Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Możesz uzyskac kilka rodzajów śruty (paszy) w zalezności od rodzaju ziarna i grubości żrutowania.

Tak zgadza się, tylko w "moim" śrutowniku bijakowym ze zmielonego ziarna - wychodzi prawie mąka przy przepuszczeniu dwa lub trzy razy :idea:

 

Mozesz dodac tej gruboziarnistej mąki w połaczeniu np z luksusową

A w jakiej proporcji :question:
Proporcje moga byc dowolne, ja biore 50% na 50%.Metodą prób i błędów spróbój 2 razy zemlec, nastepnym 1 raz.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8068
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 197
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Wtym tygodniu wybieram sie na Targ zobaczę, co oferują okoliczni "młynarze" - handlarze, bo raczej w sklepach takich mączek nie widziałem. Pochodzę popytam i zobaczę co jest do kupienia, może zabawa ze śrutownikiem nie będzie się opłacała :question:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8123
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Ja daję ześrutowane zboże w ilości ok 1/4 do 1/3 materiałów sypkich tzn na 600 g wszystkich rodzajów mąk daję ok 20dkg śruty. często mieszam śrutę z ziarnami słonecznika dyni czy jeszcze innymi.

Ja ostatnio na targu za 25 kg mąki dałem 20zł mąka "żytnia".

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8306
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj z przerażeniem usłyszałam wiadomośc w TVP, że w naszym kraju zabraknie żyta na chleb !! Podobno uprawa żyta jest nieopłacalna !!

 

Pytanie : z czego będzie się piekło chleb :question:

 

Jest wiadomym ogólnie, że polski chleb najlepszy w całej Europie, a może nawet i w świecie ! Jeśli braknie żytniej mąki to ani dobrego chleba nie będzie, ani żuru...

 

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8314
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Prababciu Aniu , chleba i bułek nie jem od sześciu lat i jestem z tego zadowolony . Moja mamuśka chleb zajada sporadycznie i doczekała się dobrych lat czyli myślę że nie będzie tak źle .

 

Serdecznie pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8319
Udostępnij na innych stronach

Andrzej,moja mała wnuczka 3-letnia też woli jeść samą kiełbaskę,

szczególnie ta co dziadziuś zrobi,tak że wcale Ci się nie dziwię że nie jadasz chleba i bułek :grin: :grin: :grin:

pozdrawiam

jurek

p.s tylko nie mów że nie jadasz również pyry? :tongue:

żyć aby jeść,czy jeść aby żyć-oto jest dylemat.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8320
Udostępnij na innych stronach

jurek52 pyrów zajadam też bardzo mało czyli mogę powiedzieć zajadamy bo na cztery już dorosłe osoby na zimę kupuję 50kg i mamy prawie do maja.

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8322
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Każdy jada to co lubi i to na co ma ochotę, a często niestety, na co go stać. Jak w temacie w którym zabieramy głos.Ja osobiście lubię pieczywo i dlatego nawet sam je piekę. Do pieczywa masło i dobrą własnej roboty wędlinkę, do tego dodatki typu ogórki , keczup, czy musztarda, albo jakieś warzywa czy owoce marynowane, a i do popicia nie pogardzę kuśtyczkiem dobrej naleweczki, dla poprawy trawienia. :grin: :grin:
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8325
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Jareczku. Ja nikomu nie sugeruję co ma jeść ,ale nad swoją osobą to się zastanawiam co lepiej zjeść .Smak jest w większości zawodny w wyborze odpowiedniej dla człowieka potrawy .Można się najeść czegoś smacznego i mieć problemy np. z wątrobą .Przecież wyroby robimy między innymi dlatego że wiemy co w nie kładziemy. Jak obserwuję ludzi którzy kupują w sklepach to aż mlaskają tak im smakuje, a co jest w środku?

 

Serdecznie pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8329
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Andrzeju Masz rację ja napisałem co ja lubię i nikomu niczego nie narzucam. wybrałem taki styl życia, bo mi odpowiada. Ale podobnie, jak Ty podziwiam tych którzy mlaskają z zachwytu nad plastikowymi wędlinami. A już zupełnie nie mogę zrozumieć tych tłumów w marketach, gdzie już znalezienie dobrego produktu graniczy z cudem. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8336
Udostępnij na innych stronach

Przesylam przepis na chleb pszenny, serowo-ziolowy ktory wlasnie degustuje ;-)

 

skladniki:

 

- 0.5 kg maki pszennej typ 500

- 1/3 paczki drozdzy

- 2 lyzczeki soli

- 1 lyzka cukru

- 2 lyzki oleju

- woda, dodajemy taka ilosc aby wyrobic ciasto, ok. 1 mniejszej szklanki

 

dodatki:

 

- ziola: oregano, bazylia 1-2 lyzki ilosc wg. uznania

- ser zolty typu edamski 15dkg

- opcjonalnie mozna dodac odorbinie czosnku w proszku

 

Po wyrobieniu ciastka, do calosci dodajemy ziola oraz ser zolty, wyrabiamy dalej. Nastepnie formujemy chleb i odstawiamy na jakies 20-30min do wyrosniecia. Przed wlozeniem do piekarnika robimy delikatnie naciecia, pieczemy w temp 230-240 stopni do 25-30min, do momentu az chleb na bierze zlotego koloru. Najlepiej smakuje ze sloninka, lub inna pysznoscia konserwowa ;-)

 

 

http://monki.us/~tier/chleb_serowo-ziolowy/DSC00056.JPG

http://monki.us/~tier/chleb_serowo-ziolowy/DSC00068.JPG

 

Wiecej fotek:

 

http://monki.us/~tier/chleb_serowo-ziolowy/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8376
Udostępnij na innych stronach

tier, jak pysznie wyglada ten chlebuś :smile:

A smak... juz sobie wyobrażam.

Nie próbowałam jeszcze z serem i z ziołami :smile:

Muszę koniecznie taki upiec :smile:

Dzieki za przepis.

 

 

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8380
Udostępnij na innych stronach

Chleb żytni na zakwasie

 

pieczony przez moją babcię od około 1920 r. do około 1975 r. , obecnie bez zmian recepturowych przywrócony do życia:

 

1,5 l - zakwasu z żytniej mąki - sporządzonego w stosunku 0,5 litra mąki / 0,5 l wody

2 kg - mąki żytniej (czym wyższy "nr" mąki tym chleb ciemniejszy)

0,5 l - ciepłej wody

3-6 - łyżeczek soli

 

Zakwas

Mieszam wodę z mąką na zakwas, dodaję pół łyżeczki soli i odstawiam na min. 5-7 dni.

 

Zaczyn

Po tym czasie rozrabiam go ok. 100 - 150 ml ciepłej wody i wylewam do miski.

Wsypuję 1 kg mąki mieszam drewniana łychą do konsystencji błota,gęstego jogurtu ... .

Odstawiam na min. 10 godzin w cieplejszy kąt kuchni ( najlepiej zrobić to na noc )

 

Ciasto

Następnie dosypuję pozostały 1 kg mąki i wlewam 0,5 l wody z rozpuszczoną w niej solą. Wyrabiam ciasto , początkowo w misce , jak uzyskam zbitą kule wyrzucam ją na stół dobrze wysypany mąką i zagniatam w jednorodną masę ( trwa to krótko, nie tak jak ciasto drożdżowe ).

Formy natłuszczam oliwą, układam ciasto i smaruję je wrzątkiem z góry.

Teraz chlebek musi nam urosnać, ja wstawiam go do piekarnika z włączoną żarówką na 1,5 - 2,5 godziny ( zależy jaką ma chęć do rośnięcia ).

Wyciągam go i nagrzewam piekarnik na maksa do 250 st.

Wstawiam chlebek, po 15 min zmniejszam temp. do 200 st. i tak czekam 1godz. 10 min.

Chleb należy odrazu wyjąć z formy żeby odparował ( przydaje się jakaś kratka )

Po wyjęciu smarujemy go obficie wrzątkiem z góry przy pomocy pędzla.

Z takiej porcji wychodzą mi 2 bochenki po ok. 1800 g .

 

Wskazane jest nie trzymać się kurczowo receptury - wtedy efekty są lepsze :grin:

 

Najlepszy jest po upływie doby.Roboty jest niewiele , za to czekania do bólu.

 

Nastepny zakwas robimy o wiele szybciej, z ciasta które wyrastało nam przez noc bierzemy ok. 2 łyżki wrzucamy do naczynia , dosypujemy mąki i możemy wszystko powtarzać juz po 48 godzinach. Mąki bierzemy jakie chcemy od "720" do "2000" i mieszamy z sobą jak tylko nam się chce. Czym mąka ciemniejsza tym ciasto ciężej rośnie, ale chleb zdrowszy bogatoresztkowy i.t.d.. Dodawać można kminek, zioła i.t.d. .

 

Smaku nie opisuję, bo tego trzeba po prostu spróbować, gwarantuję że po 2 tygodniach jedzenia tylko takiego pieczywa , chleb ze sklepu wydaje się być , delikatnie mówiąc " dziwny ".

 

Zdjęcia pochodzą z kilku sesji wypieku !!!

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8438
Udostępnij na innych stronach

Czy można robić chleb na zakwasie w automacie do wypieku chleba?

Tylko nie krzyczcie na mnie, wiem, że to profanacja. :lol:

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8444
Udostępnij na innych stronach

Cieszy mnie tato że opisałeś to tak dokładnie, napisałeś co i jak się robi z zakwasem.

Nierozumie tylko tego ile w koncu jest tego z zakwasu 1,5l czy 1l?

1,5 l - zakwas z żytniej mąki - 0,5 litra mąki / 0,5 l wody

Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8445
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
Chleb żytni na zakwasie

 

Po przeczytaniu przepisu babci tato, wstąpiła we mnie nadzieja że może tym razem to bedzie TO.

Mam ok. 30 różnych przepisów na chleb, wypraktykowałem wszystkie przepisy, jak narazie cieszą się tylko gołębie, i nawet nie marudzą, widać smakuje im to w przeciwieństwie do mnie. Każdy nowy przepis, to nadzieja że może tym razem..., ciągle pamiętam smak chleba, pieczonego przez moją babcię, chyba nie zjem już takiego chlebka.

 

Tato, czy mąka na ten chlebek ma być żytnia razowa? czy żytnia zwykła?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8456
Udostępnij na innych stronach

ile w koncu jest tego z zakwasu 1,5l czy 1l?

Tak jak pisałem czym wiecej luzu tym lepiej - po dodaniu wody do gotowego zakwasu ( 100-150 ml) przed zrobieniem zaczynu wychodzi mniej więcej 1,5 l

 

Tato, czy mąka na ten chlebek ma być żytnia razowa? czy żytnia zwykła?

Pełna dowolność, można mieszać , pamiętaj tylko że mąka czym "wyższego" sortu tym bardziej razowa i ciężęj rośnie, ale jakie wychodzą razowce !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8458
Udostępnij na innych stronach

Chleb na zakwasie wg XIX-wiecznej receptury.

 

Składniki: kilogram mąki razowej żytniej lub pszennej, dwie szklanki wody.

8 łyżek mąki razowej wyrabiamy na dość rzadką papkę z 3-4łyżkami nie chlorowanej wody.

Zostawiamy w temp. pokojowej. Gdy pojawią się bąbelki, a rozczyn będzie miał kwaskowaty smak, to znak, że jest gotowy.

Do zakwasu wieczorem dodajemy 8 łyżek mąki i szklankę wody. Wyrabiamy drewnianą łyżką i pozostawiamy na noc. Rano dodajemy 1 szklankę wody i część mąki, wyrabiamy łyżką. Pozostawiamy do wyrośnięcia na 2-3 godziny. Wyrabiamy ponownie. Po 2 godz. dodajemy resztę mąki, pół łyżeczki soli i dokładnie wyrabiamy ciasto przez około 20 min. aż przestanie się lepić do rąk. Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy do wyrośnięcia. Na 2 godz. przed pieczeniem przerabiamy ciasto, wkładamy do wąskiej formy wysmarowanej olejem. Wierzch ciasta smarujemy jajkiem, posypujemy ziarnami słonecznika lub zielem czarnuszki. Czekamy aż wyrośnie. Wieczorem wstawiamy je do piekarnika nagrzanego do temp.40stopni na kilkadziesiąt minut, następnie zwiększamy temperaturę do 200 stopni C. Chleb pieczemy około godziny. Upieczony wykładamy na deskę do góry dnem. Przykrywamy ściereczką i pozostawiamy na 8-12 godzien.

Kulkę ciasta zawija się w gazę i zostawia do następnego wypieku. Potem wystarczy rozpuścić ją w wodzie i wyrabiać chleb.

 

To jest przepis z artykułu „Bochny z M-3”p. L.Bogusiak z piątkowego „Expressu Ilustrowanego”.

:rolleyes: :rolleyes: Ufff, trochę pracy i czasu wymaga, ale podobno rewelacja. Jeszcze nie sprawdzałam, muszę zakupić mąkę żytnią.

Jak pisze w artykule, pieczenie chleba staje się modne - ale my to już przecież wiemy :grin: :grin: . No i że trudno od razu upiec chleb doskonały, trzeba się uczyć na błędach :!: :!: . Chleb na zakwasie podobno udaje się zawsze, tylko za każdym razem jest trochę inny.

 

Do odważnych świat należy…. też spróbuję.

:lol: :lol:

Pisze również, że można go też zrobić w automacie. Jak kto posiada oczywiscie. Ja akurat niet :sad:

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8811
Udostępnij na innych stronach

A ja mam nastawiony :lol: zakwas i na chlebek i na barszcz biały ale działać będę dopiero pod koniec tygodnia w tygodniu trochę mało czasu :cry:

Pozdrawiam Anetka :lol:

 

To nie sztuka śmiać się, kiedy wszystko jest dobrze, sztuką jest szukanie uśmiechu gdy nam jest źle !

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/73-pieczywochleb/page/3/#findComment-8816
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.