agus Opublikowano 12 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #401 Opublikowano 12 Lutego 2014 Anulka piękne chlebki :clap: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333160 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marko Opublikowano 13 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #402 Opublikowano 13 Lutego 2014 Niestety pieczenia nie będze, przynajmniej tym razem. Właśnie przed chwilą zaglądałem do mojego zakwasu i wygląda, że zaczyna pleśnieć.Wygląda tak:Chodzi mi o te bąbelki w górnej części zdjęcia. Cytuj PozdrawiamMarko Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333399 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 14 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #403 Opublikowano 14 Lutego 2014 zaczyna pleśnieć Marko, gdzie go przechowujesz ? Dokarmiasz go ? Mieszasz ? Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333503 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 14 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #404 Opublikowano 14 Lutego 2014 (edytowane) Zdrowy zakwas można przechowywać w lodówce przy temp.max. 6 stopni C.spokojnie do 2 tygodni, zamknięty szczelnie w słoiku, bez żadnego dokarmiania. Jeżeli zakwas został zainfekowany jakąś "francą", a tak być musiało skoro pleśnieje, chyba że nie był w lodówce, lub temp. była za wysoka, to prawdziwe nieszczęście, po prostu pech, ale tak też bywa. Zakwas trzeba w takim przypadku przygotować od nowa. Jeżeli zrobisz za dużą ilość zakwasu, to można go wylać na tackę ze stali KO i w piekarniku wysuszyć. Następnie można go sproszkować, pozamykać w szczelne woreczki powiedzmy pakowane próżniowo, lub chermetyczne słoiczki typu Twist, wtedy można przechowywać bardzo długo. Ta metoda jest na forum również opisana przaz kolegów dosyć dokładnie. Edytowane 14 Lutego 2014 przez sverige2 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333505 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marko Opublikowano 14 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #405 Opublikowano 14 Lutego 2014 (edytowane) Zakwas wstawiłem do lodówki w poprzedni piątek i tak stał do wczoraj, temp. około 8 st C, niestety nie był szczelnie zakręcony tylko lekko.Wczoraj go wyjąłem i zobaczyłem to co widać na zdjęciu powyżej, zapach jest ciągle taki sam lekko acetonowy. Przed chwilą sprawdziłem co się z nim dzieje i właściwie od wczoraj bez zmian. Nie jest to typowa pleśń z włoskami, jest to nalot taki jaki się tworzy na na wodzie w otwartym słoiku ogórków, zapach ciągle ten sam lekko acetonowy. Zastanawiam się czy nie zdjąć tej górnej warstwy, resztę przełożyć do nowego naczynia i jutro zaryzykować pieczenie. Co o tym myślicie? Edytowane 14 Lutego 2014 przez Marko Cytuj PozdrawiamMarko Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333548 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 14 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #406 Opublikowano 14 Lutego 2014 Skoro to nie jest jakaś typowa pleśniawka, i zakwas pachnie jak trzeba, to zrób tak jak piszesz i zobaczysz jutro rano. Zakręć tylko dokładnie i postaw tam gdzie w lodóece najchłodniej, bo 8 stpni C, to niestety za dużo na przechowywanie zakwasu. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333551 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lesniak Opublikowano 14 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #407 Opublikowano 14 Lutego 2014 Nie ryzykował bym tylko upiekł na drożdżach a zakwas wyrzucił nie wiadomo jakie toksyny przeszły do zakwasu szkoda zdrowia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333614 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 15 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #408 Opublikowano 15 Lutego 2014 Więc jeżeli to nie jest pleśń, tylko taki kożuszek typowy dla np. zakwaszanego żurku, który właśnie między innymi właśnie dla tego trzeba co jakiś czas potrząsać, więc ojakich toksynach tu mowa ??? Trzeba spokojnie i bez zbytniej egzaltacji podejść do sprawy, nie zawsze pośpoech jest wskazany. Sam pisałem że jeżeli pleśń to nalży wywalić bezdyskusyjnie, lecz jeżeli jest to zwyczajny typowy żurkowy kożuszek, czy też jego śladowe początki, i zapach właściwy, to wywalać nie ma sensu. Rano zaraz zaczyn wyrobić, przełożyć do foremek i po wyrośnięciu upiec. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333632 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 15 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #409 Opublikowano 15 Lutego 2014 Jeżeli upieczony chleb okazałby się niedobry, to stracisz najwyżej kilogram mąki i parę groszy za energię, ale zdobędziesz w zamian bezcenne doświadczenie. Wierzę jednak że masz pojęcie i wiesz co piszesz, i według Twych informacji zakwas powinien być OK, więc chleb powinien się udać. Próbę warto zrobićtak czy inaczej, bo nauki nigdy za wiele . Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333633 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marko Opublikowano 15 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #410 Opublikowano 15 Lutego 2014 Sytuacja wygląda następująco, rano zakwas wyglądał całkiem przyzwoicie nawet ten acetonowy zapach zanikł. Rozrobiłem ciasto zgodnie z przepisem sverige2 dodałem trochę więcej wody a i tak, moim zdaniem, ciasto było bardzo gęste. W tej chwili mija już 9 godz. jak chleby w foremkach siedzą w piekarniku z zapaloną żarówką, w moim piekarniku niewiele to daje, temp w granicach 25 st. Parę razy zapaliłem gaz żeby trochę podgrzać, niestety chleby nawet nie drgnęły. Co radzicie, czekać dalej? Czy warto piec taki niewyrośnięty chleb? Cytuj PozdrawiamMarko Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333790 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ryszpak Opublikowano 15 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #411 Opublikowano 15 Lutego 2014 (edytowane) Witam wszystkich. Zainspirowany tak pachnącym tematem stwierdziłem, że nadeszła w końcu wiekopomna chwila i ja również spróbuję upiec swój pierwszy bochenek. Co prawda od lat piekę w maszynie, ale to nie to samo. Postępowałem zgodnie z przepisem Przemka, zmodyfikowałem tylko czas i temperatury pieczenia, biorąc pod uwagę wcześniejsze doświadczenia z moim piekarnikiem. Jak widać na zdjęciu, nie do końca mi się udało. Włożyłem bochenek do na gorącą blachę do piekarnika nagrzanego do 210C, potrzymałem przez 10 minut, następnie obniżyłem do 200 i tak piekłem 35 minut. W czasie pieczenia nie nawilżałem wodą, po upieczeniu owinąłem w wilgotny ręcznik. Skórka wyszła ciut za gruba, muszę jeszcze pokombinować z czasem, a i pewnie z temperaturą. Nic to, najważniejsze, że "pirsze kociambry za sztachyty" Żonie bardzo smakował, dzieciakom również. Zaczyn spoczywa w lodówce. W tygodniu czasu za dużo nie mam, pieczenie będę starał się przeprowadzać w weekendy.Jeszcze raz dzięki za dobry przepis. Edytowane 15 Lutego 2014 przez ryszpak Cytuj Rafał (ryszpak) rakrzes@poczta.onet.pl Z prawdą jest jak z d..pą. Każdy ma inną i każdy ma swoją... Iure et gladio Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333795 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 15 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #412 Opublikowano 15 Lutego 2014 (edytowane) Marko skoro chleb przez całydzień nie ruszył to znaczy że coś jednak nie tak z tym zkwasem. Proponuję zostawić go w foremkach do rana i jeżeli nie urośnie, to niestety trzeba przygotować nowy zakwas i przestrzegać przepisu.Temp. w lodówce max. 6 stopni .Popatrz jak pięnie wyrósł chlebek Eli55, nawet aż za dużo, tak że wypłynął z foremek, więc się nie zalamuj i jeżeli teraz nie wyjdzie, to nowy zakwas i do dzieła .Jeżeli jednak zaczyn nadal by nie wyrósł, a chciałbyś to ciasto uratować, to wyjmij go z foremek, dodaj rozrobione droże i włóż go do foremek od nowa. Wyrośnie w ciągu godziny i do pieca. Też będzie smaczny chlebek. Edytowane 15 Lutego 2014 przez sverige2 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333799 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marko Opublikowano 15 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #413 Opublikowano 15 Lutego 2014 Dobra, zostawiam do rana, w końcu nie mam nic do stracenia. Myślę, że z tą mąką jest coś nie tak, jak wspominałem na początku, zakwas nie pracował, nie rósł, mało bąbelkował. Zobaczymy co będie jutro. Jeżeli nic nie wyjdzie tym razem kupuję w poniedziałek nową mąkę i zaczynam od początku. Myślę, że kiedyś wyjdzie. Cytuj PozdrawiamMarko Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333832 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nestor Opublikowano 15 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #414 Opublikowano 15 Lutego 2014 Ja też wczoraj miałem problem z ciastem,włożyłem foremki do piekarnika na 35 stopni,a ciasto dalej nie rosło.Musiałem użyc drożdży.Chleb cebulowy wyszedł super.Wnuczka zjadła 4 kromki. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-333834 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 17 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #415 Opublikowano 17 Lutego 2014 Marko, i co z tak pięknie rozpoczętym tematem, nie poddałeś się chyba ? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-334059 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marko Opublikowano 17 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #416 Opublikowano 17 Lutego 2014 (edytowane) Oczywiście nie poddaję się. Wczoraj nie odzywałem się bo zagoniono mnie do takiej roboty.To tylko częśc.Chleb nie wyrósł ale go upiekłem z dwóch powodów. Po pierwsze, chciałem zobaczyć co z tego wyjdze, po drugie doszedłem do wniosku, że surowe ciasto mogę tylko wywalić do śmieci a upiczonym można nakarmić gołębie. Tak wyglądał zaraz po upieczeniu.A tak dzisiaj po przekrojeniuChleb ma bardzo twardą skórkę (trudno go kroić) ale miękisz jest wilgotny i mimo, że trochę zbity, da się zjeść. W smaku jest dość kwaśny ale ja taki lubię. W sumie, chyba gołębie sobie nie pojedzą, no może końcówki bo piętki są twarde.Następną próba za dwa tygodnie. Muszę zrobić nowy zakwas bo tego miałm tylko 450 ml. więc cały zużyłem. am nadzieję, ze następna próba będzie lepsza. Edytowane 17 Lutego 2014 przez Marko Cytuj PozdrawiamMarko Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-334240 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 17 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #417 Opublikowano 17 Lutego 2014 (edytowane) Marko, przecież to jest chleb ciemny, żytni, więc ma bardzo ładne dziurki i z tego co widać to wyrósł b. ładnie. Skórka super, taka ma być, inaczej chleb by był w środku nie dopieczony. Skórka do jutra zmięknie, a taki chleb ma być kwaśny właśnie, bo to nie buła pszenna tylko prawdziwy wiejski chleb. Poza tym zakwas po jakimś czasie będzie dawał o wiele lepszego "kopa". Osobiście uważam że pieczenie wyszło super .Ps. Przecież powinieneś odjąc gotowy kęs ciasta z tego co kładłeś do foremek, dodać ze dwie "łychy" mąki trochę wody, wymieszać razem i zostawić w szafce do rana, i znowu w słoiku, bez dokarmiania trzymać w lodówce aż do następnego wypieku, i tak w kółko Macieju. Edytowane 17 Lutego 2014 przez sverige2 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-334267 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marko Opublikowano 17 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #418 Opublikowano 17 Lutego 2014 Dzięki sverige2 za słowa otuchy. Ja nie jestem do końca zadowolony z tego wypieku choć myślałem, że będzie gorzej, mam nadzieję, że następny będzie lepszy.Nie zostawiłem zakwaszonego ciasta z tego wypieku bo nie wiedziałem czy zakwas nie jest zepsuty.Myślę, że następnym razem będzie lepiej, zyskałem jakieś doswiadczenie. Cytuj PozdrawiamMarko Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-334314 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pokemon15 Opublikowano 17 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #419 Opublikowano 17 Lutego 2014 Chleb ma bardzo twardą skórkę (trudno go kroić) ale miękisz jest wilgotny i mimo, że trochę zbity, da się zjeść. W smaku jest dość kwaśny ale ja taki lubię. Wcale nie tak najgorzej wyszedł Po prostu żytni razowiec Pozdrawiam, najważniejsze to kombinować, uczyć się na błędach, zbierać doświadczenie, próbować nowych przepisów, z czasem dojdziesz do perfekcji i znajdziesz swój przepis na chlebek, taki jaki ci najbardziej odpowiada Chleb nie wyrósł ale go upiekłem z dwóch powodów. I bardzo dobrze zrobiłeś Tak jak Sverige2 napisał, niczego sobie razowiec żytni Ja też piekę podobne i bardzo lubię ten kwaskowaty smak Cytuj MIŁOŚĆ JEST PIĘKNYM KWIATEM KTÓRY KWITNIE POŚRÓD CHWASTÓW Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-334335 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marko Opublikowano 18 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #420 Opublikowano 18 Lutego 2014 Pokemon, dzięki za dobre słowo. Jak to się mówi pierwsze koty za płoty. Chleb nie jest zły, myślę, że następny będzie lepszy. Cytuj PozdrawiamMarko Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-334626 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marko Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #421 Opublikowano 28 Lutego 2014 Na jutro zaplanowałem kolejne podejście do chleba na zakwasie. W ubiegłą sobotę nastawiłem nowy zakwas z nowej mąki. Ostatnie dokarmianie było w środę wieczorem, w czwartek rano wstawiłem go do lodówki. Dzisiaj sprawdzałem i wygląda dużo lepiej jak poprzedni. Dzisiaj wieczorem chcę go wyjąć z lodówki, ogrzać do temperatury pokojowej, trochę dokarmić.i zostawić na noc w ciepłym miejscu. Jutro rano chcę już z niego zagnieść ciasto. Czy tak będzie dobrze? Cytuj PozdrawiamMarko Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-337392 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #422 Opublikowano 28 Lutego 2014 Niczego nie trzeba dokarmiać, jak też wyjmować wcześniej z lodówki. Nie ma takiej potrzeby. To co teraz jest w lodówce, należy wymieszać z odpowiednią ilością ciasta w dniu pieczenia rano, wyrobić razem, a następnie oderwać kęs z tego wyrobionego ciasta i włożyć go z powrotem do tego pojemnika czy słoika, dodać od nowa ze dwie duże łyżki mąki ,trochę wody, znowu wymieszać i odstawić do szafki na 24 godz. a następnie do lodówki i to wszystko. Przygotowany zaś zaczyn włożyć do foremek do połowy ich wysokości i odstawić do wyrośnięcia. Następnie do pieca na 230 stopni C. i dalej tak jak było w opisach. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-337396 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papcio Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #423 Opublikowano 28 Lutego 2014 Po co kombinować?Wystarczy dodać zakwas do mąki. Do słoika, który nie jest dokładnie wyczyszczony, wsypać mąkę żytnią i dodać wodę i wszystko do lodówki.Jeżeli chcesz rano mieszać chleb to dobrze jest ogrzać zakwas. Cytuj W życiu dwa dni są najważniejsze: Ten w którym się urodziłeś. I ten kiedy zrozumiałeś po co M.Twain Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-337474 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sverige2 Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #424 Opublikowano 28 Lutego 2014 (edytowane) Tu nie ma mowy o kombinacjach. W lodówce też się oczywiście zakwasi mając "matkę" w słoiku ale wtedy to trwa kilka dni zanim zakwas "dojrzeje", a jeżeli zostawiamy go na 24 godz w szafce, to już jest gotowy następnego dnia, i wtedy wstawiamy do lodówki. Nie mniej obydwie szkoły są dobre. Edytowane 28 Lutego 2014 przez sverige2 Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-337498 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marko Opublikowano 28 Lutego 2014 Zgłoś Udostępnij #425 Opublikowano 28 Lutego 2014 W takim razie już nie dokarmiam tylko wyjmę wcześniej żeby się ogrzał i rano wyrabiam ciasto. Cytuj PozdrawiamMarko Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/5377-pieczywo-pieczemy-chleb-n-zakwasie-z-przemkiem-i-pokemonem/page/17/#findComment-337549 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.