BonAir Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #1 Opublikowano 24 Kwietnia 2007 I oto kolejne, raczej proste pytania amatora "z miasta", u którego w rodzinie nie było nigdy żadnych tradycji masarkich...:-) Wiele przepisów na stronie określa surowce w postaci WP I, WP II, WP III itd.W sklepie, w którym się zaopatruje występują natomiast nazwy typu: szynka, łopatka, karkówka, boczek, gulaszowe, słonina, itd. Po analizuie wielu artykułów ze strony dot. mięsa, doszedłem do wniosku, że aby uzyskać mięsa: WP I, WP II i WP III, to kupowałem szynkę, łopatkę i "gulaszowe" Z szynki wykrawałem tłuszcz i uzyskiwałem WP I.Wykrojony tłuszcz razem z łopatką dawał WP II.Gulaszowe natomiast robiło mi za WP III, gdyż byłem przekonany, że jest ono robione z golonki, która to wydawała mi się mięsem ścięgnistym. Dzisiaj natomiast "pani w sklepie" oznajmiła mi, że gulaszowe to różne ścinki, troche z łopatki, trochę z karkówki, itp... I tutaj pytania: 1. Czy dobrze postępuję przy uzyskiwaniu WP I i WP II ?2. Jakie mięso w nomenklaturze sklepowej kupować, by uzyskać WP III ? I pytanie dodatkowe ;-) 3. Czemu "szynka" kosztuje "tylko" 11,50zł/kg, a boczek "aż" 8,99 zł ?(Dodam tylko, że podczas nacierania peklosolą szynka zachowuje się jak wyciskana gąbka, a boczek nie...) I jeszcze jedno - żeby aż tyle móc wycisnąć cieczy z udek z kurczaka (!), to już normalnie przesada... Tak mi sie wczoraj podczas nacierania mięsa na jutrzejszego grilla przykro zrobiło...eehhh... BonAir Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #2 Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Dodam tylko, że podczas nacierania peklosolą szynka zachowuje się jak wyciskana gąbka, a boczek nie...Myślę, że powinieneś NATYCHMIAST zmienić miejsce zakupu mięsa. Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #3 Opublikowano 24 Kwietnia 2007 2. Jakie mięso w nomenklaturze sklepowej kupować, by uzyskać WP III ? Golonka wieprzowa może być, ale ma specyficzny smak, który nie wszystkim, nawet w małych ilościach, odpowiada. W starszych przepisach używa się wołowiny ale jest droga. Lepszym mięsem na III jest indyk, np. podudzie Może też być golonka z indyka - ale z nią jest trochę roboty przy wykrawaniu fiszbin. Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #4 Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Na wszystkie Twoje pytania są odpowiedzi na forum (wybacz - poszukałbym ale muszę uciekać do pracy :lol: ) klasyfikacja się kłania -np tu : http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1081 i jak widzisz z łopatki da się uzyskać wszystkie klasy - z szynki też aby uzyskać III najlepiej kupuj golonkę "gulaszowe" to zazwyczaj II W szynkę można wpompować więcej mieszanki wodno-chemicznej stąd te ceny (w kurczaki też :???: ) I pytanie dodatkowe: czy na grilla nacierasz peklosolą ? - jeśli tak to błąd Oj reakcja u mnie dziś słaba - już odpowiedziane - ale... niech zostanie :wink: Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #5 Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Jest jeszcze emulsja ze skórek własnej produkcji, alternatywa dla kupnej żelatyny. Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #6 Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Myślę, że powinieneś NATYCHMIAST zmienić miejsce zakupu mięsa. Tak wiem... Plusem tej masarni jest to, że mają olbrzymi obrót i jest pewność, że zawsze wyroby od nich są świeże. Raz udałem się do ubojni/masarni oddalonej o 15km, ale niestety "sparzyłem się", gdyz WP II z tej masarni nie wytrzymała 2 dni peklowania na sucho... Co ciekawe. Schab kupiony w masarni (w tej, którą powinienem zmienić) sprawiał dobre wrażenie! Wczoraj nacierałem go na "Schab a'la parmeńska" i do końca nacierania został suchy. Dziś nie widzę żadnego wycieku w pojemniku... No tak, tylko schab kosztował 18zł/kg. Czyżby masarnia stosowała "napompowanie selektywne"? Lepszym mięsem na III jest indyk Hmmm.. Ale jesli przepis podaje WP III, to wolałbym dac WP III, a nie Ind III Zawsze (tzn. zawsze od czterech miesięcy )jeśli robię nowy produkt, to za pierwszym razem staram się go wykonać zgodnie z przepisem, a dopiero za drugim razem wprowadzac modyfikacje wg wlasnych upodobań. pytanie dodatkowe: czy na grilla nacierasz peklosolą ? Nie nie - uda nacierałem solą. Robiąć kiełbasy na grilla również nie daje peklosoli. APROPOSEM :-) Czy ma ktoś przepis na kiełbasę "grillową" ? Ale o to powinienem był zapytać chyba w oddzielnym wątku. Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #7 Opublikowano 24 Kwietnia 2007 Dodam tylko, że podczas nacierania peklosolą szynka zachowuje się jak wyciskana gąbka, a boczek nie...)Miałeś pecha, gdyż dostawałeś mieso z szynki obarczone wadami typu PSE itp., zacznij kupować łopatkę, w tym elemencie wad mięsa raczej sie nie spotyka. Wczoraj nacierałem go na "Schab a'la parmeńska" i do końca nacierania został suchy. Dziś nie widzę żadnego wycieku w pojemniku... No tak, tylko schab kosztował 18zł/kg. Czyżby masarnia stosowała "napompowanie selektywne"?Proponuję odetnij jeden kotlet i przypatrz sie dobrze na przekroj i staraj sie kupować mieso z szynki o tym samym przekroju. Zobacz, czy po odcieciu kotleta na nożu nie pozostały drobinki mięsa. Kupuj mięso o takich cechach. I jeszcze jedno - żeby aż tyle móc wycisnąć cieczy z udek z kurczaka (!), to już normalnie przesada...Poszukaj udek z kurczaka, ktore były chłodzone powietrzem a nie mieszanina wody z lodem. Kurczaki chłodzone powietrzem i ich elementy posiadaja odcień skóry bardziej żółty. Wyciśniętego soku bedzie mniej lub wcale. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 25 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #8 Opublikowano 25 Kwietnia 2007 MAAD, Abrratek, Bagno - dziękuję za odpowiedzi i jestem pełen podziwu dla Waszej i pozostałych forumowiczów wytrwałości w odpowiadaniu na często dla Was oczywiste tematy... Sam udzielałem się na innym forum w dziedzinie, na której trochę się znam i po paru latach odechciało mi się odpowiadać na ciągle te same lub podobne pytania... klasyfikacja się kłania -np tu : http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1081 Dziekuję - to już oczywiście czytałem przed zadaniem pytania. Widocznie nie wszystko od razu do mnie dotarło...:-) Pytanie - z czego z 5kg tej łopatki DZIADEK uzyskał 0,50kg WP III ? Czy są to po prostu wszystkie scięgna z minimalnymi "przyrostami mięsnymi" ? zacznij kupować łopatkę, w tym elemencie wad mięsa raczej sie nie spotyka. Cenna uwaga! Nie ukrywam, że mięso z szynki było brzydkie, takie jakby w wyblakłym, szarym kolorze, wodniste. Mięso z łopatki było co prawda dużo bardziej tłuste, ale kolor miało ładniejszy. Poszukaj udek z kurczaka, ktore były chłodzone powietrzem a nie mieszanina wody z lodem. Kurczaki chłodzone powietrzem i ich elementy posiadaja odcień skóry bardziej żółty. Dzięki! Pozdrawiam uniżenie. BonAir Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #9 Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Kochani - odpowiedz na to pytanie musi byc dla wiekszosci z Was prosta! :-)Co stanowi i ew. jak rozpoznac czesci, ktore nadaja sie na WP III z rozbioru lopatki ? BonAir Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #10 Opublikowano 26 Kwietnia 2007 BonAir, pod tym linkiem znajdziesz odpowiedź. http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=1081Pozdrawiam Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #11 Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Dzieki Maxell. Tego linka podal w tym wątku już Abratek i czytalem ten artykul 3 razy. Zastanawia mnie po prostu, czy te sciegniste blony, ktore z reguly wyrzucalem nadaja sie na WP III i nie bedzie potem niemilych wrazen podczas konsumpcji...BonAir Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #12 Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Błony ścięgniste możesz troche podmrozić w zamrażalniku i twardawe mielić. Jesli sie zmielą to ok., jesli nie to daj pieskowi. Są dobre do "sklejania" farszu.Siatka i nozyki musza być ostre.Po zmieleniu ścięgien i błon ścięgnistych, podmrozonych i na ostym sprzęcie, to co zostanie w maszynce możesz dać psu. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maad Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #13 Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Spoko, zmielisz je przecież 2 razy na sitku 3mm. WP III ma dać kiełbasie klej, który zwiąże farsz, a tego kleju jest najwięcej właśnie w ścięgnach i tych fragmentach mięśni, które najwięcej pracują. Cytuj Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.przysłowie chińskieKiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.Thomas Jefferson ...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona Zapraszam na moją stronę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #14 Opublikowano 26 Kwietnia 2007 To jest wp kl III te ścięgna , błony mielimy przez siatkę 2-3 mm. Gdybym ich nie odsłonił i nie oddzielił tylko pokroił całe mięśnie i zmielił np. przez siatkę 14 to konsumcja tej kiełbasy by była nie ciekawa .Najgrubsze odcinki tych ścięgien. w zasadzie się odrzuca ale w domowych warunkach po dokładnym zmieleniu możemy to zagospodarować ,mamy bardzo dobrą masę wiążącą. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #15 Opublikowano 26 Kwietnia 2007 No właśnie. Nie napisałem o tym, że tak jak w kazdym przypadku produkcji kiełbas, mieso kl. III na klej mielimy 2 lub 3 razu na siatce o najmniejszych oczkach. Byłem pewien, że już to masz zakodowane. :wink: Dodam jeszcze, o czym pisze zawsze Dziadek, że po zmieleniu możesz przebrac jeszcze resztki, które pozostały w maszynce, choć jesli wszystko było ostre i dokładnie ustawione, a Ty dobrze wykonałeś zadanie rozbioru mięsa odrzucając chrząstki i małe kostki, nie powinno tego zostać dużo. To wszystko, co się nie nadaje z uwagi na twardość, zje pies lub kot. :wink: Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #16 Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Dziękuję! WYDAJE mi się, że zrozumiałem :-) Niestety mój kot nie chce zjeść peklowanego mięsa... Pozdrawiam BonAir PS. Dodam tylko, ze mój kot jest "normalny", a nie jakiś tam "ą", "ę" Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxell Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #17 Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Powinien zjeśc, gdyż nie będzie to raczej mieso, a chrząstki i kostki. Cytuj „Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BonAir Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij #18 Opublikowano 26 Kwietnia 2007 I znowu dylemat. Niedlugo bede rozdrabnial WP III na Szynkową wg Szczepana i az się boję tych ścięgien przepuszczonych przez sitko o oczkach 5mm.... Cytuj PozdrawiamBonAir https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=47286#47286Co by tu jeszcze sprasować... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
abratek Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #19 Opublikowano 26 Kwietnia 2007 BonAir - w domowych warunkach III zazwyczaj mielimy 2razy przez "trójkę", jeśli chcesz użyć "piątki" to bezpieczniej przepuścić je 3 razy, no i oczywiście podstawa - ostre noże W warunkach zakładowych takie mięso rozdrabnia na "papkę" kuter Zwróć tez uwagę że do III zaliczamy zarówno ścięgna jak i mięso np. z golonki - mięso choć kleiste to jednak ma inna strukturę niż "czyste" ścięgna , a że receptura SZCZEPANA mówi o mięsie III to i sitko 5 (ale 2 razy) Dobrze jest moim zdaniem (z obserwacji) przy oddzielaniu ścięgien zostawiać na nich warstewkę (ze2mm) mięsa - wtedy maszynka lepiej miele Cytuj Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zemat Opublikowano 26 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij #20 Opublikowano 26 Kwietnia 2007 BonAir - w domowych warunkach III zazwyczaj mielimy 2razy przez "trójkę", jeśli chcesz użyć "piątki" to bezpieczniej przepuścić je 3 razy, no i oczywiście podstawa - ostre noże W warunkach zakładowych takie mięso rozdrabnia na "papkę" kuter Zwróć tez uwagę że do III zaliczamy zarówno ścięgna jak i mięso np. z golonki - mięso choć kleiste to jednak ma inna strukturę niż "czyste" ścięgna , a że receptura SZCZEPANA mówi o mięsie III to i sitko 5 (ale 2 razy) Dobrze jest moim zdaniem (z obserwacji) przy oddzielaniu ścięgien zostawiać na nich warstewkę (ze2mm) mięsa - wtedy maszynka lepiej miele I tutaj masz moje poparcie, ja jeszcze dodaje odrobinę bardzo zimnej wody wtedy mięso nie przegrzejesz a nawet dodaje płatki lodu (bo mam taką lodówkę) bo jak mięso osiągnie temp. powyżej 12 st. C traci swoje właściwości wiążące, a chodzi aby wiązało a nie było Cytuj Człowiek, który nie robi błędów, zwykle nie robi niczego, Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.