Gdzie jest dym ?

[euro2008]

Drodzy koledzy proszę o pomoc.

Podczas wędzenia nie mogę otrzymać wymaganej temperatury w wędzarni ( osiągnięta tylko 45 oC ) i nie ma wystarczajęcej ilości dymu.Dodam że wędzenie przeprowadzałem przy użyciu dwuletniego drewna z jabłoni . Wszystko robione było zgodnie z zasadami czyli szyber zamknięty wlot do wędzarni zrobiony z z drzwiczek jak w piecach kaflowych czyli dolne drzwiczki to popielnik , górne to palenisko. Z powodu małej ilości dymu szynki są bez zapachu dymu i mają smak jak surowe mięso. Gdzie jest błąd , co robię nie tak , proszę o pomoc.

[Wirus]

Żeby ktoś mógł Tobie pomóc najpierw musisz pokazać w czym wędzisz, bo w przeciwnym razie to zadanie dla ..... :rolleyes: ...... :grin: .

[elinasbx]

Jeśli drzewo jest bardzo suche to trudno o dym...Ja kilka dni przed wędzeniem przywożę świeże (mokre) drzewo.

[Jojo]

Moim zdaniem to brak dymu może by spowodowany zbyt suchym drewnem i tym, że je spalasz bardzo szybko. Masz komorę spalania z popielnikiem czyli od dołu ciągle dochodzi powietrze i drewno się dobrze pali a w wędzeniu ten proces ma przebiegać powoli. Ma dawać dym a nie dużo ognia. Ale to co piszę to mogło by tłumaczyć brak lub małą ilość ( bo nie wierzę, że go nie ma w ogóle) dymu. Ale jeżeli jest tak jak piszę to powinna by raczej wysoka temperatura a tego też nie możesz osiągnąć. Napisz jak wygląda cała Twoja wędzarnia to może coś wspólnie poradzimy

 

Pozdrawiam jojo

[euro2008]

Dziękuje za odpowiedzi.

Dolna komora była cały czas zamknięta , górną czasami leciutko otwierałem celem podwyższenia temperatury, ale temperatura nie wzrosła ponad 45 oC. I do tego brak dymu i wędzenie nieudane.

[Wirus]

euro2008, Czytając Twoje posty zauważyłem, że ten problem masz nie od dzisiaj.

W Warszawie i okolicach jest sporo doświadczonych zadymiaczy dlatego proponuję zaprosić któregoś z nich do Twojej wędzarni i przy ..... ..... piwku ją przetestować .

[Einshell]

Witam ! A ja sądzę ,że należy ( otwarte dolne drzwiczki) napalić żeby powstała kupa żaru , po czym rozgarnąć i przymknąć lub chwilowo zamknąć drzwiczki :idea: Ewentualne dołożyć grubego ,albo jak koledzy pisali , nie tak suchego drewna :grin: I już można siąść na ławeczkę i piwko ''walnąć'' bez biegania... Pozdrawiam!

[elinasbx]

Większą temperatur uzyskasz zawsze gdy drzwiczki paleniska są zamknięte a dolnymi od popielnika regulujesz dopływ powietrza i tym samym wielkość temperatury. Jeśli dolne tak jak piszesz był zamknięte to nie osiągniesz wysokiej temperatury , owszem będzie się paliło ale bez kontroli nad temperaturą.Przed wędzeniem zawsze należy dobrze przepalić np 1h by mieć żar do osuszania wędlin :grin:

[myth]

Wirus, ma rację... wrzuć zdjęcia wędzarni, inaczej to możemy sobie pogadać....

[arkadiusz]

Z tego co piszesz to wnioskuję ,że masz na górze palenisko,ruszt i na dole popielnik.Jak wyrzucisz ten ruszt i zrobisz sklepienie to problemy powinny ustąpić.Palenisko w wędzarni to nie to samo co palenisko w kuchni węglowej.Oczywiście jak zamieścisz zdjęcia tego ustrojstwa to zobaczymy co jeszcze jest nie tak.

[paolodoro]

z własnego kiedyś doświadczenia ,uważam że drewno jest za suche ...

[arkadiuszcz]

z własnego kiedyś doświadczenia ,uważam że drewno jest za suche ...

Też tak kiedyś myślałem... Prawdopodobnie kolega ma za małe palenisko, w stosunku do samej wędzarni, wtedy jest właśnie problem-temperatura czy dym. Bez problemu można wytworzyć dym suchym drewnem, ale nie na kupie żaru, tylko z boku, tak żeby tylko się tliło.

Ja wędzę trzy letnią, suchutką jak pieprz, gruszką, i nie mam problemu z wytworzeniem dymu, ale palenisko mam prawie o szerokości wędzarni.