ziezielony Opublikowano 14 Stycznia 2024 Autor Zgłoś Udostępnij #701 Opublikowano 14 Stycznia 2024 (edytowane) eloł SiBaski... ...tentegotenten... ....kiełbę nową se wymyśliłem... taka dla wałkoni, nierobów i leni.. Przy okazji całkiem niezła... Robocza nazwa "Pierre Dollin" miało być "Pierre Dollish" ale jednak w pierwszej osobie jakoś ...finezyjniej tak.. Trochę mi mało kiełbasy na BN24 wyszło... Zmuszon zostałem do dorobienia, chciało mi się jak psu kija gryźć... Robić lubię, nawet bardzo tylko te jebdolone sprzątanie/mycie.... Wykminiłem SiBaski jak obejść maszynkę mielącą i mieszałkę mieszającą... W użyciu jeno nadziewarynka...zdecydowałem się na #3...bo najmniej mycia... Poprosiłem Panią ze sklepu mięsowego żeby mi karkówkę i szynkę (płaską/białą) pocięła na plastry i przepuściła via "kotleciarkę"....trochę to trwało ale nic myć nie musiałem... Boczku trochę dla "dotłuszczenia" i dosmakowania... Mięso pokroiłem w paski Cheddar.. Ser w kostki, ser dodałem do połowy farszu... Zapeklosolowałem 18gr/kg Przygotowałem komponenty przyprawiennicze i osłonki Peklowanie 48h Boczka odparzyłem we worach... Nabiłem fi 55 białkowe Nie osadzałem Podciepliłem 1h Wędzarynka kilka h Piekarnik/termoobieg 90*C do uzyskania 68*C wewnątrz batonu Studzenie powietrzem kurpiowskim...Macica Błędy: 1. za dużo giloretki boczkowej- początkowo się rozpadała i za słona była- do regulacji... 2. za dużo przypraw- poskupiały się w takie stadka- do obgarnięcia... 3. cheddar- część zetrzeć na wiórki- lussseirosss 4. za mało zrobiłem.... Pod pierwsza kiją czy kijem... Ostatnio.... Tabelek zwyczajowy... Regułek.... Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru, prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy Rozsądek Polecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu Edytowane 14 Stycznia 2024 przez ziezielony Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7850-w%C4%99dlinowanie-prymitywistyczne-czyli-mi%C5%82o-sp%C4%99dzamy-czas/page/29/#findComment-894266 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 14 Stycznia 2024 Zgłoś Udostępnij #702 Opublikowano 14 Stycznia 2024 3 godziny temu, ziezielony napisał(a): . za mało zrobiłem.... O taaak . to zwykle błąd podstawowy Cytuj Muskie - to ryba 🙃 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7850-w%C4%99dlinowanie-prymitywistyczne-czyli-mi%C5%82o-sp%C4%99dzamy-czas/page/29/#findComment-894324 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciekzbrzegu Opublikowano 15 Stycznia 2024 Zgłoś Udostępnij #703 Opublikowano 15 Stycznia 2024 (edytowane) Fakt ziezielony wałkoń jesteś 😂. Na lenia poleciałeś, ale opis już mogłeś zrobić Wielki. Np. po dogłebnej analizie zaistniałej nagłej sytuacji niedoboru kiełby która mogła doprowadzić do kosmicznych napiec w otoczeniu oraz mega dyskomfortu mych doznań kulinarnych . Podjąłem decyzję o wszczęciu badań nad nowatorska technologią produkcji kiełby. Badania były poprzedzone analizą LITERATURY i szeroki KONSULTACJAMI z uznanymi wiodącymi autorytetami kiełbasofilstwa. Po pracach analitycznych przystąpiłem do części praktycznej. ............................. Itd...........itp..... W wyniku tego otrzymałem mega fantastyczą zjawiskowa kiełbe wieprzowa . Pod nazwą "Boska kiełba ziezielonego". Receptura miała być opatentowana , ale nie mogę takiego dobra trzymać dla siebie dlatego na prośbę udostępniam do wykorzystania . A Ty nasz drogi ziezielony co 22 godziny temu, ziezielony napisał(a): kiełbę nową se wymyśliłem... taka dla wałkoni, nierobów i leni.. Przy okazji całkiem niezła... Robocza nazwa "Pierre Dollin No tak my krainy kiełbosofilskiej szczęśliwości nie zbudujemy.😂 Ukłaniam 😁 Edytowane 15 Stycznia 2024 przez Maciekzbrzegu Cytuj Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7850-w%C4%99dlinowanie-prymitywistyczne-czyli-mi%C5%82o-sp%C4%99dzamy-czas/page/29/#findComment-894485 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romeciarz Opublikowano 15 Stycznia 2024 Zgłoś Udostępnij #704 Opublikowano 15 Stycznia 2024 5 minut temu, Maciekzbrzegu napisał(a): No tak my krainy kiełbosofilskiej szczeßliwosci nie zbudujemy.😂 😁 Potwierdzam taki wywód. Cytuj wszystkiego smacznego Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7850-w%C4%99dlinowanie-prymitywistyczne-czyli-mi%C5%82o-sp%C4%99dzamy-czas/page/29/#findComment-894488 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziezielony Opublikowano 1 Grudnia 2024 Autor Zgłoś Udostępnij #705 Opublikowano 1 Grudnia 2024 (edytowane) eloł SiBaski Jakoś tak koleiny obowiązków uniemożliwiły realizacje figli kiełbasofilskich i okołokiełbasowych... 2024 r na pusto... niestety właśnie pierwsza tegoroczne realizacja za mną/Macicą... Postanowiłem, pełen obaw, na miękko, leciutko, bezstresowo przykiełbasić Padło na "Pierre Dollin vol2" Pozapominałem nieco.. upsss Na szczęście mam możliwość kontaktu tel z Sensejami... pomogli jak zazwyczaj 👍 Dzięki M&M .... bez eMeMemsów stres byłby okropniasty... Wiadomo zjebdoliłem trochę... sam się zastanawiam czy kiełba jest "za tłusta" , czy właściwie sklejona, po probunku wiem, że jest Sssssmaczliwa Plusssss... Pierre Dollin ma tą zasadniczą przewagę, że mało absorbuje wykonawcę / wałkonia perfidnie leniwego... Kupiłem karkówkę , szynki niestety nie było Dokupiłem skwarek boćkowych 3x500 gr (błąd- nie skapowałem się, że będą z kawałkami skóry- musiałem "odławiać"- zonk} Dokupiłem boczka w plastrach- 1560 gr-- parzyłem to we folii... tote ziezielone to Giloretka, nieodzowny składnik Macicznych kiełbów... wicie/rozumicie/znacie... stosujecie???👅 składniki.... notatki na produkcyjno.... wspomniany Giloretek... rozgrzany treningowo... Farszunio...zeSerwowa...wersja 2.0, bo 2.1 ze srirachą była/jest Mocno/długo wyrabiany M&Msy mię wystraszyli, że się nie sklei... a się na moje wyobrażenie skleiło/skleiła .... Tyle jest do mycia... lussseirosss wałkonienie stratosferyczne.... Podpiekanie w pier...karniku zeszło się bo kiełba nie była z wędzarynki tylko miała 4*C ale nie narzekam, czasu nie miałem wyszło OK Tabelek zazwyczajowy...dla pamiątka... Peklowanie... 24 godz- 17 gr/kg Osadzanie...w wędzarynie- zaraz po nabiciu w obsłonki Wędzenie 4 godz - 40/50*C na noc zostawione w wędzarynie rano do pier...karnika odpieczone... do garażu na 2/3 dni- 4-5*C potem na kilak dni do piwnicy 12/14*C znowu garaż... końsumpcyja po kilka kawałków/plajsterków... Znacie SiBaski te uniesienia.... Regułek.... Wszystko wykonywaliśmy w warunkach garażowo/piwnicznych, dysponując wspólnymi doświadczeniami, pokładami dobrego humoru, prymitywnymi narzędziami i metodami. Zachowana podstawowa higiena, restrykcje temperaturowe i Zdrowy Rozsądek Polecam Wszystkim taki rodzaj spędzania czasu PS Industriaw się wczoraj odnalazł... wczoraj 30 lis 2024 Edytowane 1 Grudnia 2024 przez ziezielony Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/7850-w%C4%99dlinowanie-prymitywistyczne-czyli-mi%C5%82o-sp%C4%99dzamy-czas/page/29/#findComment-972418 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.