rozprawka o przygotowaniu jajecznicy

[miro]

Jak robicie taką rzadką jajecznicę ?

[andrzej k]

Jak robicie taką rzadką jajecznicę ?

 

Mleka się dolewa do rozmieszanych jajek , co niektórzy wody .

[miro]

A śmietana może być ?

[abratek]

Mleka się dolewa do rozmieszanych jajek , co niektórzy wody .

a fuj wody?... "jak zwierzęta panie wodę piją" :grin:

 

no i polecam zmniejszyć ilość białek

[Gonzo]

 

Jak robicie taką rzadką jajecznicę ?

 

Mleka się dolewa do rozmieszanych jajek , co niektórzy wody .

No i w odpowiednim momencie zdjąć patelnię z gazu.Patelnia jeszcze rozgrzana, jajecznica dojdzie Nie zapominamy o mieszaniu :grin:

 

Pozdrawiam :wink:

[andrzej k]

no i polecam zmniejszyć ilość białek

 

 

Jestem za ...... :grin:

 

 

abratku , woda jest dla zwierząt to fakt . :grin: Ale nie wszyscy tolerują mleko :smile:

 

 

Gorąco pozdrawiam

[abratek]

abratku , woda jest dla zwierząt to fakt . :grin: Ale nie wszyscy tolerują mleko :smile:

to prawda....

jako ciekawostkę podam że mój domowy alergik co nawet nie powinien koło mleka stać żłopie je co rano z płatkami, wędlinę jada swojską i nawet czasem śpi z "antyalergicznym" psem :lol: ... i.... całkiem nieźle się trzyma bez leków :tongue:

 

drugi egzemplarz który na sam widok jajka na "odruchy", ze smakiem zjada jajecznicę jeśli jest mniej białek

 

a ostatnio zmuszam towarzystwo przed snem :tongue: na szklaneczkę kefirku z grzybka tybetańskiego :grin: w ciągu dnia woda ale z alg morskich :lol: a w odwodzie czeka napój z kombuchy :grin:

 

sadysta abratek :tongue:

[nestor]

Pamiętam,że moda na dodanie mleka z mąką ,aby zwiększyć masę jajecznicy powstała w latach 70-tych ,kiedy cena jajek szła w górę od 1,50 zł. w zwyż.

[miro]

Zrobiłem teraz jajecznicę z mlekiem, ale to jeszcze nie to co jadłem w Istebnej.

Ciężko opisać jej konsystencję, ale była prawie płynna z wyczuwalnymi kawałkami ściętego jajka.

Umiem robić lekko ściętą jajecznicę, ale nie o to mi chodzi.

Tamta była niby ścięta, a pomimo tego "rzadka"

 

Może problem tkwi w jakości mleka ?

Przypuszczam, że kucharki nie używały sklepowego tylko swojskiego gdzie tłuszczu jest znacznie więcej.

 

Ps. Prośba do modów o przeniesienie wątku o jajecznicy do nowego tematu ....

[madlinka]

A ja rozdzielam białka od żółtek, najpierw ścinam białka aby nie było glutów a potem żółteczka i nimi kontroluje gęstość w zależności od ochoty. Można zrobić bardzo rzadką ale ostatnio lubię taką kremową. Ach piękna ta jajeczniczka i jeszcze szczypiorek :thumbsup:

[abratek]

miro, duże znaczenie ma też intensywność podgrzewania.....

[miro]

To jest jakaś nowość, muszę spróbować, ale już nie dziś .... nie przyjmę więcej jajecznicy

[abratek]

a bo widzisz Mirku... z jajami to tzreba troszkę się popieścić a nie na łapu capu :grin:

[miro]

Podziękować koledze ..... :grin:

[arkadiuszcz]

Też pamiętam jajecznicę o dosyć rzadkiej konsystencji i specyficznym smaku. Najbardziej zbliżona wyszła mi kiedy wlałem na tłuszczyk, wytopiony z boczku, rozkłócone jajka, i podlewałem je mlekiem z łyżką mąki, weszła mniej więcej szklanka mleka na 5 jajek, smak był bardzo podobny do tego który pamiętam, ale nie był identyczny. Myślę że dzisiaj nawet na swojskich jajkach i mleku ten sam smak jest nieosiągalny, może same kury nie są takie same, i jajka nie smakują tak jak kiedyś, a może człowiek przyzwyczaił się do wszechobecnej chemii, glutaminianu itd, i nie ma już tego samego smaku.

Ostatnio rozmawiałem na podobny temat z sąsiadami, i okazuje się że żadna z sąsiadek nie potrafi ugotować rosołu bez dodatku kostek rosołowych, vegety itp, więc chyba przyzwyczajenie do chemii robi swoje, i bez niej nawet jajecznica nie smakuje jak kiedyś (a w sumie to dziwne, bo przecież kury na fermach karmione są tylko chemią :grin: ).

[miro]

szklanka mleka na 5 jajek,

Ups, ja dałem żeby nie przesadzić może 1/3 szklanki mleka.

 

Ps. Co do rosołu, to napiszę że ostatnio parę razy robiłem rosół w szybkowarze.

Żona pukała się po głowie, że nie ma szans żeby wyszedł klarowny :grin:

Nie dałem kostki rosołowej ani maggi, same mięsko czyli: trzy nóżki z kurczaka, kawałek wołowego, marchewkę, pietruszkę, seler, kawałek kapusty pekińskiej, podpiekaną cebulę oraz sól i pieprz do smaku.

Rosół przerósł oczekiwania mojej LP .... :grin:

[abratek]

podlewałem je mlekiem z łyżką mąki,

ale powiedz po co ta mąka? :rolleyes: - przecież ona zagęszcza

[Artur Dor]

miro, wczoraj Feedermanowi było podpowiadane w temacie jajecznica - może tam jest coś co Cię zadowoli.

jajecznica

 

Spotkałem się też z jajecznicą jak z malaksera - tak wybełtana przed wlaniem na patelnie, że tworzyła jednolitą masę i smażona na bardzo małym ogniu aby ścinała się równiutko i wolniutko - nie jadłem bo u mnie muszą być części białki i żółtka widoczne w kawałkach

 

 

Edytowano

 

przepraszam błędnie musiałem wkleić linka

poprawione

[pokemon15]

A ja najbardziej lubię jajecznice na pomidorach Pomidory bez skórek kroje w kawałki, wrzucam na rozgrzana patelnię z oliwą, jak z pomidorów zrobi sie taka "paćka", zmniejszam ogień na min co by nie odparowały i wrzucam rozbełtane jajka Jajeczniczka wychodzi własnie taka fajna, delikatna i "luźna" ale białko jest sciete, bo glutów nie lubię Oj głodny sie zrobiłem... :shock:

[miro]

Z pomidorami mam oblataną.

Teraz patrzyłem ponownie na fotkę jajecznicy Feedermana i prawie jakby to taka była :grin:

Może zdradzi przepis ?

[Artur Dor]

Oj kolego Miro, wieczorek i lenistwo się zakrada :tongue:

 

Znalazł przepis. Super. Google :grin:

http://wedlinydomowe.pl/f...2793547bd7514ee

[miro]

Może i lenistwo ale po kliknięciu w link mam błąd 404 ?

Znalazł i zrozumiał ... :wink:

[arkadiuszcz]

Oj kolego Miro, wieczorek i lenistwo się zakrada :tongue:

 

Znalazł przepis. Super. Google :grin:

http://wedlinydomowe.pl/f...2793547bd7514ee

No i dokładnie tak jak pisałem, tylko ja robię z pięciu jajek.

ale powiedz po co ta mąka? :rolleyes: - przecież ona zagęszcza

Bez mąki też wyjdzie rzadka jajecznica, ale w smaku czegoś brakuje, dopiero po dodaniu łyżki mąki smak był taki jakiego szukałem, a nawet wydaje mi się że dałem jej troszkę za mało. Mąka trochę zagęszcza jajecznicę, ale pozwala na dolanie większej ilości mleka, co też ma wpływ na smak.

Rosół przerósł oczekiwania mojej LP .... :grin:

Jak ja niedawno zrobiłem rosół w szybkowarze to chyba przerósł oczekiwania każdego, po 25 min nawet kości były miękkie :grin: , od tej pory nie gotuje kurczaka w szybkowarze. Jak dla mnie, rosół z szybkowara ma bardzo intensywny smak, ale nazwał bym to smakiem "brutalnie wyciśniętego mięsa", nie ma to jak rosół gotowany naturalną metodą, mam piecyk opalany węglem/drewnem, i na nim gotuję rosół, niby to tylko inny sposób dostarczenia ciepła do garnka, a smak różni się bardzo.

[tim]

:grin: https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?p=195328&highlight=#195328

[Gregtom]

Miro.. Wspaniały temat..!! :clap: :clap: :clap:

Do fajnej pulchnej jajecznicy dodaję słodką śmietanę i masę (lekko rozbełtaną), smaże na maśle. Na smalcu nie bo ma za wysoką temp. przy smażeniu jajecznicy, ale żeby podkreślić smak smalczyku, to dodaję cebulę prażoną (suszkę) i na sam koniec szczypiorek albo natkę pietruszki.

A żeby jeszcze więcej jajeczniczka była luźna to dodaj (już na talerzu), wiórki schłodzonego masła.. :wink: