Problem z pasztetem

[halogen]

Postanowiłem wykonać pasztet wg receptury "Extra smarowny pasztet słoikowy BonAir'a".

Problem pojawił się w kilku słoikach gdzie obok pasztetu zrobiła się intensywnie czerwona galaretka.

Nie wiem czy kolor jest pochodzenia soku z wątróbki?

Co moglem źle zrobić?

[Bagno]

Nie wiem czy kolor jest pochodzenia soku z wątróbki?

Tak.

Co moglem źle zrobić?

Na przyszłość zrób parzenie wątroby do momentu, kiedy przestanie wydzielać się krew.

[halogen]

Tak przeczuwałem. Pasztet dla bezpieczeństwa zutylizuje. Za pierwszym razem wyszedł mi super a teraz klops.

[karolszymczak]

halogen, takie zycie ale nie poddawaj sie kolego!!

[halogen]

Dam radę. Teraz szykuję się do produkcji i wędzenia. No cóż mam nauczkę.

[miro]

Tak przeczuwałem. Pasztet dla bezpieczeństwa zutylizuje.

Czemu chcesz się go pozbyć ?

[pokemon15]

Nie wiem czy kolor jest pochodzenia soku z wątróbki?

pewnikiem za krótko parzyłeś... ja parzę wątróbki min 10 minut... ale nie wyrzucaj od razu...

[spec202]

ewnikiem za krótko parzyłeś... ja parzę wątróbki min 10 minut... ale nie wyrzucaj od razu...

a co z przepisami gdzie dajemy surową wątrobę ?

 

Wyciek jest najprawdopodobniej zabarwiony sokami z krótko parzonej wątroby - za mało dodanego (pochłaniacza ) kasza manna , bułka ...

Wytrącenie może być też spowodowane słabym wymieszaniem składników.

 

Jeżeli wyciek stężał i ma konsystencję galaretki - to śmiało możesz go jeść.

Pozdrawiam

[halogen]

Nie wiem czy kolor jest pochodzenia soku z wątróbki?

pewnikiem za krótko parzyłeś... ja parzę wątróbki min 10 minut... ale nie wyrzucaj od razu...

Nie wyrzucać? Jakoś mało apetycznie to wygląda po za tym zapach jakiś mało pasztetowy. Smak ok, tylko boję się, że jak jest to krew to szybciej się psuje.

Gdy postoi około 10 minut zaczyna pływać galareta.

[arkadiusz]

Nie wyrzucać?

Wątróbkę można jeść na surowo.Dobrze zrobiona wątróbka powinna być w środku krwista więc ja bym nie wyrzucał.Może trochę nieapetycznie wygląda ,ale jeść się da.

[Darino]

...Może trochę nieapetycznie wygląda ,ale jeść się da.

niektóre rzeczy tylko raz

A tak na poważnie.

Ja praktykuje już od zawsze, wyroby które mi się nie podobają lub wzbudzają u mnie urazę

nie ruszę, bo szkoda zdrowia

Jakoś do dzisiaj się sprawdziło...

:grin:

[halogen]

Wrony będą miały ucztę...

[halogen]

Może zamiast wyrzucać spróbuj po kombinować :wink:

Są tacy co im niestety jedzenia brakuje :sad:

Pewnie, popieram. Ale nie można ich potruć.