Skocz do zawartości

Parowki jak mistrza Dziadka.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,wczoraj robilem parowki wg przepisu Dziadka- https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=3642 i nie wyszly.Wszystko do momentu kutrowania robilem identycznie.Zreszta juz robilem parowki drobiowe dla corki i byly super.Wiec stanalem na kutrowaniu,i nadziewalem mase do jelit wp(i tu byl chyba pierwszy podstawowy blad tak mysle)bo juz sie napalilem na te parowki i nie czekalem z kupnem oslonek parowkowych.Malo tego! Zona mnie namowila zeby nie wedzic ich tylko sparzyc,no i to byl chyba drugi blad bo parowki niedosc ze wyszly blade,jak to mieso po ugotowaniu to jeszcze niestety byly "luzne".Mysle ze zrobilem dwa bledy:

1)mase zapakowalem w jelita wp;

2)mialem to troche podwedzic zeby zatrzymaly fajny kolorek

Czy ktos sie znajdzie zeby mi powiedziec ze mam racje z tymi bledami czy skopalem jeszcze cos

? A mialy wygladac tak...

Nigdy się nie poddawaj nawet jeśli wszystko sprzysięga się przeciw tobie :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/
Udostępnij na innych stronach

dziera, pokaż może fotkę , to można będzie więcej powiedzieć .

Na pewno wędzenie ma wpływ na kolor , jeśli chodzi o nadziewanie , to przeważnie farsz nabijamy ściśle . Jakich osłonek użyłeś ???

Powoli się wprawiam i zaczynam się rozpędzać :)

 

Pan S jest moim przyjacielem i codziennie go odwiedzam.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

http://boggi-okna.pl

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191057
Udostępnij na innych stronach

dziera, pokaż może fotkę , to można będzie więcej powiedzieć .

Na pewno wędzenie ma wpływ na kolor , jeśli chodzi o nadziewanie , to przeważnie farsz nabijamy ściśle . Jakich osłonek użyłeś ???

Kurcze niestety piesek sie posilil.Nie mialem ochoty na nie patrzec,ale wygladaly jak trociny hehe,po prostu bylo powietrze w nich.No a nabijalem w jelita wp.

Aha, a jesli sa nabite w sztuczne oslonki takie jak na parowki to czy one przepuszczaja dym wedzarniczy?czy te parowki beda mialy wedzony smak?I ewentualnie jak dlugo je wedzic mniej wiecej bo dziadek tego nie pisal.

Nigdy się nie poddawaj nawet jeśli wszystko sprzysięga się przeciw tobie :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191058
Udostępnij na innych stronach

Nie mialem ochoty na nie patrzec,ale wygladaly jak trociny hehe,po prostu bylo powietrze w nich

Jak trociny powiadasz ???

To pewnie nie trzymałeś temperatury a to jest najważniejsze podczas produkcji . Jak przegrzejemy farsz , wtedy właśnie parówki są jak trociny , takie grudki .

Powoli się wprawiam i zaczynam się rozpędzać :)

 

Pan S jest moim przyjacielem i codziennie go odwiedzam.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

http://boggi-okna.pl

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191059
Udostępnij na innych stronach

Jak trociny powiadasz ???

To pewnie nie trzymałeś temperatury a to jest najważniejsze podczas produkcji . Jak przegrzejemy farsz , wtedy właśnie parówki są jak trociny , takie grudki .

Kurcze mialem ponizej 10 st c.Lod dawalem ,wiec mysle ze to pewnie przez to ze nie byly scisniete.A mieso tez mialem w zamrazalniku ale zeby nie bylo zmrozone.
Nigdy się nie poddawaj nawet jeśli wszystko sprzysięga się przeciw tobie :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191060
Udostępnij na innych stronach

No to jak tak , to może faktycznie przez zbyt luźne nadzianie . Sam nie wiem :(

Powoli się wprawiam i zaczynam się rozpędzać :)

 

Pan S jest moim przyjacielem i codziennie go odwiedzam.

 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

http://boggi-okna.pl

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191061
Udostępnij na innych stronach

)mialem to troche podwedzic zeby zatrzymaly fajny kolorek

Peklowałeś czy tylko soliłeś mięso?

Może je przeparzyłeś, skoro wyszły wiórowate?

Z jakich klas mięsa były robione?

Wg mnie, niezależnie od braku wędzenia i nadziania w kiełbaśnice powinna wyjść dobra kiełbasa parówkowa.

Musiał być zrobiony jakiś błąd technologiczny, np. mało kleiste mięsa, zbyt chudy skład, za duzo wody, przeparzenie :???: .

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191063
Udostępnij na innych stronach

No to jak tak , to może faktycznie przez zbyt luźne nadzianie . Sam nie wiem :(

No ja tak mysle.No ale jak to jest z tym wedzeniem?czy te parowki w sztucznych oslonkach nabieraja smaku wedzonki?

 

[ Dodano: Pią 16 Gru, 2011 20:17 ]

Peklowałeś czy tylko soliłeś mięso?

Może je przeparzyłeś, skoro wyszły wiórowate?

Z jakich klas mięsa były robione?

Wg mnie, niezależnie od braku wędzenia i nadziania w kiełbaśnice powinna wyjść dobra kiełbasa parówkowa.

Musiał być zrobiony jakiś błąd technologiczny, np. mało kleiste mięsa, zbyt chudy skład, za duzo wody, przeparzenie :???: .

Peklowalem.

Parzylem w wodzie 78 st C do osiagniecia 71 w srodku batonu.

Miesa wg przepisu dziadka,wyzej dalem linka.

Kurcze moze nie az tak wiorowate ale nie scisliwe.A masa powinna byc bardzo kleista?bo mi wydawala sie troche za bardzo i moze za duzo wody dalem jednak,sobie mysle teraz.

Nigdy się nie poddawaj nawet jeśli wszystko sprzysięga się przeciw tobie :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191064
Udostępnij na innych stronach

To znaczy, że nie robiłes ściśle wg przepisu Dziadka.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191072
Udostępnij na innych stronach

To znaczy, że nie robiłes ściśle wg przepisu Dziadka.

Kurcze Maxell ty to potrafisz na duchu czlowieka podtrzymac.Ale nie poddam sie i bede probowal bo lubie parowki.No ale odpowie mi ktos konkretnie czy masa ma byc jak taki super gesty klejacy glut?bo chyba wody troszke dolalem bo mi malakser sie az grzal :) wiec chyba zakupie blender.No i oslonki.

No i mowicie ze nie trezba wedzic?ze parzone tez ladne wyjda?hmmm

Nigdy się nie poddawaj nawet jeśli wszystko sprzysięga się przeciw tobie :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191075
Udostępnij na innych stronach

Kurcze Maxell ty to potrafisz na duchu czlowieka podtrzymac.

:D Nie chodziło mi, aby Cię zdołować. Absolutnie. Twoje działania są właśnie przykładem na to, jak dokładnie i do końca, należy korzystać z wypróbowanych przepisów, szczególnie dotyczacych wyrobów o wyższym stopniu trudności.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191078
Udostępnij na innych stronach

:D Nie chodziło mi, aby Cię zdołować. Absolutnie. Twoje działania są właśnie przykładem na to, jak dokładnie i do końca, należy korzystać z wypróbowanych przepisów, szczególnie dotyczacych wyrobów o wyższym stopniu trudności.

No Maxell racja absolutna,ale odpowiedz mi tylko na to poprzednie pytanie:

-czy masa ma byc jak taki super gesty klejacy glut?

Nigdy się nie poddawaj nawet jeśli wszystko sprzysięga się przeciw tobie :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191080
Udostępnij na innych stronach

Nie musi aż tak gęsta. Zresztą, jeśli wykonasz ja zgodnie z przepisem to gęstość sama się wyklaruje.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191081
Udostępnij na innych stronach

A co to jest ten super gęsty klejący glut?

Masa musi być kleista,jak weżmiesz w dłoń i się do niej nie odkleja to jest dobrze.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191082
Udostępnij na innych stronach

Kurcze troche sie zrazilem,mam nadzieje ze wyjda nastepnym razem,ale mimo wszystko dam to do oslonek
Nigdy się nie poddawaj nawet jeśli wszystko sprzysięga się przeciw tobie :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191084
Udostępnij na innych stronach

Kurcze troche sie zrazilem,mam nadzieje ze wyjda nastepnym razem,

Nie poddawaj się Kolego... troszkę praktyki i wtedy musi być dobrze.. :wink:

Jesteś młody i wszystko przed Tobą... :tongue:

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191085
Udostępnij na innych stronach

Nie poddawaj się Kolego... troszkę praktyki i wtedy musi być dobrze.. :wink:

Jesteś młody i wszystko przed Tobą... :tongue:

Nie dam sie!!!
Nigdy się nie poddawaj nawet jeśli wszystko sprzysięga się przeciw tobie :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191090
Udostępnij na innych stronach

dziera,

 

Masa po kutrowaniu musi przypominać ptasie mleczko tylko ciut mniej gęsta.

 

I w/g mnie przegrzałeś i napowietrzyłeś farsz na 100%

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191091
Udostępnij na innych stronach

Ja ją porównuję do pasztetu przed wyłożeniem (wylaniem) do formy.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191093
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno słówko.

 

My z kolegą Mały-Mały robiliśmy kiedyś parówki i mortadel,wszystko z jednego farszu,tylko parówki pakowaliśmy do osłonek fi 23 a mortadel do fi 80. Też z powodu bardzo tępych noży w kutrze przegrzaliśmy farsz ale parówki w cienkich osłonkach jeszcze się trzymały ale mortadel po prostu się zapadła jakby się zważyła i było to z jednego i tego samego farszu. A przy parzeniu parówek nie przekraczać temp.70* b.ważne.

Pozdrawiam

Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191095
Udostępnij na innych stronach

kazda rada na miare zlota

A jesli bym chcial zrobic parowkowa bez wedzenia to jak dlugo parzyc parowki zeby nie przedobrzyc?Jelita wp kal.28/30

Nigdy się nie poddawaj nawet jeśli wszystko sprzysięga się przeciw tobie :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191097
Udostępnij na innych stronach

A masa powinna byc bardzo kleista?

Tak. To ma być emulsja, czyli ścisła jak budyń.

W domowych warunkach w malekserze należy robić partiami, z lodem.

Najlepiej ustalić "ładowność" maleksera i podzielić na części wagowe mięso, tłuszcz i lód.

Jak znajdę zdjęcie to wkleję.

 

[ Dodano: Sob 17 Gru, 2011 09:21 ]

To ten post, masz opisane w szczegółach:

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=108751#108751

 

Wykutrowana (malakserem) masa parówkowa

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191215
Udostępnij na innych stronach

Pytałem czy jeśli nie bede wedzil to ile minut parzyc parówki w kielbasnicach.No i czy przy późniejszej konsumpcji i gotowaniu parowka się nie rozpadnie?
Nigdy się nie poddawaj nawet jeśli wszystko sprzysięga się przeciw tobie :)
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191232
Udostępnij na innych stronach

No i czy przy późniejszej konsumpcji i gotowaniu parowka się nie rozpadnie?

Przy takiej średnicy i temp początkowej 15 stopni 20-25 minut w temp. 72 stopnie - mieszać. :cool:

 

Parówek się nie gotuje -tylko rozgrzewa , wtedy nie pękają. :cool:

Gorycz złej jakości pozostaje długo po tym, gdy słodycz ceny została zapomniana.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/6484-parowki-jak-mistrza-dziadka/#findComment-191247
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.