kiełbasy peklowane na sucho uwędzić w tym samym czasie. Nie chce zmaranować z 20 kg mięsa przeznaczonego na kiełbasy. A przed wedzenie nie chce też mrozić, bo będe potem mrozić.

[zemat]

trwałość mięsa wieprzowego waha się w zależności temperatury wewnątrz mięśnia i jak ma do 7stC to jest 6-9 dni

[Sławek]

coś w tym jet właśnie wróciłem ze sklepu biodronka kupowałem ciasto francuskie i ogladałem kotlety z karkówki i pisało nanich trwałośc do spożycia 5.03.2011 czyli 7 dni a ciekawe kiedy świnka była ubita :grin:

[SZCZĘŚCIARZ]

coś w tym jet właśnie wróciłem ze sklepu biodronka kupowałem ciasto francuskie i ogladałem kotlety z karkówki i pisało nanich trwałośc do spożycia 5.03.2011 czyli 7 dni a ciekawe kiedy świnka była ubita :grin:

 

To sa przepisy GNP,GHP, HACCP, Dodam ze przepisy określają przydatność 7 dni od uboju a często sie zdarza ze 7 dni przypada od pakowania i etykietowania

[Bagno]

To sa przepisy GNP

mały błąd przy użyciu klawisza klawiatury. Powinno być napisane GMP

[spec202]

To sa przepisy GNP,GHP, HACCP, Dodam ze przepisy określają przydatność 7 dni od uboju a często sie zdarza ze 7 dni przypada od pakowania i etykietowania

Powiedziałbym , że zawsze tak jest ze strony zakładu produkcyjnego (sztuczne wydłużanie terminu przydatności)

Ale teraz mają małe utrudnienia, ponieważ prawie wszystkie duże sieci handlowe mają swój kontroling , którzy wyłapują takie sytuacje i robią zadymę na zakładzie :grin:

Bagno super spostrzegawczość :wink:

[madlinka]

A ja mam pytanie... kupiłam dzisiaj karczek i kurczę tak nieprzyjemnie pachniał, to nie był smród, tylko taki mdły, lekko może nawet octowy zapach. Smażę bo to duży kawał mięsa i szkoda mi wyrzucić, myślicie ze nam nie zaszkodzi?

[Podlasiak]

tylko taki mdły, lekko może nawet octowy zapach

To chyba już drugie odsłona tego kurczaka :shock: :devil:

[arkadiusz]

myślicie ze nam nie zaszkodzi?

Jutro się okaże. :grin: .Ja mięsa ,których zapach mi nie odpowiada daję pieskowi niech też ma frajdę.

[karolszymczak]

Pies jak przyjaciel. Nie szkoda CI psa truć?? :rolleyes:

[madlinka]

Normalnie też bym odniosła mięso, zresztą zawsze odnosiłam, ale tym razem kupiłam u takiej pani którą znam, u której mięso nigdy mnie zawiodło i po prostu mi głupio oddać. Wyrzucić też szkoda. Musimy zjeść, zupełnie odebrało mi to mięso radość z przygotowania posiłku Eh nieraz wącham mięso jak kupuje, ale w tym sklepie zawsze było świeże, więc nie miałam najmniejszych podejrzeń.