Dymogenerator by Roger

[ralf325]

Ja jestem po pierwszym wędzeniu i wafelek spisał sie super :grin:

a fotki kolega by zapodał, bo nigdzie nie mogę znaleźć :grin:

A prosze cie bardzo kolego nie mam nic do ukrycia :grin: :grin: :grin:

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=9538

[stanczyk333]

roger, Witaj !!! chyba już zdecydowałem się na zakup dymogeneratora, jeśli można to podpowiedz mi jak i gdzie go mam zamówić ! pozdrawiam

[ralf325]

roger, Witaj !!! chyba już zdecydowałem się na zakup dymogeneratora, jeśli można to podpowiedz mi jak i gdzie go mam zamówić ! pozdrawiam

Dobry wybór mam i jestem zadowolony bardzo pozdrawiam :wink:

[kokos]

no i wreszcie ja doczekałem się dymogeneratora z kwasówki. Nie mogę nie podziekować Robertowi za pewne wskazówki co i jak ... DZIĘKUJĘ.

Żeby było ciekawiej postanowiłem dodać od siebie pewną modyfikację, a mianowicie dotoczone tuleje z dyszami w środku ( 2 mm ). Tulejki są rozkręcane żeby łatwiej bylo czyścić. Chciałbym móc wpływać na szybkośc spalania zrębek poprzez regulację dopływu powietrza.

Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne, ale chyba potrzebuję bardziej wydajnej pompki, bo na 4 wężyki potrzeba troszkę wiecej powietrza. W pirwszej fazie prób dysze miały 1 mm, ale po 4 godzinach zatkały sie. Potem rozwierciłem na 2 mm i było znacznie lepiej, ale ewidentnie widać brak powietrza.

Chyba dokupię drugą pompkę i wtedy będę testował dalej.

Fotki:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0caafcc10afc918a.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a3205a29aeed6c29.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4c130b57054b546c.html

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42145a508f740a5b.html

[abratek]

kokos, nie rozumiem po kiego diabła ta modyfikacja... - przecież prędkość spalania reguluje się sama w zależności od wydajności dymienia.... tu wystarcza regulacja dopływu do oryginalnej rurki

[kokos]

Witam,

lubie ekdperymentować, a właściwie to chće zobaczyć czy będzie sie robiło to samo co z moim poprzednim dymoge... Wiadomo, że jak sie dmucha na żar to on cały czas pięknie sie czerwieni, a jak sie przestanie to zanika. Miałem tak z pierwszym dymo... że jak podcisnienie wytwarzała dysza Vent.. to po jakimś czasie z popiołu na wlocie powietrza robiła sie skrupa, która powoli zapychała dopływ powietrza. Stąd moje eksperymenty w takim kierunku, żeby cały czas zrębki lekko sie żarzyły i według mnie obiecujące to działa. Pozdrawiam

[tusiaczek]

kokos, nie rozumiem po kiego diabła ta modyfikacja... - przecież prędkość spalania reguluje się sama w zależności od wydajności dymienia.... tu wystarcza regulacja dopływu do oryginalnej rurki

No własnie :rolleyes: Przecież pompka ma regulację wydatku więc można sobie swobodnie sterować ilością dymu. Dodatkowo można tylko na jednej rurce podawać powietrze .... A jak w miarę (ale bez przesady) regularnie czyścisz DG to nic się nie zatyka....

[grizzly]

...no i wreszcie ja doczekałem się dymogeneratora z kwasówki. Nie mogę nie podziekować Robertowi za pewne wskazówki co i jak ... DZIĘKUJĘ...

No, ..... ale Robert chyba Ci tak nie doradził? :shock: :shock: :shock:

 

Ale ciesze "siem", ze ty się CIESZYSZ! :wink: :tongue: :grin:

.

[szczeciniasty]

No i ja chyba doroslem aby z naszym majstrem na privie pogadac

[roger]

kokos, takie podawanie powietrza nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem po pierwsze zdecydowanie podnisisz temperaturę po drugie praktycznie "wyrównujesz" ciśnienia rura dymowa palenisko dlatego piszesz o drugiej pompce

[kokos]

Witam,

nie byłbym sobą gdybym nie przetestował tego pomysłu. Jeżeli stwierdze, że to nie działa prawidłowo nie widze problemu, aby wtedy to odciąć i zeszlifować do równego

Narazie próby będą trwać

 

Pozdrawiam

[dyzio]

Witam

 

kokos, nie rozumiem po kiego diabła ta modyfikacja... - przecież prędkość spalania reguluje się sama w zależności od wydajności dymienia.... tu wystarcza regulacja dopływu do oryginalnej rurki

...prędkość spalania reguluje się sama w zależności od wytworzonego podciśnienia... - tak chyba chciałeś napisać Kol abratek.

 

Taka mała dygresja nie mająca innych podtekstów. :wink:

[abratek]

tak chyba chciałeś napisać Kol abratek.

nie dyzio.... napisałem tak jak chciałem - nie językiem akademickim ale "chłopskim".....

 

nie mająca innych podtekstów. :wink:

ta.... już to widzę....

[roger]

No, ..... ale Robert chyba Ci tak nie doradził? :shock: :shock: :shock:

Ty doradziłeś ? .... hmmm fleksja i avatar jakby znajome czyżby Cię dwóch było ? przecież tego zabrania regulamin

jednego zdzierżyć trudno ale dwóch nie "przeskoczę" ... :???:

[miro]

Wiadomo, że jak sie dmucha na żar to on cały czas pięknie sie czerwieni, a jak sie przestanie to zanika. Miałem tak z pierwszym dymo... że jak podcisnienie wytwarzała dysza Vent.. to po jakimś czasie z popiołu na wlocie powietrza robiła sie skrupa, która powoli zapychała dopływ powietrza.

Czy miałeś suche zrębki ?

[grizzly]

...Czy miałeś suche zrębki ?...

To możliwe, ale może "źle zrozumiał" te tłumaczenia?

 

Miro, te przekroje tych rurek, również mogą być

różne od tych najodpowiedniejszych?

 

Najlepiej żeby Brat Kokos zapodał szkic z wymiarami.

Wtedy będzie się można precyzyjnie "ustosunkować"

.

[roger]

Najlepiej żeby Brat Kokos zapodał szkic z wymiarami.

Potem "buzi dupci" i aa...a ?

Brat Kokos to wie co wypada a co nie ... a pomysl sobie chwilę zrób z dziesięć prototypów ... potestuj .... posprawdzaj a potem pod swoim nickiem wstawiaj co Ci się rzewnie podoba rysunki, wymiary szkice czy donice ... odciski zębów, linie papilarne, szwalnie czy suszarnie

 

Twój cyrk Twoje małpy ... od ślizgania sie na cudzej d...e to hemoroidów się nabawisz ...

 

PS

Przydałoby się droga administracjo wyboldowane ogłoszenie wszem i wobec :

 

KOLEGA marek301 zmienił nick na GRIZZLY bo niechcący wyszedł z czeluści "ignorowanych" poprzez cicha zmianę ...

Mówcie co chcecie ale każdy tego typu "ruch" utwierdza mnie tylko w przekonaniu kto to jest i po co jest i naprawdę mi sie to zwyczajnie i po ludzku nie podoba ... koniec kropka ...

 

Napisałem kiedyś coś co wylądowało w śmietniku i napisze to raz jeszcze :

 

Szanowny Panie za pierwszy Twój post merytoryczny z własnym wyrobem, przepisem i fotorelacją na tym forum zapłacę Ci z własnej kieszeni 100pln o które w innym temacie walczyłeś ...

 

Jasno i klarownie do ADMINISTRACJI :

Proszę nie usuwać tego posta jak poprzednich "niewygodnych" jeśli zasłużyłem to poproszę o krawat, bana czy cokolwiek innego - wisi mi to, ale mam dość faramuchów i "jątrzenia" uskutecznianego przez ten/te nicki ...

dziwicie się co sie dzieje na forum ? a co ktokolwiek zrobił kiedykolwiek z tym człowiekiem ?

Dziadek dostał bana, wielu nosiło krawaty za psi XXXX ale nie ten Pan ...

Piszecie że nie ma równych i równiejszych ... czyżby ?

czy ktokolwiek zadał sobie trud i przeczytał wszystkie posty tego "kolegi" oprócz mnie ?

Wstawcie mi link do jednego rzeczowego i wnoszącego cokolwiek oprócz fermentu a sam przestanę tu cokolwiek pisać ...

[grizzly]

...Szanowny Panie...

Bracie Robercie, co "siem" z Wami dzieje,

je tego zachowania nie rozumiem? :shock:

 

Czy to mają być szczypanki, zadymki itp ??? :shock:

 

Dyskutujemy normalnie, czy jest zakaz dyskusji

na temat tego przedmiotowego dymogeneratora? :shock:

.

[roger]

Nie o generatorze dyskutujemy a Twojej Szanowny Panie osobie i postawie ... tylko tyle i aż tyle ...

Wiele osób dodało nick "marek301" do listy ignorowanych tylko po to żeby nie czytać irytujących postów pisanych formą uwłaczającą polszczyźnie i inteligencji nie po to żeby w czarodziejski sposób z popiołów powstał nick "grizzly" ...

Nie po to pisałem Tobie o mojej pieniężnej nagrodzie dla Ciebie za pierwszą merytoryczną relację wędliniarską na tym forum żeby ta dyskusja wylądowała w śmietniku ...

Wiele osób przestało przez Ciebie pisać cokolwiek tutaj ...

 

Odpowiedz sobie i Nam na parę pytań :

 

1. po co tu jesteś ?

2. co tutaj tak naprawdę robisz ?

3. jaki wkład merytoryczny tutaj wniosłeś ?

 

Trzy proste pytania a jakże trudne odpowiedzi ...

tylko nie pisz:

nobody is perfect my name is nobody ...

 

[ Dodano: Wto 10 Wrz, 2013 23:45 ]

Hm... skoro był w ignorowanych...a mimo tego wszystkie je czytasz ...to tylko pochlebiasz niedźwiedziowi.

Nie możesz tych postów potraktować jako forumowego folkloru?

Droga Aniu tak nie cytując całej Twej wypowiedzi postaram się odpowiedzieć zwięźle ...

po folklor udaje się do Cepelii lub skansenu, do myślenia zmuszają mnie ciekawe lektury nie "kreatury", od zaspakajania potrzeb mam żonę a ekstrawagancją jest panama zimą na Kasprowym ... w przypadku tego nicku dziwi mnie natomiast niezmiennie Wasz (czytaj administracji) poziom tolerancji - krótko i merytorycznie mam nadzieje

[grizzly]

...Wiele osób dodało nick ...

Bracie Robercie nie chce Ciebie urazić, ale tyle Twojego "zachodu"

ile to musiałeś się nagimnastykować na PW ?

 

Bądź koleżeński jak przystało na członka Wędzarniczej Braci,

niestety to co prezentujesz, to jakaś "choroba wiedeńska". :shock:

 

Jam Ci Bratem jest, a Ty taki "kolcami najeżony"? :shock:

 

BTW

Piszmy lepiej o problemach Brata Kokosa. :grin:

.

[roger]

Bracie Robercie nie chce Ciebie urazić,

To Ci się nie uda mimo chęci najszczerszych i czepliwości wszelakich ...

 

 

jak przystało na członka Wędzarniczej Braci

Tobie przystało ... ? a kto Cię wciągnął ?

 

Hmmm No szczerze współczuję myślę, że musiało boleć ...

 

Jam Ci Bratem jest

Oj poszukaj sobie raczej bliższej rodziny ...

[Zico]

A mnie dziwi jedno jakie "plecy" musi mieć grizzly, :grin: skoro za zaśmiecanie tematu nie dostał krawata , a już nie wspomnę o tym, iż nawet moderator wdał się w dyskusje zamiast wywalić to wszystko do kosza :shock:

 

P.S.

 

Robercie przeczytaj co mam w stopce swoich postów :devil: :devil: :devil:

[andy]

A w tym złośliwym uniesieniu to dużo reklam pewno naklikaliście!

Miło czytać posty szczęśliwych ludzi co to większych problemów nie mają.

Nie lepiej to energię zużyć na pomoc Maxellowi w utrzymaniu strony?

[piksiak]

Dlaczego góra tak broni grizzly - zastanawiające?

[Gość vtec]

piksiak, a gdzie Ty widzisz tę obronę?

Posty ewidentnie nie na temat są usuwane, ostrzeżenia też już kiedyś były - jasne, że tego nie widać jeżeli się nie siedzi przez 24h na dobę na forum.

Ostatnie posty też wylądowałyby w koszu, gdyby nie wyraźne życzenie autora tematu by ich nie usuwać.

A jeżeli miałbym usuwać użytkowników z forum za styl wypowiedzi, to pewnie z 10 osób by ostatecznie zostało

 

Funkcja ignoruj działa, więc jaki jest problem w tym żeby jej użyć?