Turystyka

[Wirus]

Dzisiaj Wirek wyciągnął nas na wycieczkę po poznańskich muzeach (w soboty wstęp bezpłatny - taki z niego chitrus :grin: ).

Ciekawe czy zgadniecie co to jest, bo z jakiego muzeum to raczej prosta zagadka :

http://img40.imageshack.us/img40/1367/32605350.jpg

 

Ciekawe jest jeszcze to, z czego zrobione są te koliste podstawy.

[pokemon15]

Ciekawe czy zgadniecie co to jest

Pewnie jakaś średniowieczna gitara

[Wirus]

Muzeum instrumentów muzycznych (jedno z nielicznych w Europie - jedyne w Polsce)- to fakt, ale dalej to nie takie proste - jeśli nikt nie zgadnie to jutro będzie podpowiedź.

[Andyandy]

Wirus, to jest podobne do cytry !!!

[Wirus]

podobne do cytry

Podobne - może trochę tak (też chordofon szarpany - mała podpowiedź :grin: ) , ale to nie to .

[Ela]

Podstawy jakby z tykwy.

[Wirus]

Podstawy jakby z tykwy.

Brawo :clap: :clap: :clap: - niektóre źródła podają nawet, że z dyni.

PS. Dla Ciebie Elu mam nawet zagadkę specjalną - chodzi mi o pełną nazwę tego instrumentu naprzeciw mnie :grin: :

 

http://img542.imageshack.us/img542/7711/31989255.jpg

[andy]

...a instrument, którego podstawy odgadła Ela, nazywa się prawdopodobnie vina i pochodzi z Indii

[Wirus]

andy, - Bingo :!: :clap: :clap: :clap:

Dokładnie Rudra vina.

http://www.google.pl/search?q=rudra+vina&hl=pl&client=firefox-a&hs=Pxt&rls=org.mozilla:pl:official&prmd=imvnso&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=TidAT6XiGczxsgblvY3EBA&ved=0CD0QsAQ&biw=1440&bih=768

[andy]

No to jeszcze poszukałem jak to słychać - jak koty w marcu

[JacekC]

Serdeczne pozdrowionka dla całej WB z poludniowego Laosu.Jest fantastycznie,widoki niezapomniane.Temperatura 32-37 stopni.Przesunięcie czasowe to 6 godzin do przodu więc Wy jeszcze wylegujecie się w łóżeczkach , a ja mam przerwę obiadową.Foty po powrocie. :grin:

 

[ Dodano: Nie 19 Lut, 2012 07:39 ]

Zapomniałem dodać,że żarełko tutejsze jest tak odlotowe,że mam już chyba 3kg na plusie...

[Henio]

żarełko tutejsze jest tak odlotowe,

Czy to kurczak , czy wieprzowina , to wszystko jeden pies :wink:

[wiejas]

jak Laos to tylko pies :grin:

[JacekC]

Psy i szczury to raczej w Wietnamie.Tu królują kaczka,kurczak potem wołowina i wieprzowina ,ale najwięcej jedzą warzyw bo mięsko dla wielu za drogie.Za dwa dni przelatujemy do Wietnamu to pokosztujemy szczurka...Dużo dobrego słyszałem o tym mięsku...

[Wirus]

Dudy i z wykorzystaniem skóry koźlęcej.

Trochę bardziej swojsko :rolleyes: - a dokładnie :

Kozioł biały (weselny)

Nazwa pochodzi od worka pokrytego białym włosiem (skóra z kozła) i główki zdobiącej przebierkę – imitującej główkę prawdziwego kozła.

 

[ Dodano: Wto 28 Lut, 2012 11:18 ]

Jeśli nie będzie głosów oburzenia to zamieszczę wkrótce dalsze zdjęcia (te chyba trochę za duże).

Czekamy, a zdjęć nie zmniejszaj, bo ....... :shock: ..... po lupę trzeba będzie biegać

[@halusia@]

Praga... przepiękne miejsce.

[Podlasiak]

Praga... przepiękne miejsce.

A piwko gdzie piłaś ? :wink:

[Kruszynka]

A piwko gdzie piłaś

Pewnie "U Fleku" :thumbsup:

[@halusia@]

Podlasiak napisał/a:

A piwko gdzie piłaś

Pewnie "U Fleku" :thumbsup:

Niestety nie było mi dane wypić piwka w tym miejscu.

Przewodnik wycieczki nie miał w planie takiej atrakcji, ale mimo wszystko udało mi się wypić czeskie piwko. :wink:

[pokemon15]

ale mimo wszystko udało mi się wypić czeskie piwko

ale "dupa" ze mnie haluś... specjalnie na najbliższy zlot przywiozę ci krzynkę czeskiego browara... wybacz ten niefart z mojej strony....

[@halusia@]

@halusia@ napisał/a:

ale mimo wszystko udało mi się wypić czeskie piwko

 

ale "dupa" ze mnie haluś... specjalnie na najbliższy zlot przywiozę ci krzynkę czeskiego browara... wybacz ten niefart z mojej strony....

Oj tam oj tam... Arturze co się odwlecze to nie uciecze.. :wink:

[JacekC]

Ostanie miejsce gdzie w Pradze można napić się piwka to ... u Fleku Prowadza się tam wyłącznie turystów ,bo miejscowi omijają ten przybytek szerokim łukiem

[Podlasiak]

Ostanie miejsce gdzie w Pradze można napić się piwka to ... u Fleku

I tu się zgodzę z Tobą Jacku. Niestety znane gospody nastawiły się całkowicie na turystów i zatraciły ten specyficzny klimat czeskiej gospody.

Ale ze dwa lub trzy przystanki od centrum i jesteśmy w innym świecie. Piwko :thumbsup:

[Emil]

Ostanie miejsce gdzie w Pradze można napić się piwka to ... u Fleku

I tu się zgodzę z Tobą Jacku. Niestety znane gospody nastawiły się całkowicie na turystów i zatraciły ten specyficzny klimat czeskiej gospody.

Ale ze dwa lub trzy przystanki od centrum i jesteśmy w innym świecie. Piwko :thumbsup:

Sam się przekonałem o tym kilka lat temu :wink: Pamiętam, że z kumplami zrobiliśmy wycieczkę od centrum "z buta" do hotelu jakieś 5 km i po drodze tak całkiem przypadkowo odwiedziliśmy ze 3 lokalne "przybytki" w każdym wypijając po 2 piwka :grin: klimat bezcenny

[JacekC]

Dodam jeszce , że przewodniczka przestrzegała Nas ,że u Fleku kelnerzy do rachunku dopisują swoją datę urodzenia ...Poleciła nam dwa lokale i był to strzał w dychę.Jeden to dwie kotki z własną produkcją piwa , a drugi to ten gdzie Wałęsa z Hawlem na piwko chadzali.Niestety piwko było tak dobre , że ... Adresów nie pomnę...