Moje wyroby - andrzeja k

[kostek61]

:Nuter: :tongue: nie jest zły,jadłem kilka razy kiełbasę,była dobra,tylko w naszej świadomości siedzi ten wygląd :wink:

[ANNAM]

tylko w naszej świadomości siedzi ten wygląd

świadomość ,że jemy szczura

ale przeraża mnie jednak myśl kiedy przed oczami widzę ten ogon i żółte zęby

Boicie sie ze po zjedzeniu zeby wam urosna? :wink:

[Jojo]

Mój dziadek również hodował nutrie i robił z nich głównie kiełbasy. Wiele bym dał aby znów poczuć ten smak. Dziękuję Andrzeju za namiar na ten sklep. Pracuję na Dąbrowskiego wiec pewnie odwiedzę go i może zrobię coś z nutrii.

A jeżeli chodzi o opory do jedzenia dziwnych mięs to nie można myśleć jak ono wygląda za życia. Fakt ogon i zęby u nutrii są mało zachęcające ale mięso to wynagradza.

Myślę, że jak ktoś się nie nauczył za dziecka jakiegoś smaku to czasami ciężko jest go przekonać bo emocje biorą górę. Tak samo jest z ozorami, flakami lub owocami morza.

[Julian]

Andrzeju, dziękuję za pomysł na "nuterkę". Mięsko zapomniane poniekąd od czasu kiedy skórki przestały być interesowne. Nie wiedziałem że można je gdzieś jeszcze kupić. Rozumiem, że częć ludzi ma niesmak na myśl o tym stworku, ja nie pamiętam ich wyglądu - tata kilka chodował, więc tuszka na zdjęciach Andrzeja kojarzy mi się z króliczkiem :grin: . Jeśli zrobię grubą kiełbasę "króliczą :devil: " to i tak będzie zdrowsza i lepsza :thumbsup: od sklepowej-kupnej - a zjadacze nie muszą wiedzieć że to nie królik :devil: - tylko jego odmiana "grenlandzka :grin: "

[andrzej k]

Andrzeju, dziękuję za pomysł na "nuterkę".

 

Julian Kiedyś oszukaliśmy :blush: wujka . Na obiad była nutria a powiedzieliśmy że to królik . Wujek zareagował tak : słuchajcie ten królik to lepszy od kury . Jak by wiedział co je , to by odszedł od stołu :smile: i jeszcze by nam się oberwało .

 

Gorąco pozdrawiam

[Alltid]

Andrzejku!

Właśnie zjadłam kanapkę z Twoim serkiem z kuligu :grin:

Nadal jest pyszny :thumbsup: Mam jeszcze 10 cm :grin:

[andrzej k]

Witam

 

 

 

 

Baleron i szyneczka sparzone .

 

 

Baranki z masełka zrobione .

 

 

Kiełbaska na biało wyjęta z zamrażarki . Zakwas na żur zrobiony , tak na wszelki wypadek :grin:

 

Pozdrawiam

[Kruszynka]

Baranki z masełka zrobione .

Tyś to Andrzeju wykonał ??? :shock:

[andrzej k]

Tyś to Andrzeju wykonał ??? :shock:

 

Tak , baranki wykonałem samemu . :smile:

 

 

 

A to przed chwilką kupiłem :lol: żeby żur było z czego jeść . :tongue: :lol: Szkoda że były ostatnie trzy . :sad:

 

 

Gorąco pozdrawiam

[andrzej k]

Tak właściwie zawsze można dołożyć jak zabraknie . :grin:

 

 

 

 

Z Życzeniami Świątecznymi .

[pokemon15]

Baranki z masełka zrobione .

Andrzeju, a skąd masz takie foremki fajne ???

[andrzej k]

Andrzeju, a skąd masz takie foremki fajne ???

Teraz to się pojawiały nawet w każdym sklepie gospodarstwa domowego . Mam ją dawno , zapewne też w sklepie kupiłem .

 

 

Pozdrowienia Świąteczne ślę .

[karolszymczak]

andrzej k, ten tłuszczyk na tej wędzonce jest wyśmienity :thumbsup:

[RaV22]

Z tłuszczykiem... moje ulubione A chlebki przypominają mi zupełnie co innego :devil:

[andrzej k]

A chlebki przypominają mi zupełnie co innego :devil:

 

U nas to po prostu bułki - cycki do żuru . Część cycolka się obcina bułkę w środku się wydrąża i zalewa żurkiem . I w taki oto sposób zajadamy Świąteczny żurek . :grin:

 

Pozdrawiam Świątecznie .

[kostek61]

Baranki z masełka zrobione

Też miałem taką foremkę,ale została w Polsce :wink:

[andrzej k]

Witam .

 

Dzisiaj wolne budowlane więc żeby nie zastygnąć zrobiłem trochę kaszaneczki na śniadanko

 

:smile:

 

 

Pozdrawiam

[wosiu]

Andrzeju u Ciebie jak zwykle perfekcja :clap:

[Henio]

zrobiłem trochę

Następnym razem idż na całość :wink:

Spółdzielnia Wielkopolska AK działa :wink:

[andrzej k]

W poniedziałek jadąc do ubojni koło 6-tej rano wstąpiłem do sklepu rzeźnickiego tak z ciekawości :smile: . Opłaciło się na tyle , że w pojemniku były kości szpikowe za friko . No to zapakowałem trochę :smile: do siatki a za plecami słyszę - Andrzej psa nie masz , to po co tyle kości bierzesz . Często takie teksty słyszę jak kupuję taki asortyment co większość nie kupuje .

 

Kości szpikowe to rarytas jak dla mnie i tych co wiedzą co z nimi zrobić . Oczywiście zostały przecięte obgotowane w szybkowarze i tak powstał przepyszny dodatek do treściwych zupek .

 

Fotki nie mogę wkleić . Kilka dni fotosik u mnie nie działa . :sad:

 

 

Gorąco pozdrawiam

[arkadiusz]

Kości szpikowe to rarytas

Szczególnie lubię szpik wołowy na gorąco z chlebkiem razowym. :thumbsup:

[karolszymczak]

andrzej k, jak ja ogony kupuję to też się śmieją sprzedawczynie że ale się piesek ucieszy

[_Krzysztof_]

kości szpikowe

a dokładnie to które :rolleyes: pierwszy raz słyszę i nie wiem czy każde się nadają :question:

hmm..... wieprzowe? wołowe? czy drobiowe :wink: :grin:

[andrzej k]

a dokładnie to które :rolleyes: pierwszy raz słyszę i nie wiem czy każde się nadają :question:

 

Ja pisałem o kościach szpikowych wieprzowych .

[andrzej k]

http://img841.imageshack.us/img841/8928/p5170020.jpg

 

Dzisiaj do wędzenia

 

 

http://img526.imageshack.us/img526/280/p5170019.jpg

 

Ricotta z czubricą czerwoną i suszoną papryką słodką .

 

 

Pozdrawiam