co myślicie o takich formach do szynek

[miro]

Do tego typu form nie jest potrzebny docisk.

Formy stosuje sie w celu nadania wyrobowi innego kształtu niż może dać osłonka (koło).

Osłonka sama w sobie zapewni odpowiednie skurczenie pod warunkiem dokładnego jej wypełnienia.

Jak widać forma jest zamykana na zawiasie i po włożeniu napełnionej farszem osłonki zamykamy ją a tym samym nadajemy kształt kwadratu 8 x 8.

Bez osłonki nie da sie zrobić w tych formach żadnego wyrobu.

[abratek]

...poszukam osłonek,...

ano co tu szukać - od czego masz sklep Miro? http://www.wyroby-domowe.pl

[pyzolda]

Dziękuję abratku i miro,

teraz kupuję osłonki barierowe fi 100, napycham, zawiązuję mocno z dwóch stron, wsadzam do formy i parzę w brytfance, zgadza się?

 

Bon Air, trzymam kciuki za Pocztę Polską :grin:

 

Pozdrawiam

[BonAir]

teraz kupuję osłonki barierowe fi 100

A dokładnie osłonki barierowe o średnicy 95mm

 

BonAir

[Bagno]

Chciałbym przedstawić mój wyrób w prasce zakupionej od właściciela aukcji http://allegro.pl/item202798908_formy_do_mies_i_serow_ze_stali_nierdzewnej.html

Pragnę podzielić się uwagami dostrzeżonymi w trakcie produkcji.

- nie trzeba używać osłonki by móc prowadzić obróbkę cieplną, wystarczy folia celulozowa lub rękaw do pieczenia

- bardzo wygodnie układa się farsz z uwagi na jej wymiary

- przy odpowiednim(całkowitym) wypełnieniu formy otrzymujemy wyrób dobrze sprasowany

- niewąpliwą wadą jest długość i konieczność posiadania duże garnka

- w swoim wyrobie użyłem różnych farszów aby móc sprawdzić przydatność praski do użycia.

 

 

 

 

Kolejność wsadu: folia, cienka warstwa słoniny do wyłożenia formy, farsz typu parówkowa, którym wysmarowałem słoninkę, ugotowane kawałki żeberek, znów farsz typu parówkowa, kawałki maski z głowy wieprzowej i uzupełnienie masą w kolorze czarnym, ponownie farsz typ parówkowa a na koniec ugotowane żeberka i kawałki maski z głowy wieprzowej.

Okres obróbki termicznej to 2 godz. przy temp. wody od 65 do 75 C, - zrezygnowałem z ciągłego patrzenia w termometr.

Wyrób bardzo ładnie kroi się nawet w cienkie plastry.

[BonAir]

Co prawda ostrość zdjęcia skupiona jest na termostatcie od kaloryfera :-), ale wyrób wygląda bardzo smakowicie.

Czy mógłbyś napisać jakiego garnka użyłeś ?

Sam cały czas zastanawiam się nad kupnem CZEGOŚ, do czego ta forma wejdzie.

 

Pozdrawiam

BonAir

[Papcio]

Jest w sprzedaży podłużny garnek który zajmuje dwa palniki na kuchni gazowej i jest dość wysoki by w nim parzyć. Ma też taką blaszkę z otworami i można parzyć na parze. Opisywałem go już na stronce. Nie umiem teraz podać jego wymiarów - kuchnia zajęta, Widziałem taki z blach nierdzewnej, a ja mam aluminiowy. W nim parzę boczek rolowany.

[miro]

Od biedy można "sparzyć" w piekarniku ale pod warunkiem że bedzie w osłonce lub worku do pieczenia.

[frapio]

Ja "parzę" w piekarniku zarówno konserwę słoikową jak i szynkowar i jest zawsze OK. Obok słoików stawiam termometr piekarnikowy a termostat ustawiam na wymaganą temperaturę (na starcie trochę niższą, a później koryguję). Grzeję bez termoobiegu.

[Bagno]

Czy mógłbyś napisać jakiego garnka użyłeś ?

Garnek o średnicy wewnętrznej 36 cm i wysokości 28 cm.

 

P.S.

Co prawda ostrość zdjęcia skupiona jest na termostatcie od kaloryfera

W takich przypadkach zawsze mam pod górkę :grin:

[pyzolda]

Wyszło nieźle!

Dzięki miro za gratisową przyprawę, bardzo pasuje tutaj.

Dałam 1 kg cielęciny, 1,5 szynki, 0,5 łopatki, głęboki talerz emulsji ze skórek, tylko 1,6 g soli na 1 kg ( tyle lubię ).

Za drobno co prawda szynkę zmieliłam, ale cielęcinę pokroiłam w paseczki.

Przyprawy - swieży czosnek 2 ząbki, dwie łyżki utłuczonych pieprzów kolorowych i ziela angielskiego, majeranku też ze dwie łyżki.

Nie wszystko się zmieściło w formie, więc jeszcze dałam przyprawy grillowej od miro i wepchałam resztę do osłonki.

Parzyłam w większej brytfannie.

Okrągła kiełbaska pikantna- z przyprawą grillową.

Zdjęcia:

Dzisiaj trochę już porozdawałam znajomym, resztę zje pan małżonek jak wróci z pracy.

Szkoda mi tego zamrażać, taka ładna galaretka się zrobiła.

Dzięki Forumowiczom za wszelką pomoc .

[Gość pedro]

Pyzolda !!!

 

Piękne wyroby. Smaku mogę się tylko domyśleć. Dopóki nie zbudowałem wędzarni to też się bawiłem w szykowarzenie, ale potem już tylko wędzonki i kiełbasy. Chyba będę musiał odkurzyć swoje szynkowarki , bo mi smaka narobiłaś :grin:.

[kusy]

Pyzolda!

Gratulacje-wyrób wygląda wspaniale!Jekiego woreczka użyłaś,bo rozmiar jest nietypowy.Sciskam!

[Marek z Bielska]

witaj Kusy.

mysle ze Kol.Pyzdola uzyl jelita poliamidowego grubego,wkladajac pozniej

baton do szynkowara.

 

slonecznie pozdrawiam

Marek

[abratek]

a dlaczego nietypowy? - te praski były wyraźnie robione dla osłonek Ø95mm

różnica obwodu osłonki i obwodu tej praski tworzy delikatne łuki na gotowym batonie

 

...Kol.Pyzdola uzyl ...

Marku - :wink: Pyzolda to kobieta

[Marek z Bielska]

Abratku dziekuje za sprostowanie.przepraszam za omylke :-)

[pyzolda]

Potwierdzam, to były osłonki barierowe ( a z czego one są, nie wiem), fi 95 mm kupione u mira .

O smaku tej mielonki specjalnie się nie rozpisywałam ( mając na uwadze tych, którzy nie mogą sięgnąć do lodóweczki po jakiś zapasik :grin: )- ale przyznam, wyborny.

Dzięki za wyrazy uznania :blush: i pozdrawiam.

[Małgoś]

Pyzolda ..gratulacje...

Ja też muszę pokusić się o zakup duzego gara no i chyba zakupie prostokątnego szynkowara od kogoś ,kto już ma produkcję ich(szynkowarów) w pełni.

Ja co prawda robię teraz produkty w termokurczliwych osłonkach od MIRO ale wolałabym mieć taki ładny jak Twój wyrób.

[Marek z Bielska]

witaj Malgos.

napisales o czyms co ci ktorzy nie maja preski,szynkowara moga uzyc

do swoich wyrobow domowych z pelnym zadowoleniem.

 

uzycie tych oslonek termokurczliwych gwarantuje nam dostosowanie

wielkosci batonu co do dl.garnka jak zarazem bardzo mocne obkurczenie

masy farszu co w efekcie koncowym gotowy produkt wyglada jak ze sklepu.

 

minusem jest scisle napelnianie,najlepiej nadziewarka lub maszynka i

umiejetne zawiazanie koncow tak ,aby przy parzeniu nie pusicilo.

dla poczatkujacych lub robiacych sporadycznie super sprawa oslonka

barierowa od Mira

 

slonecznie pozdrawiam

Marek

[Marek_]

minusem jest scisle napelnianie,najlepiej nadziewarka lub maszynka i

umiejetne zawiazanie koncow tak ,aby przy parzeniu nie pusicilo.

Może masz jakąś sprawdzoną metodę, do tej pory znam tylko kolegi Bagno którą pokazywał na płytce.

[Marek z Bielska]

o jaka metode chodzi wiazania czy napelniania?

[Papcio]

Podaj i jedno i drugie. Jak rozpoznać osłonki, która jest barierowa, termokurczliwa i inne. Mam kilka z różnych źródeł i nie mam pojęcia które są które.

[Marek z Bielska]

Papciu kupujac u Mira oslonke barierowa sprzeda ci oslonke wlasciwa

o wlasciwosciach termokurczliwych,oslonki te sa bodajze w 3 roznych

srednicach,mozesz swoje sprawdzic ucinajac kawalek ktory wlozysz do

gotujacej wody po ktorej zauwazysz ze sie znacznie oslonka pomarszczyla.

przed napelnianiem nalezy je w letniej wodzie namoczyc.

napelniac mozna tez recznie mocno ubijajac farsz duza lyzka stolowa

w celu odpowietrzenia jak ktos nie ma np.nadziewarki badz maszynki.

co do wiazania to bym musial pokazac,lecz nie jest to nic innego jak

robienie drugiego supelka na oslonce w odstepie 1 cm,gwarantuje iz

tak zrobiony wezel nie zeslizgnie sie po oslonce.

jak mam jeszcze w domu na sztanglowce sznurek zrobie zdjecie i

przesle ci na e-mail,zobaczysz

 

slonecznie pozdrawiam

Marek

[BonAir]

A pętelka jest ze sznurka, czy z osłonki ?

 

Pozdrawiam

BonAir

 

witaj Malgos.

napisales

Druga wpadka

[Marek_]

A jeszcze lepiej nakręć krótki filmik i wrzuć do na youtube, wtedy wszyscy zobaczą na własne oczy :grin: .

Pozdrawiam!