Nadziewarka 2,2L

[janus_z]

świadziu, aktualne jeszcze?

[jacak]

Polecam taką nadziewarkę, kupiłem i jestem po pierwszej produkcji, sprawuje się rewelacyjnie i kosztuje o wiele mniej. http://www.tradycyjnysmak.pl/nadziewarka-kielbas-pionowa-p-207.html . Wykonana jest z rury z kwasiaka dolna głowica z alu.

[pis67]

Polecam taką nadziewarkę, kupiłem i jestem po pierwszej produkcji

A ja ostrzegam przed zakupem. Foty w temacie wybór nadziewarki.

[janus_z]

to co kupić w kwocie do 300zł?

[jacak]

Polecam taką nadziewarkę, kupiłem i jestem po pierwszej produkcji

A ja ostrzegam przed zakupem. Foty w temacie wybór nadziewarki.

Rozwiń myśl "ostrzegam" jestem przerazony :shock:

[frapio]

Rozwiń myśl "ostrzegam"

Ja nie pis67, ale Ci podpowiem link do postów pis67 o nadziewarce, czytaj od tego postu http://www.wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=220155#220155 dalsze wypowiedzi pis67.

Pozdrawiam.

[janus_z]

a te od Miro pewnie parę osób już kupiło, są jakieś opinie?

[miro]

Trochę po czasie, ale gdyby ktoś po świętach szukał nadziewarki na domowe potrzeby, to już jest gotowa po poprawkach.

Zapraszam.

 

http://www.wyroby-domowe.pl/nadziewarka-pionowa-22litra-p-412.html

[szejk]

a te od Miro pewnie parę osób już kupiło, są jakieś opinie?

Witam,

Ponawiam prośbę kol. Janusa o obiektywną opinię opartą na praktycznym użyciu nadzewarki.

[świadziu]

Jeśli chodzi o nadziewarkę Mirka to taką posiadam i to chyba nawet pierwszy egzemplarz

Jest to moja jedyna nadziewarka więc nie mam porównania do innych ale jestem z niej zadowolony Od kilku tygodni ma ją mój kolega który wcześniej korzystał z innych i trochę mi ją odradzał ze względu na małą pojemność ale jak zabrał się za kiełbaski to również ją sobie chwali

Piszcząc szczerze ( mam nadzieję że Miro się nie obrazi ) jak dostałem tą nadziewarkę to mi troszkę nie pasiła i odesłałem ją Mirkowi i po miesiącu dostałem całkiem inny produkt - przez ten okres Mirek zastosował moim zdaniem kilka bardzo dobrych rozwiązań i teraz brak mi zastrzeżeń

Co tu dużo mówić, można kupić chińczyka i go przerabiać lub uszczelniać, produkt Mirka, urządzenie z Makro ( ale cena już około 700 zł ) lub profesjonalną za 2000 zł.

Każdy decyduje ile ma zamiar wydać kasy, ja ze swojego wyboru jestem Hapyy

[Tomek-Pasieka]

Witam!

Czy będzie świeża porcja?

[klemens]

Dorzucę swoje uwagi- mam nadziewarkę od Mira kilka tygodni- użyta juz kilka razy. W porównaniu z "Chińczykiem" jakiego miałem wczesniej - rewelacja. Przy poprzedniej nadziewanie trwało upiornie długo- farsz był pobrdzony smarami, a do tego zostawała płowa z nadziewarce przechodząć bokiem przy tłoku- koszmar. Ok 6 kg nadziewałem blisko półtorej godziny. Nie kupujcie tanich "nadziewarek" za ceny typu 60-70 zł- strata pieniędzy.Chyba, że później spędzacie czas na ulepszaniu sprzetu.

Uwagi do nadziewarki Mira

- ok 6kg mięsa nadziewam 4 razy ( nie nabijam do pełna)

- proces nadziewania - szybko i sprawnie

- dobrze umiejscowiona korba- z tyłu w stosunku do rurki- wydaje mi sie to lepszym rozwiązaniem niż z boku- ale tych bocznych nie próbowałem

Drobne minusy:

- mocowanie- nie miałem problemów, ale psychologicznie czuję się niepewnie jak jest przymocowana tylko z jednej strony. Ale- podkreślam, nie miałem problemu.

- przy wyciśnieciu do końca zostaje nieco farszu na dnie ( zwłaszcza w doprowadzeniu do rurki i samej rurce) - ale nie miałbym pomysłu na usprawnienie konstrukcji w tym zakresie.

- przy cofaniu tłoka do ponownego nadziania- trzeba to robić wolno, żeby nie zassać zbyt szybko powietrza - farszu z kielbasy- tu też nie wiem jak mozna byłoby to rozwiązać

Nadziewarka trochę mi się wygięła(tłok), przy parówkach- źle zmielony kawałek mięsa przytkał mi najmniejsza rurkę- rozkręciłem i naprostowałem tłok- uważam to za plus, że solidna konstrukcja możliwa do samodzielnej drobnej poprawy.

Generalnie na moje potrzeby- nie robię więcej nż 6-8 kg kiełbasy na raz- zupełnie wystarczajaca. Nie żałuję zakupu.

[sverige2]

A Miro kiedyś pisał że tłok się w jego nadziewarkach nie wygina, no i odpowietrznik działa bez zarzutu. Coś ci się się chyba Klemens pomyliło. Blacha ze stali KO o grubości 2 mm. nie bardzo daje się giąć czy prostować, a z takiej właśnie blachy mają wykonane swoje tłoki np. "Chińczyki", w swym 3kg. Rosslerze ( taką właśnie posiadam ), a na dodatek są one w grubej silikonowej koszulce uszczelce i są super szczelne.

Nie podejrzewam więc aby Miro miał słabsze tłoki w swym sprzęcie.