Wybór nadziewarki.

[tomaj77]

Polima, Chłopię daruj sobie takie cuda Lepiej używaną kup do tego nowe sitka nożyki Ja tak zrobiłem i śmiga aż miło dodam nabyłem 22

[Polima]

Używaną ale jaką?"

[II Artur II]

Polima Ja Ci polecam tego typu maszynkę http://allegro.pl/nadziewarka-maszynka-szpryca-do-kielbasy-miesa-i2110911289.html Tą maszynka przewaliłem z 300 kg kiełbachy aż gwinty tak się powycierały że nakrętka zaczęła się zsuwać z gwintu na cylindrze. Ma wiele wad, między innymi:

- jest niestabilna, przyssawka trzyma się tylko mokrej szyby. Na blatach kuchennych szybko odpada. Początek kręcenia jest dość ciężki, najlepiej kiedy jedna osoba przytrzymuje cylinder a druga kręci.

- dużo czasu zajmuje napełnienie farszem

- wykonana z aluminium a ono przy użytkowaniu się wyciera, dość skomplikowane mycie, trzeba dokładnie czyścić gwinty po umyciu (najlepiej wykałaczką)

- dużo farszu zostaje w maszynce

Z zalet mogę wymienić:

- bardzo niska cena

- do kilku kilogramów na raz daje radę

- drobny gwint zapewnia w miarę łatwe kręcenie

- dużo lejków w komplecie

Za tą cenę i robiąc okazyjnie niewielkie ilości myślę że można się trochę pomęczyć :grin:

[Polima]

Ta z pierwszego linka mnie zaintrygowała. A napisz jeszcze jedno: ręczną maszynką lepiej od elektrycznej nadziewa się kiełbasy, a jak tak to dlaczego?

[krzysiek-krze]

A ja moge powiedzieć teraz że jestem szczęśliwym posiadaczem nadziewarki Rosler :grin:

Na pierwszy rzut oka jest to może szajs ale po maleńkich przeróbkach spisuje się rewelacyjnie.

- Górny tłok wystarczy obrócić

- Dolne elementy zespoiłem specjalną żywicą.

 

Nadziałem już pare kilo kiełbasy i idzie jak spłatka. Oczywiście kolejny raz nie udało mi się założyć jelit baranich na lejek :rolleyes:

 

Mam pytanie o odpowietrznik. Nie jest to wielki kłopot ale dobrze by było go mieć. Jak ma wyglądać i gdzie można go zainstalować i jak ? Niestety nie widziałem nigdy pożądnej nadziewarki dlatego pytam

[EL GREGOR]

:grin: potrzebuję kupić najtańszą Chińską nadziewarkę, może być używana tylko w dobrym stanie (pozioma na przyssawkę) ona kosztuje w sklepie ok. 60zł. :grin:

[Hektor]

Witam

Która nadziewarka będzie/jest lepsza

http://allegro.pl/nadziewarka-maszynka-do-kielbas-3-kg-silikon-i2185649866.html

czy

http://allegro.pl/nadziewarka-do-kielbas-4kg-silikon-sosnowiec-i2180974600.html

Która się lepiej sprawdza pionowa czy pozioma

 

Te tanie z korbą od tyłu i z przyssawką mnie jakoś odstraszają.

Toś ma używa?

[krzysiek-krze]

Witam

Która nadziewarka będzie/jest lepsza

http://allegro.pl/nadziewarka-maszynka-do-kielbas-3-kg-silikon-i2185649866.html

czy

http://allegro.pl/nadziewarka-do-kielbas-4kg-silikon-sosnowiec-i2180974600.html

Która się lepiej sprawdza pionowa czy pozioma

 

Te tanie z korbą od tyłu i z przyssawką mnie jakoś odstraszają.

Toś ma używa?

Tą pierwszą mam. Czytaj post wyżej. Zrób co napisałem a powinno wystarczyć

[jumbo]

Hektor , pierwsza ci się rozleci na składaniu podstawy i cylindra

- trzeba samemu sklejać żywicą

-plus mechanizm zębaty słabiutki...

druga - trochę lepsza , ale - przy ładowaniu przeszkadza założony lejek ,

widoczne luzy na zębarce i listwie żębatej ,

mocowanie konstrukcji przeniesienia napędu do deski za pomocą 4 drewnowkrętów - słabiutkie

 

ta jest piękna - i jak na tę chwilę - tania

http://allegro.pl/nabijacz-kielbasy-liwar-odbior-osobisty-szczercow-i2172448472.html

 

z dobrej firmy -

http://allegro.pl/nadziewarka-do-kielbas-hendi-pionowa-7l-promocja-i2177241869.html

[Hektor]

Witam

Która nadziewarka będzie/jest lepsza

http://allegro.pl/nadziewarka-maszynka-do-kielbas-3-kg-silikon-i2185649866.html

 

 

 

Tą pierwszą mam. Czytaj post wyżej. Zrób co napisałem a powinno wystarczyć

Czytałem tylko nie byłem pewny czy o tą chodzi.

A jak z tym tłokiem silikonowym, robi to czy hłyt marketingowy :question: :question: :question:

I kwestia kręcenia korbą ,jest możliwość obsługi jednoosobowej, czy w dwie osoby...?

[Hektor]

druga - trochę lepsza , ale - przy ładowaniu przeszkadza założony lejek ,

widoczne luzy na zębarce i listwie żębatej ,

mocowanie konstrukcji przeniesienia napędu do deski za pomocą 4 drewnowkrętów - słabiutkie

 

Demontaż lejka to nie problem 1/4obrotu i go nie ma.

Rozumiem ,że masz taką maszynkę i to co piszesz pochodzi z autopsji :wink: :question:

 

[ Dodano: Pon 12 Mar, 2012 16:48 ]

ta jest piękna - i jak na tę chwilę - tania

http://allegro.pl/nabijac...2172448472.html

 

z dobrej firmy -

http://allegro.pl/nadziew...2177241869.html

Nie stać mnie na takie cacko

 

[ Dodano: Pon 12 Mar, 2012 16:51 ]

A jak z tym tłokiem silikonowym, robi to czy hłyt marketingowy

Pierwsza do niczego, mam , druga do bani - mam, mocowanie cylindra się wypina, trzeba leżeć na niej, by nadziewać. W środku niewyszlifowane spawy, zastanów się zanim wyrzucisz w błoto kaskę. Farszu za tłokiem silikonowym wylatuje dużo za dużo.

Jednym słowem porażka :question:

Czyli czym się kierować przy zakupie :question: :question: :question:

[jumbo]

Hektor napisał:

Demontaż lejka to nie problem 1/4obrotu i go nie ma.

Rozumiem ,że masz taką maszynkę i to co piszesz pochodzi z autopsji :wink: :question:

 

nie

mam swoją konstrukcję , najprostszą i nie mającą słabych punktów

nierdzewny cylinder o średnicy 220mm i długości 500mm

pozycja pracy pozioma

dospawane nóżki na początku i końcu cylindra z nierdzewnego płaskownika

o które przykręcasz uchwyty do stołu

dekiel do zamknięcia z uszami i wspawaną nakrętką Pr32x8

szpilka Pr32x8 zakończona z jednej strony 300mm korbą

a z drugiej tłokiem z nierdzewki o krawędziach z tworzywa robalon

 

niezniszczalna

 

kieruj się solidnością i prostotą

 

może masz kolegę - ślusarza,mechanika,tokarza - przedstaw

a on pomyśli :shock:

[Hektor]

niezniszczalna

 

kieruj się solidnością i prostotą

 

Rozważałem opcję samoróby,ale ...

To jak będziesz tak uprzejmy, podeślij fotki poszczególnych elementów i dokładne wymiary i będzie pełnia szczęścia

[GuRu]

A ja sobie chwalę tę małą dwukilową od Miro. Na moje niewielkie potrzeby jest w sam raz :-) Nic nie przecieka, odpowietrznik działa, fajna jest :-)

[jumbo]

niezniszczalna

 

kieruj się solidnością i prostotą

 

Rozważałem opcję samoróby,ale ...

To jak będziesz tak uprzejmy, podeślij fotki poszczególnych elementów i dokładne wymiary i będzie pełnia szczęścia

za tydzień - teraz odrabia pańszczyznę - u mojego byłego szwagra :grin:

 

zdobądz cylinder - podaj jego wymiar , a resztę ci zaprojektuję - :lol:

 

a sumie jakę chcesz 2- 5- czy 7-albo 10-kilówkę?

[marek72]

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2185881736&ars_source=ars&ars_socket_id=5&ars_rule_id=4

A co myślicie o takiej nadziewarce . Spotkałem na rynku za 300 zł.

Jeśli ktoś ma proszę o opinię .

 

Pozdro dla wszystkich.

[Hektor]

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2185881736&ars_source=ars&ars_socket_id=5&ars_rule_id=4

A co myślicie o takiej nadziewarce . Spotkałem na rynku za 300 zł.

Jeśli ktoś ma proszę o opinię .

 

Między innymi o tej konkretnej dyskutujemy.

Poczytaj uwaznie parę postów wyżej :grin:

 

[ Dodano: Pon 12 Mar, 2012 23:22 ]

niezniszczalna

 

kieruj się solidnością i prostotą

Rozważałem opcję samoróby,ale ...

To jak będziesz tak uprzejmy, podeślij fotki poszczególnych elementów i dokładne wymiary i będzie pełnia szczęścia

 

za tydzień - teraz odrabia pańszczyznę - u mojego byłego szwagra :grin:

 

OK ognia nie ma poszczekam :grin:

 

[ Dodano: Pon 12 Mar, 2012 23:29 ]

zdobądz cylinder - podaj jego wymiar , a resztę ci zaprojektuję -

 

a sumie jakę chcesz 2- 5- czy 7-albo 10-kilówkę?

 

Myślę,że 5kg wystarczy, najwyżej nabije tubę jeszcze raz :grin:

 

Jaka średnica, długość, grubości ścianki?

Jakaś konkretna specyfikacja stali?

I czy coś jeszcze jakaś blacha, kształtownik etc?

[II Artur II]

http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=2185881736&ars_source=ars&ars_socket_id=5&ars_rule_id=4

A co myślicie o takiej nadziewarce . Spotkałem na rynku za 300 zł.

Jeśli ktoś ma proszę o opinię .

 

Pozdro dla wszystkich.

Daj se spokój, szajs jakich mało, w szczególności ta 5 kilowa. Zobacz ją w akcji :grin:

[sverige2]

Zaznaczam że ja takiej nadziewarki nie posiadam, ale.....

 

Trzeba być całkowitym inwalidą techniczno manualnym, aby sobie z taka duperelą

nie poradzić i odradzać kolegom kupno taniego, to ma ogromne znaczenie, TANIEGO,

zupełnie niezłego sprzętu.

[karolszymczak]

sverige2, Może dla Ciebie to jest duperela ale nie po to ktoś kupował sprzęt żeby po dwóch;trzech razach naprawiał.Szajs totalny i tyle!

[pis67]

A co myślicie o takiej nadziewarce . Spotkałem na rynku za 300 zł.

Trzeba być całkowitym inwalidą techniczno manualnym, aby sobie z taka duperelą

nie poradzić i odradzać kolegom kupno taniego

Jako posiadacz i niezupełny inwalida manualny oraz właściciel dwóch wersji tanich nadziewarek po raz kolejny odradzam ich zakup, mogę po raz wtóry wykonać dokumentację fotograficzną wielu wad, natomiast koszt ciągłych napraw przekroczy wykonanie samemu nadziewarki "domowej".

Dodam, że po roku czy dwóch uzbierałem na nadziewarkę "lepszą", która też wymaga niestety drobnej korekty, ale naprawdę drobnej. :grin:

[zibi187]

Zaznaczam że ja takiej nadziewarki nie posiadam, ale.....

 

Trzeba być całkowitym inwalidą techniczno manualnym, aby sobie z taka duperelą

nie poradzić i odradzać kolegom kupno taniego, to ma ogromne znaczenie, TANIEGO,

zupełnie niezłego sprzętu.

Ja kolego zanim zacząłem pierwszą robotę to poświęciłem co najmniej dwie godziny na doprowadzenie chińszczyzny do użycia. Nic nie pasowało. Nie po to kupuje się sprzęt by go natychmiast przerabiać. Od kilku lat używam starej nadziewarki 6l pionowej i jedyną jej wadą jest waga. Nikt kto się z tym sprzętem zetknął nie poleci zakupu innym forumowiczom, którzy o to pytają. Zakup taniego sprzętu oszczędnością żadną nie jest bo za chwilę trzeba kupić po raz kolejny.

[myth]

Jest takie powiedzenie : "BIEDNEGO NIE STAĆ NA TANIE RZECZY"... Więc rozumie się samo przez się, że jeśli ktoś nie posiada wystarczającej ilości gotówki, to lepiej dozbierać, powstrzymać się z bólami i kupić raz, a dobrze ... droższą i wytrzymalszą... to tak jak z zakupem ciuchów czy butów, pewnie, że można kupić tanią podróbkę na ryneczku w stylu Stadionu 10-lecia, ale na następny sezon, lub nawet wcześniej i tak trzeba kupić znowu ... a tak jedna para butów markowych i ze 3 sezony, albo lepiej z głowy....

[sverige2]

Podtrzymuję stanowczo mój poprzedni post, a to ze politechniczni inwalidzi muszą kupować drożej to fakt.Gdyby szanowni koledzy żyli tak jak ja w czasach Adama Słodowego to nie pisali by dyrdymałek, celem reklamy lub zaistnienia na forum. Doradzili by natomiast koledze jak za parę groszy, można z byle czego otrzymać zupełnie przyzwoitą nadziewarkę , zamiast piankę na sztywno ubijać.

[zibi187]

Nawet Adam Słodowy z gówna bata by nie ukręcił :lol: :lol:

 

[ Dodano: Wto 13 Mar, 2012 09:01 ]

Podtrzymuję stanowczo mój poprzedni post, a to ze politechniczni inwalidzi muszą kupować drożej to fakt.Gdyby szanowni koledzy żyli tak jak ja w czasach Adama Słodowego to nie pisali by dyrdymałek, celem reklamy lub zaistnienia na forum. Doradzili by natomiast koledze jak za parę groszy, można z byle czego otrzymać zupełnie przyzwoitą nadziewarkę , zamiast piankę na sztywno ubijać.

Nie wszyscy są tak uzdolnieni i nie wszyscy mają dostęp do sprzętu. Co Masz przeciwko politechnicznym ??? Z tego sprzętu, który jest prezentowany przez kolegów a sprzedawany na allegro nigdy, nawet w najmniejszym stopniu przyzwoitym nie będzie :lol: :lol: